pępek ?
Kasienka_ - 09-11-2004 16:40
tak sobie mysle, bo Morus, ma od urodzenia jakby, caly czas, jakby taki wypukly pepek ;) nic z tym sie nie dzieje itp, ale czy to moze byc wina np zle odcietej pepowiny? czy jakos tak? noi czy moze miec to jakies konsekwencje?
coztego - 09-11-2004 18:18
jakby taki wypukly pepek
Tak sobie myślę, że trudno mi to sobie wyobrazić 8)
Ale wypukły pępek może chyba być przepukliną pępkową?
Jaki to piesek i w jakim wieku?
Kasienka_ - 09-11-2004 19:04
hmm.. no 5 miesiecy bedzie mial, mamy go miesiac, i myslelismy ze to po prostu... pepek ;P to tak jakby taki babel z 1cm srednicy okolo, no nie wiem, niedlugo wypadaloby isc na szczepienie na wscieklizne (zwlekam z tym i zwlekam az mu zeby wyrosna ;P) wiec mozna weta zapytac. ale mozliwe w ogole jest zeby pies mial jakis pepek? :o
Cortina - 09-11-2004 20:14
pepek mozna wyczuc u psa, ale to co opisujesz moze byc jednak przepuklina pepkowa :( Jezeli samo sie nie wstapi to za jakis czas powinno sie usunac
Pozdr
Monika z Cortina i Haga
Flaire - 09-11-2004 20:32
Pewnie przepuklinka. Jeśli jest tak malutka, jak piszesz, to nic groźnego, szczególnie u samców. Obserwuj, czy nie rośnie i pokaż wetowi jak będziesz szczepić.
A ze szczepieniem nie ma co zwlekać, bo to przesąd, że szczepienie przeciw wściekliźnie ma jakikolwiek wpływ na rozwój zębów.
Kasienka_ - 09-11-2004 21:03
no dobra, to jutro sie z nim wybieram po kaganiec do sklepu kolo weta i zajrzymy na male 'kuj kuj' i ogledzinki ;-) mam nadzieje ze nic strasznego nie bedzie, jak to bedzie musial usuwac, to co? jakis zabieg? narkoza? :o
coztego - 09-11-2004 21:36
:o
Kasienka, spokojnie 8)
Z tego co piszesz wynika, że to malutka przepuklinka... Pewnie sama zejdzie. A nawet jeśli będzie zabieg- to i tak drobiazg. Niech wet obejrzy dla bezpieczeństwa.
No pewnie, że ma. Gdzieś przecież miał tę pępowinę przyczepioną ;) Tylko normalnie u psa pępka praktycznie nie widać. Trzeba się długo i uważnie przyglądać żeby go znaleźć.
Flaire - 09-11-2004 22:23
Sama pewnie nie zejdzie, ale psy spokojnie mogą sobie żyć z taką przepuklinką - żaden zabieg najprawdopodobnie nie będzie potrzebny. A jeśli będzie (w co, podkreślam, wątpię), to owszem, jest to normalna operacja pod narkozą, ale bardzo prosta.
Kasienka_ - 09-11-2004 22:58
no to moze nie bedzie trzeba ;-), ale nic nie powinno sie z tym stac np w przyszlosci?
Flaire - 09-11-2004 23:11
Nic nie powinno się stać, ale dopóki pies rośnie, obserwuj, czy przepuklinka nie rośnie i przy okazji spytaj weta.
A jaki to piesek? (Moja rasa, Airedale Terrier, ma chyba najwięcej przepuklin pępkowych ze wszystkich :wink: ).
Kasienka_ - 09-11-2004 23:14
owczarek niemiecki, ot taki malutenki ;P ;-)
Kasienka_ - 10-11-2004 15:38
no bylismy u weta, psiak zaszczepiony, i ta przepuklinke kazal narazie wmasowywac do srodka i moze da rade bez zabiegu ;) no wiec bedziemy masowac i masowac :D zamecze psiaka ze ho ho :evilbat: