Nieoszczędzony przez życie i ludzi Murzyn już w nowym domku!
AgaG - 25-08-2006 21:06
On przede wszystkikm tęskni za człowiekiem, za jego dotykiem, za milością... to slodki cudowny pies,,, juz bardzo ufny dzis mi nadsagtwial miejsca z kleszczami do wyjęcia brzuch do góry wywalał i łapy :loveu::loveu:
AgaG - 25-08-2006 21:06
cZY Z NOWYMI FOTAMI I POD IMIENIEM ZAH mozna mu zrobić nowe allegro? Black-sheep? to co z plakatu plus te formuly najpierw zadzwoń itd to co zwykle dajesz ? kasia błagam, bo sobie nie poradzę :placz::placz::placz:
:modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla:: modla:
a tu jest gotowy tekst i foty na allegro plus mozna dodac foty tuz przed przed podróżą ze strony 16, te dwie pierwsze , no bo nie te z łózka!!!on ma robić biedne wraznei, a nie kanapowca tymczasowca!!
acha i mozna jeszcze oddać: odpchlony, odrobaczony, zaszczepiony bo to wkrótce będzie też- te szczepienia...
black_sheep - 25-08-2006 21:12
Aga, ale narazie jak tamta auckja trawa, nie moge wystawić drugiej aukcji tego samego psa. Choć pewnie się nie skapną, inne imie, inne foty... A co mi tam, wstawiam. Zaraz dam link, 15 min
AgaG - 25-08-2006 21:13
najwyzej Majaa swoją zamknie!!! zaraz ją poproszę..
black_sheep - 25-08-2006 21:15
A propos nazywania psa Murzyn , jakiś czas temu na osiedle niedaleko mnie wprowadził się czarnoskóry pan , po studiach w Krakowie , postanowił zostać juz w Polsce na stałe , w tym samym bloku mieszkała starsza pani z kundelkiem czarnym jak smoła o imieniu Murzyn.
Wieczorem , w pierwszym dniu po wprowadzeniu się do mieszkania pan usłyszał przez okno jak jakaś pani krzyczy " Murzyn !! Gdzie łazisz , ty czarny włóczęgo ! znów grzebałeś w śmietniku !! Do nogi , darmozjadzie !!"
Aga, czy u Twojej mamy na osiedlu nie mieszkają czasem osoby o ciemnej skórze :cool3: ;)
Prosze na co się natknełam, dwa dni nie zagląda człowiek na dogo:evil_lol: Niezła historia. Murzyn, dziwne imię dla psa, ale dosyć częste
AgaG - 25-08-2006 21:15
Black-sheep Ty masz dobrą rękę: koty perskie, Grappa, ktoś się musi zgłosić, jak Ty wystawisz, bo masz farta:diabloti::evil_lol:
a ja dla tego psa przeniosę nawet jakąś górę!!!:evil_lol::diabloti:
black_sheep - 25-08-2006 21:16
Aga, ale tekst ten, który ona miała? Bo jak tak, to chyba się nie da mieć dwóch aukcji... moga którejś z nas zawiesić konto
AgaG - 25-08-2006 21:16
Prosze na co się natknełam, dwa dni nie zagląda człowiek na dogo:evil_lol: Niezła historia. Murzyn, dziwne imię dla psa, ale dosyć częste
No i wołam na niego Zah:evil_lol::evil_lol:
AgaG - 25-08-2006 21:17
ACHA JUTRO CHOćBYM PADłA WIESZAM PLAKATY KTO IDZIE ZE MNą?
black_sheep - 25-08-2006 21:21
Aga, wstawie Zaha, tylko tamta auckja musi byc zamknieta, nie moge miec tego samego tekstu, bo zaraz zawieszą nam konta, a ja mam pieski wystawione dwa.
AgaG - 25-08-2006 21:27
KASIA JEST TEKST ZARAZ TU WSTAWIę A FOTY DAJ TAKIE; SPIąCY NA ZIEMI I TE SPRZED PODROZY ZE STRONY 16.
AgaG - 25-08-2006 21:29
tekst na plakacik gotowy. proponuję dołączyć dwie foty; kto może plakacik tu zamieścić do pobierania? Bo ja nie umiem:oops:
http://img521.imageshack.us/img521/7...rzynspifo6.jpg
Bezdomny wilkowaty Murzyn w wielkiej potrzebie prosi: "weź mnie ze sobą"
W swoim życiu nie zaznał nic dobrego. Nie raz był głodny, nie raz spragniony. Jego "właściciele" woleli bowiem pić niż opiekować się swym psem. W końcu musiał zamieszkać na ulicy.
Spójrz:
zamiast kocyka we własnym domu ma dziurę w ziemi do spania...
przed słońcem i deszczem chronią go tylko gałęzie drzew...
ach gdyby mogły opowiedzieć, ile przeszedł ten pies..!!!
Jeśli mu nie pomożesz, co go czeka?..
konanie z głodu?
śmierć pod kołami samochodu?
schronisko, gdzie będą go gryzły inne psy?
On liczy na to, że przyjdziesz Ty...
Udowodnij, że miłość jest darem nieprzebranym,
że bezdomny pies może stać się najbardziej kochanym...
Niech zło w jego życiu minie, niech się raz w końcu rozpłynie
A Ty w zmian otrzymasz psie wierne spojrzenie,
ogona merdanie, łap podawanie...
On bardzo będzie wdzięczny, do końca swego życia grzeczny.
Cechy psa:
- wiek 5 lat
- rozmiar - wilczura
- pomimo krzywd doznanych od ludzi nie stracił do nich zaufania i wita ich z radością
- kocha dorosłych i dzieci
- jest spokojny
- nie ma w sobie nawet odrobiny agresji
- lubi sie przytulac, dawać brzuszek do glaskania i spać...
Jeśli możesz wziąć tego pieska pod swój dach lub chcesz się włączyć w jego ratowanie, zadzwoń: tel: 012 412 02 31 i 0501 801 553; mail: ammgro@wp.pl
http://img108.imageshack.us/img108/7...yn1malycm8.jpg
BEZ TEJ FOTY BO ONA JEST W TAMTEJ AUKCJI
AgaG - 25-08-2006 21:31
Black-sheep ja muszę lecieć do Zaha juniora. w kazdym razie tekst taki jak na plakacie pilus te formuły co zwykle, foty: dwie pierwsze ze strony 16, plus biedak na ziemi (do tego nawiązuje tekst, więc ta fota musi się wybijać
dzięki wielkie... może na chwilę wejdę na dogo u Mamy, ale nie wiem, czy dam radę. acha i imię Zah
I dodaj proszę: odrobaczony, odpchlony, nie demoluje, zachowuje czystość przy tych cechach. wielkie dzięki pisze chaotycznie, ale żyję w takim pędzie...
black_sheep - 25-08-2006 21:37
oki to robie juz
AgaG - 25-08-2006 21:42
Masz wielkie serce black-sheep i wielką cierpliwosć do AgiG:loveu::loveu:, ktora bynajmniej cierpliwa nie jest...i uparta jak holera i uparłam się, ze ten dom musi byc i już !!!!!!!!!i najlepszy jeszcze !!!!!
black_sheep - 25-08-2006 21:56
Zah na allegro: tutaj
black_sheep - 25-08-2006 21:59
to niech będą te dwie aukcje, bo nikt się nie skapnie na allegro, że to ten sam piękniś!:)
AgaG - 25-08-2006 22:14
Blacksheep nie te foty !!!!! na litość tylko te szybciutko zmień!!!!proszę bo nici będę:evil_lol:
w głównej roli ta fota
http://img521.imageshack.us/img521/7...rzynspifo6.jpg
AgaG - 25-08-2006 22:16
i plus te foty: http://img216.imageshack.us/img216/1635/murzyn1ao9.jpgi jeszcze zmienić zamiast rozmiar wilczura (w cechach) - średnich rozmiarów (23 kilowy)
http://img216.imageshack.us/img216/6067/murzyn2ti4.jpg
Majaa - 25-08-2006 22:45
Wow!! Nie nadążam :crazyeye: Słowa uznania się należą :smilecol:
Aukcję zdjęłam ! choć nie doczytałam do końca wątku :oops: Ale mogę oczywiście wystawić jeszcze raz Był 1 obserwator, ale podejrzewam kto to :evil_lol:
Dowiem się czym pies był odrobaczony, bo to nie ja robiłam !
Wybaczcie, ze mnie tu nie ma, ale chwilowo nie wyrabiam po prostu ! Na miejscu Murzyna / Zacha zadomowił się już następny pies!
Wiekszy od niego nieco, czarny podpalany i przybyło tylko wczoraj i dziś w sumie 15 psów następnych do adopcji :-( Co za tydzień:placz:
Próbuję nadrabiać wątki i dzięki uprzejmości kasiprodex wstawiać zdjęcia będę zaraz zakładać kilka nowych
Mała bardzo tęskni za Murzynem - serce mi się kraje na kawałeczki, jak ją widzę z tymi smutnymi oczętami, a kawelerów nie brak :roll: Sterylka za kilkanaście dni ....
AgaG - 25-08-2006 22:54
aukcję zostaw proszę :eviltong::eviltong: bo foty się różnią i imię i wszystko, a nóz to zwiększy szanse..
Patia - 25-08-2006 23:00
Aguś , przyślij mi plakat na maila to porozwieszam u mnie , na razie tyle mogę , Bąbelek ma znów ataki , jeszcze częściej :-( :shake:
AgaG - 25-08-2006 23:08
Dobrze... dziekuję Ci bardzo. biedny Bąbelek... :-( ojej zmarwiłam się.. a Patia umiesz wstawiać ogłoszenia w róznych miejscach w internecie sa takie miejsca jakiej www zwierzaki czy cos takiego... ja jestem indolentem w tej dziedzinie, a przydałoby się bardzo. a np. mogę tu podac plakat? zaraz to zrobię.
Plakat Murzyna wg wzoru AgiG
http://upload.miau.pl/2/818.do
__________________
kiwi - 26-08-2006 02:11
jest tekst ogloszenia? to wstawie na zwierzaki
chwila
edit:
http://zwierzakiwkrakowie.blox.pl/html
AgaG - 26-08-2006 09:04
Kiwi dziekuję :loveu:i jeszcze zmień przy rozmiarze: rozmiar nie wilczura tylko napisz średnich rozmiarów.
AgaG - 26-08-2006 09:26
DZISIEJSZY DZIEń POśWIECAM NA WIESZANIE PLAKATóW CZY KTOS SIę WYBIERA ZE MNą? PROSZę...
Jagienka - 26-08-2006 15:05
DZISIEJSZY DZIEń POśWIECAM NA WIESZANIE PLAKATóW CZY KTOS SIę WYBIERA ZE MNą? PROSZę...
Mijałam się dzisiaj z Agą u weterynarza i AGA POSZŁA WIESZAĆ TE 500 PLAKATÓW SAMA!!!!!!!!!!! :-o
Tweety - 26-08-2006 15:10
DZISIEJSZY DZIEń POśWIECAM NA WIESZANIE PLAKATóW CZY KTOS SIę WYBIERA ZE MNą? PROSZę...
szkoda, ze moja Joaśka dopiero wieczorem wraca z wczasów, pewnie by z Tobą poszła. Ale moze w przyszłym tygodniu, zanim zacznie się szkoła?
black_sheep - 26-08-2006 15:37
oki poprawiłam aukcje tutaj
Aga nie wiem o jakie literowki Ci chodzi? Bo jesli te braki "ogonków" to ich nie ma spcejalnie, bo to nie jest polska czcionka i nie ma "ą", "ę" itp, ale to tylko na końcu tak jest.
AgaG - 26-08-2006 19:04
bardzo Ci dziękuję black-sheep za allegro, acha i on ma rozmiar średni :lol: nie wilczura, Majaa mi powiedziała, że to duży pies, a to maluszek prawie:evil_lol:
Zawiesiłam poł Krakowa. Były trzy telefony z dzisiajszych plakatów. jedne panie (młode) uimówiły się na poniedxiałek na 16 obejrzeć psa. Oby były fajne...
black_sheep - 26-08-2006 19:09
Aga to napisze po aukcją że średni piesek
AgaG - 26-08-2006 21:39
Prawie nie mogę w to uwierzyć, ale ,,,od jutra Murzyn (zah) chyba bedzie miał dom super pani mieszka w mieszkanku w Krakowie sama, pracuje, gadałyśmy godzinę. Jutro rano przyjeżdza do mojej mamy iidziemy na piechotę do jej domu, bo nie chce stresować pieska jazdą autobusem, czego może nie znać. Kciuki proszę trzymać.!!!!!!!acha są jezcze inni chetni, jesli Murzyna wydam będzie potrzebna jego "kopia":eviltong::eviltong::eviltong::eviltong :
AgaG - 26-08-2006 21:40
opłacało się powieściś 400 plakatów teraz i kiedyś 400 bo to kontakt z plakatów!!!!!
Kasie - 26-08-2006 21:45
Agnieszko, gratuluję!
CZyli jest bardzo realna sznasa na dom dla Murzyna!
Ale sie cieszę, Ty wiesz dlaczego jest mi głuio w stosunku do niego...
Tweety - 26-08-2006 22:16
opłacało się powieściś 400 plakatów teraz i kiedyś 400 bo to kontakt z plakatów!!!!!
Agnieszko, moje dziecię wróciło z wakacji i zgłasza gotowość do pomocy,
Madzialajda - 26-08-2006 22:40
yeah! pogratulowac!
paulus - 26-08-2006 23:08
Aga teraz przeczytałem pw, ale widzę , że juz murzyn ma dom to super.
AgaG - 26-08-2006 23:14
no nie chcę zapeszać, ale pani jest bardzo chętna i bardzo fajna... martwiła się, że pracuje.. i że by się nie czuł samotny prze te pare godzin, ale weźmie sobie wolne na pierwsze dni, pytała, co mu gotować i w ogóle się nie przejęła, gdy powiedziałam, że może wyć, piszczeć itd, że wył po przyjeździe...
powiedziałam, tez o umowie itd.. pierwsz mnie zaprosiła.. czyli ona najpierw tu przyjeżdza, a potem idziemy do niej i to na piechotkę bo to niedaleko. Trzymajcie kciuki!!!!!! gdyby nie przyszła to by,m zwątpiła w swoją intuicję co do ludzi... ja uwazam, ze dla niego po tych przejściach taki dom byłby idealny.. jedna pani w średnim wieku, On się boi grupek ludzi, psy omija łukiem, ma sporo blizn pod sierścią i na pysku oraz łapach... oj przeszedł on dużo i powiedziałam tej pani, ze ma miec raj:lol: kciuków nie widzę:placz::placz::placz:
Jagienka - 26-08-2006 23:17
Trzymamy, trzymamy... :kciuki: :kciuki: :kciuki: Ja tu z zapartym tchem czytam. A o "kopie" Zach(h)a się nie martw, znajdziemy, może Zwierzak6 wypatrzy w schronisku, albo ludzie się zdecydują na niekoniecznie całe czarne.
AgaG - 26-08-2006 23:19
Agnieszko, moje dziecię wróciło z wakacji i zgłasza gotowość do pomocy,
bardzo chętnie ją zaanektuję!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol::diabl oti: roboty huk!!
AgaG - 26-08-2006 23:21
z nerów nie usnę, ale z dogo schodzę, bo śpię z Murzynem dziś u Mamy.
Majaa - 27-08-2006 00:34
Prawie nie mogę w to uwierzyć, ale ,,,od jutra Murzyn (zah) chyba bedzie miał dom super pani mieszka w mieszkanku w Krakowie sama, pracuje, gadałyśmy godzinę. Jutro rano przyjeżdza do mojej mamy iidziemy na piechotę do jej domu, bo nie chce stresować pieska jazdą autobusem, czego może nie znać. Kciuki proszę trzymać.!!!!!!!acha są jezcze inni chetni, jesli Murzyna wydam będzie potrzebna jego "kopia":eviltong::eviltong::eviltong::eviltong :
Ja dalej nie mogę uwierzyć!!!!!!!:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
Jesteś niezastąpiona Aga! Jestem pod wrażeniem!!!!!
Chciałabym powiedzieć, że u nas kopii brak Ale jak to powiem, to ... same wiecie
Ostatnio tak było z małym kudłatym którego szuka Mefimej Powiedziałam przedwczoraj że nie ma ...... a dzisiaj już jest jako kolejny z 20 psów, które przybyły w ciągu 48h ... jest
kiwi - 27-08-2006 01:29
trzymam kciuki:)
AgaG - 27-08-2006 09:09
pani dzwoniła, że przyjeżdza... i pytała, czy nie za małe ma mieszkanie 32 metrów czy to Myrzynkowi wystarczy:lol::lol::lol::lol: no chyba się uda. małotego, z tych kontaktów plakatowych ma szansę mały Misio (rude cudo), które znalazła jagienka. dziewczyna młoda dzwoniła bo jej maila wysłałam tego małego i już go jedziedziś zobaczyć!!
acha Murzyn wreszczie zrobił kupkę i całkiem sporo wczoraj zjadł wieczorem ryzu z mięsem.
ach21 - 27-08-2006 10:01
hej, mam sznse napisać na dogo
i ciesze sie ze Murzynkowi sie udało...
Mam traz inna sprawe: mówiłam już Agnieszce
Potrzebuję malutkiego pieska dla 50-letniej kobiety, jest wdową
i chciałaby do towarzystwa malutkiego pieska. Ale musi być na tyle mały zeby mogła go wziąść pod pachę i jechać z nim auobusem.
Myśle tez ze najelpiej suczka,ale nie jest to wytyczna...
Macie pomysł ????
AgaG - 27-08-2006 12:32
:multi::multi::multi::multi::multi::multi:Murzyn ma dom!!! HURRA!!!! HURRA!!!!!
ogromnie dziekuję ach21która wydrukowała mi kilkaset plakatów w kolorze i nigdy nie odmawia mi pomocy!!! i działa natychmiast!!! Dla Ciebie:klacz::klacz::Rose::Rose::Rose::Rose::buzi: :buzi::buzi::buzi::buzi: bardzo dziekuję Wellington za transport i ogromną pomoc, kochanej wetce Kakuli za opiekę medyczną i ogromne zniżki oraz Black-sheep za allegro i wstawianie fot, Mefimej za przygotowanie plakatów w wersji do druku, a także tweety, Pati i raniji za pomoc w wieszaniu plakatów w zeszłym tygodniu i Kiwi za ostatnie ogłoszenie :buzi::buzi::buzi::buzi:
i oczywiście Mojej Mamie, która te tymczasy wytrzymuje.
Foty są, zaraz je wyślę Black-sheep
AgaG - 27-08-2006 12:42
a teraz parę informacji: pani około 45 lat, kulturalna, miła, kochająca psy. mieszka sama, mieszkanko cichutkie w Krakowie czyściutkie blisko parku i blisko mnie, bierze urlop na trzy dni, by się Murzyn przyzwyczajał.
Murzyn powitał ją przyjacielsko
Szłyśmy na piechotkę, pani go prowadziła. czekał już kocyk, ale Murzynek troszkę się poprzechadzał, poprzytulał, pomerdał i myk myk zrobił do otwartej łazienki, położył się tam na dywaniku i spał.. wstał dopiero gdy wychodziłam.
pani zachwycona jego mądrością, urodą i spokojem, bardzo czuła dla niego w słowach i gestach. Podpisała szczegółowy formularz adopcyjny i była bardzo zadowolona, że takie wymagania stawiamy. Kapać będziemy Murzyna za parę dni, bo na razie muszą do końca krople zadziałać na kleszcze i pchły, a jeszcze mu dziś jednego kleszcza wyjęłam.
pani lubi spacery, rano go będzie brała na godzinę, potem po pracy i wieczorem. Plakat zobaczyła wczoraj. :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: cud!!
AniaB - 27-08-2006 12:46
O raju - jak szybko domek! I jaki dobry! AgaG Ty to jestes chyba cudotwórczynią! Albo nie - to efekty Twojego zaangazowania i ciezkiej harówki..
:klacz: :klacz: :klacz: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou:
black_sheep - 27-08-2006 12:55
wytrzymuje.
Foty są, zaraz je wyślę Black-sheep
A więc czekam na fotki:)
black_sheep - 27-08-2006 12:57
hej, mam sznse napisać na dogo
i ciesze sie ze Murzynkowi sie udało...
Mam traz inna sprawe: mówiłam już Agnieszce
Potrzebuję malutkiego pieska dla 50-letniej kobiety, jest wdową
i chciałaby do towarzystwa malutkiego pieska. Ale musi być na tyle mały zeby mogła go wziąść pod pachę i jechać z nim auobusem.
Myśle tez ze najelpiej suczka,ale nie jest to wytyczna...
Macie pomysł ????
ach 21 widzialam ślicznotke maluśką w schronie i zrobiłam jej foty, podaj mail to Ci wyśle zdj albo wstawie tutaj, jednak nie wiem czy piesek znajduje sie jeszcze w schronisku. Był przepiekny i przesłodki, miał tylko mały "defekt" - brak oczka:(
black_sheep - 27-08-2006 13:00
Oto ten piesek:
Czyż nie jest boski?
http://images3.fotosik.pl/141/27b9298e08e83dc4.jpg
http://images4.fotosik.pl/104/af7633c080e08783.jpg
http://images2.fotosik.pl/141/d5a9d195b9c25af0.jpg
black_sheep - 27-08-2006 13:58
Zah w nowym domku!
:multi: :multi: :multi:
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...262f96af59.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...c5b91f3dd2.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...ea1f54c8bb.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...09919c6798.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...1be3f4c8ee.jpg[/IMG]
black_sheep - 27-08-2006 14:02
mam wczoraj rozpoczetą aukcje Zaha na allegro, moge podstawic za nia innego pieska, prosze o propozycje!
AgaG - 27-08-2006 14:44
a denar z krakowskiego schronu? on jest łagodny i wilkowaty. ale jego foty sa tylko na stronie oficjalnej schronu ja ich nie mam...
AgaG - 27-08-2006 14:48
a jeszcze raz sobie wstawię:
IMG]http://www.dogomania.pl/forum/http://images3.fotosik.pl/141/e6469509919c6798.jpg
AniaB - 27-08-2006 14:52
Olala, ale Murzynek/Zah po tej tułaczce to trafił na piernaty!! Niechże sie psiatko chociaż teraz na jakimś solidnym dywaniku wyspi!!
A jak on teraz bedzie miał na imie?
AgaG - 27-08-2006 14:53
pani Jadzia juz do mnie dzwoniła. po moim wyjściu Murzyn troszkę piszczał, ale "siadłam koło niego i bardzo go przytulałam, głaskałam" - opowiadała mi pani. Zjadł potem i przyszedl podziękować do pokoju merdając, a potem zrobił myk myk i powędrował na dywanik w łazience, którą niewiadomo czemu sobie od razu upodobal...może dlatego, ze jest tam chłodno i ciemnawo, a on jeszcze nie czuje sie do końca bezpiecznie? ale wygladał na bardzo zadowolonego...kocykiem w pokoju na razie wzgardził, ale na dywanie też lubi spać. :multi::multi::multi::multi::multi:
AgaG - 27-08-2006 14:55
Olala, ale Murzynek/Zah po tej tułaczce to trafił na piernaty!! Niechże sie psiatko chociaż teraz na jakimś solidnym dywaniku wyspi!!
A jak on teraz bedzie miał na imie?
jeszcze się pani nie zdecydowała, ale imię Murzyn jej się podoba:eviltong::eviltong: choć wie, ze nie jest "poprawnie politycznie". Na razie zostawiłam jej jego książeczkę bez zapisanej pierwszej strony, tam gdzie imię właśnie powinno figurować
Jagienka - 27-08-2006 16:48
:multi: :multi: :multi: Cel osiągnięty!!! Ago gratuluje!!! To który nastepny?? :razz:
AgaG - 27-08-2006 16:56
nastepny pies z kielc bezdomny ze złamaniem otwartym łapy - kości widać, grozi mu śmierć...:shake:
Jagienka - 27-08-2006 17:06
nastepny pies z kielc bezdomny ze złamaniem otwartym łapy - kości widać, grozi mu śmierć...:shake:
Ago daj link...
AgaG - 27-08-2006 18:32
nie ma linku ani nic jeszcze wątku, niczego...... wiem to od erki z kielc. Pies czarny kudłaty zalękniony podchodzi pod dom jednej dziewczyny, która ma kilka swoich psów - po 21 po jedzenie. początkowo rzucała je mu, bo bał sie podejsć, teraz zaczął podchodzić. Wtedy zauwazyła, że ma kość na wierzchu i jedną łape w górze trzyma :shake:
Jagienka - 27-08-2006 18:51
nie ma linku ani nic jeszcze wątku, niczego...... wiem to od erki z kielc. Pies czarny kudłaty zalękniony podchodzi pod dom jednej dziewczyny, która ma kilka swoich psów - po 21 po jedzenie. początkowo rzucała je mu, bo bał sie podejsć, teraz zaczął podchodzić. Wtedy zauwazyła, że ma kość na wierzchu i jedną łape w górze trzyma :shake:
Musi pierońsko cierpieć!! Duży jest?? Nie da się na siłę do weterynarza??
AgaG - 27-08-2006 19:04
No trzeba go złapać i nie wystarczy wet w zwykłym gabinecie, ale operacja chirurgiczna w Krakowie by się przydała... juz mówiłam do Erki, że trzeba by go złapać i przewieźć.
AgaG - 27-08-2006 23:08
Chyba Majaa możesz zmienić tytuł http://images1.fotosik.pl/150/2cbf7fc5b91f3dd2.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...ea1f54c8bb.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...09919c6798.jpg[/IMG]
http://www.dogomania.pl/forum/<a hre...1be3f4c8ee.jpg
Mefi - 27-08-2006 23:35
AgaG Ty to chyba jakaś czarodziejka jesteś albo w Krakowie jakiś inny gatunek ludzi mieszka :loveu: Bardzo się cieszę, że Murzyn vel Zah tak wspaniale trafił. Niech już zawsze będzie szczęśliwy. :multi:
AgaG - 28-08-2006 00:07
Myślę mefimej, że to zasługa pracy:eviltong::eviltong: kilkaset plakatów w zeszła sobotę i kilkaset w tę.
Majaa - 28-08-2006 00:19
Jejku Ty rzeczywiście działasz jak błyskawica!
Relacje telefoniczne miałam na bieżąco a tu takie piekne foty!!!!!!
Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę :multi: :multi: :multi: :multi:
Dziekuję wszystkim baaaardzo za to co zrobiliscie dla Murzyna / Zaha:loveu:
Majaa - 28-08-2006 00:22
Aha No i tak jak mówiłam W razie potrzeby sprowadzenia "duplikatu" to dzisiaj w schronie w Radomiu wypatrzyłam 3-4 psy które pasowalyby do opisu Murzyna / Zaha
Dzisiaj nie było z kim tam rozmawiać, ale prosilam Anię - Tygrysiczkę o więcej informacji na ich (i nie tylko ich) temat W razie czego mam kilka zdjęć Ale na razie nie wyrabiam ze wstawianiem :shake:
AgaG - 28-08-2006 10:36
Na razie jest jeden problem z Murzynem: bardzo boi się windy, ze mna wtedy wszedł, z pania na razie nie... a ona mieszka na 10 piętrze... Chodzi z nim na piechotę :crazyeye::crazyeye::crazyeye:odpoczywając po 5 piętrze. mówi, że on jest bardziej zmeczony niż ona... pracuje nad nim, by się przyzwycził, powiedziała, ze w tej sytuacji nie bierze dla niego 3 dni urlopu ale tydzień... je i pike mało, ale jest cichutki i łasi się, w nocy sprwdza noskiem, czy spi na wersalce, spędza noc przy jej lózku na dywanie..
kto ma doświadczenie z psem, który się boi windy?
Jagienka - 28-08-2006 11:54
Moria tez sie bała panicznie windy, tylko, że ona jest mniejszym psem i przełagodnym. Na siłę, mówiąc cały czas a potem spokojnie kucałam koło niej i gładziłam po główce, smakołyki tez było pomocne i sie udało. Teraz gardzi schodami.
paulus - 28-08-2006 12:01
Aga to może spróbuj pojechać do pani i przejechać się z nim windą kilka razy. Przy wsiadaniu smakołyk i może windę zacznie kojarzyć z czymś miłym.
Majaa - 28-08-2006 23:58
Ojej Murzynku Błagam Nie sprawiaj takich problemów! Masz super domek !!!!
Wiem, że Radek miał też problem z winda u Sary wyadoptowanej z Kielc, ale nie wiem, szczerze mówiąc, jak sobie z tym poradził :cool3:
A wieści z domu Murzynka napawają mnie optymizmem :loveu: Aż chce się walczyć o następne psiaki !
AgaG - 29-08-2006 00:24
pani codziennie zdaje mi raporty:lol:, z windą cały czas problem... pani chyba jest tak łagodna, że "nic na siłę", ze smakolykami probowała, ale on na razie w ogóle bardzo mało je i smakolyki nie sprawiają, by wszedł do windy. Obecałam, że jutro po amuptacji łapy Bungo pojadę tam na ćwiczenia. No faktycznie zjedziemy pare razy i musi być ok.
Majaa - 29-08-2006 00:28
:thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Trzymam kciuki
AgaG - 29-08-2006 17:42
jest świetnie już...pojechałam z kagańcem Huga i dziś pokazałam pani, jak radzić sobie z uparciuszkiem... pani niemożliwie go rozpieszcza (np. dziś po jednym jego piśnięciu poszła na spacer o 4 rano:crazyeye::crazyeye: . Jest tak łagodna, że nie wyobrażała sobie, by troche na siłę do tej windy go wciągać..No ja uważałam odwrotnie, że jednak chodząc razem na 10 pietro 3 razy dziennie oboje padną na serce:evil_lol:. od dziś Onyks bo to nowe imię psa nie tylko jeżdzi windą, ale pozwala sobie ubierać kaganiec oraz wycierać łapy po spacerze, a poza tym został przez mnie wykąpany a pani wyszkolona w zakresie wychowania słodziaka.
Onyks szalał w wannie, ale ja już tyle psów wykąpałam (prawie zawsze kąpię te, które wydaję), że sobie poradzilam. Szeleczki pani mu wysuszyła suszarką. uwielbia tego psa a on ją (w windzie pod spódnice jej wchodzi a cały czas patrzy z miłością, merda i brzuch daje do głaskania). Na dwóch fotkach, które do Pati wysłałam, odpoczywa po stresie kąpieli:eviltong:.
aisaK - 29-08-2006 17:47
Dla takich wiadomości chce się żyć!!!
Jagienka - 29-08-2006 17:55
Jak pięknie :loveu: I pomyśleć, że gdyby nie hart ducha AgiG to byłby dalej bezdomny...
black_sheep - 29-08-2006 17:59
Cudnie:):):) Onyks brzmi ładnie:)
Aga jest jedyna w swoim rodzaju:):):)
Patia - 29-08-2006 21:40
http://img177.imageshack.us/img177/7...pim2312kz4.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/2825/tnhpim2313ah8.jpg
Majaa - 29-08-2006 21:53
AgaG Jesteś naprawdę niezastąpiona !!!!!
Wszyscy się mnie dopytują o losy Murzyna vel Onyksa.
Jutro wydrukuję zdjęcia z nowego domku i pokażę :multi: :multi: :multi:
AgaG - 29-08-2006 22:30
to foty wykąpanego Onyksika, więc minka trochę nietęga:evil_lol::loveu:.
AgaG - 01-09-2006 10:10
Pani dzwoniła, że wszystko wspaniale się układa. płakał za nią piesek tylko raz... jak wyszła, szybko uczy się zostawać sam. Pani mu gotuje pyszności: mięsko, jarzynki, ryż. Bardzo pięknie ja wita, gdy wraca. :loveu::loveu::loveu::multi::multi:
Kar0la - 05-09-2006 23:18
Super. :multi:
AgaG - 05-09-2006 23:19
Właścicielka Murzyna znów dziś dzwoniła, by się pochwalić, jakie postępy zrobił Onyksik. A więc windy się już nie boi, wita ją wylewnie skakaniem, merdaniem i lizaniem, gdy idzie do pracy to on jest cichutki.. zabawki mu różne kupiła, ale wolał gryźć długopis, który sobie z półki ściągnął:lol:. ma teraz długą smycz na wysięgniku. Blisko mają do parku, gdzie często chodzą. Onysk obserwuje sobie wtedy ludzi, jak się czegoś boi, to chowa się za panią. Ona mówiła, ze w końcu śpi nienerwowo, spokojnie, bo wie, ze jest bezpieczny..
:multi::multi:Ależ mnie to cieszy!!!
Madzialajda - 08-09-2006 22:33
:multi: eh, cudownie...:lol:
Majaa - 14-09-2006 20:59
Właścicielka Murzyna znów dziś dzwoniła, by się pochwalić, jakie postępy zrobił Onyksik. A więc windy się już nie boi, wita ją wylewnie skakaniem, merdaniem i lizaniem, gdy idzie do pracy to on jest cichutki.. zabawki mu różne kupiła, ale wolał gryźć długopis, który sobie z półki ściągnął:lol:. ma teraz długą smycz na wysięgniku. Blisko mają do parku, gdzie często chodzą. Onysk obserwuje sobie wtedy ludzi, jak się czegoś boi, to chowa się za panią. Ona mówiła, ze w końcu śpi nienerwowo, spokojnie, bo wie, ze jest bezpieczny..
:multi::multi:Ależ mnie to cieszy!!!
Jakie cudowne wieści :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi:
Pozdrów proszę od nas i Panią i Onyksa
AgaG - 20-09-2006 21:47
dziś znów dzwoniła pani Jadwiga. wieści są cudowne. powiedziała mi między innymi: "bardzo się kochamy", "jestem bardzo szczęśliwa, że go mam", "Onyks jest wspaniale ułożony", "ma bardzo dobry charakter". Pani bawi się z nim na dywanie, chodzi z nim na spacerki, mówi, że przestał już tak tęsknić za pieskami jak na początku i jest znacznie weselszy. zaczał tez wchodzić z nią do sklepów np. do "Karuska", gdzie kupuje mu kosteczki do czyszczenia ząbków. jest bardzo przyjacielski wobec ludzi, a szczególnie miło wita młode dziewczyny z plecaczkami:evil_lol:. szyscy sąsiedzi go lubią. Pani powiedziała, że za żadne skarby świata by go nie oddała i że nie sądziła, że będzie aż tak grzeczny. natomiast bardzo przejęła się jego panika z powodu burzy i kiedyś syren milicyjnych. mówiła, ze wpadł w panikę iże szybko biegli do domu, on uciekł do łazienki i długo tam z nim siedziała i głaskała go. Już się martwi, jak mu spokój zapewnić podczas Sylwestra:lol: Byli u weterynarza, Onyksik ma już szczepienia na wściekliznę a za trzy tygodnie na zakaźne będzie szczeopiony. Pani mu gotuje, bo suchej karmy w ogoe nie lubi i daje mu tez witaminki odweta
No czyż nie kochaną ma panią?:loveu:
black_sheep - 21-09-2006 13:06
Ślodkie wieści:) Mój poprzedni piesek to strasznie bał się szczepienia, on już jakoś wcześniej wiedział, że jest w danym dniu szczepienie i uciekał, chował się gdzieś po wsi. Dlatego dzień wcześniej już siedział "pod kluczem";)
Jagienka - 21-09-2006 17:58
Jak to cudnie czytać :loveu: Jak go sobie przypomnę u kakuli, przyznam, że na początku się go bałam, a tu się okazuje, że chłopak grzeczny, ułożony... :evil_lol:
Madzialajda - 21-09-2006 22:11
jak to miło czasem poczytać o psie, który jest już szczęśliwy!
AgaG - 11-10-2006 00:11
Znów miała telefon od pani jadzi i same zachwyty nad psem:lol: że madry, kochany, że rano o 6 biega z kolegą w parku, że uwza na niego, że byla na szczepieniach, że jest piękny itd.... opowiadała mi bardzo długo a ja ch:lol: oc nie miałam chwili czasu byłam bardzo zadowolona. często myślę o tym psie.
black_sheep - 12-10-2006 22:50
Śłodkość:)
Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 568 rezultatów • 1, 2, 3, 4