Agility w Bydgoszczy
Edyta & Regis - 15-11-2008 10:57
Zajęcia w niedzielę (16.11.2008) o godz. 14.30, jak nie będzie padał deszcz - czy ktoś reflektuje?
My + 10 znaków
DarTim - 15-11-2008 17:49
Tłum nie wali drzwiami i oknami, no to będzie kameralnie - jak nie będzie padało.
Edyta & Regis - 16-11-2008 13:02
Tłum nie wali drzwiami i oknami, no to będzie kameralnie - jak nie będzie padało.
Na Leśnym pada:angryy:.
Gosia&Fuks - 16-11-2008 13:06
U mnie już nie pada przychodzić czy nie?
...nie pada więc idziemy. Najwyżej zaliczymy już spacer.
Astro&Marta - 18-11-2008 19:02
Może jakiś trening w piątek przed zawodami?? Bo my niestety nie moglismy byc w niedziele. ;(
Magda i Saga - 19-11-2008 09:31
Chcemy z ewą w czwartek pobiegac o 15-tej, o ile nie będzie padało. taki krótki trening na przypomnienie stref. W piatek zaraz po pracy juz wyjeżdżamy.
Gosia&Fuks - 19-11-2008 19:13
Nas nie będzie siedzę w domu i odchorowuję ostatni trening, a gdybym cudem ozdrowiała, to będę siedzieć w szkole, ale na to specjalnie nie liczę, i w weekend jeśli coś będzie, to my na treningu też nie będziemy :(
Astro&Marta - 21-11-2008 15:06
mi na taki krotkim treningu stref właśnie zalezało, no ale tak to jest jak sie na dogo nie patrzy... ;( trudno szelciak i tak pewnie nie wejdzie na kladke czy z treningiem czy bez.
Marysia_i_gończy - 21-11-2008 15:38
trudno szelciak i tak pewnie nie wejdzie na kladke czy z treningiem czy bez.
Hmmm... zastanówmy się... gdzie ja ostatnio słyszałam taki tekst...? :mad:
Astro&Marta - 21-11-2008 17:15
Hmmm... zastanówmy się... gdzie ja ostatnio słyszałam taki tekst...? :mad:
no i nie wszedl a pozniej sie nie liczy, zreszta i tak na palisade dopiero za 3cim razem weszla.
DarTim - 21-11-2008 21:00
No to na frekwencję w najbliższą niedzielę nie ma co liczyć. Czy może jednak ktoś ma ochotę?
Magda i Saga - 25-11-2008 13:58
Ja mam chwilowy zakaz biegania, aż do wyzdrowienia, bo znowu nie mówię, nie czuję i pomału nie słyszę. Dlatego umawiajcie się sami na trening.
Dla niezorientowanych:
Oxi została Mistrzem Polski Agility 2008 w klasie M
więc szacuneczek dla mojej kulawinki, puszczac przodem, ustępowac przy misce itd. obejdzie się bez czerwonego dywanu;)
Gosia&Fuks - 25-11-2008 18:30
Dla niezorientowanych:
Oxi została Mistrzem Polski Agility 2008 w klasie M
WOW:crazyeye: GRATULACJE!!! :D:D:D Tylko czekać, aż Oxowe maluszki pójdą w ślady utytułowanej mamusi (biedna Marta będzie miała niezłą konkurencję w klasie:evil_lol:)
...a na trening chętnie przyjdziemy :)
FikuMiku - 25-11-2008 23:52
Ja mam chwilowy zakaz biegania, aż do wyzdrowienia, bo znowu nie mówię, nie czuję i pomału nie słyszę.
Magdo, dbaj o siebie! Takie nie słyszenie niestety potrafi sie przerodzić w poważną dolegliwość i na stałe uszkodzić aparat słuchu... (wiem b. dobrze z bliskiego otoczenia, a zaczelo się niewinnym przeziębieniem...)
Magda i Saga - 26-11-2008 11:47
Będę! Z ciężkim sercem chwilowo zawieszam bieganie na kołku. Biedny Cudaczek.
DarTim - 26-11-2008 22:16
Jak widać Magda próbuje się wymigać z najbliższego treningu po tym jak dzielna Oxa przegoniła Magdę na zawodach (a poważnie: Oxa - gratulacje, Magda - bież się w garść i nie rozczulaj się nad sobąhttp://www.dogomania.pl/forum/images.../icon_wink.gif).
Musimy więc najbliższe niedzielne zajęcia ustalić z pominięciem Magdy.
Sugeruję godzinę 11.00, o ile PT już się zakończyło (czy ktoś coś o tym wie?).
Astro&Marta - 27-11-2008 10:49
o PT nic nie wiem ale na trening chętnie przyjde.
Edyta & Regis - 27-11-2008 22:27
Jak widać Magda próbuje się wymigać z najbliższego treningu po tym jak dzielna Oxa przegoniła Magdę na zawodach (a poważnie: Oxa - gratulacje, Magda - bież się w garść i nie rozczulaj się nad sobąhttp://www.dogomania.pl/forum/images.../icon_wink.gif).
Musimy więc najbliższe niedzielne zajęcia ustalić z pominięciem Magdy.
Sugeruję godzinę 11.00, o ile PT już się zakończyło (czy ktoś coś o tym wie?).
A mógłbyś zasugerować godzinkę później?
Astro&Marta - 28-11-2008 09:58
A mógłbyś zasugerować godzinkę później?
To ja poprosze z dwie wcześniej:P Bo jak trening na 12 to cały dzień w plecy jest.
Edyta & Regis - 29-11-2008 12:45
To ja poprosze z dwie wcześniej:P Bo jak trening na 12 to cały dzień w plecy jest.
To może chociaż na 11.30, bo mam Regisa w hotelu dla psów i dopiero jutro ok. 10 go odbieram:sad:
Astro&Marta - 29-11-2008 13:26
To może chociaż na 11.30, bo mam Regisa w hotelu dla psów i dopiero jutro ok. 10 go odbieram:sad:
No nie gadaj ze Regisa w hotelu zostawilas, biedny. Ja wiem, że Astro i Regis nie bardzo ale nastepnym razem uderz do mnie jakos bym sobie poradziła. Ja jakos nie wierze takim miejscom, chyba, że to jakiś zaufany hotel.
Ja niestety wypadam bo samochodu brak, może wpadne ze szczeniakiem busem na chwile. Ale o tej godzinie nie jezdzi o ile pamietam wiec ... ;(
Magda i Saga - 29-11-2008 14:06
A ja jestem chora i nie mogę biegać. Kaszel mnie wykańcza. Za to mam dobrą wiadomość: Pudel z Pati dziś na zawodach w Opavie czy Ostravie zdały 3 egzamin i są w A2 :-)
Marysia_i_gończy - 29-11-2008 14:19
Gratulacje dla PATI i pudlowej! :multi::multi::multi:
A Ty Magda kuruj się migusiem! :mad::)
Edyta & Regis - 29-11-2008 16:38
No nie gadaj ze Regisa w hotelu zostawilas, biedny. Ja wiem, że Astro i Regis nie bardzo ale nastepnym razem uderz do mnie jakos bym sobie poradziła. Ja jakos nie wierze takim miejscom, chyba, że to jakiś zaufany hotel.
Ja niestety wypadam bo samochodu brak, może wpadne ze szczeniakiem busem na chwile. Ale o tej godzinie nie jezdzi o ile pamietam wiec ... ;(
Dzięki Marta za dobre chęci. Hotel sprawdzony, a Regis tam tylko na 2 dni, bo Rafał wyjechany, a Gudi w najgorszym okresie cieczki:(.
Patiszon: gratulacje!!!
Darek:potwierdzisz godzinę?
Klaudia :-) - 29-11-2008 17:01
PATI gratuluje A2 z pudlową:-)
DarTim - 29-11-2008 18:29
Ostatecznie sugeruję, będąc zasugerowanym sugestią Edyty, jutro 11.30.
PATIszon - 30-11-2008 23:12
Ej, jak tu milo, dzieki za gratulacje!:loveu:
Magda,
mi sie caly czas pierniczy Opava z Ostrava! Juz wiem po kim to mam :evil_lol:
Edyta!
Jeeeeny! Zostawilas biednego Regisia w hotelu! Jak moglas, wiesz co oni tam im robiom!:roll::placz::cool1::shake:
:evil_lol:
Magda i Saga - 01-12-2008 01:18
O, dobrze wiedzieć, że już do domu dojechałaś. A mi się kocurek na kolanach wymrukuje z zadowolenia, że sobie o nim przypomniałam i zawołałam na noc do domku ciepłego. To dobranoc!
Edyta & Regis - 02-12-2008 08:39
Edyta!
Jeeeeny! Zostawilas biednego Regisia w hotelu! Jak moglas, wiesz co oni tam im robiom!:roll::placz::cool1::shake:
:evil_lol:
Hmm, pomyślmy...:confused: Dają jeść i wyprowadzają na spacer?:eek2:
PATIszon - 02-12-2008 09:45
Zwlaszcza jak zacznie im jeczec po regisowemu :evil_lol:
Wtedy to mu dopiero dadza...jesc :razz:
;)
Magda i Saga - 02-12-2008 09:47
Dajcie spokój, Regis do tego hotelu jak do cioci w odwiedziny jeżdzi. Duży jest to go inne nie zjedzą, ani nie zadepczą (w przeciwieństwie do gryfonika biedaka, który zaginął w schronie)
Edyta & Regis - 02-12-2008 11:14
Dajcie spokój, Regis do tego hotelu jak do cioci w odwiedziny jeżdzi. Duży jest to go inne nie zjedzą, ani nie zadepczą (w przeciwieństwie do gryfonika biedaka, który zaginął w schronie)
Coś słyszałam, że im wydali jedną sztukę mniej:mad: Wiesz, w którym to było hoteliku?
Magda i Saga - 03-12-2008 07:40
Mówił mi ten Pan, ale zapomniałam. W głowie mi się nie mieści, że coś takiego się stało.
Może w nadchodząca niedzielę uda mi się przyjść na placyk, o ile wyzdrowieję do końca.
Jutro startujemy do Berlina na krycie!
Edyta & Regis - 03-12-2008 13:53
Mówił mi ten Pan, ale zapomniałam. W głowie mi się nie mieści, że coś takiego się stało.
Może w nadchodząca niedzielę uda mi się przyjść na placyk, o ile wyzdrowieję do końca.
Jutro startujemy do Berlina na krycie!
To trzymam kciuki za jedno i drugie. Coś z ujeżdżalnią wiadomo?
Magda i Saga - 03-12-2008 14:46
Halę w Myslęcinku możemy mieć w poniedziałki wieczorem, w zasadzie już od 17, ale ja myślałabym o 18 do 20. Koszt 30 zł za godz., czyli za miesiąc 240 zł Pytanie kto się zdeklaruje i zapłaci. Policzylibyśmy dokładnie ile to bedzie do marca oniedziałków, policzymy chętnych, podzielimy i zbierzemy kase za cały okres. Niewazne czy ktos bedzie chodził zawsze czy nie. To teraz czekam na deklaracje - poniedziałek 18-20 kryta ujeżdżalnia w Myślęcinku.
Musi być konkretna decyzja bo przewiezienie przeszkód tez kosztuje
Edyta & Regis - 03-12-2008 15:37
Halę w Myslęcinku możemy mieć w poniedziałki wieczorem, w zasadzie już od 17, ale ja myślałabym o 18 do 20. Koszt 30 zł za godz., czyli za miesiąc 240 zł Pytanie kto się zdeklaruje i zapłaci. Policzylibyśmy dokładnie ile to bedzie do marca oniedziałków, policzymy chętnych, podzielimy i zbierzemy kase za cały okres. Niewazne czy ktos bedzie chodził zawsze czy nie. To teraz czekam na deklaracje - poniedziałek 18-20 kryta ujeżdżalnia w Myślęcinku.
Musi być konkretna decyzja bo przewiezienie przeszkód tez kosztuje
Rozumiem, że to jedyny możliwy dzień? Mogłabym być najwcześniej od 19, bo do 18.30 mam francuski. A godzina za 3 dychy to trochę kasy...
Gosia&Fuks - 03-12-2008 16:24
Mi poniedziałki nie bardzo pasują... w tygodniu wogóle mam dużo nauki, a nawet gdyby był czas wieczorem, no to dojście na piechotę do Myślęcinka i powrót (np. po godz 20) zimą nie bardzo wchodzi w grę (z Fuksem do tramwaju/autobusu nie wsiądę, a wątpię, żeby rodzinka mnie autkiem co tydzień podwoziła i po 2 godz odbierała no a płacić i nie chodzić..., chociaż sam pomysł jest bardzo fajny. No i gdyby nawet dojazd udało się załatwić to jeszcze zależy ile by wyszło na osobę (zdążyłam zauważyć, że na regularne treningi przychodzi niewiele osób) no a kieszonkowego to też za wiele nie mam więc nawet nie wiem czy by starczyło bez innych psich wydatków.
(A ten gryfonik to tego Pana co na kursie był?)
Astro&Marta - 03-12-2008 16:59
Chciałabym bardzo ale poniedziałek odpada.
I się nie znalazł ten gryfonik?? Pewnie wyszedł z klatki... co za ludzie, ja się boje znajomym zostawić a co dopiero w takie miejsce.
Nie wiedzialam ze Oxa ma cieczke! Owocnej podróży i powrotu z przyszłymi mistrzami bezpiecznie do Polski.:)
Aha zapomniałam. Rozumiem ze jesteśmy zainteresowani hala głównie dlatego, że nie mamy światla no i ew jak lód będzie... . Tak się sklada ze jeżdze tam w poniedzialki konno i ani tam ciepło i kupy leżą i jest tak dosyc grząsko. A co do światla- moj znajomy zaproponował zebyśmy sobie kupili halogenka na trójnogu. Moze to też jest jakieś wyjście?
Magda i Saga - 03-12-2008 20:38
Może być od 19 do 21. Dojazd może byście sobie jakoś razem zorganizowali. 30 zł to za godzinę wynajęcia sali. jakby się zebrało 8 osób to wyjdzie 30 zł miesięcznie, zakładając 4 treningi w miesiącu. Na razie zadeklarowała się Ala i Ewa i ja .Ale widzę, ze będzie z tego kicha. A halogenek od deszczu nas nie ochroni. Wolę, zeby było trochę grząsko, ale sucho, nie ślisko i bez 20 cm śniegu.
Ja mam duży hol w domu, to sobie radę dam:diabloti:
Nie ma innego terminu, w inne dni chodzą tam konie.
Może sami ruszycie głową i coś załatwicie:mad:
Edyta & Regis - 04-12-2008 09:13
Może być od 19 do 21. Dojazd może byście sobie jakoś razem zorganizowali. 30 zł to za godzinę wynajęcia sali. jakby się zebrało 8 osób to wyjdzie 30 zł miesięcznie, zakładając 4 treningi w miesiącu. Na razie zadeklarowała się Ala i Ewa i ja .Ale widzę, ze będzie z tego kicha. A halogenek od deszczu nas nie ochroni. Wolę, zeby było trochę grząsko, ale sucho, nie ślisko i bez 20 cm śniegu.
Ja mam duży hol w domu, to sobie radę dam:diabloti:
Nie ma innego terminu, w inne dni chodzą tam konie.
Może sami ruszycie głową i coś załatwicie:mad:
To ja się też deklaruję i mogę załatwić transport przeszkód.Grzesiu też jest chętny na bank, właśnie z nim rozmawiałam.
Astro&Marta - 04-12-2008 15:55
i wtedy reszta wypada z treningów do wiosny. No trudno. Jeszcze pomyśle może uda mi sie urywać z zajęć albo przenieść się do innej grupy.
Edyta & Regis - 04-12-2008 16:06
i wtedy reszta wypada z treningów do wiosny. No trudno. Jeszcze pomyśle może uda mi sie urywać z zajęć albo przenieść się do innej grupy.
Z tego co wiem, to pojechałaby tam tylko częśc przeszkód, a na placyku zajęcia byłyby normalnie, o ile pogoda by pozwoliła, więc nie dramatyzuj. A pomyśl swoją drogą, bo bieganie w śniegu to jednak średni fun.:cool1:
Gosia&Fuks - 04-12-2008 16:06
A ja rozmawiałam z Martą jest w podobnej sytuacji jak ja więc też raczej na nie, a transportu nie ma za bardzo jak organizować w naszym przypadku, bo rodzice Marty prawka nie mają, a u mnie tylko tata ale też ma swoje zajęcia i wątpię, żeby przez całą zimę co poniedziałek urywał się od wszystkiego na 3godz żebyśmy mogły sobie pobiegać, ma przecież własne życie... a nie każdego agility tak wciąga, żeby potrafił rzucić wszystko dla treningu. No ale smutno nam będzie bez agility lepsze w śniegu i mrozie niż żadne. Postaram się jeszcze coś wymyślić, ale wątpię, żeby się udało :(
edit
A jak będzie coś na placyku i ktoś będzie chciał biegać to chętnie będziemy przychodzić w weekendy my jesteśmy pogodoodporne jeśli chodzi o treningi i nie łatwo nas zniechęcić, a Fuks jak trochę zmarźnie to zaraz będzie szybciej biegał:evil_lol:
Astro&Marta - 04-12-2008 16:34
Z tego co wiem, to pojechałaby tam tylko częśc przeszkód, a na placyku zajęcia byłyby normalnie, o ile pogoda by pozwoliła, więc nie dramatyzuj. A pomyśl swoją drogą, bo bieganie w śniegu to jednak średni fun.:cool1:
Przecież to nie ode mnie zależy, gdyby tak było to pierwsza bym tam była ;P
DarTim - 05-12-2008 23:54
Hala halą i trzeba to jeszcze na spokojnie przetrawić, a tym czasem wszyscy meldują się w niedzielę o 11.30.
Magda i Saga - 06-12-2008 00:08
A ja proponuję, żebyśmy po treningu poszli zobaczyć tą ujeżdżalnię i podjęli decyzję.
Myślałam, żeby zabrać tam strefówki, ze 4 hopki, slalom i tunel.
Reszt zostawć na placyku i biegać tam jumpingi jak pogoda pozwoli. Ala miała przywieżć swój slalom, żeby był w obu miejscach. Być może, że hyśtawkę zostawimy na placu.
DarTim - 06-12-2008 17:08
Rozpoznanie oczywiście warto i należy przeprowadzić, bo moim zdaniem śnieg po kolana jest lepszy niż piach i końskie kupy po kostki. Rozumiem, że na zajęciach spotykamy się o 11.30.
Astro&Marta - 07-12-2008 09:19
Hala halą i trzeba to jeszcze na spokojnie przetrawić, a tym czasem wszyscy meldują się w niedzielę o 11.30.
Nie wszyscy tylko szczęśliwcy... ;( Może w przyszłym tygodniu pojade do Wrocławia i się czegoś dowiem, się ruszę i zaczne cos robić. Tymczasem zakuwam fizjologie.:shake:
Gosia&Fuks - 13-12-2008 14:57
Jutro jest trening?
Magda i Saga - 14-12-2008 22:21
Halę mamy od 5 stycznia. Nie jestem pewna deklaracji Darka. Już w tej chwili jest nas 6-cioro, więc ok. Reszta niech się nie martwi. Zostawimy część przeszkód i w weekendy chcemy na placyku biegać jak warunki pozwolą.
Macie dwoje instruktorów, a właściwie dwie
Astro&Marta - 15-12-2008 18:25
Halę mamy od 5 stycznia. Nie jestem pewna deklaracji Darka. Już w tej chwili jest nas 6-cioro, więc ok. Reszta niech się nie martwi. Zostawimy część przeszkód i w weekendy chcemy na placyku biegać jak warunki pozwolą.
Macie dwoje instruktorów, a właściwie dwie
Chciałam sie zapytać gdzie będą przechowywane przeszkody? Dali jakąś komórke do schowania?
Rozumiem ze do 5tego mam wykombinować cos z zajeciami, żeby dać rade chodzić. Się pomyśli. Ja w grudniu chyba całkowicie wypadne z trenigów. A co z wigilią agilitową??
Magda i Saga - 15-12-2008 20:08
Przeszkody będa przechowywane na ujeżdżalni, pochowane za bandy. Wigilię robimy juz w styczniu. Przed pierwszymi halowymi zajęciami chciałabym zebrac kasę za cały czas, wyjdzie ok 100 od osoby
PATIszon - 15-12-2008 21:46
Wigilię robimy juz w styczniu.
To bedzie wigilia prawoslawna ;)
Magda i Saga - 17-12-2008 12:51
Dzwońcie do mnie. Padł mi telefon i straciłam wszystkie kontakty, przynajmniej narazie. Wreszcie będę miała niski rachunek:diabloti:
W niedzielę 11:30. Będę ostatecznie pytać kto sie zrzuca na halę.
Gosia&Fuks - 27-12-2008 12:47
Jutro jest trening?
Edyta & Regis - 27-12-2008 16:08
Jutro jest trening?
Tak. 11.30.
DarTim - 27-12-2008 19:45
Kilka najbliższych zajęć, ile nie wiem, bez nas. Timon złapał jakieś paskudztwo i musi się z tego "wylizać". Mam nadzieję, że długo to nie będzie trwało. Wszystkim życzę wesołego po świętach i wszelkiej pomyślności na 2009r.http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/tree1.gif
Gosia&Fuks - 03-01-2009 13:23
Jutro ktoś będzie na placyku? W zeszłym tygodniu choroba mnie dorwała Martę też... chyba ostatnio solidnie przemarzłyśmy, ale już jest ok :)
Magda i Saga - 06-01-2009 10:04
Gosiu!
teraz się przerzucamy na soboty na godz. 11:30
czy zajęcia będa zalezy od pogody
W każdym razie w niedziele nie, bo na drugi dzień mamy dośc cięzki trening na hali.
Po wczorajszym ledwo chodzę.
Edyta & Regis - 06-01-2009 10:53
Gosiu!
teraz się przerzucamy na soboty na godz. 11:30
czy zajęcia będa zalezy od pogody
W każdym razie w niedziele nie, bo na drugi dzień mamy dośc cięzki trening na hali.
Po wczorajszym ledwo chodzę.
Bardzo mi się ten termin podoba. A ja chyba na wczorajszym treningu wreszcie pozbyłam się przeziębienia:loveu:. Nie ma to jak inhalacje z trocin i końskich kup:evil_lol:
Gosia&Fuks - 06-01-2009 14:58
Gosiu!
teraz się przerzucamy na soboty na godz. 11:30
czy zajęcia będa zalezy od pogody
W każdym razie w niedziele nie, bo na drugi dzień mamy dośc cięzki trening na hali.
Po wczorajszym ledwo chodzę.
W takim razie niestety znowu mnie nie będzie w sobotę muszę być w szkole i nie da rady się zwolnić... lekcje :(
Astro&Marta - 06-01-2009 23:07
A czy "niehalowi" mogą mieć mały trening również w niedzielę(albo inny dzień tygodnia)?
Ja po swoich halowych treningach końskich też ledwo chodzę ;) i pilnowałam żeby krzywdy naszym przeszkódkom nie zrobili.
Magda i Saga - 07-01-2009 11:12
W sobotę o 11:30
Magda i Saga - 09-01-2009 19:44
Ja nie mogę jutro przyjść, ale udostępnię klucze jak ktoś planował pobiegać, dzwońcie to się umówimy
Magda i Saga - 16-01-2009 12:30
Mam niezły katarus, nie wiem czy się jutro zwlokę. Chciałabym, bo Cu by się palisada, slalom i huśtawka przydała.
czy ktoś się wybiera?
Astro&Marta - 16-01-2009 13:55
My chyba z racji sesyjno- leczniczych wypadamy do polowy lutego. Pewnie tyle nie wytrzymam ale raczej na 100 musze odpuscic ten weekend.
Gosia&Fuks - 16-01-2009 13:57
Postaram się przyjść bo mi się pies rozleniwia Marta też się rozleniwiła ale mam nadzieję, że dam radę ją jakoś wyciągnąć:evil_lol:
Magda i Saga - 16-01-2009 14:04
Gosia, to na razie masz jedyną nadzieję w Ewie i Edycie, bo ja nie nadążam z wycieraniem nosa. Kuruję się intensywnie, ale nie wiem czy dam radę. W kazdym razie po klucze można przyjść i przy okazji ciężarówke zobaczyć
Astro&Marta - 16-01-2009 14:30
Gosia, to na razie masz jedyną nadzieję w Ewie i Edycie, bo ja nie nadążam z wycieraniem nosa. Kuruję się intensywnie, ale nie wiem czy dam radę. W kazdym razie po klucze można przyjść i przy okazji ciężarówke zobaczyć
aż taka szeroka??? a ile tam wyszło miszczów?? czy to tajne?? ;) ja moge podjechac samą cieżarówke zobaczyć :) ;P
Gosia&Fuks - 16-01-2009 18:08
Gosia, to na razie masz jedyną nadzieję w Ewie i Edycie, bo ja nie nadążam z wycieraniem nosa. Kuruję się intensywnie, ale nie wiem czy dam radę. W kazdym razie po klucze można przyjść i przy okazji ciężarówke zobaczyć
To my może przyjdziemy pod Sekcję o 11.30 a jak by nie było to przynajmniej w końcu jakiś spacerek zrobimy ;) (Marta też będzie).
Magda i Saga - 16-01-2009 19:31
Taka bardzo szeroka to chyba nie jest, ale widać po niej. Dziś teoretycznie jest 42 dzień, więc jeszcze trochę czasu mamy. W USG widać było 3-4, ale w pierwszym przyłożeniu, więc może być więcej
Astro&Marta - 16-01-2009 20:07
Taka bardzo szeroka to chyba nie jest, ale widać po niej. Dziś teoretycznie jest 42 dzień, więc jeszcze trochę czasu mamy. W USG widać było 3-4, ale w pierwszym przyłożeniu, więc może być więcej
Jak na moje to juz 3ciego było widać. No to my trzymamy mocno kciuki i zapisujemy na ekipę socjalizacyjną ;)
Melka - 17-01-2009 00:42
Witam wszystkich w tym wątku, a szczególnie Magdę :) Pewnie mnie już nie pamiętasz, ale w 2004 r. parę razy spotkałyśmy się na zajęciach :) Gratuluję, to co osiągnęłaś, to naprawdę duży sukces :loveu: Z chęcią bym dołączyła znowu do Was (Liczi ma duże predyspozycje do agility), ale niestety już nie mam tak blisko jak 5 lat temu ;) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkim wielu sukcesów :multi:
Magda i Saga - 18-01-2009 12:17
Witaj Melka. Pewnie że cię pamiętam. Co z twoimi poprzednimi psiakami?
Grzywek mile widziany i chętnie cię zapraszamy, ale myślę, że najlepszą drogą będzie zacząć kurs. Informacje znajdziesz na naszej stronie sekcyjnej. Link w podpisie. Co do dojazdu to jest bus do samego ośrodka z Fordonu
Melka - 18-01-2009 12:24
Magda: Maksiu już wtedy nie był młody, odszedł za tęczowy most w wieku 11 lat :(Lora - rottweilerka przygarnięta przez nas w wieku 5 lat - ma już 11 lat - i ma się całkiem dobrze z moją Mamą w Bydgoszczy :) Chętnie bym do Was przyjechała, ale... mieszkam teraz w Bielsku, to 500 km od Bydgoszczy ;) Tutaj niestety nie ma sekcji agility, wiem, bo się dowiadywałam.
Magda i Saga - 18-01-2009 12:29
O to gorzej. Musisz ją założyć :-) Tak jak ja kiedyś w Bydgoszczy
Magda i Saga - 19-01-2009 09:58
Ciekawa jestem jak wam się biegało w sobotę. ja dwa dni spędziłam w łóżku, co mi sie zdarza nieczęsto, i dziś jestem już prawie zdrowa, więc na treningu będę :-)
Oxa grubieje. Postaram się wstawic zdjęcia, a jak ktoś chce przyjechać zobaczyć cięzarówkę, to zapraszam. Jedyna niepowtarzalna okazja.
Edyta & Regis - 19-01-2009 10:14
Ciekawa jestem jak wam się biegało w sobotę. ja dwa dni spędziłam w łóżku, co mi sie zdarza nieczęsto, i dziś jestem już prawie zdrowa, więc na treningu będę :-)
Oxa grubieje. Postaram się wstawic zdjęcia, a jak ktoś chce przyjechać zobaczyć cięzarówkę, to zapraszam. Jedyna niepowtarzalna okazja.
Nie wiem jak pozostałej dwójce, ale mnie całkiem, całkiem. Byłoby jeszcze fajniej, gdyby udało się zdyscyplinoweać co poniektórych, że jak biegamy, to biegamy, a nie zajmujemy się psem na boku, a potem nie wiemy co robić i reszta traci czas:mad:.
Jak katar Szanownej Pani?
Magda i Saga - 19-01-2009 10:31
Ot, ciężki los trenera :-)
Katar ma się gorzej, ja lepiej :-) Dzieki za kwiatki:razz:
Gosia&Fuks - 19-01-2009 15:42
Nie wiem jak pozostałej dwójce, ale mnie całkiem, całkiem. Byłoby jeszcze fajniej, gdyby udało się zdyscyplinoweać co poniektórych, że jak biegamy, to biegamy, a nie zajmujemy się psem na boku, a potem nie wiemy co robić i reszta traci czas:mad:.
Jak katar Szanownej Pani?
Dziękujemy za trening podobało się jak zawsze, a jeśli chodzi o mnie i Fuksa z tą dyscypliną to starałam się nie rzucać w oczy i przeszkadzać za bardzo niestety Fuksowi coś nowe piłki za bardzo do gustu przypadły i to co było widać z boku to były próby odzyskania zabawki po przebiegu z jednoczesnym utrzymaniem bezpiecznego dystansu od Regisa:oops: Oj przydało by się nam szkolenie:roll: Tak więc za utrudnienia przepraszamy następnym razem można pominąć naszą kolejkę
Edyta & Regis - 19-01-2009 16:06
Dziękujemy za trening podobało się jak zawsze, a jeśli chodzi o mnie i Fuksa z tą dyscypliną to starałam się nie rzucać w oczy i przeszkadzać za bardzo niestety Fuksowi coś nowe piłki za bardzo do gustu przypadły i to co było widać z boku to były próby odzyskania zabawki po przebiegu z jednoczesnym utrzymaniem bezpiecznego dystansu od Regisa:oops: Oj przydało by się nam szkolenie:roll: Tak więc za utrudnienia przepraszamy następnym razem można pominąć naszą kolejkę
Gosiu, nie o to chyba chodzi, żeby pomijać Was, tylko żeby biegać, zwłaszcza jak idziecie na trening taki kawał.Po prostu umówmy się, że po przebiegu będziemy trzymać psa przy sobie ( Regisa też to dotyczy ) i postaramy się wykorzystać te póltorej godziny jak się da. Ok?
Magda i Saga - 19-01-2009 16:25
http://www.owczarekpirenejski.datum....i_w_boksie.jpghttp://www.owczarekpirenejski.datum....i_ciezarna.jpg
Moje pierwszr próby wklejania zdjęć na dogo. Historyczna chwila
Marysia_i_gończy - 19-01-2009 17:19
Jaki tłuścioch :loveu:
Magda i Saga - 19-01-2009 18:05
Obawiam się, że to nie nadwaga:diabloti:
Cięcie karmy chyba tu nie pomoże, trzeba to inaczej rozwiązać :evil_lol:
Paskuda_Bandzior - 19-01-2009 18:09
Jaka okrąglutka! :loveu:
Trzymamy mocno kciuki!!
Astro&Marta - 19-01-2009 18:15
Jaki tłuścioch :loveu:
No rośnie nasza Mamusia jeden to raczej nie będzie i widać już do kojca się przyzwyczaja ;)
Klaudia :-) - 21-01-2009 11:55
Ale ciężarówka:-) trzymam kciuki za Mamuśke i maluchy
Gosia&Fuks - 23-01-2009 17:31
:crazyeye:WOW jaka ona już okrąglutka!
I pytanie jak zawsze: czy i o której mamy stawić się jutro na trening?
owca - 23-01-2009 18:35
a ja pytanie jak nigdy ;)
czy pojawiły się już może jakieś plany odnośnie wiosennego kursu dla baaardzo początkujących? strona www zdąży się zaktualizować czy dzwonić i pytać :)
Edyta & Regis - 23-01-2009 18:35
:crazyeye:WOW jaka ona już okrąglutka!
I pytanie jak zawsze: czy i o której mamy stawić się jutro na trening?
Ok. 11.30 + 10 znaków
Edyta & Regis - 23-01-2009 18:38
a ja pytanie jak nigdy ;)
czy pojawiły się już może jakieś plany odnośnie wiosennego kursu dla baaardzo początkujących? strona www zdąży się zaktualizować czy dzwonić i pytać :)
Zwyczajowo zapisy będą w trakcie zapisów na wiosenny kurs PT. Sprawdź na stronie bydgoskiego oddziału Związku Kynologicznego, powinno już coś być.
Magda i Saga - 24-01-2009 16:48
Droga owco!
Wydaje mi się, że co do kursu wiosennego nasza . jest jak najbnardziej zaktualizowana
Zebranie organizacyjne, zapisy i wpłaty na zebraniu 15 marca o godz. 12-tej a zajęcia zaczną się w zalezności od warunków w następnym tygodniu.
Dzwonić możesz do mnie 502640927
Magda i Saga - 25-01-2009 19:50
Fajnie się wczoraj biegało, mimo błota. Dziś byłam na koniach a jutro trening na hali. Już się nie mogę doczekać. Chyba przywiozę 1/3 slalomu
smerfetka123 - 25-01-2009 20:02
witam,stronke przejżałam,zapoznałam się z informacjami,chciałabym zacząć z moją niespełna roczną łobuziarą agility i tu mam pytanie do was,jak wyglądają ćwiczenia,co dalej po tym kursie dla początkujących,jak wy zaczynaliście, ile miały ms,lat psiaki, jak psy reagują na treningi, pozdrawiam
Magda i Saga - 25-01-2009 20:21
Kurs to 20 spotkań, uczysz się podstaw. Reagują różnie, ale przeważnie bardzo to lubią. Oczywiście chwilę to trwa, o muszą zaakceptować teren, nową grupę ludzi i psów, nowy typ zajęć. Potem traktują to jak plac zabaw i już przed płotem dostają głupawki.
Po kursie jeśli jesteś zdolną i ambitną kursantka i chcesz biegać sportowo to możesz chodzić na sekcję. Spotykamy się co tydzień lub 2x w tygodniu, jeździmy na seminaria i obozy, także na zawody, sami organizujemy imprezy.
Jeśli nie będziesz się zaraz po kursie czuła na siłach chodzić na sekcję to możesz pochodzić na zajęcia rekreacyjne, też raz w tygodniu.
Generalnie bardzo nie lubię się żegnać z ludźmi po kursie. Chciałabym, by w jakiejś formie wsiąkli w ten piękny sport. Myślę, że możliwości dajemy wiele.
Roczny piesek jest ok. Ja z moją najstarszą zaczynałam w takim wieku. Z kolejnymi dwoma wcześniej. Niektórzy zaczynali z 2-3 letnim, jeden z naszych nawet z 5-letnim psem.
smerfetka123 - 26-01-2009 11:41
dzięki za odpowiedz,moja już jest troche obyta,tzn zna niektóre przeszkody, lubi przeskakiwać i wmiare łapie o co chodzi w slalomie i przechodzi przez tunel, troche ćwiczyliśmy na szkoleniach i u znajomej, ale napewno musze poćwiczyć nad całością, powiązaniem wszystkich przeszkód, zapoznaniem z pozostałymi, zobacze jak to będzie, myśle o tym najbliższym kursie,ale zależy jak czas i kasa pozwolą :P pozdrawiam
Magda i Saga - 26-01-2009 12:10
Kurs bedzie w soboty i niedziele prawdopodobnie o 14-tej.
Jak twój pies juz zna przeszkody to wpadnij sie pokazać. Biegamy w soboty o 11:30 o ile pogoda dopisze. Ale zadzwoń wcześniej 502 64 09 27
jakiego masz psa i gdzie juz biegałaś?
smerfetka123 - 26-01-2009 18:29
ja mam cavisia, córeczke Asti, a jeszcze nie biegaliśmy tylko użyczaliśmy przeszkód znajomej :)
Magda i Saga - 27-01-2009 09:11
Cavalierka? i uczyłaś sie u Grzesia i Oli?
smerfetka123 - 27-01-2009 13:36
chodze do Oli,bo szkole ja do kynoterapi,ale nieraz też korzystamy z chopków i slalomu no i na zajęciach przechodziła przez tunel :)
Magda i Saga - 28-01-2009 19:46
Co byście powiedzieli na sobotni treing wyjątkowo o 9-tej? Potem nie będę mogła.
Astro&Marta - 28-01-2009 20:06
Co byście powiedzieli na sobotni treing wyjątkowo o 9-tej? Potem nie będę mogła.
ja bym się skusiła na moment wpaść, dosłownie na 15 minut zobaczyc jak sie młoda skupia o ile dorwe samochód i o ile komuś nasza cieczka nie przeszkadza?
Magda i Saga - 28-01-2009 21:39
Mnie nie przeszkadza, jedynie Gosiowemu Fuksowi i Regisowi Edytowemu, ale Edyta dogorywa i nie wiadomo czy się wyliże do soboty.
Edyta, chciałabym ci coś dać do zawiezienia na zawody, węc się jakoś umówmy, daj znać jak ożyjesz!
Astro&Marta - 29-01-2009 08:42
Mnie nie przeszkadza, jedynie Gosiowemu Fuksowi i Regisowi Edytowemu, ale Edyta dogorywa i nie wiadomo czy się wyliże do soboty.
Edyta, chciałabym ci coś dać do zawiezienia na zawody, węc się jakoś umówmy, daj znać jak ożyjesz!
Gosiowy bezjajeczny podobno mu nie przeszkadza zresztą byłby to dla niego sprawdzian i jak na chwile wpadne to może nie zdąrze zrobic zamieszania:)
Ale to zależy jak pójdzie piątkowy egzamin i czy dostane samochód ;)
Edyta & Regis - 29-01-2009 16:11
Gosiowy bezjajeczny podobno mu nie przeszkadza zresztą byłby to dla niego sprawdzian i jak na chwile wpadne to może nie zdąrze zrobic zamieszania:)
Ale to zależy jak pójdzie piątkowy egzamin i czy dostane samochód ;)
Jeśli chcesz wpaść na kwadransik, to daj znać mniej więcej na którą, to się dyplomatycznie spóźnię. Zreszta i tak bym nie miała siły przyjść na cały trening, bo faktycznie zdycham.Ale w przyszły weekend zawody i chciałam chociaż wyżlowatemu przypomniec, że na palisadzie też się robi strefy:mad:.Mogę wpaść np. na 9.45. Daj Marta znać.
Strona 10 z 13 • Zostało znalezionych 2617 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13