ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Życie z GŁUCHYM psem - proszę o rady



konisia - 27-04-2006 23:34
Za namową cioteczki Faro, postanowiłam założyć wątek dla Oscarka - białego boksia, który przywędrował do mnie z sopockiego schroniska. Tu jego cała historia: http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=22861

Oscarek to ok.9 miesięczny szczeniak, który w swym krótkim życiu zdążył już doświadczyć wiele bólu. Jest chory (problemy neurologiczne + trawienne) dlatego też wymaga specjalnej troski. Jednak jedną z podstawowych przeszkód w komunikacji z boksiem jest jego głuchota. Dlatego też zwracam się z prośbą do osób, które żyją/żyły z niesłyszącym psem i mogą udzielić mi bardzo dla mnie cennych porad dotyczących życia codziennego i wychowywania głuchego pieska. Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki. Z góry dziękuję.





Mrzewinska - 28-04-2006 06:44
strona internetowa o szkoleniu gluchych psow
www.deafdogs.org/

Gluche psy uczy sie na gesty rąk, dłoni, uklad palców, najwazniejsze gesty to oznaczajace haslo "dobrze" i haslo "zle".
Przydatna jest specjalna obroza elektryczna, produkowana w Stanach chyba, dajaca nie bodziec przykry, lecz uczucie deliatnego mrowienia, by zwrocic uwage psa w chwili gdy nie obserwuje przewodnika. Bezcenne jest wypracowanie jak najwiekszej pasji na aport.

Zofia



Bodziulka - 28-04-2006 17:18
Konisia, mój Box jest głuchawy - ale to ze względu na wiek. Momentami jest jakby nieobecny i jakby między nim a światem była jakaś ściana, przez którą nic do niego nie dociera (nawet bodźce wzrokowe - na nic nie reaguje). Ponieważ to spowodowane wiekiem, to nie mamy doświadczenia w wychowywaniu, a on od małego był uczony komend na dźwięk i jakiś gest, i tak mu już zostało - a poza tym się pilnuje na spacerach i ogólnie jest grzeczny, więc nie musimy jakoś reagować. Czasami mi się wydaje, że gdy on jest za tą swoją scianą, to próbuje się wsłuchać w otoczenie, a że nie do końca mu to wychodzi, to coraz mocniej się koncentruje i odcina od świata zewnętrznego. Już powoli się do tego przyzwyczaiłam, że do niego trzeba kilka razy powtarzać.



Faro - 28-04-2006 20:41

.... mój Box jest głuchawy - ale to ze względu na wiek. Momentami jest jakby nieobecny i jakby między nim a światem była jakaś ściana, przez którą nic do niego nie dociera (nawet bodźce wzrokowe - na nic nie reaguje)... No własnie , też zastanawiam sie cały czas czy ta momentami "nieobecnośc " Oskarka "tu i teraz" wynika z problemów neurologicznych czy jest to zachowanie zwiazane z jego głuchotą :hmmmm:





AgaiTheta - 17-05-2006 00:59
Podnoszę, może ktoś pomoże?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl