Kurs IPO 2008 w CSP
molos - 14-12-2007 00:29
Serdecznie zapraszamy na Kurs IPO 2008 www.csp.molos.pl , który odbędzie się w czesko-polskim Centrum Szkolenia Psów. Jest to zupełnie nowa forma szkolenia psów w Polsce! Jednym z prowadzących będzie Vladislav Glogar (INFO), jeden z czołowych czeskich pozorantów, który m.in. przygotował sukę, która zdobyła mistrzostwo świata IPO w obronie na Mistrzostwach Świata Dobermanów oraz przygotowywał wicemistrza Świata sznaucerów w drużynie Czech. Pozorował również na Mistrzostwach bokserów Czeskiej Republiki (m.in. w 2007 roku - tutaj relacja!!! ) oraz na kwalifikacjach na Mistrzostwa Świata bokserów ATIBOX. Poprowadził również DNI BOKSERA 2007 w POLSCE.
Zajęcia będą się odbywały raz w miesiącu w weekendy i zakończone będą (dla chętnych) egzaminem IPO w ZKO Horni Sucha w Czechach. Idea całego kursu, harmonogram zajęć, formularz zgłoszeniowy oraz koszty można znaleźć na stronie:
http://glogar.molos.pl/index.php?opt...id=18&Itemid=1
xxxxxxxx
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
PsySportowe.pl - 14-12-2007 12:27
Aua, ale cena...
Jakby ktos chcial to skorzystam z okazji aby zaprosic na DARMOWE szkolenie SPORTOWE na plac Klubu Owczarka Niemieckiego w Szczecinie...
Przeklejam opis "o mnie" z mojego forum... jezeli ktos chce to moge na PW polecic pozorantow/szkoleniowcow z innych czesci kraju, ktorzy szkola taniej a na tym samym poziomie jak w tym "centrum szkolenia". Mozna zdac egzamin na miejscu lub w niemczech (SV OG Prenzlau) jezeli ktos sobie tak zyczy. Klub w Polsce ma plac, kojce, chate klubowa :D, pelnowymiarowe przeszkody do IPO, mozliwosc treningu na stadionie przed egzaminami... itp itd... Klub w niemczech ma minibar, 2 toalety, przysnic, telewizor i wszystko co serce zyczy.
Aha, powinienem dodac, ze koszt obrony w niemczech (nie dla mnie, lecz dla klubu dla osob, ktorzy nie sa czlonkami) to 2 euro (czyli ok 7zl)... bez mozliwosci rozlozenia na raty i bez mozliwosci zwrotu.
molos - 14-12-2007 13:42
łaaaaał, Michale! super jesteś! oddaje Ci wielki szacunek! ale mam prośbę - czy mógłbyś się lansować w jakimś oddzielnym temacie? bo to chyba nie przypadek - biegasz po internecie i wklejasz zdaje się wszędzie ten sam post pod ogłoszeniem o kursie w CSP... to trochę niesmaczne :roll: tak samo robiłeś wcześniej w innych sprawach więc rzuca to cień na twoje "dobre intencje względem przewodników psów"...
nie boj sie Michale, na TWOIM forum, z ktorego WYWALIŁEŚ ostatnio m.in. Patrycję Frolenko na pewno tego ogłoszenia nie dam... :|
to napisz w swoim ogłoszeniu bo strasznie jestem ciekaw tych pozorantów szkolących na równym poziomie głównego prowadzącego w CSP czyli Vladislava Glogara. Z chęcią poczytam o przygotowaniach i zdobyciu przez psy przez nich robione np Mistrza i v-ce Mistrza Swiata jakiejś rasy w obronie:loveu:
nikt na kurs nikogo nie namawia - jest dobrowolny i gwarantujemy satysfakcję lub zwrot kosztów :) bo o poziomie KURSU mówią przedstawione wyniki i fakty i weryfikacja tego później na placu podczas kursu
pozdrawiam
LALUNA - 14-12-2007 14:19
Myśle ze dogo nie jest dobrym miejscem na lansowanie się szczególnie platnym.
REGULAMIN DOGO
"... 2. Zabrania się umieszczania na forum postów o treści:
- stanowiących reklamę, ofertę kupnaâsprzedaży lub ofertę matrymonialną
..."
Od tego sa ogłoszenia płatne.
Jednak uznaję ze moze faktycznie kogoś zachęci nazwisko zagranicznego instruktora i potraktuje to jako swoiste seminarium bo być moze ktoś będzie skłonny zapłacic każdą cenę. Jednak nie mogę zabronić innym na składanie oferty konkurencyjnej tym bardziej ze darmowej.
Jednak skoro jest to tak swietny instruktor napewno sam się nazwiskiem obroni.
molos - 14-12-2007 15:02
Myśle ze dogo nie jest dobrym miejscem na lansowanie się szczególnie platnym.
REGULAMIN DOGO
"... 2. Zabrania się umieszczania na forum postów o treści:
- stanowiących reklamę, ofertę kupnaâsprzedaży lub ofertę matrymonialną
..."
Od tego sa ogłoszenia płatne.
dziękuję LALUNA :) to jest połączenie seminarium (a za każde semi z tego co wiem się jednak płaci ;) ) z kursem, dlatego właśnie jest napisane o nowej formie - coś czego jeszcze nie było w Polsce. Zdaniem głównego pomysłodawcy tj. Vladislava Glogara, optymalnym rozwiązaniem jest właśnie wielomiesięczny, systematyczny cykl zajęć i "rozpatrywanie" każdego psa indywidualnie oraz w efekcie tego wytyczenie dla niego optymalnej (nazwijmy to) ścieżki metodycznej. Cykliczne zjazdy weekendowe dają możliwość weryfikacji postępów, poprawianie błędów, utrwalanie wiedzy (oczywiście tylko przy pełnej akceptacji wybranych metod przez przewodnika). Pomiędzy zjazdami przewodnicy wiedząc jak pracować ze swoim psem i robią to systematycznie u siebie. W przypadku problemów ze zrozumieniem metodyki przez swojego pozoranta istnieje możliwość zabrania go na zjazd w formie "wolnego słuchacza".
Seminarium z jakąś sławą sportowa jest najczęściej raz, może dwa razy - wszyscy czerpią ogromną wiedzę i jadą później z takim pakietem do domów. Często ludzie już po kilku tygodniach zapominają detale tak istotne w szkoleniu sportowym i mimowolnie robią błędy ze swoimi psami. Ten projekt ma m.in. wyjść naprzeciw temu właśnie problemowi.
zgadzam się z Tobą w 100% ;) mało tego - uważam ofertę Michała za SUPER i z pewnością będę ludzi ze Szczecina i okolic gorąco namawiał żeby skorzystali z tej oferty (zwłaszcza, że darmowa i dobra jakościowo o czym mówią wypisane wyniki - wielki szacunek dla Michała)! tylko mi chodziło o to, żeby założył osobny temat bo robi się bałagan i zamieszanie ;) wszak jest to temat Kurs IPO 2008 w CSP a nie "oferta darmowego szkolenia u Michała" ;)
pozdrawiam
PsySportowe.pl - 14-12-2007 17:50
Patrycja odeszla na wlasne zyczenie i moze w kazdej chwili wrocic jezeli uzna, ze ma ochote. Uzytkownicy, ktorzy sie przedstawili, nawet jednym zdaniem (np. Hroda ;) ) nie zostali usunieci.
molos - 14-12-2007 22:53
super Michale - dużo ciekawych rzeczy wnosisz :)
ale czy mogę prosić moderatorów o uporządkowanie tego tematu? Proponuję przenieść posty dot. DARMOWEGO szkolenia SPORTOWEGO w Szczecinie do nowego tematu a ja z miłą chęcią dam reklamę ZA DARMO o nich we wszystkich serwisach jakie prowadzę! bo takie oferty rzeczywiście warto wspierać i promować :)
ara - 14-12-2007 23:54
Oj, chyba bylibyście chorzy będąc na jednym forum i odpuszczając sobie taką wymianę zdań?;)
Michał, takie zaproszenia faktycznie zasługują na "własny" wątek;)
molos - 15-12-2007 12:02
zwracam jedynie drobną uwagę, że ja postów Michała nigdzie nie śledzę żeby coś dopisać bo poza zapoznaniem się z jego obszernym i imponującym CV nie znam człowieka :)
to może wydzielisz ten post z ofertą Michała do nowego tematu jak to zostało zrobione chociażby na forum ONkow i będzie wszystko OK czyli wilk syty i owca cała ;) a mi oferta Michała naprawdę się bardzo spodobała i na serio duży szacunek dla niego
pozdrawiam
ara - 15-12-2007 14:08
Niestety, to nie mój dział, ale przekazałam dalej;)
dorplant - 17-12-2007 20:11
molos kto jeszcze oprocz P.Glogara bedzie pozorowal i prowadzil zajecia ??
molos - 18-12-2007 15:55
dorplant :) wszystko jest dokładnie opisane na stronie pod adresem ;)
http://szkolenie.molos.pl/index.php?...id=18&Itemid=1
korzystając z okazji dodam - uczestnicy kursu będą mieli możliwość rejestracji na stronie CSP z dostępem do dodatkowych materiałów teoretycznych oraz do filmów z treningów z kursu (i nie tylko) :D
dorplant - 19-12-2007 12:22
P. Glogara widzialam w pracy, ale drugiego pozoranta nie .
na tej podanej stronce nie znalazlam nic o uprawnieniach ?:roll:
P.Glogar uprawnienia (licencje)jak mniemam ma,poniewaz nie pozorowal by na imprezach np.CACIT-owych .
a drugi pozorant ?
jak kogos nie widzialam na zywo w pracy chce dowiedziec sie przynajmniej o jego uprawnieniach ,w koncu w "jego rece" oddaje swojego psa.
moze przynajmniej jakies filmiki z pozorowania :cool3:??
Gin - 19-12-2007 18:45
No wlasnie molos, czemu nie zrobiles jeszcze uprawnien? W PL rozumiem, ze dawno nie bylo juz licencji, ale czemu w Czechach nie zdajesz? Bo cena za wasz kurs jest wysoka, rozumiem, ze V. Glogar bedzie szefem, ale ty psy tez bedziesz robil? Zgadzm sie tu z dorplant: jak kogos nie widzialam na zywo w pracy chce dowiedziec sie przynajmniej o jego uprawnieniach ,w koncu w "jego rece" oddaje swojego psa.
V. Glogar ma bodjaze najwyzsza czeska licencje, no ale molos na pewno dokladnie bedzie wiedzial.
molos - 19-12-2007 19:15
dorplant, zerknij proszę jeszcze raz w link który podałem wyżej ;)
Twoje pytania są zupełnie zrozumiałe - jeśli nadal masz wątpliwości to jedyne co mogę Ci zaproponować to przyjazd na pierwszy zjazd w formie "wolnego słuchacza" i jeśli praca pozorantów Ci się spodoba to zdecydujesz się na opcję z psem - jeśli nie to zrezygnujesz :) przypominam też o:
pozdrawiam
molos - 19-12-2007 19:47
Gin, dorplant, nie za bardzo chcę odbiegać od tematu bo to temat informacyjny ale doskonale wiecie zapewne, że licencja WCALE nie oznacza, czy pozorant umie pracować z psem od podstaw. Moje kwalifikacje zostały sprawdzone przez Vladislava Glogara, który ma uprawnienia CKS i prowadzi szkolenia i kursy dla pozorantów w Czechach zanim zgodził się na pozorowanie przeze mnie na pierwszej imprezie zorganizowanej przez nas z nim w Polsce tj. Dniach Boksera 2007. Później moje umiejętności były weryfikowane względem szerokiej gamy charakterów psów na 10-dniowym obozie w ZKO Horni Sucha 2007. Równie ciężko byłoby pozorować bez kwalifikacji na Dniach Airedale Terriera w Czechach. W CZ gdyby pozorant mógł zagrażać psu z powodu braku wyczucia i umiejętności to by nie pozorował na takich imprezach jak pod wskazanym linkiem:
http://szkolenie.molos.pl/index.php?...d=13&Itemid=29
Nie lubię o sobie pisać bo to powinni jak słusznie zauważyłyście inni oceniać po zobaczeniu w realu więc zapraszam do mnie na plac abyście mogły zobaczyć jak pracuję z psami (oczywiście propozycja a'la Michał - ZA DARMO) ;).
czy kurs w postaci cyklicznego seminarium jest drogi? moim zdaniem jest tani!
dodam jeszcze co ważne - "analiza psa" (że tak to nazwę) i wybranie odpowiednich metod będzie przeprowadzona przez V.Glogara. Ja jako pozorant będę realizował te zalecenia podczas części praktycznej ;)
pytanie dlaczego nie zrobiłem jeszcze licencji w Czechach? Dobre pytanie! Odpowiedź jest trywialna - bo pod tym względem 2 lata zmarnowałem współpracując z pozorantem z MSKS spod Brna :)
sylwia i boksery - 19-12-2007 20:07
pytanie dlaczego nie zrobiłem jeszcze licencji w Czechach? Dobre pytanie! Odpowiedź jest trywialna - bo pod tym względem 2 lata zmarnowałem współpracując z pozorantem z MSKS spod Brna :)
Więcej szacunku dla osoby,od której nauczyłeś się jak podawać rękaw,która Ci zaufała i pozwoliła ćwiczyć na naszych psach,chociaż początki nie były wesołe !!!!!
Wstyd.
IPO-wiec - 19-12-2007 20:15
Gdyby ten pozorant nie miał charakteru MEZCZYZNY ,
to by napisał prawde, ktora by bolala, ale on tak ani nie chce ani robic nie bedzie
molos - 19-12-2007 20:21
gwoli doprecyzowania - w Czechach są dwa związki kynologiczne:
(1) ÄŚeskĂ˝ kynologickĂ˝ svaz (2) MoravskoslezskĂ˝ kynologickĂ˝ svaz
oba należą do CMKU a ten dopiero do FCI (mniejsza o to ;) )
MSKS uznawana jest w Czechach za swoista druga lige i tam uzyskac licencję svazovĂ˝ figurant (pozorant związkowy) jest stosunkowo łatwo. Natomiast uzyskać taką licencję w CKS jest niezmiernie ciężko. Takie osoby jak Glisnik, Tichy (wlasciciel GAPPAY), Glogar czy Kupka sa pozorantami CKS - to jest zupełnie inny poziom o czym w Polsce sie nie mowi...
molos - 19-12-2007 20:24
czy mogę prosić moderatorów o usunięcie personalnych wycieczek nie na temat i powrót do tematu głównego?
z góry dziękuję :)
dorplant - 19-12-2007 20:40
. Takie osoby jak Glisnik, Tichy (wlasciciel GAPPAY), Glogar czy Kupka sa pozorantami CKS - to jest zupełnie inny poziom o czym w Polsce sie nie mowi...
jak to sie nie mowi :crazyeye:?
sama wielokrotnie pisalam o V.Glisniku jako swietnym pozorancie (swietnym treningowo i na zawody),Radka Kupke tez znam i uwazam za swietnego pozoranta.
Glogara tylko widzialam w treningu -niestety.
Tichemu kibicuje niezmiennie od lat na WUSV ,jestem fanka jego Godety .
molos - 19-12-2007 20:45
dorplant, o tym sie nie mowi w PL:
a to istotne - wszyscy których wymieniłaś są figurantami z najwyższym stopniem licencji z CKS a nikt z MSKS
z resztą - to wszystko jest banalnie proste do sprawdzenia w Czechach ;)
dorplant - 19-12-2007 22:22
dorplant, o tym sie nie mowi w PL:
a to istotne - wszyscy których wymieniłaś są figurantami z najwyższym stopniem licencji z CKS a nikt z MSKS
z resztą - to wszystko jest banalnie proste do sprawdzenia w Czechach ;)
dobrze a jak to sie ma do mojego pytania ?
ten drugi pozorant jest z MSKS czy CKS ?
molos - 19-12-2007 22:34
dorplant, robi sie straszne zamieszanie w tym temacie - powtarzam - wszystko jest pod wskazanym linkiem na stronie CSP. Poza tym zapraszam na plac - odpowiem na wszystkie pytania przy kawie i poćwiczymy z psami :) będzie mi bardzo miło Cię poznać
pozdrawiam serdecznie :)
sylwia i boksery - 19-12-2007 23:35
dobrze a jak to sie ma do mojego pytania ?
ten drugi pozorant jest z MSKS czy CKS ?
Ani z tym ani z tym.
Dorplant-poczytaj w "nasza ekipa" :wink:
Molos-to chyba naturalne,ze zanim ktoś przyjedzie i wyjdzie na plac-chce wiedzieć z kim ma do czynienia.
Nie wystarczy pooglądanie i kawka.
A skoro założyłeś temat i podciągasz go pod seminarium a nie pod płatną reklamę własnych usług-to jasne jest,że czytający mają pytania.
Więc jak to jest z tym drugim pozorantem ?
Bo na stronce nie ma za wiele o licencji.
molos - 20-12-2007 00:27
sylwia i boksery, sorki, ale sama sobie przeczysz albo jesteś na tyle indolentna, że przy wspólnym treningu nie jesteś w stanie ocenić czy ktoś coś umie czy nie :) i na jakim jest poziomie :)
ułatwię Ci dorplant :)
pozoruję w ZKO Horni Suha z psami przygotowywanymi na zawody z tego klubu ostatnio w każdy weekend
ale widzę, że dziwnym trafem skoncentrowała się dyskusja na mnie zamiast na głównym prowadzącym Vladislavie Glogarze, który:
a to jedynie wycinek z jego dorobku :smile: może na ten temat warto porozmawiać? jakieś pytania? służę pomocą - można też dzwonić bezpośrednio (telefon na stronie) :smile:
pozdrawiam
ps
sywia i boksery po co w takim razie wydzwaniałaś swojego czasu (przed zerwaniem współpracy przeze mnie z pozorantem spod Brna) do mnie pytając czy możesz przyjechać na trening? dlaczego po gryzieniu z twoimi psami m.in. na obozie w Smoleniu udawałaś niebywale zadowoloną? może napisz wprost w czym rzecz zamiast zmieniać zdanie w zależności od zawiewającego wiaterku ;-)
sylwia i boksery - 20-12-2007 00:56
dodam, ze sywia i boksery byla zachwycona moja praca i wydzwaniała żeby przyjechać na treningi weekendowe do momentu kiedy nie zerwałem współpracy z pozorantem spod Brna - taki oto dziwny zbieg okoliczności :)
Zachwycona to mocne słowo-za mocne jak na tę okoliczność.
Byłam zadowolona dopóki pracowałeś pod okiem znanego mi pozoranta i w razie czego mogłeś,pod jego czujnym okiem-korygować swoje błędy.
Na treningi przyjeżdżałam-a i owszem-byłam 1-słownie raz w Kozienicach-kiedy ćwiczyłeś pod okiem współpracującego z p.L.Helleportem-Mariusza Buły.
Wtedy raczej mój mąż dzwonił do M.Buły w sprawie samego spotkania-do Ciebie dzwonił,bo nie mogliśmy znaleźć drogi i pogubiliśmy się.
Wtedy to,warunkowo i pod kontrolą-pozorowałeś moim i nie tylko moim psom.
A Mariusz Buła poprawiał błędy i pokazywał,jak robi się pewne rzeczy prawidłowo.
Natomiast nie przypominam sobie,żebyśmy spotkali się na szkoleniu sami,bez czujnego oka osób bardziej doświadczonych.
Dałam Ci moje wotum zaufania na obozie 2006' kiedy tylko garstka osób wypowiedziała się pozytywnie o Twojej pracy,bo uważałam,że masz przed sobą lata pracy,które zaprowadzą Cię do sukcesu.
To tyle ode mnie-g'woli wytłumaczenia i ścisłości,bo nie lubię naciągania faktów.
Zerwaliśmy współpracę z innych względów-w pewnym momencie nasze spojrzenie na określone wartości jak prawda itp bardzo się rozminęły-to nie jest temat na to forum.
Nie wiem,jak w tej chwili wyglądają i na jakim poziomie są Twoje umiejętności-ale myślę,że po przedstawieniu swoich licencji i oficjalnych dokumentów-zyskasz zaufanie wielu zainteresowanych kursem.
W innym razie uważam,że ogłoszenie o kursie jest zwykłą reklamą własnego biznesu i bardzo mnie zdziwi,jeżeli moderatorzy Dogomanii nie zareagują w sposób właściwy dla ogłoszeń naginających regulamin.
sylwia i boksery - 20-12-2007 02:09
może napisz wprost w czym rzecz zamiast zmieniać zdanie w zależności od zawiewającego wiaterku ;)
Bardzo proszę bez personalnych wycieczek i insynuacji.
Odpowiedź na dręczące Cię pytania masz w poście poprzedzającym,wystarczy uważnie przeczytać.
W temacie Kurs IPO 2008 w CSP padło pytanie-zasadne zresztą-o udokumentowane kwalifikacje drugiego pozoranta-bo p.Glogara nie trzeba przedstawiać.
Jak się ustosunkujesz do tego oczywistego i ważnego pytania ?
molos - 20-12-2007 12:04
Proszę moderatorów o przeniesienie postów (również tego) na temat mojej osoby i osoby Libora Helleporta, Mariusza Buły itd. do nowego wątku bo tu robi się niepotrzebne zamieszanie i próby oczerniania mnie przez osoby współpracujące nadal z L.H. i bedące pod jego silnym wpływem - nie jest to przypadek jak się pewnie modzi domyślają. Z chęcią podyskutuję na ten temat bo myślę, że jest wart wyjaśnienia (kwestie kwalifikacji Libora Helleporta, Mariusza Buły i moje). Natomiast niedopuszczalne jest w mojej ocenie celowe robienie zadymy w temacie informacyjnym o cyklu szkoleń prowadzonych w CSP (przypominam - głównym pomysłodawcą i prowadzącym jest V.Glogar z osiągnięciami na światowym poziomie). Zwłaszcza, że post wyżej zacytowałem ze strony CSP wszystko co zostało o mnie napisane i nikt tego nie kwestionuje a mimo to szykowany jest jakiś personalny atak żeby temat główny tj. roczny cykl szkoleń w CSP zszedł na dalszy plan co oceniam jako wyjątkowe perfidia. Z góry dziękuję
hmm... to bardzo ciekawa kwestia bo Libor Helleport reklamował Mariusza Bułę jako najlepszego pozoranta w Polsce, który przerasta wszystkich licencjonowanych pozorantów z PL o kilka klas i którzy to pozoranci mogliby jedynie nosić za nim rękaw na plac (to są dosłowne słowa pana L.H.). Ten sam Mariusz po zaledwie kilku miesiącach, kiedy Libor Helleport uznał z pomocą pewnych osób, że Mario oszukuję go na pieniądze przy organizacji obozu w PL okazał się najgorszym pozorantem z umiejętnościami praktycznie zerowymi :| Taka szybka zmiana zdania :) Mariusz na szczęście się tym nie przejął za bardzo i robi dalej swoje mając na swoich szkoleniach bardzo dużo psów (mimo, że pan Helleport zarzekał się, że nie będzie miał u siebie nawet jednego psa bo mu zrobi w Polsce taką antyreklamę). Teraz jak widać rękami pewnych osób stara się zrobić koło pióra mi :) dlatego zapraszam wszystkich chętnych na kawę i wspólny trening aby się przekonali sami jak pracuję z psami a nie kierowali się plotkami i oszczerstwami :)
Pomijam, że zaciemniany jest obraz - czyli, że na CSP będę pozorował wg zaleceń Vladislava Glogara. Jak pozorowałem pod okiem Libora Helleporta o kwalifikacjach nieporównywalnie niższych od V.Glogara to wszystko było super :) Pomijam, że sporo treningów V. Glogar (zanim pozwolił mi pozorować na pierwszej imprezie) musiał mi poświęcić aby wyprostować złe nawyki, które nabrałem u Libora Helleporta
ps
sylwio, dzwonił twój mąż jak już z Mariuszem dawno nie organizowaliśmy wspólnych szkoleń i prosił o trening :) nie było mi to na rękę bo poznałem już nieco twój charakter i wiedziałem jak później taki trening może się odbić czkawką. Możesz też zapytać Libora Helleporta - prosiłem go, żeby starał się nie ustawiać treningu na obozie tak, żebym musiał trenować z twoimi psami (i innych osób z twojego grona) z tego samego powodu. Niestety, nie udało się i kilka razy musiałem pozorować twoim psom... z czego mam niemiłą pamiątkę bo przewodnik nie był w stanie zapanować nad psem i pies mnie ugryzł. Co do wypowiadających się osób na obozie nt. pozorowania to sprytnie napisałaś :) garstka :) owszem, być może bo rzeczywiście głosująca na mnie (w tym Czescy przewodnicy co dla mnie było najważniejsze) 1/2 osób na obozie stanowiła siłą rzeczy garstkę :) druga 1/2 głosowała na chojraka a 1 osoba głosowała na wspominanego przez ciebie Mariusza :)
asher - 20-12-2007 12:27
Rany, a taką miałam nadzieję, że to będzie wątek konstruktywny, ciekawy, taki, z którego będzie można dowiedzieć się fajnych, ciekawych rzeczy - słowem pozytywny.
A tu znów zadyma, przepychanki :shake:
Sylwio, skoro sama masz wysokie mniemanie o umiejętnościach pana Glogara, to chyba jasne jest, że nie zgodziłby się tak ściśle współpracowac z osobą, która mogłaby popsuć mu opinię?
Molos, skoro prosisz moderatorów w każdym niemal poscie o usunięcie zaśmiecających wątek prepychanek, to po co sam się w te przepychanki angażujesz? Napisałes co i jak, skomentowałeś wątpliwości na temat swojej osoby i chyba wystarczy. Po co ciągnąć temat, który, jak sam twierdzisz zaśmieca tylko ten topik?
Co do reklamowania swjego biznesu, Sylwio, gdyby podchodzić do tego zbyt regorystycznie, na Dogomanii nie mogłaby się ukazać żadna informacja o jakimkolwiek seminarium, czy jakichkolwiek zawodach - za które obowiązuje opłata. Bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby moderatorzy żądali od organizatorów wstępnych sprawozdań finansowych, by wyśledzić, czy wnoszone opłaty starczą tylko na organizację imprezy, czy może coś z tych opłat "skapnie" organizatorom... Więc może bez przesady?
Na koniec zaznaczę jeszcze, że nie znam ani Molosa, ani Sylwi, ani żadnej z wymienionych tu osób, nie jestem zawodnikiem, nie trenuję IPO nawet rekreacyjnie.
Po prostu mam dość coraz to kolejnych, nie wnoszących nic prócz zamętu przepychanek :roll: Ludzie, miejcie trochę pokory i szacunku wobec innych... To naprawdę nie boli.
sylwia i boksery - 20-12-2007 12:42
Możesz też zapytać Libora Helleporta - prosiłem go, żeby starał się nie ustawiać treningu na obozie tak, żebym musiał trenować z twoimi psami (i innych osób z twojego grona) z tego samego powodu. Niestety, nie udało się i kilka razy musiałem pozorować twoim psom... z czego mam niemiłą pamiątkę bo przewodnik nie był w stanie zapanować nad psem i pies mnie ugryzł.
No cóż-starasz się mnie sprowokować-ale znając Twoje metody,niestety nie dam się ;)
Co do ugryzienia-wolne żarty.
Próbowałeś na moim psie technik podejrzanych u L.Helleporta-a że nie byłeś dosyć sprawny i szybki,nie mając przy tym wyczucia sytuacji i wymaganej znajomości psychiki psa-zostałeś draśnięty.Nie ugryziony.
Gdyby mój pies chciał Cię ugryźć albo zaatakować-nie wyszedłbyś z tego draśnięty,tylko doznałbyś rozległych obrażeń,nie wykluczając najtragiczniejszego scenariusza.
Sport to ryzyko-dla pozoranta i dla psa-dziwne,że o tym nie wiesz.
Wbrew pozorom to wszystko,co zostało napisane-wiąże się z tematem.
Pokazuje obraz człowieka,któremu powierzamy na placu zdrowie i życie swoich psów.
Z mojej strony to ostatnia wypowiedz,gdyż ciągniecie tej dyskusji nie ma sensu.
Molos-resztę żali i problemów poproszę na priv albo na GG.
Nie dowiemy się niczego o kwalifikacjach i oficjalnych dokumentach,jakie posiada drugi pozorant.
A dyskusja będzie kluczeniem wkoło zadanego pytania,zataczaniem kręgów i wyszukiwaniem zastępczych problemów tylko li po to,żeby wymigać się od szybkiej,sprawnej i prawdziwej odpowiedzi.
molos - 20-12-2007 12:50
asher masz rację... ze swojej strony przepraszam, że dałem się wciągnąć w tą zbędną wymianę zdań :(
proszę wszystkich zainteresowanych o zadawanie konstruktywnych pytań merytorycznych na temat cyklu szkoleń w CSP :) z chęcią odpowiem. Pytania można oczywiście zadawać również do głównego prowadzącego V.Glogara, z którym mam kontakt non-stop i który chętnie odpowie na wszelkie pytania. Co do języka - V.Glogar rozumie wszystko po polsku - mówi natomiast łamaną polszczyzną ale wszystko w razie czego będzie tłumaczone na czysty polski ponieważ jest wiele metod w których istotne są niuanse i ważne jest precyzyjne jej przekazanie
asher - 20-12-2007 12:53
Nie dowiemy się niczego o kwalifikacjach i oficjalnych dokumentach,jakie posiada drugi pozorant.
Jak to "nie dowiemy się"? :-o
Przecież jak byk stoi, że molos formalnych uprawnień nie ma. Jak byk stoi też na jakich imprezach mimo to pozorował. Co jeszcze można na ten temat napisać?
Jeśli ktos chce się dowiedziec o kwalifikacjach molosa więcej, to musi to sprawdzić na własne oczy. No bo jak inaczej? :niewiem:
IPO-wiec - 20-12-2007 14:09
Zatem czy jest POZORANTEM, czy osoba uczaca sie tylko ?
Nawiaze krotko do jednego zdania, ktore napisal pan molos, wspomnial, ze pozorowal w CZ 2 lata, to zbyt dosadnie powiedziane - jedynie sie tam uczyl a jego poczatki jak kazdego uczacego sie byly kiepskie, poza tym NIGDY w CZ u "tego pozoranta" nie pracowal bez dozoru, poniewaz robil dosc spore bledy.
Pracujac z Glogarem takze pracuje pod jego okiem?
Ja jednak wierze, ze Molos pokaze na co go stac, i uzyska nie tylko licencje polska ale i czeska CKS, ale tam jeszcze poza technika i wiedza trzeba miec czeski perfekt.
To tylko tak na marginesie, a dodam jeszcze, ze zapraszam do rozmowy wszystkich, ktorzy uczestniczyli w jakichkolwiek spotkaniach L. Helleporta aby sie tutaj wypowiedzieli - jesli maja cos do niego niech powiedza co maja na sercu.
Jest to moj drugi i ostatni post w tym temacie.
I mysle ze nie odbierze tego pan Molos jako personalna uwage ale jako rozmowe na poziomie.
luleczka - 20-12-2007 14:22
proszę wszystkich zainteresowanych o zadawanie konstruktywnych pytań merytorycznych na temat cyklu szkoleń w CSP :) z chęcią odpowiem.
do rzeczy - spotkanie z głownoprowadzacym raz w miesiacu...a co w miedzyczasie, kto bedzie ze mna pracowal? czy wystarczy mi 8 spotkan zeby przygotowac psa do egz IPO?
IPO-wiec - 20-12-2007 14:40
ja tez sie zapytam, i prosze nie myslec, ze jest to znow jakies personalne - NIE
chodzi mi o sam kurs,
-ilu musi byc chetnych aby sie rozpoczal,
-jak sa organizowane treningi? czy sa dwa wejscia czy jedno, czy osoba pana Glogara stoi nad drugim pozorantem i koryguje czy jest to praca jednego pozoranta z jednym psem i drugiego z innym ?
-czy jestescie ubezpieczeni na wypadek pogryzienia,
-co z przygotowaniem pod czeskie egzmainy ? kto bedzie do tego przygotowywal?
-czy jest mozliwosc przyjechania ze swoim pozorantem aby mogl tez zobaczyc z kim moje psy beda pracowaly, lub z innymi osobami towarzyszacymi
mysle ze sa to pytania na poziomie i zadne wykrzykiwanie sobie bzdur
Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 136 rezultatów • 1, 2, 3