Opinia.
Alsa - 06-02-2004 23:13
"My też mamy sukę dalmatynkę.
Wiesz, Zielonooka, dalmatyńczyki rzeczywiście są agresywne...i to raczej nie zależy od ułożenia...to geny po jakimś czasie wychodzą....."
Nie no, jak czytam cos takiego to nie dość, że dostaję rozstroju żołądka to i jeszcze krew się we mnie gotuje :evil: Agresywny dalmatyńczyk...i ta agresja niby w genach?! Brak słów...
Czy Wy również uważacie, że dalmaty, po doskonałych rodzicach dziedziczą agresję? :-?
Gosia & c.o. - 07-02-2004 00:30
Nie uważam, że po doskonałych rodzicach ze świetną psychiką rodzą się agresywne dalmatyńczyki. Faktem jest, że nawet najmniejszy incydent w wieku szczenięcym może zaważyć na jego dalszym rozwoju i zachowaniu. Wiem to z własnego doświadczenia. I ni chodzi mi tu o agresję w stosunku do ludzi, bo z tym nie mam żadnego problemu, natomiast czasami potrafią "dobrać się" do jakiegoś psiaka :roll:
jovka - 07-02-2004 01:43
A to ciekawe... :o nasza suka nigdy w stosunku do żadnego psa nie była agresywna. Może to efekt tego, że ma mnóstwo psich znajomych i nigdy nie zdarzyła jej się okazja do bójki. W zabawach i kontaktach z innymi psami do dziś (a już dawno nie jest szczeniakiem) od razu jest zaproszenie do zabawy i dzika gonitwa :D A w jednym, jedynym przypadku kiedy suka ON-a - już nieżyjąca zresztą - rzucała się na Rastę na każdym spotkaniu, ta nawet nie rozumiała o co chodzi i merdając ogonem leciała się witać... na szczęście nigdy nie podeszła zbyt blisko.
Ania i Salma - 07-02-2004 13:01
Są psy, które zrobiły Salmie coś nieprzyjemnego w wieku szczenięcym u teraz Salcia ich nie znosi :evil: Jak widzimy je na chodniku to wolę przejść na drugą stronę ulicy.
Muszę też uwazac na małe szekliwe pieski, gdyż kiedy wyprowadzam jeszcze dwa charty polskie Salma zauwazyla ze małe "wypierdki" fajnie się goni :lol:
Jednak według mnie największe znaczenie w tym czy pies będzie agresywny czy nie mają właściciel i liczne doświadczenia psa.
Kika - 07-02-2004 15:52
Mam już drugą przedstawicielkę tej rasy i w żadnym przypadku nie zuważyłam agresji u nich.Wręcz odwrotnie i to zarówno w stosunku do psów jak i ludzi.
Choć muszę stwierdzić, że znałam, bo już nie żyje, agresora.Ale myślę,że nie pies był winien swoich zachowań .Miała taką popapraną panią,że i na jego psychice to musiało sie odbić.
Alsa - 08-02-2004 00:08
Zgadza się, najgorzej jest jak pies jeszcze jako szczeniak doświadczy takiej agresji ze strony innego psa :-?
Już napisałam co o tym myśle pod tą odpowiedzią i jestem ciekawa czy osoba Emi8 zechce się wypowiedzieć na ten temat jeszcze raz.
mausa - 11-02-2004 09:52
Dziewczyny to jest bardzo smutne, ale jest agresja u dalmaśków. Jest hodowla, w której jest przekazywana. Sama też byłam świadkiem wyrzucenia z ringu agresywnych psów. Moda na dalmaśki zrobiła wiele złego rasie, teraz ta sytuacja przechodzi na goldeny i inne modne rasy. Błędy w wychowaniu i szkoleniu też robią swoje.
wirka - 11-02-2004 10:02
gdyż kiedy wyprowadzam jeszcze dwa charty polskie
Aniu, masz charty polskie? Czy to czasem nie są cp z "Łowieckiej Duszy"?
Ania i Salma - 11-02-2004 18:49
Wirka, masz rację :D Była to Nea i Neo Moniki Kertyńskiej. Kiedy pracowała od rana do wieczora, to po szkole wychodzilam z całą trójką. Z czasem staliśmy się postrachem okolicy 8)
Mokka - 12-02-2004 08:37
Dziewczyny to jest bardzo smutne, ale jest agresja u dalmaśków. Jest hodowla, w której jest przekazywana. Sama też byłam świadkiem wyrzucenia z ringu agresywnych psów. Moda na dalmaśki zrobiła wiele złego rasie, teraz ta sytuacja przechodzi na goldeny i inne modne rasy. Błędy w wychowaniu i szkoleniu też robią swoje.
Coś w tym jest co mówisz. Fala mody na daną rasę powoduję, że hodowcy (producenci?) idą w ilość kosztem jakości, bo chcą wykorzystać swoje 5 minut. A geny potem wędrują dalej. Nie twierdzę, że akurat dalmaśki są wyjątkowo agresywne ( :D ), ale ja również zauważam to zjawisko u wielu psów aktualnie modnych ras. Niestabilne psychicznie i agresywne retrivery czy rozhisteryzowane ON-y nie są obecnie rzadkością. I jak to się ma do "legendy" tych ras?
mausa - 12-02-2004 09:08
Mokka należy też wspomnieć o chorobach serca, głuchocie czy innych paskudztwach. Odkąd mam dwa psy ciągle ktoś się dopytuje o szczeniaki i nie pomaga nawet argument, że to ojciec i córka. Ostatnio usłyszałam " dziko żyjące psy nie mają takich zahamowań" :evil:
Mokka - 12-02-2004 09:14
Ostatnio usłyszałam " dziko żyjące psy nie mają takich zahamowań" :evil:
I to jest najlepszy dowód na to, jak uświadomione jest nasze społeczeństwo. A potem szczeniaczki idą "do ludzi" i mają następne szczeniaczki, a potem schroniska pękają w szwach. :evil:
mausa - 12-02-2004 10:47
Mokka jeszcze gdzieś "po drodze" niezrównoważony pies z takiej "hodowli" pogryzie dziecko.... i mamy "groźną" rase ( np. goldeny)
Alsa - 12-02-2004 12:23
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z agresywnym retriverem, ale z rozhisteryzowanym ON-em tak :-? Natomiast co do dalmatyńczyków, to ani razu nie widziałam agresywnego, no chyba, że przerośniętego(napakowanego hormonami, bo inaczej tego wytłumaczyć się nie da).
Zgadza się nasze społeczeństwo jest mało uświadomione, dla co po niektórych psy są uważane za "maszyny" do romnażania, a później są tego kwiatki: szczeniaki za zaburzoną psychiką. A charakter jaki dana rasa powinna mieć odbiega zupełnie od wzorca :-?
To co to będzie za kilka lat? Łaciate zostaną wpisane na "czarną listę", tak samo retrivery....koszmar.
Dalmati&Maja - 19-03-2004 09:36
Uważam, że dalmatyńczyki z zasady nie są agresywne :P , ale jak to u każdej rasy przez nieodpowiedzialnego wlaściciela który uczy swego psa agresji (np.by ten go bronił... :evil: ) może się zdarzyć agresywny dalmatyńczyk... :roll: Ci ludzie zwyczajnie psują reputację tej wspanialej rasie... :evil: ktora sama z siebie nie będzie wykazywała agresji w swym zachowaniu...Moja 5 mies. dalmatynka gdy widzi inne psy, ciągnie by się z nimi pobawić, a nie by je pogryźć... :roll: Co prawda narazie jest jeszcze dzieckiem, ale nie uczymy jej oczywiście agresji, więc mam nadzieję, że cały czas będzie łagodna, taka jaka jest w tej chwili :D !!!