ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Owczarek niemiecki,problem ze stawami, kosztowne leczenie ZA TM



kaa - 20-01-2009 06:58
Został zakupuiony Scanodyl dla Reywena i Feniksa z rudzkich pieniędzy, które przelała Pianka na konto schroniska, na razie mają zapewnione leki na 25 dni, dzisiaj także z rudzkich zostanie zakupiona Glukozamina dla nich .Na dalsze leczenie trzeba zbierać. Justyna poda numer konta , bardzo prosimy o cierpliwość , ma bardzo ważne powody dla których nie przebywa czasowo na dogo. :-( . Rachunek za Scanodyl jest na wątku Rudzkim.





jusstyna85 - 20-01-2009 12:34
Pianka poda swój nr konta,przykro mi ale ja na razie musze zwolnić tempo :(



AleksandraJ - 20-01-2009 12:41

Został zakupuiony Scanodyl dla Reywena i Feniksa z rudzkich pieniędzy, które przelała Pianka na konto schroniska, na razie mają zapewnione leki na 25 dni, dzisiaj także z rudzkich zostanie zakupiona Glukozamina dla nich .Na dalsze leczenie trzeba zbierać. Justyna poda numer konta , bardzo prosimy o cierpliwość , ma bardzo ważne powody dla których nie przebywa czasowo na dogo. :-( . Rachunek za Scanodyl jest na wątku Rudzkim.
Wiem...:-( Dlatego prosila abym poprosila Piankę lub Kaa o podanie tego numeru, bo ona nie ma mozliwosci czasowych...



Pianka - 20-01-2009 12:47
Zaraz podam wszystkim numer konta.
w tytule wpisujcie swój nick i że dla Rejwena.

a tymczasem dam zdjecia ze spacerku.

http://i101.photobucket.com/albums/m...Obraz144-3.jpg

http://i101.photobucket.com/albums/m...Obraz146-2.jpg

http://i101.photobucket.com/albums/m...2/Obraz149.jpg

http://i101.photobucket.com/albums/m...Obraz152-3.jpg

http://i101.photobucket.com/albums/m...Obraz155-3.jpg

numer konta powysyłany, jakbym kogoś omineła to się przypomnijcie.

i jeszcze jedno bannerek rejvena jest za duży, musicie go zmniejszyć do wysokosci 100 piksele





kaa - 20-01-2009 13:27
Pianka to zrób nowy wykorzystując któreś z jego nowych zdjęć , będzie na pewno piękny i wymiarowy :cool3:



Bjuta - 20-01-2009 13:33
Cóż to za przepiękny pies!!! Dzięki za nr konta! ;)



Agata,Sonia - 20-01-2009 14:11
Ale piekny:loveu:



kaa - 20-01-2009 14:35
Rachunek za 100 tabletek Glukozaminy ,z rudzkich pieniążków na wątku schroniska . Po 50 na psiaka , na razie. No to rozpoczynamy intensywne leczenie , oby jak najszybciej były efekty. :roll:



Brysio - 20-01-2009 14:42
przecudny pies



Agata,Sonia - 20-01-2009 18:01
Zakochalam sie :loveu::loveu:



gosia17 - 21-01-2009 09:06
Dzięki numer konta .



kaa - 21-01-2009 20:57
Reywenku pokaż się wszystkim jakiś ty piękny...



AleksandraJ - 21-01-2009 21:30

Rachunek za 100 tabletek Glukozaminy ,z rudzkich pieniążków na wątku schroniska . Po 50 na psiaka , na razie. No to rozpoczynamy intensywne leczenie , oby jak najszybciej były efekty. :roll:
Czy moglabym prosic o link do wątku?
Jutro przeleje pieniazki, prosze mi jeszcze powiedziec, czy nr. ktory dostalam od Panki to rowniez na Reyvena? :roll:
Jesli nie to poproszę :loveu:



kaa - 22-01-2009 07:18
To link do wątku Rudzkiego
http://www.dogomania.pl/forum/f28/sc...ac-zime-75577/

A na numer konta który podała Pianka są również zbierane pieniądze na Reywena,( z dopiskiem na Reywena). ;)



AleksandraJ - 22-01-2009 22:56
Nie umialam znalzezc rachunku ;/ Wysylam na Reyvena dzisiaj :diabloti:



kaa - 23-01-2009 06:55

Nie umialam znalzezc rachunku ;/ Wysylam na Reyvena dzisiaj :diabloti: Rachunek jest na 184 stronie;)



Agata,Sonia - 23-01-2009 20:20
Przelalam dzisiaj na Reyvena 200zl tak jak obiecalam;),a poniewaz nasz przystojniak nie jedzie do hoteliku to drugie 200zl,ktore mialam przelac
w pozniejszym terminie(na hotel) przeznacze w tym miesiacu na inne pieski.

Nie wiem na ile dni wykupione sa leki:roll:
Jak sie skoncza to przesle pieniazki na nastepne opakowanie/nia.



