ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Wyrwany z psiego koszmaru ... Bokser Bomber i jego siostra Naomi mają nowe domy !!!



gosikf & dogs - 28-06-2007 15:46
I to jest to, że w wakacje przybywa psów w schroniskach:angryy: , a adopcje drętwieją tak jak mówisz pegaza.

Ja trzymam kcikasy za oboje. Widac, że choróbska są na skutek złego trzymania(pobyt w schronisku). Brzydkie załatwiani9e to nic dziwnego...Przecież psiaczek został z dnia na dzień przeżucony na pokarm, o których pewnie nawet nie miał koszmarów, bo to były zapewne boksery salonowe jeśli Koperek mówi, że psy zadbane itd. to może właśnie starośc odstraszyła właścicieli, a dotychczas chyba mieli luksusowe życie. Luksusowe jeśli chodzi o żywienie, natomist miłości tam raczej nie było.

Wiadomo, że boksery mają skłonności do alergii pokarmowych, i nietolerancji. Łatwo mogą nabawic się niestrawności, biegunki, wymiotów. To bardzo często spotykane przy bokerach. Ten kurczak i ryż powinny wszystko unormalizowac. Zwykle dieta pomaga, i trwa to kilka dni więc już niedługo pewnie będzie miał ładne stolce.

Suczka natomiast pewnie troszke przemarzła... Mimo, że mamy lato, to noce jeszcze potrafią byc chłodne, a bokserka ni ma podszerstka i doopa...;)

Będzie dobrze:lol:

Telimena, a jakiego rodzaju jest ta narośl na tylniej łapce. To nowotwór??? Wiadomo coś więcej? Czy nie zagraża to Bomberowi?





iczing - 28-06-2007 15:47
Ratujcie ! juz nie mogę !
zastój sie robi -wszyscy tlumaczą, ze po wakacjach .................
ale przecież za rok będą następne - WAKACJE ......... i co ?
trzeba lansować modę na wakacje na 6 nóżkach 4 +2 lub 8+4... itd.



gosikf & dogs - 28-06-2007 15:52
I to jest to, że w wakacje przybywa psów w schroniskach:angryy: , a adopcje drętwieją tak jak mówisz pegaza.

Ja trzymam kcikasy za oboje. Widac, że choróbska są na skutek złego trzymania(pobyt w schronisku). Brzydkie załatwiani9e to nic dziwnego...Przecież psiaczek został z dnia na dzień przeżucony na pokarm, o których pewnie nawet nie miał koszmarów, bo to były zapewne boksery salonowe jeśli Koperek mówi, że psy zadbane itd. to może właśnie starośc odstraszyła właścicieli, a dotychczas chyba mieli luksusowe życie. Luksusowe jeśli chodzi o żywienie, natomist miłości tam raczej nie było.

Wiadomo, że boksery mają skłonności do alergii pokarmowych, i nietolerancji. Łatwo mogą nabawic się niestrawności, biegunki, wymiotów. To bardzo często spotykane przy bokerach. Ten kurczak i ryż powinny wszystko unormalizowac. Zwykle dieta pomaga, i trwa to kilka dni więc już niedługo pewnie będzie miał ładne stolce.

Suczka natomiast pewnie troszke przemarzła... Mimo, że mamy lato, to noce jeszcze potrafią byc chłodne, a bokserka ni ma podszerstka i doopa...;)

Będzie dobrze:lol:

Telimena, a jakiego rodzaju jest ta narośl na tylniej łapce. To nowotwór??? Wiadomo coś więcej? Czy nie zagraża to Bomberowi?



caroolcia - 28-06-2007 16:06
och takie cudowne boksiki i nie ma zainteresowania?





gosikf & dogs - 28-06-2007 16:20

och takie cudowne boksiki i nie ma zainteresowania?
No właśnie...:-( Miejmy nadzieję, że szybko znajdzie się dla nich domek i to na ZAWSZE, a nie do następnych wakacji. Dobrze żeby był stały kontakt z nowym właścicielem.

SZUKAMY ODPOWIEDZIALNYCH I KOCHAJĄCYCH WŁAŚCICIELI DLA BOKSERZEJ PARY! Gdzie jesteście??:roll:

W tym przypadku chyba nie powinniśmy długo czekac ale....Skoro zainteresowani mówią, że po wakacjach... Tylko, że to trochę świadczy o ich nieodpowiedzialności...Co od następnych wakacji przestaną wyjeżdżac???:hmmmm:
Ale może też byc tak, ze wyjazd mają już gdzieś zaklepany, i nie ma odwrotu, a tam gdzie jadą zwierzęta nie są mile widziane. Nie można też z góry przekreślac, bo pensjonatów z akceptacją zwierząt jest dużo ale nie wszędzie, a ludzie, którzy tak mówili przecież nie mają psów i nie mieli potrzeby szukania takowych.Za rok już by takich szukali;)

Wydanie psów DOBRZE! jest też trudnością.



Telimena - 28-06-2007 22:12

Telimena, a jakiego rodzaju jest ta narośl na tylniej łapce. To nowotwór??? Wiadomo coś więcej? Czy nie zagraża to Bomberowi? Tak, nowotwór. Większość tego typu zmian to zmiany nowotworowe. Ale nowotwór to nie rak. Może to być zmiana o charakterze łagodnym. Wygląda na to, że nie będzie problemu, żeby to usunąć. Jedyne utrudnienie to powiększone osłuchowo serce. Najbardziej u bokserów nie lubię narkozy...

Nie udało mi się dodzwonić do Pana z hotelu więc nie wiem, jak pieski się czują. Mam zamiar zrobić mu rano pobudkę. Chcę do nich jechać przed pracą.

Pegaza, kiedy wracasz? Przypomnij mi proszę.



la_pegaza - 28-06-2007 22:27
Melduję się w niedzielę wieczorkiem, więc od poniedziałku jestem do dyspozycji ;)



Telimena - 28-06-2007 22:33
Ok, zła jestem, że nie udało mi się do niego dodzwonić. Mam nadzieję, że oboje czują się już lepiej.



la_pegaza - 28-06-2007 22:42
Ja spróbuję jutro podzwonić i się wypytać :)



Telimena - 28-06-2007 22:50
Ok, w razie czego jutro daję jej mocniejszy antybiotyk. Gdyby siedziała sobie w ciepłym domku na pewno byłaby już zdrowa. A tak... Mam nadzieję, że już nie kaszle.



Hakita - 29-06-2007 09:52
Na allegro jak na razie bez zmian niestety...

Echhh, teraz taki problem z domkami...



Telimena - 29-06-2007 21:29
Znowu nie udało mi się do nich pojechać. Ani przed moją pracą ani po nie odpowiadało temu panu z hotelu. Dopiero niedawno przekazałam mu tylko leki dla psów. W ciemno... :/ Nienawidzę tego. Bomber jest ok (podobno). Siostrzyczka dalej kaszle. Dostała ode mnie antybiotyk w tabletkach. Jutro znowu cały dzień go nie ma...



michelle04 - 29-06-2007 22:14
...to kto sie nimi opiekuje jak tego człowieka nie ma cały dzień???????? :angryy:



Koperek - 29-06-2007 22:21
No wlaśnie o to samo chcialam zapytać, ale jakoś odwagi mi braklo...:eviltong:



Telimena - 29-06-2007 22:29
Nawet mi nic nie mówcie. On twierdzi, że ktoś ma klucze i te psy wyprowadza ale mam wątpliwości. Na szczęście w niedziele wraca Pegaza. Ja nie jestem w stanie wziąć ich w ciągu dnia do pracy, bo za dużo zwierząt się u mnie kręci. Mój pies wiem, jak zareaguje ale dwa obce psy... Ani wczoraj mu nie pasowało ani dzisiaj, żebym przyjechała. Wkurzające jest to. Dałam mu dla nich lekarstwa. Mam nadzieję, że je dostaną. Będę próbowała się z nim spotkać jutro popołudniu.



AgaiTheta - 29-06-2007 22:52

Telimena super. Dlaczego caroolcia nie poszła na weterynarię nie mówiąc o mnie. Szukam u nas choć technika wet musi być postrzelony.
Telimena:loveu: :loveu: :loveu:
Donvitow ja mam na oku weta w Poznaniu mega zabokserzonego :evil_lol: Zadzwoń pogadamy ;) :cool3:



AgaiTheta - 29-06-2007 22:59
Wracając do naszej dwójki - jutro postarm się skontaktować z La_pegazą ustale jek tam jest w końcu.

Telimena wielkie dzięki!!!!

Ja myślę że tam są pracownicy, kurcze przecież to nie jest mały hotel, sama już nie wiem :(

Ja jestem teraz poza netem, przymusowy urlop wypoczynkowy :placz:



Telimena - 29-06-2007 23:00
dlaczego myślisz, że nie jest mały?



Telimena - 29-06-2007 23:03
Ja jestem w kontakcie z la pegazą ale tylko ja jestem do niedzieli na miejscu. Gorzej z tym panem. On jest rano i wieczorem ale jakoś tak, że mu nie pasuje, jak chcę przyjechać, bo zawsze coś akurat robi daleko od hotelu. Nie twierdzę, że tam jest coś nie tak ale wolałabym, żeby już był poniedziałek i ktoś mógł tam zajrzeć w tych godzinach, w których ja pracuję.



AgaiTheta - 29-06-2007 23:07
Nic nie myślę, tylko oglądałam ich stronę i z Marzenką rozmawiałam ale wiesz, coś jednak mnie zastanawia, bo jak mieliśmy tam umieścić Lukę to Pan mówił że nie ma tam teraz nikogo. Kurcze ja teraz jestem poza zasięgiem, jutro pogadam z Marzeną. Ona ma być w niedziele, będziemy kombinować.



michelle04 - 29-06-2007 23:08
...Telimeno jeśli możesz to podaj mi namiary na ten hotelik.....:mad:

AgaiTheta jutro jadę do Dzierżoniowa, wiec jak zdąże to skoczę do schronu i zrobię lepsze zdjęcia tej trójce boksiów....



michelle04 - 29-06-2007 23:10
...Aga o tym samym pomyślałam, wtedy też był jakiś problem z oddaniem Lusi, ten pan jest strrrasznie zajętym człowiekiem...szkoda tylko, ze nie tym co potrzeba.....:shake:



AgaiTheta - 29-06-2007 23:12

AgaiTheta jutro jadę do Dzierżoniowa, wiec jak zdąże to skoczę do schronu i zrobię lepsze zdjęcia tej trójce boksiów.... Dziękuję Ogromnie!!!!!!!!

Wybaczcie mi moje ogromne zaniedbanie przez klika ostatnich dni :placz:
Mam urlop i musiałam wyjechać, rodzina już się zbuntowała, od jutra mnie nie ma znowu na necie :placz:
Wracam w przyszłą niedziele, dzwońcie jak moge w czymś pomóc.



Telimena - 29-06-2007 23:30
W zasadzie to chyba nie mogę :razz: Byłam tam dwa razy ale nie mam pojęcia jaki to jest adres. Mam tylko numer komórki właściciela. Może jednak wstrzymajmy się z tym jeszcze. Jutro postaram się tam podjechać. Będę też na pewno do niego dzwonić. A w razie czego w poniedziałek pojedzie tam la pegaza. Myślę, że on dba o nasze psy. Wie, że wcześniej czy później tam dotrę. Zresztą przez pierwsze dwa dni byłam u nich. Widziałam się też z nim dzisiaj tyle, że niestety nie w hotelu. Przekazałam mu lekarstwa dla obojga. Ma im podawać.
Chętnie zobaczyłabym za to stronę tego hotelu. ciekawa jestem jak się ma do tego, co widziałam.



michelle04 - 29-06-2007 23:39
...znalazłam... Jest podana strona ale...niestety u mnie sie nie otwiera....:shake:
ARMAKA - Hotel dla Psów - 15-02-07 Nazwa: ARMAKA - Hotel dla Psów
Miejscowość: Wrocław
Adres: ul. Opolska 30
Siechnice (k.Wrocławia)
WWW: www.armaka.com
Telefon: 0500 630 630 i 0510 069 315
Dodatkowe: Cały rok i 24h na dobę... - CIEKAWE?????:angryy:
Dla każdego psa osobny box i dzienny wybieg. Codziennie min. 2 spacery. Stała opieka weterynaryjna i specjalisty d/s żywienia. Wszystko, aby było "jak w domu"...
E-mail: armaka@armaka.com



Telimena - 30-06-2007 00:03
Znalazłam stronę. Niewiele wynika ze zdjęć, które tam są. Ale nie chcę być niesprawiedliwa. Może jestem przewrażliwiona i się po prostu czepiam. W końcu za drugim razem, kiedy tam byłam oba psy wyglądały już lepiej.



Donvitow - 30-06-2007 07:54

Ok, zła jestem, że nie udało mi się do niego dodzwonić. Mam nadzieję, że oboje czują się już lepiej. Mam to samo z Toniem w hoteliku w swarzędzu. Oddaj psa płać i spadaj. No ewentualnie możesz odebrać. Dlatego przeniesiemy go w nieco gorsze warunkui ale z dostępem do niego.A przez to wyświetlanie numerów na komórkach moich telefonów nie odbiera.


Donvitow ja mam na oku weta w Poznaniu mega zabokserzonego :evil_lol: Zadzwoń pogadamy ;) :cool3: Dobra za Tydzień. Tylko na PW proszą o telefon bo skasowałem sobie całą skrzynkę:angryy: . A generalnie to szukamy kogoś do Gaju. Ale namiar na kogoś w poznaniu może się przydać. To tylko 40 km

Znalazłam stronę. Niewiele wynika ze zdjęć, które tam są. Ale nie chcę być niesprawiedliwa. Może jestem przewrażliwiona i się po prostu czepiam. W końcu za drugim razem, kiedy tam byłam oba psy wyglądały już lepiej. Nie dziwię się bo sam się wściekam:mad: a czytałem kiedyś artykuł że często "burak" jak ma teren to robi hotelik a czasem nawet mieni się szkoleniowcem i zarabia forsę minimalnym nakładem.A generalnie psy ma w nosie. Może jestem przewrażliwiony



bondzik - 30-06-2007 12:27
psiaki do góry hooooop



la_pegaza - 30-06-2007 14:15
Pan dziś na wystawie. Ja jutro przy pomyślnych wiatrach będę po południu w domu. W poniedziałek je zabiorę na spacer i ofocę ;)

Wkrótce zapadanie decyzja czy badamy je na miejscu czy jak pojadą do kliniki.



Hakita - 30-06-2007 18:14

Mam to samo z Toniem w hoteliku w swarzędzu. Oddaj psa płać i spadaj. No ewentualnie możesz odebrać. Dlatego przeniesiemy go w nieco gorsze warunkui ale z dostępem do niego.A przez to wyświetlanie numerów na komórkach moich telefonów nie odbiera. To prawda, choć my ustaliłyśmy, że będziemy z Psem wychodzić na spacery i koniec kropka.
Nie był zadowolony, ale powiedział, że w tej sytuacji tylko do 18, później nie miał wyjścia...ale fakt, że tam troszku dziwnie...:roll:

Na allegro bez zmian, nadal 1 obserwator...



Telimena - 30-06-2007 21:58
A mi się znowu dzisiaj nie udało ich zobaczyć. Nie udało mi się nawet do pana dodzwonić, w kółko włącza się poczta głosowa. Cały dzień jest na wystawie - mam nadzieję, że znalazł czas, żeby je nakarmić i dać im leki... La pegaza cieszę się, że wracasz. Mam tego po dziurki w nosie. Nie podoba mi się to.



Hakita - 30-06-2007 22:03
Oj, to jakoś dziwnie wygląda...:shake:



Telimena - 30-06-2007 22:09
Właśnie... Martwię się. Już pal licho, że nie mozna tam wejść. Tylko jaka mam gwarancję, że dostają to co im dałam? Może leki trafiaja na pana biurko i nic ponadto. Poza tym jak jedyna osoba, która ma klucze jest cały dzień na wystawie, to kiedy te psy jadły? O spacerze nawet nie wspominam.



la_pegaza - 30-06-2007 22:13
On dziś był na wystawie w Chorzowie, rozmawiałam z nim koło południa.

Tam siedzi jakaś babka, bo przecież jego psy też tam są :roll:

Telimena, wpadnę w poniedziałek, jak załatwię sprawę tych suń na Skarbowców ;)



Telimena - 30-06-2007 22:22
Słyszałam. Ale nie jestem pewna, czy w to wierzę. Mam swoje powody.



Hakita - 01-07-2007 16:38
Co u Boksiów??? Są jakieś wieści??? :cool3:



gosikf & dogs - 01-07-2007 18:51

On dziś był na wystawie w Chorzowie, rozmawiałam z nim koło południa.

Tam siedzi jakaś babka, bo przecież jego psy też tam są :roll:

Telimena, wpadnę w poniedziałek, jak załatwię sprawę tych suń na Skarbowców ;)

Co za suńki na Skarbowców?:razz:



gosikf & dogs - 01-07-2007 18:56
Skoro siedzi jakaś babka to powinno byc otwarte i powinien byc stały dostęp do psów. To jest conajmniej dziwne...

Co to za opieka, min 2 spacery dziennie???AKURAT!

Kurde co to za hotel.

Bez opieki. Przynajmniej w hotelu wiemy, że nam nie zginą, i mają schronienie.

Gdzie ten hotel, gdzie jest ta opolska. Ja mam teraz dużo czasu ale brak samochodu więc jakby co to mogłabym zaglądac w tych godzinach kiedy ten pan może. Tylko nie wiem jakby tam dojechac. Ale ktoś się w końcu wybiera do naszych boksiów???

Mam nadzieję, że są karmione chociaż:shake:

Telimena czy BOMBEr jest na diecie ryż- kurczak? O ile ktoś mu to przygotowuje...



Telimena - 01-07-2007 22:49
Był. Już nie jest. Pan twierdził, że mu nie wolno tam trzymać jedzenia gotowanego, bo nie ma specjalnej chłodni. Na początku się uparłam i podobno dostawał. Teraz jest podobno na puszkach z jagnięciną. Podobno jest wszystko ok. Wszystko podobno... :razz: Dzisiaj Pan zadzwonil i byłam mile zaskoczona, zapytał, czy na pewno pies ma nie dostawać już dziś antybiotyku, bo mu nie dałam na niedzielę. Zaskoczył mnie. Może jednak dostają te leki ode mnie. La pegaza jedzie tam w poniedziałek, a potem wpadnie też do mnie do gabinetu.



Hakita - 02-07-2007 10:55
No to oby wszystko było ok...:roll:



la_pegaza - 02-07-2007 13:36
W piątkowej wyborczej ukazało się ogłoszenie z nimi. :) Dziś dzwonił pan w sprawie suni, ma się jeszcze odezwać w tym tygodniu.

Po 17 do nich jadę :)



Koperek - 02-07-2007 14:30
Szkoda, że nikt nie napisal, że boksie są w hotelu w Siechnicach...:shake: Ja mieszkam ok. 5 km za Siechnicami i prawie codziennie przejeżdżam przez nie dwa razy- napewno nie zrobilo by mi problemu, żeby do nich zajrzeć!



la_pegaza - 02-07-2007 15:02
Koperek, to nie jest kwestia, że nam nie pasuje, tylko właściciel tam nie mieszka i dojeżdża, więc jeździmy po ustaleniu z nim.



michelle04 - 02-07-2007 18:20
La_pegaza czekamy na wieści.....



Donvitow - 02-07-2007 18:45
A nikt nie chce parki:mad:



la_pegaza - 02-07-2007 20:24
Jestem :eviltong:

Ze mnie gapa, bo zapomniałam napisać babce żeby ogłoszenie szło kilka dni :splat:

Burza trochę pokrzyżowała moje plany spacerowe :roll: więc pojechaliśmy z wizytą do Telimeny :p

Ale od początku:

Psy bardzo się ucieszyły na nasz widok :) Odtańczyły swoje i były gotowe do wyjścia. Bomber mnie obszczekał :cool1:, Naomi się cieszyła - u niej widać zmianę na plus :multi: Już nie jest taka nieśmiała :diabloti:
Na trawniku harce i szybko leciały do samochodu... nie robi im zbytnio różnicy którego ... :lol:

Jeżdżą super, bardzo to lubią :) Naomi brzuch jest już ok, nie jest taki wzdęty, wygląda dużo lepiej :loveu: Bomber jak to bokser :evil_lol: Tylko ta narośl jakby większa :roll:

Pochodziliśmy trochę, one ślicznie chodzą, w ogóle nie ciągną :loveu: Wyskoczył jakiś przerośnięty jamnik i je obskoczył, Bomber go obszczekał jak podleciał mu pod nos, ale nie chciały go zjeść. Później widziały kota, zainteresowane, ale nie ciągnęły w jego stronę. :cool1:

Tu u Telimeny:

http://images28.fotosik.pl/14/ca7738546dc3b4c0med.jpg



la_pegaza - 02-07-2007 21:09
http://images29.fotosik.pl/15/4dcfeacae030fe05med.jpg
http://images27.fotosik.pl/15/20fed27ed0de6abdmed.jpg



Donvitow - 02-07-2007 21:21
Fajne fotki.:loveu:



Telimena - 02-07-2007 21:56
Fajne pieski :).

Naomi już lepiej, a Bomberowi niestety rzeczywiście rośnie ta zmiana na nodze. Uważam, że trzeba to jak najszybciej usunąć.

Ja mam gabinet w Siechnicach. Wiele razy próbowałam się z panem z hotelu umówić, żeby zobaczyć psiaki ale jego rzeczywiście trudno tam było zastać. Próbowałam i przed i po pacy ale jego nigdy nie było w pobliżu.



Hakita - 03-07-2007 10:41
Piękne Psiutki!!! :loveu: :loveu: :loveu:

Dostałam maila w sprawie Boksiów, co prawda troszku dziwny lub mało konkretny, ale mam pytanie: komu przesłać??? Kto zajmuje się sprawą adopcji Boksiów??? :cool3:



caroolcia - 03-07-2007 12:53
Ale piękne faflaki!



la_pegaza - 03-07-2007 13:27
http://img253.imageshack.us/img253/8339/p7021841jb2.jpg
Wstawiam dalej, bo wczoraj mi się usnęło :oops:

http://img338.imageshack.us/img338/1023/p7021838sg3.jpg

http://images27.fotosik.pl/15/5c712a87191b5877med.jpg



la_pegaza - 03-07-2007 13:48
Hakita możesz do mnie, póki jak są we Wrocku jeszcze ;)

Urodzeni podróżnicy :)

http://img160.imageshack.us/img160/8307/p7021844th9.jpg

http://images27.fotosik.pl/15/0783547bab135506med.jpg

http://img294.imageshack.us/img294/1561/p7021850co3.jpg



la_pegaza - 03-07-2007 13:53
I u siebie na wybiegu:

http://img159.imageshack.us/img159/3296/p7021853ry9.jpg

Bomber strzelił focha, bo wracać nie chciał :lol:

http://images28.fotosik.pl/15/f027c85b88695941med.jpg



Hakita - 03-07-2007 13:59
Wysłałam Ci wszystko na pv. ;)



la_pegaza - 03-07-2007 21:21
Hakita, odpisuję ;)

nikt nie zajrzał :placz: a ja znowu widziałam w gazecie, że roczny bokser do oddania :shake:



Telimena - 03-07-2007 21:22
la pegaza widziałaś je dzisiaj? miałam taki młyn, że nawet nie miałam czasu zadzwonić...



la_pegaza - 03-07-2007 21:24
Jadę jutro przed południem, bo potem ze swoim burkami na agility :)

Był mail w sprawie, ale porażka :shake:



Telimena - 03-07-2007 21:42
Ok, daj mi proszę znać jak się czują.

Wakacje to zły czas na adopcje... :(



Hakita - 03-07-2007 22:19
La_pegaza, tak odnośnie zapytania, to...zapytanie z wczoraj...:roll:
Dość szybko ta adopcja...:razz:



la_pegaza - 03-07-2007 22:22
też mi się wydaje podejrzane :-? Jakaś dziewczyna w innym wątku chciała adoptować bokserkę - a w innych tematach amstaffa albo jeszcze cuś ... :mad:



Hakita - 03-07-2007 22:35
Echhh, skąd ci ludzie sie biorą...??? :shake:
Klonują ich, czy co???!!! :mad:



caroolcia - 04-07-2007 08:53
na pierwsza....



gosikf & dogs - 04-07-2007 11:46
Myślę, że tom kwestia czasu, i znajdziemy jakiegoś bokseromaniaka. Nie dobrze by było gdyby stali się wakacyjną przygodą do następnych wakacji max...

Znajdzie się ktoś, bez pośpiechu, bo jakm się człowiek spieszy to...

Buziaki dla piesków;)



michelle04 - 04-07-2007 12:28
..La_pegaza czekamy na wieści...



la_pegaza - 04-07-2007 12:51
Pośpiech nie wskazany owszem, ale ogłaszanie ich jak najbardziej ;)

Psy mają opłacony hotel do 8 lipca.

Dziś pewnie będę u nich po południu.



Hakita - 04-07-2007 15:17
Wierzę, że Psiny znajdą swojego ukochanego człowieka...



giselle4 - 04-07-2007 16:48
....hopsiajcie po domek....



la_pegaza - 04-07-2007 20:05
Chcecie nowe zdjęcia? :cool3:



Hakita - 04-07-2007 20:08

Chcecie nowe zdjęcia? :cool3: TAAAAAAAAAAK!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi: :multi: :multi:



la_pegaza - 04-07-2007 20:37
Psiaki mają się fajnie, mordy im się cieszą :) Dziś siedzieliśmy sobie na terenie hotelu, na takim specjalnym wybiegu. Naomi latała i żarła trawę, Bomber się trzymał blisko i podtykał tyłek do drapania :loveu: Jemu przydałoby się zrobić RTG - śmiesznie stawia tylne łapki, częściej siada lub leży, choć tez ma zrywy i lata dookoła :) Naomi latała za piłeczką :diabloti: później wtrąbiła tabletki z odrobiną karmy, nawet nie zauważyła, że zjadła :lol: Ona się bardzo otworzyła do ludzi, cieszy się, sama podchodzi do mnie czy właściciela by ją głaskał. Dziś przed wypuszczeniem taki maluch z 5-6 letni im dawał chrupki przez siatkę i były zachwycone :p

http://img48.imageshack.us/img48/6357/p7041873mp9.jpg

Tarzanko

http://img48.imageshack.us/img48/6404/p7041878vn4.jpg

http://img165.imageshack.us/img165/1060/p7041881hg4.jpg

http://img262.imageshack.us/img262/802/p7041893qn5.jpg



Hakita - 04-07-2007 20:53
Echhh, no CUDEŃKA...:loveu: :loveu: :loveu:



Telimena - 04-07-2007 21:11
a jak się dzisiaj czuja? czy Naomi przestała wreszcie kaszleć?



la_pegaza - 04-07-2007 21:13
Przy mnie ani razu nie kichnęła/kaszlnęła. Byłam akurat zaraz przed sprzątaniem boksów, kupki ok, więc Bomber ma mieszaną puchę z suchą. Jedzenie wmiotły w ciągu 10 sek :lol: Są tylko trochę podziobane przez komary.



Telimena - 04-07-2007 21:18
A nie dałoby im się zafundować advantixu? Myślisz, że to za duży wydatek?



la_pegaza - 04-07-2007 21:46
Myślę, że warto. Zgłosiłam dziś solo Bomberka do wyborczej z portretem ;) Mam nadzieję, że się ukaże :nerwy:

http://img406.imageshack.us/img406/531/p7041904lq9.jpg



Telimena - 04-07-2007 22:07
To może podjedziesz do mnie po to jutro?

Mam nadzieję, że znajdą się domki...



Hakita - 05-07-2007 09:29
Hmmm, a są chociaż jakieś widoki na domek, domki??? :cool3:



la_pegaza - 05-07-2007 11:09
Na razie cisza :placz: Jeszcze nie mogę znaleźć ich książeczek :flaming:

http://img64.imageshack.us/img64/8039/p7041891tg1.jpg



Donvitow - 05-07-2007 18:03
Fajne foty.Ksiązećzkami się nie martw. Telimena zrobi Ci falsyfikaty:evil_lol:



giselle4 - 05-07-2007 21:15
:loveu: szczęścia pieski:multi: czeka was jeszcze wiele dobrego:p
bedzie tak ...napewno bedzie:multi:



la_pegaza - 05-07-2007 21:24
swojego paszportu szukałam jakieś pół roku :lol: chyba czas na jakąś lecytynę ;)



Telimena - 05-07-2007 22:23
przecież książeczki miał pan z hotelu...



Telimena - 05-07-2007 22:25
jak pieski dzisiaj? jak Naomi? chchiałabym ją zobaczyć zanim skończy się jej antybiotyk - to chyba wypada, że jutro, prawda?



la_pegaza - 05-07-2007 22:25
Ja coś kojarzę, że je brałam :hmmmm: Jutro go zapytam :lol: Jak coś to z nimi podjadę żebyś ją obejrzała.



Telimena - 05-07-2007 22:30
podjedź koniecznie, wydaje mi się, że dzisiaj wypadł ostatni antybiotyk, nie wiem, czy to wystarczy czy jej dołożyć



la_pegaza - 06-07-2007 12:42
Przedłużamy psiakom pobyt w hotelu o tydzień. :)

Dziś jedziemy na wycieczkę do Telimeny ;)



gosikf & dogs - 06-07-2007 13:39
To czekam na wieści co z Naomi, jak jej gardełko. Przejmuje mnie ten guz u Bomberka.
Tak apropo nie powinno się chyba mieszac pokarmu z puszki, z suchym ale może to tylko plotki. Jak nic im nie jest to dobrze:lol:

Po domki maluchy! Oni się kochają co wodac na zdjęciu:loveu: Muszą byc razem!

(Telimena, mam pytanko- co to może byc za wydzielina w uchu, brązowo-czerwona, w dodatku mały odtwarzający się ciągle strupek na koniuszku ucha u mojego schroniskowego Zeusa)Z góry przepraszam, że wcięłam się w temat...



la_pegaza - 06-07-2007 13:50
Ona dostaje samą suchą, on samą puszkę, bo miał problemy żołądkowe ;)
Teraz się uspokoiło, więc znowu będzie próba z karmą suchą.

Narośl fajnie byłoby usunąć, tylko pamiętajmy, że to starszy psiak, a z narkozą u bokserów różnie :roll:



gosikf & dogs - 06-07-2007 14:44
No właśnie nie dośc, że ma swoje latka to jeszcze bokser...Zależy jak bardzo mu to zagraża. Chyba trzeba wybrac lepsze zło ale tak żeby psiak na tym nie ucierpiał...
Trudne są takie sprawy, bo zawsze chce się jak najlepiej:roll:



Hakita - 06-07-2007 18:58
Gdyby trafiły do jednego domku, to byłoby cudownie...:loveu: :loveu: :loveu:



Donvitow - 06-07-2007 19:00
Rany. Marzenie. Ale trzymam kciuki



Koperek - 06-07-2007 20:01
Marzenie ...ale przecież już nie raz "nasze" marzenia dogomaniackie spełnialy się, prawda??;)

Choć nie ukrywam, że znalezienie dwóm "niemlodym" bokserkom zajmuje trochę czasu, ale... musimy być dobrej myśli i musimy trzymać kciuki!



la_pegaza - 06-07-2007 20:03
No byłoby super.

Psy zostały dziś potraktowane advantixem :) Specjalnie się nie przejęły.

Spróbuję je jakoś umyć na sucho czy coś :roll:

Bomberek był dziś w wyborczej z fotką :multi: Może ktoś go wypatrzy :kciuki:



Koperek - 06-07-2007 20:12
Mogłabym Ci podrzucić taki szampon do kąpieli na sucho- wygląda jak mąka i trzeba to wcierać psu rękoma aż do skóry i aż stanie się caly biały:crazyeye: A potem czesać, czesać, czesać i czesać, aż wszystko zejdzie:lol:

Próbowalam to na swoim kochanym psiaczku, który był prawie cały czarny i nie było tak źle- a z bokserków to się szybciej wyczesze!



la_pegaza - 06-07-2007 20:22
oooo, o tym dziś mi chyba mówił właściciel hotelu. Ja jutro będę tam rano, jak coś mogę do Ciebie podjechać, bo z tego co pisałaś mieszkasz w okolicy :cool3:



Koperek - 06-07-2007 20:31
Napisz, od której do której będziesz to Ci podrzucę! ...bo jak Ci zacznę tłumaczyc, gdzie ja mieszkam...:razz:



la_pegaza - 06-07-2007 20:37
:roflt:

ja się boję, że możesz tam nie trafić - bo to jest zjazd w taką dróżkę przed Groblicami, bez znaków szczególnych , nic :roll: Możemy w Groblicach? Będę tamtędy wracać od michelle :lol:



Telimena - 06-07-2007 21:39
Ale nie kąpcie ich przez najbliższe 48h, nawet na sucho, nie wiadomo jaka będzie skuteczność advantixu. Poza tym myslę, że kąpanie na sucho takich małych śmierdzieli niewiele da :).



la_pegaza - 06-07-2007 21:55
Kąpiel w następnym tygodniu, choć trochę bo ręce po nich czarne zostają :lol:

Jakby było cieplej to bym je nad wodę wywiozła :lol:



Koperek - 07-07-2007 09:05
Czyli umawiamy się jakoś, czy dopiero w następnym tyg.?



gosikf & dogs - 07-07-2007 17:10
Wiadomo, ze lepiej byłoby wodą:roll:
Możeby ich chociaż mokrymi szmatami wygłaskac? Z ich sierści powinien brudek złazic, a szmatką da się wyglancowac na błysk;)



Donvitow - 07-07-2007 18:37
Suchy szmpon to pic,. Lepsza szmatka.



la_pegaza - 07-07-2007 18:38
Na takie kąpanie wodą to za zimno, plus ona jest podziębiona, dlatego będę sobie mokrą szmatką jeździć :lol:



Donvitow - 07-07-2007 18:44

Na takie kąpanie wodą to za zimno, plus ona jest podziębiona, dlatego będę sobie mokrą szmatką jeździć :lol: JKest lipiec.:multi:



gosikf & dogs - 07-07-2007 19:15
Też mi sie wydawało, że lato mamy ale faktycznie jest jeszcze za zimno. Pogoda nie dopisuje. Słońce za oknem jest ale wiatr nie daje spokoju, a i deszcz nierzadko ostatnio:roll:

Szmatka tak jak mówię, to najlepszy pomysł;)



Koperek - 07-07-2007 19:55
Ale tego szamponu na sucho nie zmywa się wodą!!!

Ten proszek ZCZESUJE SIĘ z sierści! A i zapach piesia jest duuuuużo przyjemniejszy;)



Hakita - 07-07-2007 20:27
A jak widoki na domki??? :cool3:



la_pegaza - 07-07-2007 20:59
U mnie cisza :shake:



Telimena - 07-07-2007 21:49
Ja proponuję na razie sobie odpuścić i szmatki i wszystko, niech Naomi wreszcie wyzdrowieje. Musiałam jej dać mocny antybiotyk, ostatnio jeszcze kaszlała. Wydaje mi się, że skoro juz sobie śmierdzi dwa tygodnie to sobie może pośmierdzieć dopóki całkiem nie wyzdrowieje. Nic jej z tego powodu nie będzie.



gosikf & dogs - 08-07-2007 11:04
No byc nie będzie, także jeśli masz takie zdanie, to może faktycznie odpuścic. Przecież kąpiel, to nie jest taka ważna sprawa;)



la_pegaza - 08-07-2007 15:55
Ja chcę Bombera przetrzeć nie żeby ładnie wyglądał, tylko sierść mu się lepi, i ostatnio z 20 much na nim siedziało :-?



Telimena - 08-07-2007 16:00
Bombera można wykąpać. Ja tylko jestem przeciwna kąpaniu Naomi.



AgaiTheta - 09-07-2007 10:40
szukamy pilnie domków!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Hakita - 09-07-2007 11:54
Domki przybywajcie, bo Boksie na was czekają!!!



gosikf & dogs - 09-07-2007 15:27
Czekają piękne dwie mordziuchy, a tu lipa. Domków brak(?)

P.s Chce ktoś kotka?:cool3: 8tyg.



la_pegaza - 09-07-2007 15:47
Kotki chyba wydaje się jak są trochę starsze :roll:

zajrzyj na miau.pl ;)

Jadę ok. 18 do Bombera i Naomi :)



Donvitow - 09-07-2007 17:53

Kotki chyba wydaje się jak są trochę starsze :roll:

zajrzyj na miau.pl ;)

Jadę ok. 18 do Bombera i Naomi :)
Jedź. Kotek 8 tyg to znacznie bystrzejszy rojber od psiaka 8 tyg/gapa/.
Pozdrawiam



la_pegaza - 09-07-2007 22:44
Koty tak całe życie mają :evil_lol: ale gdzieś mi na dogo mignęło, że kociak powinien mieć 3 czy 4 miesiące, ale pewna nie jestem :lol:

Bomberek to starszy spokojny gość - po wyjściu z boksu trochę pobrykał, później poskubał trawy i mnie pilnował :diabloti:

Naomi diabełek, pędziła, robiła kółka, uwielbia patyczki/piłeczki/jabłka aportować, umie siad :diabloti: Ona jest fajną zawadiacką babeczką :evil_lol: Tylko domków nie widać :placz:

czy ktoś sprawdzał w wyborczej ogłoszone boksie?? mój tata dostał tylko dodatek "praca" i nawet nie zauważył :roll:

http://img529.imageshack.us/img529/328/p7091948ry0.jpg

http://img64.imageshack.us/img64/9348/p7091927el0.jpg

wracam do domku, a tu super wieści, odwołali andrew :evil_lol: :multi:



michelle04 - 09-07-2007 22:49
...Bomber jest z pięknym portretowym zdjęciem.....:lol: ale Naomi niet:shake: ja dzisiaj szukałam dzierżoniowskich boksiów ale jeszcze ich nie ma.....moze jutro....



la_pegaza - 09-07-2007 22:51
Naomi jeszcze nie zgłaszałam - poślę jutro. Jej dużo gorzej zrobić fajne zdjęcie, bo się wiecznie kręci :mad: ;)

Trzymam za dzierżoniowskie by były jutro :kciuki:



Telimena - 09-07-2007 23:10
Czy Naomi przestała już wreszcie kaszleć?
Pokażecie się jakoś?



gosikf & dogs - 10-07-2007 12:55
To nie są moje kotki. Ja je uratowałam:roll: Są teraz w potrzebie, a ja szukam domków. Zaraz wkleję link;)

Bomberku, Naomi do góry hop po domki!



michelle04 - 10-07-2007 15:32
La_pegaza był jakiś odzew na ogłoszenie Bombera?????



la_pegaza - 10-07-2007 16:59
nic :shake:

dziś jadę zapłacić, później napiszę co u nich. tradycyjnie pada :roll:



Donvitow - 10-07-2007 18:36
Dalej boksiki nie opiepszać się. Po domki bo boksery plajtują.



michelle04 - 10-07-2007 19:59
...w dzisiejszej wyborczej też jest ogłoszenie dot. Bombera, ale już bez fotki.....Wydrukowali też moje ogłoszenie, ale tylko jedno dot. dzierżoniowskiego Maxia, ale bez fotki :shake: i nie ma ogłoszenia Bosmana....:shake:



la_pegaza - 10-07-2007 21:14
a zgłaszałaś ich razem? może pójdą osobno?

Bomber był już dwa razy z fotką, dwa razy bez.



michelle04 - 10-07-2007 21:20
...zgłaszałam w dwóch osobnych mailach...a tutaj założyłamim wątek:
http://www.dogomania.pl/forum/showth...45#post6324045
proszę podnoście !!!!!



la_pegaza - 10-07-2007 22:08
Martwi mnie ten deszcz :shake: Jego tylnim łapom to nie służy, jej przeziębieniu również :-(

Byliśmy na spacerku, on sobie truchta, ona śmiga jak wariatka :p Na razie cisza w ich sprawie. Strasznie płaczą jak wychodzę :-(, więc pilnie domki! One strasznie potrzebują swojego człowieka.

Hotel mają opłacony do niedzieli.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 2 z 4 • Zostało znalezionych 683 rezultatów • 1, 2, 3, 4