Kości wędzone
Vini. - 20-11-2008 13:26
Mam pytanie. Czy dla swojej, 8-miesięcznej suńki york, mogę kupić taką kość wędzoną? W sumie byłby to prezent na święta :) Nie znalazłam co prawda mniejszej niz 16 cm ale ona i tak ma gryzaki takie po conajmniej 12 cm bo małych "nie toleruje"
D&J - 20-11-2008 15:22
Kupiłam kiedyś taką kość mojemu psiaczkowi (maltańczyk) i nie był specjalnie zachwycony, z tych wędzonych to już ogon albo łapka mu lepiej smakują. A tak najbardziej to się cieszy z surowych kości np z indyka.
kata358 - 05-10-2009 22:28
A ja nabyłam swojej psinie ostatnio kość wędzoną, dziś jej dałam i co się okazało? Cały dzień nie chciała jej ruszyć, co było dziwne bo wędzonki uwielbia. Na wieczór chciałam ją zachęcić, żeby sobie pogryzła, zaczęłam się bawić tą kością i nagle... wypadł robal. Najpierw myślałam, że to nie z kości, ale po przemyśleniu nie mógł pojawić się zniką na podłodze, na której cały czas bawiłam się z psem. No i zaświeciłam latarką w środek kości i zdawało mi się że tam siedzi taki sam. Popukałam kilka razy kością, świecę jeszcze raz a tam nie jeden a kilka takich robali!!!
Nie mam pojęcia skąd mogły się tam wziąć, nie były to żadne larwy, tylko coś jak wije- ok 1cm długości, 4 pary odnóży, z góry czarne, brzuch biały... ktoś ma może pojęcie co to za robale i skąd mogły się wziąć w kości wędzonej dla psa???
...ehh, no i całe szczęście, że psy mają jakiś instynkt zachowawczy i tej kości przez cały dzień nie ruszyła...
sotie - 25-01-2010 10:48
mój pies uwielbia wędzone kości :cool3: pachną bardzo intensywnie, moze dlatego. w każdym razie znikają w trymiga
kata358, moze to kwestia zbyt długiego przechowywania w cieplym? wedzone kości dosć szybko tracą świeżość jesli nie sa trzymane w lodówce.
a_r_e_k - 15-06-2010 15:21
Witam, czy dajecie swoim pisakom kości wędzone wieprzowe ale nie z zoologa tylko takie kupowane po 2 szt z rzeźnika. Uszy też są i się różnią od tych z zoologa są o wiele bardziej miękkie i maja datę przydatności do spożycia. Proszę o odpowiedzi.
Martens - 15-06-2010 16:15
Ja takich wynalazków nie daję. Surowe są tańsze i zdrowsze ;)
Agnes - 15-06-2010 17:50
Martens moze tu jeszcze wejdziesz ;) Chcialam kolejna partie kupic takich zwaczy uszu i innych wynalazkow wedzonych (z wielu powodow surowizny podawac nie moge). Nie wiesz jednak z kalorycznoscia tych rzeczy? Czy pies na diecie moze je jesc?
Martens - 15-06-2010 19:39
Wydaje mi się, że nie są bardziej kaloryczne niz surowizna - ale te z zoologika, typowo dla zwierząt są zazwyczaj "wędzone" chemicznie, i jesli pies z jakiegoś powodu nie może jeść surowizny to już chyba lepiej kupić takie wynalazki surowe i ugotować ;)
Agnes - 15-06-2010 19:54
Ugotowac kosci? to akurat przeciez kiepski pomysl, moja wymiotuje koscmi dlatego ich nie dostaje, a cos chrupac warto jednak czasami dac ;)
a_r_e_k - 15-06-2010 20:03
ja wiem czy drogie 2 szt takich kości to koszt niecałych 3 zł, ale ogólnie pies może dostawać czy nie?
Martens - 15-06-2010 20:28
Ugotowac kosci? to akurat przeciez kiepski pomysl, moja wymiotuje koscmi dlatego ich nie dostaje, a cos chrupac warto jednak czasami dac ;)
Kości nie, ale uszy czy żwacze można ugotować :)
Można, z umiarem, ale surowe są o wiele lepsze.
Agnes - 15-06-2010 20:47
Martens nie mam gdzie kupic w okolicy takich pysznosci ;) i mi chodzi, zeby suka cos czasem pogryzla innego niz chrupki ktore jesc i tak musi
Martens - 15-06-2010 21:44
Raz na jakis czas jako smakołyk nie zaszkodzą ;)
Middledream - 19-06-2010 12:59
A co z wędzonymi uszami kupowanymi w mięsnym? Można to na luzie psu podać raz na jakiś czas? Mój uwielbia :)
Agnes - 19-06-2010 19:16
Wedzone w miesnym ludzkim? Zdecydowanie nie!! Toz to sama sol
Middledream - 21-06-2010 17:00
Aż spróbowałam :P:P one nie są słone ;)
Agnes - 21-06-2010 17:17
To widocznie nie wiem o czym mowisz;)
Middledream - 21-06-2010 19:25
Bo to chyba nie są takie uszy typowo na ludzką potrawę (widziałam, że gdzieś to potrawa regionalna - wędzone uszy) tylko sprzedawane na sztuki dla psów właśnie...