ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

macierzyństwo czy championat?



Olivka - 20-07-2004 09:08
Drodzy Hodowcy !

Mam nie lada orzech do zgryzienia.
Zrobiłyśmy z moją sznaucerką miniat hodowlankę i rozpoczęłyśmy championat . I zastanawiam się nad pokryciem suni właśnie teraz doskonałym reproduktorem który odpowiada mi rodowodowo . Szczeniaki powinny być z tego skojarzenia wspaniałe .
Dodam ,że później nie będę miała możliwości krycia nim ,bo wyjeżdża do Szwecji .
Problem tkwi w tym ,że sunia doskonale się zapowiada i nie chcę zepsuć jej ,boję się ,że ciąża odbije się na jej wyglądzie i będziemy miały trudności z powrotem na ring .
Dodam ,że sunia ma 20 m-cy i jest w trakcie 3 cieczki .
Jak myślicie kryć ,czy nie?

Acha ,jedna sunia z miotu zostałaby u mnie .
Ps . Nie mam jeszcze zarejestrowanej hodowli . Złożyłam wniosek o przydomek ,ale jeszcze czekam . Więc z jakim przydomkiem byłyby szczeniaki , jak ja jeszcze nie mam zgody?

Błagam wypowiedzcie się, bo muszę podjąćdecyzję do niedzieli.

Pozdrawiam .





aneta - 20-07-2004 09:15
Napisałabym Ci bez namysłu - nie bo jest za młoda, ale czasami trafia się okazja - tak jak tutaj.
Czy pies wyjeżdża tam na stałe albo na b.długo ? Jeżeli tak to kryj. Suczka niestety moze (nie musi) stracić na urodzie- pozostanie Ci tylko wystawianie jej córki.



Olivka - 20-07-2004 09:39
Reproduktor jest Interchampionem i wyjeżdża na 1 rok zdobywać tamtejsze ringi .
jedni mówią ,że może grzbiet siąść inni ,że zmieni się na korzyść.

Sunia jest naprawdę piękna . Wystawiałam ją raz w amłodzieży i zdobyła Zw Młodz i Najlepszy Junior w rasie .
Potem w Krakowie ocena doskonała
A w Warszawie I doskon . NSwR i Zw Rasy i CWC



Chimera - 20-07-2004 11:06
Powiem szczerze-jestem za :)
Czasami trzeba ryzykować a jeśli masz zamiar hodować to jest okazja,która może drugi raz się nie powtórzyć.





DeDe - 20-07-2004 11:28
Ale z drugiej strony, jeżeli wyjeżdża tylko na rok - można poczekać. A rzeczywiście, u miniatur zdarza się później zmiana linii grzbietu (zwłaszcza u młodo krytych) oraz "nabicie się" suki - nie chodzi tu o typową tuszę, tylko z subtelnej dziewuszki robi się taki masywny klocuszek... gorzej, że przy tym głowa się nie zmienia (i mamy klocuszka o zbyt drobnej - w stosunku do tułowia - główce), no i suka traci na elgancji. Na szczęście, nie jest to regułą, a drobnym, szczuplutkim sukom o mocnych głowach nawet pomaga w urodzie 8). Sama musisz zdecydować... .



joanna - 20-07-2004 13:24
Olivka,
jeśli sunia juz ma cieczkę, a ty jeszcze nie masz zarejestrowanej hodowli to nie kryj, bo maluchy nie dostaną metryk. No chyba, że przydomek będziesz miała zatwierdzony przed przyjsciem na świat szczeniąt ( wyjaśnij to w ZK, bo nie wiem czy związek na coś takiego pozwala ).
A jeśli piesek wyjeżdza rzeczywiście tylko na rok to ja bym troche poczekała. Twoja sunia jest jeszcze młodziutka i rok nie sprawi wielkiej różnicy.



exodus - 20-07-2004 13:31
Nie kryj na lapu-capu. Sunka jest mlodziutka, kariera stoi przed nia otworem, a pies wraca za rok. Ja bym zaczekala do tego czasu.



Zabka - 20-07-2004 18:48
O zatwierdzenie przydomka wysyłałam do związku 3 razy (za każdym razem 8 propozycji) i zatwierdzili przedostatni z listy :-? , za każdym razem czekałam 1 miesiąc. Jeśli koniecznie chcesz kryć to jeśli nie masz przydomka jedynym rozwiązaniem jest przepisanie suczki na jakiegoś hodowce, bo nie dostaną metryczek, a wtedy te szczenięta bedą reklamowac nie twoja hodowle



Olivka - 20-07-2004 19:08
Żabko !
Ale masz dopisek FCI czy nie ?



Zabka - 20-07-2004 19:23
Od kilku miesięcy kazdy nowy przydomek jest też rejestrowany w FCI, ja miałam zatwierdzony wcześniej i nie mam dopisku FCI, teraz pewnie się dłużej czeka niż kiedy ja zgłaszałam, wtedy za każdym razem sprawdzali ok. 1 miesiąc



Zabajka - 20-07-2004 20:51

Olivka,
jeśli sunia juz ma cieczkę, a ty jeszcze nie masz zarejestrowanej hodowli to nie kryj, bo maluchy nie dostaną metryk. No chyba, że przydomek będziesz miała zatwierdzony przed przyjsciem na świat szczeniąt ( wyjaśnij to w ZK, bo nie wiem czy związek na coś takiego pozwala ).
.
Ludzie , a co Wy za bzdury wygadujecie !!!!!!!!!!!!! :-?
Jak suka jest HODOWLANA to może być kryta w każdej chwili !!!!!!!! Ciąża trwa 2 miesiące, potem 1,5 miesiąca odchowu szczeniąt. Jak to będzie zbyt krótko i przydomek jeszcze nie dojdzie- to po prostu szczenięta zastaną zatatuowane ale z wypisaniem metryk trzeba będzie poczekać aż dotrze przydomek !!! Proste i logiczne. Podczas tatuażu wpiszą imiona a w miejscu "nazwy hodowli" zostanie puste miejsce, które uzupełni się jak dotrze przydomek !!! Byłam kilka lat kierownikiem sekcji dogowatych w Zw. Kynol. więc PARĘ razy z czymś takim się spotkałam i nie jest to żadnym szczególnym wydarzeniem....
Inna sprawa to wiek suki. Na miniaturach się nie znam , ale u niufa to żadna przeszkoda. Moja Era miała pierwszy miot 13 maja 2002 , a we wrześniu tego samego roku ukończyła championat wygrywając Międzynarodówkę we Wrocławiu. Mnie się wydaje, że to jak Twoja suka będzie wyglądać po odchowaniu szczeniąt - w znacznej mierze zależy od Ciebie. Jeżeli włożysz w to trochę pracy - suka szybko wróci do kondycji. Moja Era jest po odchowaniu trzeciego miotu ( 9 .04.2004) a wystąpiła już w Bytomiu- 23 maja (CWC + NSwR), Wałbrzychu 13. 06.2004 (CWC+ NSwR), i Koszycach 18 .07.2004 (CAC+ NSwR). Włos szybko traci na "urodzie" , ale nad kondycją można popracować.
Tyle mojego "za". A teraz "przeciw".
Będziesz miała dwie młode suki. A kiedyś dwie stare suki. Szczenię dla siebie zostawiłabym sobie od 4-5 letniej suki. Gdy już zobaczę jakie daje mioty, z jakimi psami. Czy teraz potrzebujesz już drugiej suczki ? za parę lat będziesz miała np. 9 i prawie 7 letnią suczkę... Dwie emerytki.
I druga sprawa. Sznaucerów mało nie jest, konkurencja jest spora, więc reklamy nigdy nie za wiele. Czy nie lepiej byłoby jednak pojeździć po wystawach, zrobić Championat, poznać ew. chętnych na szczenięta ? Większe szanse mamy mając pierwszy miot juz od championki , niż od suki "w trakcie robienia championatu- bo wie Pani Ona jest piekna, ale....bo.... napewno....gdyby...".
A to że za rok pies którym masz ochotę pokryć będzie miał grzbiet nie-idealny, to już mnie "zwala" z nóg. A co to ma do rzeczy ??? Czy grzbiet psa - z dnia w którym kryje on sukę - dziedziczą szczenięta ??? Ten rok - to nawet lepiej z punktu widzenia hodowli. Po pierwsze "dorobi" jakieś tytuły i osiągnięcia, po drugie- może pokryje jakąś sukę i będziesz mogła usłyszeć lub obejrzeć jego potomstwo, a po trzecie na szczenięta po bardziej znanym psie- łatwiej znaleźć nabywców....
Podsumowując - trzecia cieczka nie jest złym terminem krycia, ale poczekałabym na osiągnięcia suki i dalszą karierę psa...



rysiczka - 20-07-2004 21:10
Ja na Twoim miejscu poczekalabym.Postawila na kariere suni, poza tym piszesz ze sunia byla na kilku wystawach i bylo super ja z moja na czterech zrzedu dostalam Zw.ML i Zw.Rasy a na piatej dostalam bdb i postanowilam pojezdzic dwa sezony wystawowe zeby zobaczyc jaka suka jest i jak wypada na tle innych psow.Poczekaj bo lepiej zrobic Championat i zaczekac na powrot psa.



Olivka - 20-07-2004 21:28

Reproduktor jest Interchampionem i wyjeżdża na 1 rok zdobywać tamtejsze ringi .
jedni mówią ,że może grzbiet siąść inni ,że zmieni się na korzyść.
Zabajko !
Mówiłam o grzbiecie suni ,a nie psa .

W każdy, razie dzięki za wszystkie za i przeciw.
Rozmawiałam z hodowcą Oliwki i ona mówi ,że jej suka zyskała na wyglądzie po ciązy .
Ale już sama nie wiem i mam mętlik w głowie.



aneta - 20-07-2004 21:37
Masz za przeciw :)
To prawda, że jak sie kryje wcześnie i do tego zostawia to można się dorobić sporej gromadki.
Ja się tak " ubrałam" w gromadkę suczek kryjąc pierwszą sunię w wieku 3 lat, drugą w wieku 3 a z trzecią czekałam do znaczącego wieku 6 lat (wiedziałam, ze zostawię :roll: ). Efekt - przez rok miałam 4 suczki (Gemma odeszła na zawsze w wieku 12 lat). Teraz też będę kryć po raz pierwszy sukę 5 letnią ( i znowu za rok będą 4 :wink: ).
Musisz się dobrze zastanowić, teraz sunia ma dopiero niecałe 2 lata, za rok pies wraca - będzie miała dopiero 3 lata, myślę, ze spokojnie możesz poczekać.
Co innego jakby to była naprawdę okazja i pies wyjeżdzał na stałe - tak wynikało z pierwszej wypowiedzi.
Natomiast brak przydomka nie jest sprawą decydującą. To tylko kwestia czasu (zanim szczeniaki się urodzą, zanim się odchowa, zanim wypisana będzie dokumentacja.... )



aneta - 20-07-2004 21:41
Aha jeszcze jedno - połowa suczek zyskuje a połowa traci po ciąży.
Moja Panthera wygląda w wieku 13,5 lat jak panienka ( 4 ciąże), a jej siostra miotowa po pierwszych małych wyglądała jak perszeron - gruba, obwisłe cyce których się nie dało zatuszować. I wygląda tak do dziś.



tufi - 20-07-2004 21:43
Poczekaj lepiej - wszystkie za i przeciw masz wyzej :)



Zabajka - 20-07-2004 21:54

Reproduktor jest Interchampionem i wyjeżdża na 1 rok zdobywać tamtejsze ringi .
jedni mówią ,że może grzbiet siąść inni ,że zmieni się na korzyść.
Zabajko !
Mówiłam o grzbiecie suni ,a nie psa . Upsss. A to się pomyliłam....Przepraszam !



Olivka - 21-07-2004 08:54
Poczekam . Postanowiłam ,że w tym sezonie powystawiamy jeszcze troszkę i może uda nam się złapać CWC duże , a jak reproduktor mi wyjedzie i nie będzie chciał wrócić to pokryję najwyżej jego wspaniałym ojcem z Czech.



Zabka - 21-07-2004 14:48

Ludzie , a co Wy za bzdury wygadujecie !!!!!!!!!!!!! :-?
Jak suka jest HODOWLANA to może być kryta w każdej chwili !!!!!!!! Ciąża trwa 2 miesiące, potem 1,5 miesiąca odchowu szczeniąt. Jak to będzie zbyt krótko i przydomek jeszcze nie dojdzie- to po prostu szczenięta zastaną zatatuowane ale z wypisaniem metryk trzeba będzie poczekać aż dotrze przydomek !!! Proste i logiczne. Podczas tatuażu wpiszą imiona a w miejscu "nazwy hodowli" zostanie puste miejsce, które uzupełni się jak dotrze przydomek !!! Byłam kilka lat kierownikiem sekcji dogowatych w Zw. Kynol. więc PARĘ razy z czymś takim się spotkałam i nie jest to żadnym szczególnym wydarzeniem....
O tym to nie wiedziałam :roll: w regulaminie jest że "Brak zarejestrowanego przydomka uniemożliwia wydanie metryk dla szczeniąt."
A jeśli Olivka będzie długo czekać na przydomek (bo tak przecież moze być) to jak to wytłumaczy nabywcom szczeniąt



adda - 21-07-2004 17:36
Ja też bym poczekała. Co nagle to po diable. Poza tym w jakiejś książce o genetyce wyczytałam, że jeśli ma się do wyboru pięknego psa, lub pięknego jego ojca, to lepiej kryć tym pięknym ojcem. Trochę to lakonicznie napisałam, ale taki jest sens.



Zabajka - 21-07-2004 18:26
Zgadza się. Nie mozna wypisac metryk , ale można kryć i oddać szczenięta gdy dotrze przydomek i wypiszą metryczki...
Chociaż jak wspomniałam- poczekałabym na championat suki...



agamblu - 21-07-2004 19:33

Od kilku miesięcy kazdy nowy przydomek jest też rejestrowany w FCI Z tego co wiem to dopiero od 2006 roku kazdy rejestrowany przydomek bedzie rownoczesnie rejestrowany w FCI. W tej chwili jest jeszcze wybor - domyslnie rejestracja tylko w ZKwP.



Zabka - 22-07-2004 10:46

Od kilku miesięcy kazdy nowy przydomek jest też rejestrowany w FCI Z tego co wiem to dopiero od 2006 roku kazdy rejestrowany przydomek bedzie rownoczesnie rejestrowany w FCI. W tej chwili jest jeszcze wybor - domyslnie rejestracja tylko w ZKwP. Ups :wink: pomyliłam sie, związek podał taką informacje, a nie doczytałam że od 1 października 2006 :roll:



Dzidtka_Gl - 28-07-2004 16:32
przepraszam nie czytałam wcześniejszych maili a chciałabym Ci napisać co ja uważam, jak było u mnie...

ja moja PONkę pierwszy raz pokryłam bardzo szybko miała 2 lata, na jej wybranka wybrałam jej własnego dziadka i wiedziałam, że mam mało czasu... akurat tak się złożyło że miała już Mł.Ch i Ch.Pl. i rozpoczęty Int.Ch. krycie bardzo ciekawe i mam z niego psa, który zinbredowany na ojca jest bardzo dużo wart w hodowli (niestety po jego ojcu masa wybitnych zwierząt to suki a psów 5 w tym właściwie tylko 2 kryjące) później robiłam tej samej suczce Int.Ch. którego skończyła będąc w ciąży ( u ras długowłosych tego tak nie widać), teraz mam młoda suczkę lhasaczkę tez postanowiłam ją kryć baaardzo wcześnie ma wprawdzie Mł.Ch., Mł.Zw.Klubu ale na razie tylko 1 cwc... cóż skończy championat po dzieciach, wszystko trzeba dobrze przemyśleć, zaplanować, wszystko się da tylko trzeba chcieć no i po porodzie od razu polecam glammolen (na włos)

masz okazje pokryć psem, którego później nie będzie, moim zdaniem kryj, warto spróbować

jestem zwolenniczką wczesnych kryć za to później można zrobić długa przerwę na championaty, nawet suki krótkowłose (gdzie sutki są widoczne i górnej linii nie można przykryć włosem) można doskonale sukę doprowadzić do super kondycji a co dopiero u sznaucerki

zobaczcie ile modelek rodzi dzieci a jakie maja później ciała, trening... trening, masaże itd to samo robi się z psami

to oczywiście moje zdanie



mira - 28-07-2004 23:01
Olivka, jeżeli myslisz o kryciu Luck'im, to muszę napisać że wybór na prawdę bardzo dobry. Moja znajoma kryła tym psem kilka swoich suczek.
Rodzą się po nim bardzo ładne szczenięta - krótkie, eleganckie w ruchu.
Jest sprawdzonym, przekazującym porządane cechy w rasie, reproduktorem.
A co do samego krycia, myśle że Twoja sunia jest w bardzo dobrym wieku do krycia po raz pierwszy. Jeżeli nie jest maruderem przy jedzeniu, po ciaży i odchowaniu maluchów, szybko dojdzie do formy. O ten grzbiet też bym się nie obawiała. Jeżeli górną linie ma dobrą i jest zwartej budowy to okres ciąży i karmienia przy odpowiednim żywieniu
nie wpłynie na zmianę w wyglądzie suczki. Może pogorszyć sie wygląd włosa. Suczki po ciąży tracą go w dużej ilości ale nie bezpowrotnie.



Flaire - 29-07-2004 12:44
To ja się jeszcze wypowiem na temat kondycji włosa suń szorstkowłosych po szczeniakach, bo o tym jeszcze szczegółowo nie było...

Kilka osób pisało, że sunię można szybko doprowadzić do kondycji wystawowej. To nieprawda w przypadku ras szorstkowłosych. Po szczeniakach, włoś obumiera i wyłazi. Na całym ciele, łącznie z łapami. Taki włos nadaje się tylko do wyciągnięcia, a na nowy na łapach czeka się ok. 6 miesięcy od momentu odstawienia szczeniąt od matki. Właśnie teraz to przerabiam z Misią: szczeniaki urodziły się 25 maja, teraz sunia jest goła, bardzo bym chciała, żeby włos odrósł na Poznań w listopadzie, bo zwycięstwo tam skończyłoby nam Int. Ch. , ale szanse na to, że zdąży są raczej niewielkie... :(

Podsumowując: u szorstkowłosych terierów i sznaucerów, przerwa w wystawianiu na szczenięta to kwestia ok. 9 miesięcy (ciąża + odkarmianie szczeniąt + 6 miesięcy czekania na sierść). :( Zakładając oczywiście, że wystawcy zależy, żeby suka była w kondycji wystawowej, bo widziałam różnie. :wink:



Dzidtka_Gl - 29-07-2004 13:09
dokładnie to samo z rasami długowłosymi (pół roku minimum), jednak mimo wszystko jak zwierze jest dobrze zbudowane a ma włos np 3-5 cm krótszy często i tak wygrywa potwierdzając swoja klasę (oczywiście wtedy trzeba jechać do znawcy rasy a nie do sędziego od wszystkiego który i tak da wygrać Championowi bo się boi)



Flaire - 29-07-2004 13:18

mimo wszystko jak zwierze jest dobrze zbudowane a ma włos np 3-5 cm krótszy często i tak wygrywa potwierdzając swoja klasę (oczywiście wtedy trzeba jechać do znawcy rasy Z terierami to jest ciut inaczej... 5 cm krótszy włos na łapach znaczy, że pies wygląda goły. Ale poza wszystkim, ja bym nie wystawiła, a już szczególnie przed znawcą, suczki nie w kondycji. Po prostu to nie w moim stylu.

Tak właśnie mamy w Poznaniu, sędzia - znawca wybitny, co więcej - u której moja suka już wygrywała w grupie, więc nie mogę jej postawić w sytuacji, gdzie wystawiam jej do oceny sukę nie w kondycji.



Dzidtka_Gl - 29-07-2004 13:52
no tak ja dalej myśle o PONie u PONa 5 cm to jak u sznaucera teriera 10 ;)

suka nie w kondycji to co innego niż krótszy włos (ozywiście wypielęgnowany) no ale każdy ma swoje teorie



Flaire - 29-07-2004 13:56

suka nie w kondycji to co innego niż krótszy włos (ozywiście wypielęgnowany) U PONa - pewnie nie, nie znam się. Ale wiem, że na przykład u niufów jest tak, ja piszesz - ludzie wystawiaja z lepszym włosem lub gorszym, bo to kwestia szczęścia i sezonu. Ale u szorstkowłosego teriera, który jest rasą nieliniejącą, stan włosa nie zależy od sezonu, nie jest więc kwestią szczęścia, tylko przygotowania i jest tym samym ważną częścią kondycji wystawowej, bez której nie wystawiłabym psa przed sędzią.



Dag - 01-08-2004 14:48
Cd. rozmowy uległ utylizacji z powodów zawartych w regulaminie.

Proponuję powrócić do tematu i nie tracić czasu na wzajemne animozje.

skargi, wnioski i pochwały przyjmuję jak zwykle na priv.
Dag-mod. :evilbat:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl