NIECHCIANY SPADEK PO ZMARŁYM PANU: piesek-staruszek i 4 koty :(
Ulaa - 18-09-2008 19:57
Nawet nie mam siły po raz kolejny opisywać tej samej historii...
Umarł pan, staruszek 94 lata.
Staruszek miał pieska - czarnego kundelka i 4 koty. Bardzo dbał o swoje zwierzaczki i kochał je.
Niestety, z całej rodziny on jeden.
Po śmierci pana dom został zamknięty, nawet piwnica zabita deskami, żeby koty nie wchodziły!
Cóż mają robić biedne, domowe wypieszczone zwierzaki???
Od połowy sierpnia błąkają się ogłupiałe, piesek codziennie przemierza miejsca, gdzie chodził z panem.... Nie wie, co się dzieje, dlaczego pana nigdzie nie ma...
http://img232.imageshack.us/img232/3049/czarny1ra6.jpg
Serce się rwie na strzępy patrząc w jego oczy - zdezorientowane, pytające...
http://img137.imageshack.us/img137/1816/czarny2fz3.jpg
Piesek ma podobno ok 14 lat. Jednak jego wygląd na to absolutnie nie wskazuje, dałabym mu najwyżej 8! Widać, że pan naprawdę dbał o pieska i miał dobre życie.
Czeka, aż pan do niego wróci... Do swojego wiernego starego pieska...
http://img66.imageshack.us/img66/5928/czarny3oo2.jpg
Psina przytula z rezygnacją główkę do dłoni...
http://img76.imageshack.us/img76/5917/czarny4fh6.jpg
To samo robi kotka. Pieszczoszka, zadziera do góry ogonek, tuli się do nóg i mruczy. Nie poradzi sobie zimą, to pewne.
Pozostałych kotów nie zastałyśmy w pobliżu domu dzisiaj. Pewnie schowały się gdzieś, samotne i przerażone.
Jak można z dnia na dzień pozbawić 5 zwierząt wszystkiego? Jak im to wytłumaczyć...?
http://img126.imageshack.us/img126/6773/czarny5ep7.jpg
I jak zwykle - żadnych perspektyw.
Ulaa - 18-09-2008 20:04
Kicia jest wysterylizowana! Ma ok 5 lat, ale także wygląda na mniej. Bardzo lgnie do ludzi, również czeka na pana w pobliżu domu...
Widać, że nadawałaby się także do mieszkania - byle by tylko nie była taka samotna :-(
http://img220.imageshack.us/img220/7881/kotkaqj4.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/6554/kotka1hx2.jpg
http://img233.imageshack.us/img233/7062/kotka2dx9.jpg
Jaaga - 18-09-2008 20:15
Mogę jednemu kotu wychodzącemu dać tymczas, ale warunkiem jest test na białaczkę, FIP i FIV. Miał do mnie trafić kocurek zabrany ze sosnowieckiego schroniska, ale chyba w końcu zostaje tam, gdzie jest, bo nie dostałam żadnej wiadomości. Psa bardzo mi żal, ale przy moich 4 psach tymczasowiczach już nie dam rady pomóc :shake:.
Dla mnie najwiekszymi tragediami są właśnie losy zwierząt, którym umarli dobrzy własciciele.
Ulaa - 18-09-2008 20:19
Jaaga napisz coś więcej o tych testach - jak? gdzie? za ile?
Koteczka nie musi być wychodząca, widać, że trzyma się domu i sąsiadka twierdzi, że nade wszystko to kicia lubiąca ciepło i bliskość...
hanek - 18-09-2008 20:34
Kolejne bidulki bez schronienia przed zimą:shake:
epe - 18-09-2008 20:41
O Matko jedyna!:placz:
Dlaczego sprawdza się powiedzenie,że "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu?"
Jak można tak nie mieć serca!! Przecież to małe zwierzaczki,łącznie z pieskiem!
A czy zwierzę po zmarłym,nie jest częścią spadku? Dlaczego tak nikt nie mysli?:-(
Jaaga - 18-09-2008 20:49
Te testy robi sie z krwi na obecność nieuleczalnych chorób wirusowych. Mam hodowlane koty, wiec kot musi być przebadany. Nie moge powiedziec, ile kosztują, bo to zalezy od lecznicy.
Wolę kota wychodzącego, bo w domu mam ich juz całe mnóstwo ;). Mieszkam na uboczu wsród kotolubnych, wiec wychodzenie nie jest groźne. Może któremuś z pozostałych kotów będą bardziej odpowiadały takie warunki, skoro kotka ze zdjęć jest taka przylepna i ciepłolubna?
Niestety, sama nie mam za co teraz zrobic testów, bo mam Damę z leczoną mocznicą.
Jesli przydam się jako DT, to prosze o wiadomość na PW, bo rzadko teraz wchodzę na "psy do adopcji".
Oby tylko ktoś zlitował się nad psem. Taki kochany biedaczek :-(. Jakbym miała za co i gdzie go wziąć, to nie zastanawiałabym się nawet.
waldi481 - 18-09-2008 20:52
Ulaa-czy Ty jesteś na miau?Możee tam wkleić temat?
Ja nie umiem wstawiać zdjęc:oops:
Wiem,że były akcje na miau,zabierali koty po zmarłych..
Co za wstrętny dzień!:angryy:
Gdzie one są?
Żal mi tego psa..Tego się właśnie boję.Co będzie z Guciem..
E
EVA2406 - 18-09-2008 20:52
O Matko jedyna!:placz:
Dlaczego sprawdza się powiedzenie,że "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu?"
Jak można tak nie mieć serca!! Przecież to małe zwierzaczki,łącznie z pieskiem!
A czy zwierzę po zmarłym,nie jest częścią spadku? Dlaczego tak nikt nie mysli?:-(
Bo ludziom (?) jest wygodniej tak nie myśleć. Lepiej wziąć to co pasuje i ma jakąś wartość, a resztę wyrzucić na śmietnik i po sprawie.
Jakiej wielkości jest ten piesek i co z resztą kotów. Jeśli one są domowe to zima je zabije :-(
j3nny - 18-09-2008 21:03
psiaku :-(
BasiaD - 18-09-2008 21:09
Biedne zwierzaki :angryy: To jest horror! Podnoszę do góry, niech je ktoś przygarnie pliss...
auraa - 18-09-2008 21:14
biedactwa:-(.Te oczy .....
waldi481 - 18-09-2008 21:22
Trzeba wiedziec gdzie one są.Może któraś z organizacji będzie mogła pomóc.:-(
Szkodaa mi tego psa...
Biedny człowiek nie przewidział,że tak będzie..
E
pati - 18-09-2008 21:59
ja mozna ojcu dziadkowi wyrzycic na ulice to co najbardziej kochal jego ukochane zwierzaki !!!!!!!
Ulaa - 18-09-2008 22:02
Ulaa-czy Ty jesteś na miau?Możee tam wkleić temat?
Ja nie umiem wstawiać zdjęc:oops:
Wiem,że były akcje na miau,zabierali koty po zmarłych..
Co za wstrętny dzień!:angryy:
Gdzie one są?
Żal mi tego psa..Tego się właśnie boję.Co będzie z Guciem..
E
Jestem na miau, jutro zrobię temat.
Jakiej wielkości jest ten piesek i co z resztą kotów. Jeśli one są domowe to zima je zabije :-(
Piesek jest mały. Na wysokośc jak... hmmm.... westie? Drobniutki jest, tylko kudłaty. Taki szpicuś. Nie wiem czy będzie 10 kg ważył.
Trzeba wiedziec gdzie one są.Może któraś z organizacji będzie mogła pomóc.:-(
Szkodaa mi tego psa...
Biedny człowiek nie przewidział,że tak będzie..
E
Zwierzaczki są w Balinie, wieś koło Chrzanowa - czyli woj. małopolskie, w połowie między Krakowem a Katowicami.
Waldi, my jesteśmy miejscową organizacją... Nie ma innej.
Są tylko schroniska, straszliwe obozy koncentracyjne, umieralnie...
Jaaga, będziemy w kontakcie!!! Dzięki!!!
Ruth - 19-09-2008 00:07
Podnoszę.
Jak można być tak parszywym :shake:.
j3nny - 19-09-2008 04:42
hopkamy po pomoc!
Weronikaa - 19-09-2008 08:12
Boże, jakie ten pies ma biedna oczęta... :-( :shake:
Jeszcze raz w górę ! Nie damy zapomnieć o tym wątku !!!
j3nny - 19-09-2008 08:43
up up!
:multi:
strup - 19-09-2008 10:02
niech was ktoś zobaczy! :-(
waldi481 - 19-09-2008 10:04
Jeżeli niedaleko są takie miasta jak Kraków czy Katowice to na miau-tak mi się wydaje-są:Fundacja For Animals-czyli Pini1-oni dużo robią dla kotów.
Wydaje mi się także,że widziałam kogoś z organizacji,,Zwierzęta Krakowa,,.
Spytać zawsze można..
Ulaa,zaloguj się teżb.proszę na beaglach.To grupa mądrych,życzliwych ludzi.Też można spytać..
Może Amicus-nie wiem,tak głośno myślę..
Szkoda mi tego psa..:-(
Ten wątek to motywacja by pomyślec o swoich zwierzakach,w końcu każdy jest śmiertelny..:placz:
Jest jeszcze taki wątek:
Hotelik dla psów...witamy psiaki w potrzebie a także pupilki dogomaniaków
To się mieści od strony Sulejowka.Droga na Okuniew.
Zobacz..
Jakby co to wycofamy się z innych spraw-aktualnie można nas spotkać na niektórych licytacjach bazarkowych-a pomożemy
w utrzymaaniu psa w hotelu.Nie zasłużył na taki los...
E/W
j3nny - 19-09-2008 10:09
Ten wątek to motywacja by pomyślec o swoich zwierzakach,w końcu każdy jest śmiertelny..:placz:
E/W
I to jest to!
Nawet moznaby zainicjowac jakas kampanie spoleczna. Sami zobaczcie ile watkow to cos w stylu "pan umarl, pies nie ma domu". Dobrze, zeby wlasciciele chociaz sprobowali zadbac o los psiakow "w razie czego".
Ulaa - 19-09-2008 11:35
I to jest to!
Nawet moznaby zainicjowac jakas kampanie spoleczna. Sami zobaczcie ile watkow to cos w stylu "pan umarl, pies nie ma domu". Dobrze, zeby wlasciciele chociaz sprobowali zadbac o los psiakow "w razie czego".
Doskonały pomysł!!
Napiszę artykuł na ten temat do Przełomu. Ciągle zgłaszają się starsi ludzie chcący adoptować szczeniaka, o dorosłym nawet nie chcą słyszeć! Myślą, że będą żyli wiecznie.
Trzeba zaapelować, żeby wszyscy starsi zawczas zatroszczyli się o los zwierząt, które mają pod opieką, albo dali znać, że "gdyby co" nie mają co zrobić z nimi.
Obawiam się, że mógłby być duży odzew, kiedy ludziom otworzą się oczy, jaka rodzina ich otacza, czyhająca tylko na materialny spadek.
Waldi, jestem na beaglach... Mam mixa beagla na DT i... mam.
=============================
Chcę do domu... do pana.... :-(
http://img232.imageshack.us/img232/151/czarny6kx6.jpg
http://img232.imageshack.us/img232/6804/czarny7et2.jpg
Tak dawno nikt nie nie drapał...
http://img225.imageshack.us/img225/7124/czarny8zs4.jpg
waldi481 - 19-09-2008 11:40
Dobijasz mnie tymi zdjęciami:-(
Dlaczego ludzie są tacy podli?
Zajrzyj na ten wątek hotelowy..
E
j3nny - 19-09-2008 11:40
trzebaby zebrac kilka takich historii, zeby zobaczyli na wlasne oczy jak to wyglada
wiadomo, ze czasem rodzina moze zrobic numer (niestety, czesto tak bywa...), ale moze czesc tych osob zna mozliwosci wlasnej rodziny i ewentualnie zechce zatroszczyc sie o inna opieke dla zwierzat
albo wezmie troche na wstrzymanie w ich ilosci.
moze to cokolwiek pomoze!
Ulaa - 19-09-2008 12:13
Koteczka na miau http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3512353#3512353, proszę podnieście ją czasem...
togaa - 19-09-2008 12:25
niech was ktoś zobaczy! :-(
Kto jeszcze ma jakiś pomysł?
Weronikaa - 19-09-2008 12:51
Kto jeszcze ma jakiś pomysł?
No najlepiej bazarki, ogłoszenia, plakaty.. Wtedy najwięcej osób dowie się o bidkach. No i jeszcze hopanie wątków ;)
Ulaa - 19-09-2008 13:10
Allegro pieseczka: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=442042557
i kotki http://www.allegro.pl/item442049306_...dkiem_cz2.html
Ruth - 19-09-2008 16:50
Hop na 1szą stronę!
BasiaD - 19-09-2008 17:42
Podnoszę zwierzaczki... Oby zauważył je jakiś dobry duszek i zabrał do domku...
mamucik1 - 19-09-2008 18:06
Biedne zwierzaki :-(
Koteczce mogę zaproponować DT . Mieszkam niedaleko :smile:
j3nny - 19-09-2008 18:14
wow naprawde? :multi:
Ruth - 19-09-2008 19:33
I na wieczór hop na pierwszą!
Weronikaa - 19-09-2008 19:40
Biedne zwierzaki :-(
Koteczce mogę zaproponować DT . Mieszkam niedaleko :smile:
Wspaniale ! :loveu::multi:
pati - 19-09-2008 22:31
podniose chociaz oby i do psa sie usmiechnelo szczescie jak do koteczka
Ruth - 19-09-2008 22:39
Na dobranoc hopaj do góry.
togaa - 19-09-2008 23:14
Biedne zwierzaki :-(
Koteczce mogę zaproponować DT . Mieszkam niedaleko :smile:
Cioteczko Kochana....!
brak słów.......Ratujesz jej życie na teraz....
Ulaa - 20-09-2008 00:35
Biedne zwierzaki :-(
Koteczce mogę zaproponować DT . Mieszkam niedaleko :smile:
CUDOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!! :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:
już piszę pw!!!!!!!
:loveu::loveu::loveu::loveu:
Weronikaa - 20-09-2008 08:06
Dzień dobry zwierzaczki. :loveu:
Ulaa - 20-09-2008 15:15
Historia o zwierzaczkach rozprzestrzenia się wśród ludzi :) Czy są one na stronce? Bo ludzie (z okolic) dzwonią i pytają jak sytuacja wygląda.
Ulaa - 20-09-2008 16:49
Jadę po kicie, a kicia do Mamucik na tymczas :loveu::loveu::loveu::sweetCyb:
j3nny - 20-09-2008 16:52
Kiciu dopisało ci szczęście!
Weronikaa - 20-09-2008 19:16
I to jak :loveu::multi::multi:
Oby tylko jeszcze pieseczek...
_____________________________________
Wyczytałam na NK, że jest pani chętna do adopcji psiaka. (Pani Daria ; pisała coś o tym, że mieszka bardzo daleko, ale chętnie wzięła by pieska) Czy to naprawdę aktualne ?
Ulaa - 20-09-2008 20:45
Koteczka została z niemałym trudem zlapana, wyczuła, że coś się święci. Przeżyła w związku z tym okropny stres, jednak w luxusowej łazience Mamucik i w czułych objęciach szybko włączyła motorek :loveu: A jak rzuciła się na jedzonko!
Malutka, wreszcie w cieple, najedzona i bezpieczna.
Dziękuję Mamucik :Rose: Bardzo miło było Cię poznać przy tej okazji :multi:
j3nny - 20-09-2008 21:05
bardzo się cieszę:)
zwłaszcza jak się patrzy na tą pogodę za oknem....a tu koteczka bezpieczna i Koszałek bezpieczny:)
Ulaa - 20-09-2008 21:16
Czarny piesek siedział zamknięty w domu i wyglądał spod firaneczki :) Wyszły także pozostałe koty. Są prześliczne, łaciate i czyściutkie.
j3nny - 20-09-2008 21:21
a co z resztą kotków, też szukają domów?
Ruth - 20-09-2008 21:30
A co z psiakiem? Widziałaś go jak byłaś po kotkę? (... pomieszałam wątki :D).
Ulaa - 20-09-2008 22:57
a co z resztą kotków, też szukają domów?
Tak. Kocurek i 2 kotki w tym jedna w ciąży, którą Mamucik także weźmie na tymczas na opiekę posterylkową :multi: Tylko trzeba ją złapac w klatkę-łapkę, bo jest dzika :razz:
A co z psiakiem? Widziałaś go jak byłaś po kotkę? (... pomieszałam wątki :D).
Post 47 ;)
hanek - 20-09-2008 23:01
Czyli czarnym piesiem jednak się rodzina pana zaopiekowała, ale nie chcą go zatrzymać, tak?
Ulaa - 20-09-2008 23:07
Nie, on był tylko zamknięty w tym pustym domu z powodu deszczu.
EVA2406 - 21-09-2008 00:59
Czyli dla pieska nadal szukamy domku?
Ulaa - 21-09-2008 10:18
Napewno to byłoby najlepsze rozwiązanie, syn chce go trzymać w piwnicy...
Ulaa - 21-09-2008 11:51
Nie będę krzyczeć, że cud się wydarzył, że psi aniołek przed zimą ostro bierze się do roboty, aby pomóc biedactwom...
Nie będę krzyczeć, że czarnuszek staruszek będzie miał dom...
Nawet szeptem nie powiem o tym, wszystkim, aby nie zapeszyć... TFU TFU!!!!!
:loveu::loveu::loveu::loveu:
Weronikaa - 21-09-2008 12:32
Ja się będę cieszyć, ale tak cichutko okej ??? :multi: ;D :loveu::loveu::loveu:
Łaał, no to kogoś chwycił za serducho nasz staruszek :loveu:
Ale ciii.. nie zapeszam TFU TFU !! ;)
j3nny - 21-09-2008 13:00
siedze i czekam:loveu:
EVA2406 - 21-09-2008 14:32
No nie, to nie miejsce dla psa, sam niech siedzi w piwnicy :mad:
togaa - 22-09-2008 22:11
Ula!
szepnij choc jedno słóweczko......
jest nadzieje.....????
Ulaa - 22-09-2008 23:18
Czekajmy wszyscy do soboty wieczór/niedzieli rano...
Czarnuszek ma szczęście być podobnym do pewnego pieska, który był bardzo kochany w swoim domu, a niedawno odszedł za TM.
EVA2406 - 23-09-2008 00:08
No to czekamy i kciuki ściskamy ;)
Weronikaa - 23-09-2008 14:44
Mocniutko ściskamy i podrzucamy ! :lol: Ale się zrymowało :razz:
Masza4 - 24-09-2008 12:37
ściskam! :kciuki:
Weronikaa - 24-09-2008 14:39
Up Up, jeszcze raz w górę :multi:
j3nny - 26-09-2008 11:41
jak tam psiaki i kociaki?
Ulaa - 26-09-2008 18:39
Jutro być może się wyjaśni w spr. psiaka, a o pozostałe koty spytam Mamucik. Wybierała się tam przedwczoraj, ale nie wiem z jakim skutkiem.
Złapana kicia, która mieszka u Mamucik na DT jest ponoć cudowna!
Weronikaa - 27-09-2008 08:51
W takim razie czekamy na wieści. I podrzucamy w górę ! :razz:
Weronikaa - 27-09-2008 08:52
W takim razie czekamy na wieści. I podrzucamy w górę ! :razz:
________
Dwa razy poszło! Do usunięcia..
mamucik1 - 27-09-2008 11:51
Koteczka przebywająca u mnie ma się świetnie :angel:
więcej w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81373
Nie umiem jeszcze w tym forum wstawiać zdjęć :oops:, a żeby opisać Sambę słów mi brakuje...
Ruth - 27-09-2008 17:01
Co tam słychać u reszty?
mamucik1 - 27-09-2008 20:49
Byłam dzisiaj w Balinie z nadzieją złapania kotki. Za późno- rozwiązanie było w ubiegłą niedzielę :-o Miotu już nie ma.
Koty są półdzikie. Akceptują tylko swoją karmicielkę. Na mój widok zniknęły w pobliskich chaszczach.
W klatce - łapce czekała pachnąca rybka, ale przez godzinę mojego oczekiwania żaden się nie skusił :shake:.
Pod wieczór zadzwoniła sąsiadka zmarłego pana, że jednak kocur połakomił się na rybę.
Od 2 godzin dorodny, biało-czarny drapieżnik wyje w naszej spiżarni. Jest przerażony :smhair2:. Próbował już chodzenia po ścianach.
Ulaa - 27-09-2008 22:00
Mamucik to znaczy, że masz kocurka??? :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Rany, jesteś niesamowita!!!
A pieseczek jutro zaczyna nowe życie :bigcool:
Weronikaa - 27-09-2008 22:47
A pieseczek jutro zaczyna nowe życie :bigcool:
REWELACJA ! Cieszymy się ogromnie ! i czekamy na dalsze wieści :loveu: :multi: :cool3:
Ulaa - 28-09-2008 14:13
Od kilku godzin piesek jest już w drodze do nowego domu :)
j3nny - 28-09-2008 14:25
:Cool!::Cool!:
oby się wszystko dobrze ułożyło
Weronikaa - 28-09-2008 15:22
Super :multi: A gdzie znajduje się domek ? jakie miasto ? :cool3:
mamucik1 - 28-09-2008 19:34
Co do kocurka, to nie mam takich dobrych wieści :shake:
Od wczorajszego wieczoru nie wyszedł z kącika, jedzenia i wody nie tknął http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cry.gif nawet qoopkę zrobił chyba pod siebie http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cry.gif
Jutro zawiozę go na kastrację i chyba trzeba go wypuścić z powrotem.
Weronikaa - 28-09-2008 19:38
Qrde.. niedobrze :shake: Może trzeba mu czasu na klimatyzację :roll: Sama już nie wiem. W każdym razie 3mam kciukasy za poprawę zachowania koteczka!:cool3:
Ulaa - 28-09-2008 20:50
Co do kocurka, to nie mam takich dobrych wieści :shake:
Od wczorajszego wieczoru nie wyszedł z kącika, jedzenia i wody nie tknął http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cry.gif nawet qoopkę zrobił chyba pod siebie http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cry.gif
Jutro zawiozę go na kastrację i chyba trzeba go wypuścić z powrotem.
To chyba będzie dla niego najlepsze rozwiązanie, skoro jest całkiem dziki. Sąsiadka będzie napewno go dokarmiać, może on znajdzie sobie jakieś schronienie zimą...
togaa - 28-09-2008 21:35
Co do kocurka, to nie mam takich dobrych wieści :shake:
Od wczorajszego wieczoru nie wyszedł z kącika, jedzenia i wody nie tknął http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cry.gif nawet qoopkę zrobił chyba pod siebie http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_cry.gif
Jutro zawiozę go na kastrację i chyba trzeba go wypuścić z powrotem.
Też tak mysle...
Może lepiej wspomóc pania dokarmiajacą koty...?
Ulaa - 02-10-2008 15:40
Allegro dla Samby http://www.allegro.pl/item451199517_...chaj_mnie.html
Mamucik, czy mogę wystawiać Twój nr tel.? Ja przecież nic nie będę umiała o niej powiedzieć...
mamucik1 - 03-10-2008 20:07
Wolałabym nie... Info na pw
Ulaa - 09-10-2008 14:06
Sambie kroi się domek :)
Weronikaa - 09-10-2008 15:36
Łaał :loveu::multi: świetnie!
j3nny - 15-10-2008 09:39
czy ktoś z gromady jeszcze pozostał na lodzie?
Ulaa - 15-10-2008 18:17
Okocona kotka :razz: