Co robić?! Pomóżcie!
AgaD - 18-11-2006 18:32
Dzień dobry! Mam sznaucera średniego i ma on już 5 lat. Co rok jeździłam z nim 60 km na golenie, ale osoba, która nim się zajmowała już tam nie pracuje. Nowa pani nie radzi sobie z nim tak jak poprzednia, a mój piesek jest bardzo gwałtowny, bo nie bardzo to lubi.
Postanowiłam sama go strzyc, ale nie wiem, jaką golarkę kupić (na pewno musi być cicha).
Mój pies jest teraz bardzo zarośnięty i ze względu na to, że nigdy nie był trymowany chyba powinnam go ogolić! Mam prośbę do Państwa o podanie mi typu golarki jak najbardziej cichej ( i w miarę mozliwosci taniej), jaką używacie i odpowiedź, czy powinnam go trymować. Z góry dziękuję za odpowiedz.
Oscilka - 18-11-2006 21:44
Moim zdaniem najcichszą maszynką (oprócz finiszerów) jest ANDIS AGC niestety kosztuje około 700,- ale opłaca się wydać takie pieniążki. Zanim się jednak Pani zdecyduje prosze przemyslec sprawę. To zależy czy Piesek daje sobie zrobić zabiego pielęgnacyjne wykonywane przez Panią bo nie każdy Piesio jest skory dać się obstrzyc swojemu Właścicielowi i to jeszcze na swoim terenie w domu. To Pani musi wyczuć sytuację. Jeśli chodzi o trymowanie....zawsze sie je zalecy ale w Pani przypadku pozostałabym przy strzyżeniu ewentualnie może sobie Pani jeszcze dokupić trymer hakowy (taki podobny trochę do grzebienia) i wyczesywać przed strzyżeniem tą sierść. Nie jest to zabieg czasochłonny a nawet dla niektórych Psiaków przyjemny :-)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Iza i CTR - 19-11-2006 08:32
Do domowegouzytku na jednego psa wystarczy Pani maszynka Moser 1230. Jest naprawde cicha, moc to 15 W, jest to naped cewkowy podwojnie spolaryzowany, dzieki czemu nie grzeje sie tak bardzo jak slabsze maszynki cewkowe. Koszt takiej maszynki 289 - 299 zl. I rowniez polecam trymer Mars Coat King przed strzyzeniem. Bez podszerstka bedzie Pani latwiej strzyc pieska.
Link do opisu maszynki :http://www.onlineshop.germapol.pl/sk...,290469,0.html
dorotak - 19-11-2006 10:23
Dzień dobry! Mam sznaucera średniego i ma on już 5 lat. [...]
Postanowiłam sama go strzyc
Witaj, mam średniaka w tym samym wieku ;). Dopóki jeździł na wystawy, to jego wyglądem zajmował się hodowca. Od paru lat jednak zdany jest na moje "wyczyny fryzjerskie" :evil_lol:. Nie jest to na pewno full profeska, ale jakoś tam nam idzie ;)
Myślę, że plan minimum to (jak napisały przedmówczynie) Coat King do wyczesania przerośniętego podszerstka i maszynka do strzyżenia. Przetrymowanie przed strzyżeniem jest istotne i ze względu na zdrowie skóry (usunięcie martwych włosów) i ze względu na maszynkę (będzie łatwiej ciąć po prostu). Jeśli nie masz cierpliwości do bardziej gruntownego trymowania, to właśnie Coat King powinien być dobrym rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o maszynkę, to ja posługuję się Moserem 1245 i bardzo go sobie chwalę. Ale nie mam porównania z innymi, więc nie będę radzić, że tylko ta ;)