Pianka - 23-01-2009 21:21

Nie umialam znalzezc rachunku ;/ Wysylam na Reyvena dzisiaj :diabloti: czy pieniązki które wysłałaś mam rozumieć jako zwrot?
czy poprostu jako pieniązki juz na następne leki?

Agata dziękujemy, oczywiście przeznacz te 200 na innego psiaka. Rejven nie pojedzie do hotelu, tam czułby się źle. Ale jeśli da sie załatwić DT to jaknajbardziej;) Ale póki co leki sa najważniejsze;)

wpłaty
150 zł- Bjuta
200 zł- Agata.Sonia

350 zł



Agata,Sonia - 24-01-2009 03:50
Jak leki sie skoncza to przesle pieniazki na nastepne;);)



Zbójini - 24-01-2009 08:44
Reyvenowi kończy się za chwilę Allegro. Odnowię. 350 wejść...



AleksandraJ - 24-01-2009 15:56

czy pieniązki które wysłałaś mam rozumieć jako zwrot?
czy poprostu jako pieniązki juz na następne leki?

Jako na nastepne leki :)

Jakby byla jakaś wymagająca naglego leczenia Psina to pisz!



AleksandraJ - 26-01-2009 11:30
Wysłałam na Reyvena i Feniksa po 50zł.. Obaj maja ten sam probem wiec mam nadzieje, ze im sie poprawi! :(



jusstyna85 - 26-01-2009 20:07
Kaa mi napisala,że jutro ktoś ma przyjechać zobaczyć Reyvena:crazyeye:



Zbójini - 26-01-2009 20:32
jak to zobaczyć? znaczy że domek???



jusstyna85 - 26-01-2009 21:59

jak to zobaczyć? znaczy że domek???
poczekajmy do jutra



kaa - 28-01-2009 13:28
Był pan zdecydowany adoptować Reywena, ale chyba się rozmyślił :roll: ,a wczoraj miałam kolejny telefon , ale pani która ze mną rozmawiała skończyła się karta, nie miałam jak oddzwonić bo miała zastrzeżony numer :roll: , może się jeszcze odezwie :-( ?



jusstyna85 - 28-01-2009 13:37
wiedziałam,że to byłoby zbyt piękne...



Brysio - 28-01-2009 21:42
miejmy nadzieje, ze Pani znow zadzwoni....



Agata,Sonia - 29-01-2009 19:58
Co slychac u Reyvena?Jak sie czuje?:roll:



AleksandraJ - 31-01-2009 01:14
czyli znowu PECH? :(



Asta17 - 01-02-2009 20:41
Revi był dzisiaj bardzo zadowolony. :multi: Przyszedł "jego pracownik" wymiział go całego i wziął na domek. Dostał trochę smakołyków, później leki, a następnie spał sobie smacznie i wygodnie na kocyku koło pieca. Miło patrzec na psa, który jest tak zadowolony i rozluźniony przynajmniej przez jakiś czas. ;)



jusstyna85 - 03-02-2009 00:48
Jesli on znajdzie dom,to zaczne wierzyć w cuda :( ludzie nie chcą zdrowych psiaków,a co dopiero chorych :(

Reyven co Ty zrobisz biedaku bez domku :(
dobrze, ze chociaż pieniadze są na leki, wielkie podziękoania dla osób wpłacających



Agata,Sonia - 05-02-2009 18:31
Co taka cisza u Reyvenka:-(?



jusstyna85 - 05-02-2009 18:48
Nikt nie wierzy, że uda sie :(



jusstyna85 - 07-02-2009 15:27
Reyven bez szans....

czy ktoś mu robi allegro?



Zbójini - 07-02-2009 20:55
Allegro ma u mnie od jakiegos czasu...

przepraszam za offa. zginęły mi psy, proszę o pomoc, dawanie ogłoszeń, przeszukiwanie portali, moze ktoś ma znajomych w okolicy?

2 owczarki niemieckie Mierzeszyn k. Gdańska 5/6 luty 2009



Bjuta - 08-02-2009 23:11
ONKI Zbójni już się znalazły!
Ty Reywenku też znajdziesz dobry dom!



ricoo - 08-02-2009 23:11
Podnosze. Może jednak znajdzie domek



Agata,Sonia - 09-02-2009 20:39
Reyven na pierwszą!!!!!



Brysio - 09-02-2009 23:30
do góry psiaku!!



Bjuta - 13-02-2009 16:54
Cześć Reywen! Co słychać u ciebie?



Bjuta - 15-02-2009 11:32
Uściski z Katowic dla przystojniaczka! Jak się czujesz? Zima trzyma, niestety...:roll: Ale jeszcze trochę i będzie cieplej!



Pianka - 17-02-2009 15:33
Wysłałam na konto schroniska 154 zł na scanodyl bo sie kończy, powinno to starczyć conajmniej do końca marca;)



Bjuta - 18-02-2009 13:43
Pewnie gorzej się czuje przy takim mokrym śniegu.



jusstyna85 - 18-02-2009 15:50
ktoś mu robił allegro...czy on ma odnawiane ciągle?



bico - 19-02-2009 04:19
Dzięki Pianka za numer konta;)
poszło małe wsparcie.



Brysio - 20-02-2009 11:36
a jaka to Fundacja? ktoras jest pieskiem zainteresowana? Dziewczyny musza sie wypowiedziec ale ja mysle, ze to dobry pomysł tym bardziej, ze tutaj nikt go nie chce:-(



__Lara - 20-02-2009 11:37
Dziewczyny, co myślicie o adopcji do Niemiec, przez fundację niemiecką?



Brysio - 20-02-2009 11:50
a juz wszystko wiem:oops: to ta Fundacja, ktora zabrała oskalpowaną sunię tak?



bico - 20-02-2009 19:48

a juz wszystko wiem:oops: to ta Fundacja, ktora zabrała oskalpowaną sunię tak? Tak Brysio!
To wątek oskalpowanej suni, już teraz zabranej do Niemiec:
http://www.dogomania.pl/forum/f28/os...iemiec-130777/

tam na stronie 28 jest wypowiedź _Lary i link do tej niemieckiej fundacji:
http://www.cg_ztz.republika.pl/

W sprawie tych niemieckich adopcji trzeba się kontaktować na PM bezpośrednio z _Larą.

Ja się obawiam, że adopcja za granicą to dla Reyvena dosłownie ostatnia szansa:-( Warto rozważyć tą opcję i ogólnie dać _Larze odpowiedź na jej pytanie.



Gonia13 - 21-02-2009 20:20
Reywen w górę piesku



Cantadorra - 23-02-2009 11:40
A jak on chodzi, biega? Ciagnie troche lapki za soba? Jak na schodach sobie radzi?



Pianka - 23-02-2009 12:40
Przy chodzeniu osoba która się nie zna nawet nie zauważyłaby że on jest chory na stawy. Z tego co wiem to Rejvenowi siadł tylko jeden staw i największy problem jaki ma to przy wstawaniu. Jak sie położy to ciążko mu wstać. Choć wydaje mi się że leki mu troche pomogły, już go tak nie boli.

na schodach to nie wiem jak, bo nie ma w schronisku schodów.

aha, doszło od bico 50 zł



Cantadorra - 23-02-2009 13:03
Przygotujcie mi i wyslijcie na priva ogloszenie, dam do Dziennika Baltyckiego. W przyszlym tygodniu sie ukaze.



Pianka - 23-02-2009 13:05

Przygotujcie mi i wyslijcie na priva ogloszenie, dam do Dziennika Baltyckiego. W przyszlym tygodniu sie ukaze. Super, dziękujemy bardzo.

Jak długie ma być to gołoszenie? na ile mniej więcej znaków?



Cantadorra - 23-02-2009 13:13
Wysle ci na priva przykladowe.



Pianka - 27-02-2009 17:44
Na chwile obecną z gazety bałtyckiej (Cantadorra dzięki:loveu:) dzwonily 4 osoby, jednej odmówiłam, bo chciała psa do pilnowania, jeden pan stwierdził, że 5-letni pies jest za stary. Inna pani tylko popytała i podziękowała, a jeszcze inne powiedziała, że wolałaby sie sama zapoznać z psem przed adopcją, a tak daleko jechać nie będzie.

Zastanawiam się nad ogłoszeniem w gazecie "Mój pies" ze zdjęciem.
Wiem, że to dorgie, ale mamy 316 zł, leki powinny na chwile obecną starczyć do końca marca. Wiem, że był ktoś tutaj kto obiecywał wplacać pieniądze gdyby zabrakło na leki. Wiec może zaryzykować? Może tak byc ze to nic nie da, ale jak nie spróbujemy to sie tego nie dowiemy. A moze akurat....



Cantadorra - 27-02-2009 22:41
A popytajcie w lokalnych, moze sa ogloszenia za darmo. Ale czasem warto zainwestowac troche w ogloszenia w prasie, czy radiu. Niestety pewnosci nigdy nie ma.



Brysio - 01-03-2009 23:47
do góry psiaku!!



bico - 02-03-2009 01:20
Reyven...gdzie ten domek?:-(



kaa - 02-03-2009 20:27
Reywen będzie ogłoszony w lokalnym dodatku Gazety Wyborczej w piątek, Katowice- Bielsko-Biała okolice .



kaa - 05-03-2009 06:38
Ale się cisza zrobiła u Ciebie piesku :-(



Brysio - 05-03-2009 09:36
Do gory psinko!!!



Bjuta - 05-03-2009 10:37
No czekamy na wielki dzień Reywena - ogłoszenie w weekendowej Wyborczej! Dobrze pamiętam?



Cantadorra - 05-03-2009 12:12
A mozecie sie dowiedziec jak jest z radiem? Nam sie udalo dac ogloszenie do radia gdansk dla Elvisa i znalazl sie domek. Ale najlepiej lokalne radia, bo czasem ludzie chca psa zobaczyc.



kaa - 05-03-2009 21:20
Jeśli będzie cisza po ogłoszeniu powtórzę jeszcze raz i dam dodatkowo do Wiadomości Rudzkich . A potem będziemy kombinować ...;)



Brysio - 05-03-2009 22:50
trzymamy kciuki za powodzenie!!



bico - 06-03-2009 00:59
Rayven...jak można Ciebie nie chcieć?:-(:placz::-(:placz:



kaa - 06-03-2009 19:16
Wiecie co to ogłoszenie się nie ukazało :-( nie wiem czy za póżno wysłane i będzie za tydzień, czy gdzieś go wcieło ,nic to w poniedziałek wysyłam kolejne najwyżej będzie zdublowane za tydzień.



bico - 08-03-2009 04:46
pech Reyvena prześladuje:-(:placz::-(



Bjuta - 09-03-2009 19:57
Psiaku, Twój pech się kiedyś skończy, zobaczysz przystojniaku! :loveu:



Brysio - 09-03-2009 21:36
do góry Rayven!!!!



Bjuta - 10-03-2009 19:47
Przypomnij się przystojniaku!



kaa - 11-03-2009 02:09
pokaż się Reywenku ;)



kaa - 13-03-2009 21:25
No tym razem ogłoszenie się ukazało tylko nie wiem czemu z 6l. zrobili Gl , może ktoś zadzwoni z ciekawości o co chodzi :evil_lol: .



Brysio - 13-03-2009 23:32
pokazuj sie psiaku!!!!



kaa - 14-03-2009 18:52
Z gazety wyborczej dzwoniła jedna pani, ale ona pytała czy mam małe kotki :crazyeye:



bico - 15-03-2009 02:03

Z gazety wyborczej dzwoniła jedna pani, ale ona pytała czy mam małe kotki :crazyeye: Reyven to ewidentnie nie jest mały kotek:razz:

Psiaku, gdzie ten Twój dom?:-(:-(:-( ale dół:-(:-(:-(:-(



Brysio - 15-03-2009 19:47
Raywenku nie poddawaj sie!!!



Bjuta - 16-03-2009 14:36
No właśnie - a jak tam odzew z Wyborczej?
Nadal widzą w tobie małego kotka?



kaa - 16-03-2009 17:05
Niestety nie było więcej telefonów :shake: , trzeba chyba spróbować gdzieś indziej . Wczoraj chciałam mu zrobić zdjęcia, ale sie Reywenek tak ubłocił że zrezygnowałam. Jak będzie sucho to mu zrobię ;)



Brysio - 16-03-2009 22:43
Kochany piesku, jak to możliwe, ze nikt go nie chce:-(



Bjuta - 17-03-2009 08:08
No właśnie!



kaa - 20-03-2009 08:40
Reywen na początek..



bico - 21-03-2009 03:02
Co tam Reyven u Ciebie, dzielny stróżu?
widzę niestety, że stara bieda:-(



Asta17 - 23-03-2009 14:22
NIestety wszystko tak samo. Bez zmian. Reyvenku do góry. ;)



Brysio - 23-03-2009 17:41
do góry!!!!!!



Pianka - 23-03-2009 18:26
Niestety mam przykrą wiadomość:-(

Rejvenowi pogłebiły się problemy ze stawami na tyle, że psy wyczuły jego słabość i go pogryzły:-( Jest w bardzo kiepskim stanie, jutro weterynarz zadecyduje co z nim dalej będzie:-(
Na chwile obecną bardzo się męczy, aż zal patrzeć, nie potrafi nawet ustać na nogach:-(



Bjuta - 23-03-2009 20:03
O matko. Może trzeba by się poskładać na hotelik taki jak Wiosna prowadzi, albo taki gdzie Kier z Zabrza pojechał? No nie wiem.



bico - 24-03-2009 02:21
Co z Reyvenem?:placz::placz::placz:

Jaki jest jego stan? Jak do tego doszło? Biedny, biedny Reyven:-(:-(:-(:-(
tutaj to mi serce pęknie:-(
oby wyszedł z tego...
prawie zagryźli go współtowarzysze niedoli:-(

jak patrzę na Rayvena...to taki szlachetny król...



Cantadorra - 24-03-2009 10:00
Czekamy na info. Bardzo mi przykro, ze tak sie dzieje.



kaa - 24-03-2009 20:17

Co z Reyvenem?:placz::placz::placz:

Jaki jest jego stan? Jak do tego doszło? Biedny, biedny Reyven:-(:-(:-(:-(
tutaj to mi serce pęknie:-(
oby wyszedł z tego...
prawie zagryźli go współtowarzysze niedoli:-(

jak patrzę na Rayvena...to taki szlachetny król...
A więc jeśli chodzi o pogryzienie , to ma opuchnięte dwie łapy , to nie jest akurat największy z jego problemów:-( , z tego się wyleczy, jest na podwójnym antybiotyku. Największym problemem tego psa, jest stale pogłębiające się zwyrodnienie stawów, weterynarz stwierdził zanik mięśni ( w tylnych łapach) , leki na stawy które on dostaje tylko znoszą ból , bo zwyrodnienia się nie wyleczy. :shake: Powiem szczerze że ten pies cierpi. Powiedzieliśmy że szukamy mu domu . Weterynarz stwierdził że nawet osobie prywatnej zaproponował by skrócenie cierpień tego psa. Jeśli w najbliższym czasie nie , znajdzie się dom dla niego naj humanitarniej będzie go uśpić.



kaa - 24-03-2009 20:26

O matko. Może trzeba by się poskładać na hotelik taki jak Wiosna prowadzi, albo taki gdzie Kier z Zabrza pojechał? No nie wiem. Co do hoteliku , to sprawa wygląda tak że trzeba się zastanowić racjonalnie nie tylko nad tym, aby psa zabrać ze schroniska , ale żeby też miał w miarę komfortową przyszłość . Pomijając że do kosztów hoteliku trzeba doliczyć koszt leków:-( . Będzie w hoteliku i co dalej ? Kto zdecyduje się na adopcję 6 letniego schorowanego psa który ,w dodatku ma tendencję do dominacji ,a leki pozwoli podać sobie tylko osobie którą zna. Będzie siedział miesiącami w hoteliku i w końcu tam ktoś zdecyduje że się męczy. :-( Ja nie wiem jak to rozwiązać . Proszę wypowiedzcie się .



Bjuta - 24-03-2009 20:52
6 lat to jest dopiero połowa psiego życia... Tego zabrzańskiego Kiera utrzymujemy w hoteliku u Ania+Milva i Ulver z powodzeniem, dostaje leki i lepsze żarcie i jest tam tylko parę psów, więc ma prawie dom. Dla mnie to jest taki rodzaj płatnej adopcji. Ale w końcu nigdy Rayvena na oczy nie widziałam, nie mam prawa się wypowiadać. Decyzja (jaka by nie była) dziewczyn z Rudy, które sąz nim związane od lat, jest dla mnie niepodważalna i bezdyskusyjna.



kaa - 24-03-2009 22:26

6 lat to jest dopiero połowa psiego życia... Tego zabrzańskiego Kiera utrzymujemy w hoteliku u Ania+Milva i Ulver z powodzeniem, dostaje leki i lepsze żarcie i jest tam tylko parę psów, więc ma prawie dom. Dla mnie to jest taki rodzaj płatnej adopcji. Ale w końcu nigdy Rayvena na oczy nie widziałam, nie mam prawa się wypowiadać. Decyzja (jaka by nie była) dziewczyn z Rudy, które sąz nim związane od lat, jest dla mnie niepodważalna i bezdyskusyjna. Decyzję w takich sprawach podejmuje weterynarz przede wszystkim, a on wypowiedział się jak wyżej. A co do hoteliku czy jest możliwośc, aby pies był odosobniony od innych psów, miał stały dostęp do suchego i ciepłego pomieszczenia i rególarnych wizyt u weterynarza? I pozostaje kwestia stałego podawania leków, stan zdrowia Reywena odbija się na zachowaniu , czy przyjmuje ktoś psy które mogą przy tym reagować agresją?



bico - 25-03-2009 01:21
wiem, że Reyven miałby szansę na lepsze życie i dobrą opiekę tylko w DS ewentualnie w DT...

tylko, właśnie, kto weźmie poważnie chorego, 6-letniego psa, z tendencja do dominacji i pokaleczona psychiką?
o dom dla małego zdrowego ratlerka trudno, nikt nie chce psów adoptować:placz:
to błędne koło, bo mógłby w miarę normalnie żyć, ale tylko we własnym domu, a tego domu brak:-(
nie wiem co pisać, bo mnie tam nie ma...uśpić Reyvena, to właśnie chyba z powodu braku perspektyw na dom, bo jakby ten dom był, to choroba była by tym drugim, nie pierwszym, powodem uśpienia:-(

ja już nie mogę, przywiązałam się do niego, choć daleko jestem i domu mu dać nie mogę:-(:-(:-(

a jak Reyven to wszystko znosi, to pogryzienie i swoją chorobę? Chce walczyć, chce żyć, czy już mu wszytsko jedno?



kaa - 25-03-2009 20:38

wiem, że Reyven miałby szansę na lepsze życie i dobrą opiekę tylko w DS ewentualnie w DT...

tylko, właśnie, kto weźmie poważnie chorego, 6-letniego psa, z tendencja do dominacji i pokaleczona psychiką?
o dom dla małego zdrowego ratlerka trudno, nikt nie chce psów adoptować:placz:
To niestety święta prawda, coraz więcej psów rasowych w schronisku, coraz mniej adopcji i nikt nawet nie pyta o psy kilkuletnie:-(


to błędne koło, bo mógłby w miarę normalnie żyć, ale tylko we własnym domu, a tego domu brak:-(
nie wiem co pisać, bo mnie tam nie ma...uśpić Reyvena, to właśnie chyba z powodu braku perspektyw na dom, bo jakby ten dom był, to choroba była by tym drugim, nie pierwszym, powodem uśpienia:-(

ja już nie mogę, przywiązałam się do niego, choć daleko jestem i domu mu dać nie mogę:-(:-(:-(

a jak Reyven to wszystko znosi, to pogryzienie i swoją chorobę? Chce walczyć, chce żyć, czy już mu wszytsko jedno?
W przypadku nawet znalezienia domu Reywen ma tak zaawansowane to kalectwo że trudno tu mówić o normalności ,jeśli weterynarz twierdzi że prywatnej osobie by zaproponował uśpienie psa. :-( Dom go przecież nie uleczy w cudowny sposób, jeśli by nie cierpiał, nie była by rozważana taka decyzja wogóle . Nie ważne w schronisku czy nie. Więc powodem nie jest brak domu ( w schronisku jest kupe starych psów i dopóki nie cierpią i radzą sobie żyją latami), powodem jest cierpienie psa.
A jak radzi sobie Reywen , widać że cierpi i zrobił się agresywny z bólu , nie lubi jak go dotykać , jest nerwowy. On wcześniej nie przejawiał agresji czasem warknął ale raczej był łagodnym psem.



bico - 26-03-2009 02:02

W przypadku nawet znalezienia domu Reywen ma tak zaawansowane to kalectwo że trudno tu mówić o normalności ,jeśli weterynarz twierdzi że prywatnej osobie by zaproponował uśpienie psa. :-( Dom go przecież nie uleczy w cudowny sposób, jeśli by nie cierpiał, nie była by rozważana taka decyzja wogóle . Nie ważne w schronisku czy nie. Więc powodem nie jest brak domu ( w schronisku jest kupe starych psów i dopóki nie cierpią i radzą sobie żyją latami), powodem jest cierpienie psa.
A jak radzi sobie Reywen , widać że cierpi i zrobił się agresywny z bólu , nie lubi jak go dotykać , jest nerwowy. On wcześniej nie przejawiał agresji czasem warknął ale raczej był łagodnym psem.
może jeszcze raz rozważyć ten hotelik, gdzie przebywa Kier?:roll:

piszę tak, powyżej w moich postach, bo szkoda mi Reyvena, przywiązałam się do niego, polubiłam go, choć go nie znam - to takie banały, nie lubię ich pisać:-(
poza małymi wpłatami do czasu do czasu, nic nie mogę dla niego zrobić niestety:-(:-(
zdaję sobie sprawę, że nawet jak wszyscy tutaj rozedrzemy szaty, to i tak nie polepszymy stanu jego zdrowia:-(
chciałabym, jeśli musi odejść, by miał chociaż DT lub DS - ale to marzenia o cudzie, który nie nadejdzie:-(
można odwlekać jeszcze ten moment, ale on cierpi, dlatego zdaję się na osoby, które sa z Reyvenen na bieżąco - wolontariuszy i lekarzy - cokolwiek postanowicie i kiedy to postanowicie, będzie słuszne:-(
jestem w Lublinie i choć to piszę, nie wyobrażam sobie żeby Reyvena nie było...ale nie mogę nic zrobić i muszę się jakoś z tym pogodzić, że kiedyś najgorsze nadejdzie i go zabraknie:-(



Cantadorra - 26-03-2009 09:53
A czy sa tu osoby, ktore widzialy w ostatnich dniach Rejvena? Jesli bardzo cierpi i dobra opieka nie mozna juz mu pomoc, to przykro to pisac, ale chyba humanitarniej bedzie pomoc psu odejsc. Ale jesli mozna go podciagnac cieplem i lekami, to dajmy go do hoteliku z dobra opieka, pewnie sa takowe sprawdzone w waszej okolicy. Ja moge zadeklarowac 100zł wplaty miesiecznie na pieska.



Pianka - 26-03-2009 20:39

A czy sa tu osoby, ktore widzialy w ostatnich dniach Rejvena? Przecież cały czas piszemy jak jest, wiec chyba jest jasne, że go widzimy.

Rejven troszke lepiej, juz chodzi, ale dalej ma problemy ze wstawaniem, bardzo ma zajęte te stawy:shake:



Asta17 - 26-03-2009 21:47
Nie chcielibyście go widzieć przy podawaniu leków. Strasznie płacze, musi trzymac go kilka osób. Gdyby trzymała go obca osoba pewnie by ją ugryzł. Strasznie żal mi tego psa i szczerze mówiąc gdybym była na jego miejscu chciałabym aby ktoś skrócił moje cierpienia. Ma momenty, że jest odrobine lepiej jak leki chwilowo zadziałają, ale tych momentów jest stanowczo za mało.:shake:



Justyna_wolontariat - 26-03-2009 22:47
Jeżeli ktoś chce niech szuka Rejwenowi hoteliki podejmując się pełniej odpowiedzialności za tego psa zbierając pieniądze które wcale nie są małą kwotą zdając sobie sprawę że ten pies może nigdy domu nie znaleźć a gdzie koszty leczenia????

Jeżeli ktoś jest chętny proszę bardzo

Ja raz zabrałam psa do hotelu wszyscy byli chętni pomóż na początku po 4 miesiącach zapomnieli o psie zostałam sama a przecież pies do schroniska nie mógł wrócić



Bjuta - 30-03-2009 22:40
Ja niestety nie podejmuję się żadnych działań organizacyjnych (2 prace i mnóstwo czasochłonnych obowiązków), ale mogę do końca życia Rayvena płacić 30 zł. miesięcznie na jego hotelik - tyle ile posyłam Kierowi i Kubie z Zabrza. Wydaje mi się, że tajemnica udanej zbiórki tkwi w tym, żeby zebrać dużą ilość osób, które deklarują niewielkie kwoty - na Kubę np. mamy sporo deklaracji 5 złotowych - które - jak na razie niezawodnie spływają. Oczywiście jest z tym dużo roboty - co miesiąc regularna księgowość i td..



black_madonna - 31-03-2009 20:25
Ja też znam tego psa i wydaje mi się, że hotelik to będzie przedłużenie jego agonii. Ten pies ma poważne problemy, ale trzyma się dla pracowników, których pokochał. Uważam że w hoteliku się podda.

Popieram tutaj Astę, nikt w hoteliku nie będzie w stanie go leczyć.

Żal patrzeć jak on wstaje żeby iść wiernie za ludźmi :-(



Bjuta - 31-03-2009 21:06
Wy znacie Rayvena, kochacie i potraficie najlepiej ocenić sytuację.
Ściskam Was mocno!



kaa - 05-04-2009 13:21

Wy znacie Rayvena, kochacie i potraficie najlepiej ocenić sytuację.
Ściskam Was mocno!
Tak znamy go ale Reywen to teraz temat numer 1 w schronisku. Nie chcemy go usypiać jeśli mógł by w miarę komfortowo jeszcze trochę pożyć, a z drugiej strony nie chcemy żeby się męczył. W ostatnich dniach zauważyliśmy nie wielką poprawę i znowu wszyscy mamy dylemat co dalej. Rozważamy pewną kwestię ,najlepszym wyjściem było by, chyba to, aby trafił do jednego z pracowników na DT , tylko tego kogoś, nie stać na leczenie z własnej kieszeni :-( i sama ma dwa psy , nie wiadomo czy Reywenm by się z nimi zgodził. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo ta osoba zdaje sobie sprawę, że pewnie dom stały to tylko marzenie ściętej głowy, a gdy psu się bardzo pogorszy, to sama będzie musiała rozważać decyzję o uśpieniu:-(. Ale Reywen był by, na pewno szczęśliwy przez resztę życia jakiekolwiek by ono długie nie było.:-( Jeśli były by deklarację pieniężne na leczenie Reywena ,można by było tą kwestie rozważyć, o ile ta osoba zdecyduje się wziąć go do siebie.:roll:



bico - 05-04-2009 13:22

Tak znamy go ale Reywen to teraz temat numer 1 w schronisku. Nie chcemy go usypiać jeśli mógł by w miarę komfortowo jeszcze trochę pożyć, a z drugiej strony nie chcemy żeby się męczył. W ostatnich dniach zauważyliśmy nie wielką poprawę i znowu wszyscy mamy dylemat co dalej. Rozważamy pewną kwestię ,najlepszym wyjściem było by, chyba to, aby trafił do jednego z pracowników na DT , tylko tego kogoś, nie stać na leczenie z własnej kieszeni :-( i sama ma dwa psy , nie wiadomo czy Reywenm by się z nimi zgodził. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo ta osoba zdaje sobie sprawę, że pewnie dom stały to tylko marzenie ściętej głowy, a gdy psu się bardzo pogorszy, to sama będzie musiała rozważać decyzję o uśpieniu:-(. Ale Reywen był by, na pewno szczęśliwy przez resztę życia jakiekolwiek by ono długie nie było.:-( Jeśli były by deklarację pieniężne na leczenie Reywena ,można by było tą kwestie rozważyć, o ile ta osoba zdecyduje się wziąć go do siebie.:roll: było by cudownie, gdyby Reyven mógł tam trafić, cieszę się, że psinie się poprawiło. Od siebie mogę dorzucić jakąś kwotę jednorazowo, na leczenie w tym ewentualnym DT, np. 50 zł, a potem jeszcze dorzucać coś nieregularnie w miarę swych możliwości:roll:
muszą się tutaj wypowiedzieć inne osoby na wątku, czy też by mogły coś zdeklarować, stale lub jednorazowo:roll:

Reyven, trzymaj się...



Bjuta - 05-04-2009 13:52
A jaki jest koszt miesięcznych leków dla Raywena? To zdecydowanie mniej niż hotelik, myślę, że nie będzie kłopotów ze zebraniem sumy. :lol:



kaa - 05-04-2009 14:24
Myślę że na miesiąc było by to ok. 200 zł ( w tym był by Skanodyl i Glukozamina), w tej kwocie z powodzeniem by się koszt leków zmieścil.



kaa - 05-04-2009 15:11
Z tym że te leki starczyły by na trochę więcej jak miesiąc. Ale na razie poczekajmy na decyzję osoby która rozważa możliwość wzięcia Reywena, to bardzo trudna decyzja, brać sobie psa który wymaga stałego leczenia opieki i troski przy licznej rodzinie i opiece nad innymi zwierzetami. :roll: A poprawa u Reywena jest też nie wielka i pewnie nie na długo:-(. To na razie takie marzenie które bardzo bym chciała aby się spełniło:roll:



Cantadorra - 05-04-2009 21:03
Ja deklaruje 50 zl miesiecznie.



anett - 08-04-2009 02:37
Czy Reyven miał jakieś badania, RTG?
jeżeli to zwyrodnienie stawów rewelacyjnie działa Zeel T firmy Heel - to złożony lek homeopatyczny nie obciąża organizmu; najskuteczniej podawać w zastrzykach - zwykłe podskórne można zrobić samemu;

Zeel T stosowany w chorobie zwyrodnieniowej stawów - regeneruje chrząstki stawowe, hamuje postęp choroby zwyrodnieniowej, działa przeciwzapalnie i redukuje ból. Przywraca ruchomość stawów i usprawnia poruszanie się. Jest dobrze tolerowany i może być bezpiecznie stosowany w długotrwałej terapii.

Nie wiem czy przypadkiem nie jest na receptę; znajoma po konsultacjach lekarsko-weterynaryjnych podawała swojemu pieskowi (duży, ONkowaty) serię 10 zastrzyków (1 ampułka 2ml) - psiak szybko stanął na nogi.
Dziewczyny może warto spróbować? szczególnie jeżeli dotychczasowa terapia przynosi słabe efekty to warto powalczyć z czymś nowym.

Aha, koszt 10 zastrzyków ok. 100zł

Poza tym Reyven jest mądrym psiakiem, który pewnie doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego położenia:shake: często psy, które w schronach ledwo się podnosiły w domach biegają.. Jasne, że nie ma co liczyć na cud w DT czy DS ale kwestia psychiki gra ogromną rolę...
Chwilowo nie dam rady ale za tydzień-dwa dorzucę się do leczenia.



Bjuta - 08-04-2009 14:52
Dajcie cynk, czy ta terapia wchodzi w grę. Ja się dorzucę. :lol:



anett - 09-04-2009 12:39
Co tam u Reyvenka:roll:



Brysio - 10-04-2009 14:09
Reyven trzymaj sie piesku



bico - 10-04-2009 14:30

Co tam u Reyvenka:roll: no właśnie, co u biedaczka? jaka jest decyzja tego Pana pracownika?



kaa - 10-04-2009 18:51

no właśnie, co u biedaczka? jaka jest decyzja tego Pana pracownika? No konkretnie to pani pracownik:evil_lol: , pani Basi. Reywen ma iśc do niej zaraz po świętach. Basia mieszka w bloku na 2 piętrze i nie może go zabrać do mieszkania i ciągać po schodach 3 razy dziennie. Bardzo blisko domu ma własny kawałek ziemi sadek , ogród i taki letni domek i własna Arkę noego , ma tam króliki, kozę koty, i dwa psy.W lecie cały dzień tam przebywaja ,a w zimie są tam 2 razy dziennie. Tak że Reywen by musiał cały ten zwierzyniec zaakceptować. Na razie był by w kojcu, w zimę mieszkał by w domku letnim. Jak już się uda wszystkich pogodzić i Basia weźmie Reywena to zrobię zdjęcia.Bo wygląda na to że ona jest raczej zdecydowana go wziąć. Jeśli wszystko się dobrze ułoży, to wtedy spróbujemy go skonsultować z jakimś specem weterynarii od stawów, może rzeczywiście warto spróbować jakiejś nowej metody leczenia :roll: . W tej chwili Reywen głównie leży i odpoczywa.



bico - 10-04-2009 19:29
przepraszam za pomyłkę w płci pracownika:oops:
ale wieści dobre:multi: jest nadzieja dla Reyvena:multi: fajne by miał lokum na tej działeczce, tylko żeby całego tego mini zwierzyńca...nie poturbował:evil_lol:
może wszystko się dla niego dobrze ułoży:multi:
zawsze czekam na nowe wieści o Reyvenie z niecierpliowścią:cool3:
a tutaj wyżej w postach, Anett opisywała jakąś nową i nie drogą metodę leczenia, może to właśnie jej warto sprobować:lol:



Pianka - 10-04-2009 19:56
Tylko, ze bez waszej pomocy Rejvenowi się nie pomoze, jest tylko jedna deklaracja na 50 zł. Brakuje jeszcze 150.
Kto się dołoży?



bico - 10-04-2009 20:42

Tylko, ze bez waszej pomocy Rejvenowi się nie pomoze, jest tylko jedna deklaracja na 50 zł. Brakuje jeszcze 150.
Kto się dołoży?
ja się dołożę, deklaracja stała 30 zł:lol:



Bjuta - 10-04-2009 20:50
Jak mówiłam - 30. Proszę o podanie nr konta na PW.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 424 rezultatów • 1, 2, 3