ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Roki w kolorze sepii z Gdyni.Znalazl dom w Krakowie !



Wola - 25-09-2006 06:08
Wczoraj wieczorem tam miałam łeb historią zawalony, że nawet nie skontaktowałam, że to przecież dzięki Pani Roki dotarł szczęśliwie do domciu:oops:Bardzo dziękujemy:)jesteśmy wdzięczni za okazana pomoc:Rose::Rose::Rose:





iberia - 25-09-2006 14:03
ja się do tych podziękowań dopisuję :lol:

już mi trochę lepiej..ale nie całkiem siii...



Wola - 25-09-2006 15:09
Siii to nigdy do końca nie jest bo jakby zawsze bylo całkiem sii to jaki byśmy mieli cel w życiu??No ale dobra filozofia na bok.:evil_lol:



DariannaKrak. - 25-09-2006 21:30
nio troszku nam się Roki pochorował :(
Przedwczoraj w nocy już z nim biegałam kilka razy na dwór bo kupkę chciał-niestety rozluźniło go na maxa.Pomyślałam,że to pewnie zmiana diety,choc nie dostawał nic "ludzkiego" do jedzenia i tylko o stałej porze(prócz podjadanego kociego zarcia),to jednak żółądek nie był przyzwyczajony-to chyba od mięska z kaszką i warzywkami...
Wczoraj nie chciał nic jeść ani pić,choć humor mu dopisywał i na spacerkach biegał,to w domu zalegał plackiem,a ja mu wciskałam na siłę strzykawką Gastrolit,żeby się nie odwodnił.
Dziś wziełam go ze sobą do pracy,żeby go poobserwować i dobrze zrobiłam,bo już w samochodzie nam zwymiotował na dokładkę :(
Pojechaliśmy do weta od razu,faktycznie-zmiana jedzenia mogła być przyczyną,dodatkowo dostał wczesniej na odrobaczanie i go pociagnęło..
Dostał od razu pół litra w żyłkę ;) - nawet chyba nie poczuł,dwa zastrzyki na wzmocnienie i jakiś lek dodatkowo do domu - dwa razy dziennie.Pojutrze mamy powtórzyć zastrzyk i będzie oki.
Rokuś jest radosny,tylko osłabiony,ciągle poleguje,choć na spacerki chodzi chętnie :)
Przed chwilą zjadł dwie zupki dla niemowlaczków i śpi na podusi :)
Tak sie tylko teraz zastanawiam,że już nie będę go zabierać do pracy,bo wydaje mi się,że gorzej znosi te jazdy autem w tę i spowrotem,niż zniósłby 4ro godzinny pobyt samemu w domu-w końcu już zna dom,pachnie znajomo,zostawiłabym mu łóżeczko z podusi i kocyka,piciu,zabaweczki..jak myślicie? co jeszcze mu zostawić w domku,żeby te 4-5godz sobie grzecznie sam został i nie płakał...bo ja się tego najbardziej obawiam :placz:





akucha - 25-09-2006 22:07
Ciotuchno :placz:, ja myslę, ze on zostanie i bedzie mu dobrze na kanapie i podusi. Wypocznie, wyśpi się. 4 godziny, to nie tak długo, a Roki grzeczny jest! Zostaw mu może jeszcze jakąś swoja koszulkę, żeby czuł zapach Pani...
Ja proponuje kaszę zamienić na ryż! Psy różnie znosza kaszę, niektóre jej nie trawią, może to jest przyczyna wymiotów i biegunki... Cioteczki, co myślicie???
Roki słoneczko, zdrowiej, bo my się martwimy... Darianno, kochana z Ciebie Pancia :loveu:



DariannaKrak. - 25-09-2006 22:16
kurcze,nie wiedziałam z tą kaszą :(
jeja to pewnie przez to :cry: ...od dzisiaj przecz z przebrzydłą kaszą :shake:
teraz parzymy sobie szałwię i posłodzimy glukozą-musimy rozruszać nasze jelitka,żeby zaczęły pracować normalnie.
Zaraz idę ryżyku z kurasiem i marfefkom nagotować na jutrzejsze posiłki..
za karę powinnam w łeb dostać :angryy:



akucha - 25-09-2006 22:46
No Darianna, nie obwiniaj się tak, proszę ;) Różnie bywa, nie strzelaj tylko, kto Rokisia będzie kurował??? To może być od stu innych rzeczy, o których nie wiemy... Ja nie chciałam cioteczki zdenerwować :roll:



Gabryjella - 25-09-2006 23:04
Ojej biedny Rokiś.

Kaszke zamieniamy na ryżyk i to najlepiej taki lekko rozgotowany. Ja mam suke , która ma wrażliwy przewód pokarmowy i często jej się zdarzały różne sensacje (szczególnie w młodości) a ostatnio moja mama zauważyła, że miewa jakby tu ładnie powiedzieć "cofke" ;) po gotowanych warzywach, głównie marchewce. Warzywa gotowane poszły out, jak mi się chce to ścieram surową marchewke do ugotowanego ryżu, ale moje głupie nie są i takiego kolorowego ryżu niebardzo chcą jeść ;). Tak więc na codzień jest mieso z ryżem vel makaronem do tego witaminy.

A może on tak ze stresu, w końcu w ciągu ostatnich kilku dni zmienił miejsce zamieszkania, ludzi itd.

Nie panikuj, musisz poobserwować go (jeżeli to od jedzenia) i sprawdzić co mu szkodzi a co nie.



brazowa1 - 26-09-2006 00:15
Kazdy pies ma jakies swoje jedzeniowe "ale".Moj poprzedni mial rozwolnienie wlasnie po kaszy (dlatego teraz jestem zdecydowana jej przeciwniczka),a obecna suka trawi wszystko jak leci,ale umiera,jezeli jedzenie jest zbyt chlodne.Musi byc cieple i juz,inaczej ma bol brzucha i pecznieje jak bania.

Ja bym psiaka zostawila w domu na czas leczenia,niech odpoczywa.A czy placze-dowiesz sie.



Wola - 26-09-2006 06:34
Myslę ze Roki może zostać sam.Będzie grzeczny.Zgadzam się z tą koszulką z zapachem pańci.A co do jedzenia to zdecydowanie lekko rozgotowany ryżuś,jaki kuraczek może?? wedle upodobań.I oczywiście siemie lniane 2zł w aptekach więc nie majątek...tak na michę z ćwierć szklanki moze ciup mniej.Najlepiej je zaparzyć.Jest świetne na układ pokarmowy łagodzi jakieś podrażnienia a poza tym piesio ma po tym ładniejszą sierść:lol:



Foksia i Dżekuś - 26-09-2006 08:52
Witaj DariannaKrk ,jak juz mówiłam Roki jest cudowny a ty jestes wspaniałą osóbką i tak bardzo o niego dbaż:klacz: .Niestety w pierwszych dniach zawsze bywaja trudności ale szybko ustepuja.Głowa do góry.W pszyszłym tygodnu będe dzwonić i chce się umówić bo w tym tygodnu mam kolorowy zawrót glowy i chciałabym tedy poznać Rokiego -co ty na to .
Twoja klientka Beata



Foksia i Dżekuś - 26-09-2006 08:54
Witaj DariannaKrk ,jak juz mówiłam Roki jest cudowny a ty jestes wspaniałą osóbką i tak bardzo o niego dbaż:klacz: .Niestety w pierwszych dniach zawsze bywaja trudności ale szybko ustepuja.Głowa do góry.W pszyszłym tygodnu będe dzwonić i chce się umówić bo w tym tygodnu mam kolorowy zawrót glowy i chciałabym tedy poznać Rokiego -co ty na to .
Twoja klientka Beata



iberia - 26-09-2006 13:13
ojojoj....to się porobiło psiakowi :(

ja nic nie radzę,bo zwierzaka nie miałam/mam,więc jeszcze zaszkodzę...

ja też jestem kontuzjowana :)

to na pocieszenie dla Rokiego :*



Wola - 26-09-2006 13:51
No Rokuś szybkiego powrotu do zdrowia:)



Wola - 26-09-2006 19:07
Jak tam Roki się czuje??Wiem ze codziennie pewnie nie bedziemy o nim słyszeć ale o zdrówko pytam bo mnie ciekawi;)



akucha - 26-09-2006 21:27
Mnie też!!!! Jak minął mu czas samotności w domu??? Jak zdrówko???



Wola - 26-09-2006 21:48
Tyle pytań a odpowiedzi ni widu ni słychu...Czekamy z niecierpliwością:evil_lol:



wiewiora1 - 27-09-2006 13:15
Kasza to rzeczywiscie nie jest najlepsze danie dla psa, ale pamietaj ze on kilka lat jadl ta kasze i pewnie wiele innych dziwactw schroniskowych .. Nie obawiaj sie i nie miej wyrzutow. Mozesz po prostu sprobowac przrjsc na ryz i jakies warzywka dla poprawy kondycji , ale wielkich eksperymentow kulinarnych na poczatek nie polecam. od tego maja czesto psy przybyle ze schronu do domu. komlikacje, wlasnie w postaci luznych stolcow czy tez wymiotow. Rowiez podroz samochodem moze dla niego do najprzyjemniejszych nie nalezec. Sama to znam.....
Przyznac jednak musze , ze moje watpliwosci odnosnie jego zachowania w domu i doboru domu , gdzie jest dziecko zostaly rozwiane. Jestes wspaniala opiekunka Rokiego i w koncu ten psiak doczekal sie prawdziwego . wspanialego domu... Dzieki za wszystko . trzymam kciuki za dobra kondycje z noga i ze zdrowiem ogolnym.. pozdrawiam wszystkich i Rokiego oczywiscie.. W prawdzie jestem tk daleko ale o psach , moich psach schroniskowych ciagle mysle



kaerjot - 27-09-2006 14:50
Nie mniej żadnych wyrzutów, czasami trudno jest znaleźć to co pasuje psiakowi, moja na przykład jada bez problemów kaszę czy makaron, za to po ryżu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu strach wspominać.



Wola - 27-09-2006 14:51
A P.Darianna przycichła...pewnie czeka aż z Rokim będzie wpełni cacy i nas zaskoczy dobrymi wieściami(cicha nadzieja:evil_lol:) a druga opcja za duzo do pisania a za mało czasu:)



akucha - 27-09-2006 18:41
Siem denerwujem tym milczeniem... :sadCyber:



DariannaKrak. - 27-09-2006 19:42
Siem nie nerwujcie-faktiko było mniej czasu na posiadówki przy kompie ale donoszę ,iż Rokisław Wspaniały ma się już wery,wery cacy :cool3:
Już tego samego wieczorka na spacerku odzyskał siłki i ganiał jak torpeda :lol:
Ryżyk zdecydowanie jest dobry dla żołądeczka,dietka była,choć wczoraj nicpoń już wręcz błagał o duuuużą michę.
Roki sam w domku spisał się wspaniale a jak wróciłam do domu to mnie ze szczęścia obsikał bueheh i siedział mi pod pachą pół godziny.
Dzisiaj już mogę powiedzieć,że Roki jest w pełni zaadaptowany w nowym domku,jest niezwykle wdzięczny i przytulaśny ale wraca już do normy typowe psie zachowanie-szczekanko na obcych pod drzwiami,poranne budzonko liznięciem w twarz,już wie która klatka i które drzwi do domu prowadzą do jego mieszkanka :)
TZ już też się oswoił i z wielką radochą dzis rano opowiadał jak to Rokiś przyszedł i się z nim rano przywitał podając łapkę na powitanko :)
Nawet kota pogonił jak mu dokuczała mendziora jedna :evil_lol:



Wola - 27-09-2006 20:17
Ooooo:) Same dobruche wieści:) Mam pytanko czy Roki chodzi na spacerki luzem??A to zaszczaniec mały:evil_lol:



zenek (Gina S.) - 27-09-2006 20:49
Roki ma głos??? Ojej... :evil_lol: Myślałam, że on niemowa :lol:



akucha - 27-09-2006 21:54
Sie uspokoiłam, odetchnęlam pełną piersią :loveu: Darianna, to jeszcze fotki prosimy!!!! Tego trzeba nam do szczęścia i podziwiania historii "wery cacy" :lol: szczęśliwego Rokiegi w nowym domu.



DariannaKrak. - 27-09-2006 22:25
Tak,Roki biega bez smyczy-zakładamy ją tylko jak idziemy przy ulicy albo przechodzimy przez nią.Sama byłam zaskoczona ale jak widziałam jak się mnie trzyma to zaryzykowałam i w ogole nie obawiam się go puszczać luzem-wystarczy na niego cmoknąć i klepnąć się w nogę a pędzi jak struś-pedziwiatr choćby nie wiem co interesujacego pachniało w trawie :)
Wczoraj miał małą sprzeczkę z psim kumplem-właścicielka zaciekawiona,wypytywała mnie o łapkę Roka,a pieski się wąchały i ten drugi się zjerzył na Rokiego i pokazał mu ząbki.Roki na to pokazał mu ząbki razem z dziąsełkami:roll: a ja się zaczęłam zastanawiać czy uda mi się go w ogole odciągnąć od koleżki ale o dziwo-wystaczyło go zawołać,a Roki jeszcze tylko na "pożegnanie" warknął na psa i w podskokach pobiegł za mną:evil_lol:
Uczymy się chodzić przy nodze(choć trochę mu trudno złapać rytm ze względu na kulawiznę) ale na komendę-równaj,Roki przynajmniej próbuje iść przy moim kolanie,choć zdecydowanie woli latać samopas ;)

Dziś próbowałam mu cyknąć fotkę w "locie" ale przy sobie miałam jedynie telefon z aparatem,wiec wyszło coś na kształ rudo-czekoladowej plamy :lol:
Muszę pamiętać,żeby wziąć ze sobą aparat na spacer i pokazać Wam jak sobie bryka na świeżym lufcie :)



akucha - 27-09-2006 22:54
No że on taki ineligentny jest, fju, fju, fju!!!! Widać szkołę wiewióry1, ona ma ręke i serce do psów. A Ty Darianna intuicję :p, ale na fotach tak mu dobrze z morduchy patrzyło... Super czyta się takie wieści, super!!! Mądry pies, kilka lat w schronisku, a przykładem - jesli chodzi o wychowanie i karność - może być dla domowych wieloletnich pupili!!!!
Kochany, dobry Roki w kolorze sepii... Krakowiaczek jeden :loveu:



Wola - 28-09-2006 06:09
Oj Fakt:)Roki jest świetny.Podziwiam go za karność.Nawet moja sunia od szczeniaka wychowana w domciu nie zawsze się mnie tak słucha.Ale fakt ja jestem jej kumpelą bo mojej mamy(a swojej pani) to się słucha bez granicznie:)
W moim podpisie jest link do wątku o Lali, wspomnianej już kumpeli Rokiego ze schronu)



brazowa1 - 28-09-2006 07:38
tak! Darianna ma intuicje!:loveu: :loveu: :loveu:

dziekujemy za tak wspanialy dom dla Rokiego.
Ciesze sie,ze TZ polubil psa.
Witaj wiewiora1,tesknimy za Toba...



Wola - 28-09-2006 17:24
Roki koleżanka Lala przyzwyczaja się do spacerków bez Ciebie...Trzymaj za nią kciuki, żeby jej też się poszczęściło:)



DariannaKrak. - 28-09-2006 23:03
3mamy z Rokim kciuki za Lalę..Oby się jej powiodło..
A na Allegro ma aukcję psinka? Bo jak coś to mogę wystawić..



DariannaKrak. - 28-09-2006 23:59
jakby co to zdubluję ale też wystawiłam Lalę na allegro..
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=130967566



Gabryjella - 29-09-2006 00:38
Siedzę i cieszę się do monitora, oby więcej takich adopcji :multi:



Wola - 29-09-2006 06:04
Gabryjella bodaj wystawila Lalę na alegro bądź wystawi w wolnej chwili;)Dziękuję wszystkim za pomoc:)



wiewiora1 - 29-09-2006 11:00
to ze chodzi ladnie i jest karny to nie moja szkola tylko jego inteligencja pozdrawiam



Wola - 29-09-2006 12:54
cóż za skromność;)Ale i tak Roki miał w schronie farta ze mu się taka opiekunka trafiła:)



Gabryjella - 29-09-2006 14:02

Gabryjella bodaj wystawila Lalę na alegro bądź wystawi w wolnej chwili;)Dziękuję wszystkim za pomoc:)
Lala juz wystawiona, przez DariannaKrak., ja sie kłócić nie będe roboty starczy dla jeszcze kilku chętnych ;) (niestety:roll:)



Wola - 29-09-2006 14:52
Dziękuję P.Darianno:) Wiem wiem...niestety szukanie domku dla psiaka to kupa roboty...



DariannaKrak. - 29-09-2006 21:21
:sadCyber: no niestety...tyle nowych domków by się przydało...

Na osłodę wkleję nowe fotki Rokusia-tu z Panem:
http://i21.photobucket.com/albums/b2...el/roki011.jpg

a tutaj sobiem śpiem na podusi...hrrrrr......
http://i21.photobucket.com/albums/b2...el/roki012.jpg

Kurcze koniecznie muszę zrobić mu fotki na spacerku,bo te "domowe" pewnie Wam się już opatrzyły.



akucha - 29-09-2006 21:47
Nam się nie optrzyły :cool1:, no co Ty Darianna, godzinami mogę ogladać te sielskie obrazki!!!!
Roki z Panciem, ech jakie to piękne!!!!!!! Jaką minę ma ten pies, jaki on "u siebie"... Aż się łezka w oku kręci...

Darianna, dzięki!!!!!!!!!!! Za wszystko...



Gabryjella - 29-09-2006 22:18
Jak dla mnie mogą byc fotki domowe i spacerkowe, byle duuuuuużo . tego naszego a właściwie już nie naszego, ale najważniejsze, że szczęśliwego Rokiego :lol:



DariannaKrak. - 29-09-2006 22:39

Darianna, dzięki!!!!!!!!!!! Za wszystko... Ależ kochane,ja tę adopcję traktuję zupełnie w inny sposób i nie sądzę,że należą się mi jakiekolwiek podziękowania!Nie zabrałam Rokiego,bo poczułam obywatelski obowiązek,tylko dlatego,ze jest to takie najsłodsze psie serducho,co poczułam już na odległość-wystarczy przeczytac pare postów w górę i widać co pisałam i co czułam-sprawdziło się co do joty.
To dla nas wielka radość,że mamy Rokusia,bo mamy fantastycznego przyjaciela w domu,kochanego milusińskiego psiaka,w którego futro jak mi jest smutno mogę się nawet wysmarkać i nie powie mi,że go pobrudziłam.
Roki teraz leży mi za plecami i od czasu do czasu trąca mnie nosem,żeby go po brzusiu posmyrać-taki z niego pieszczoch :)
No to się smyramy po tym brzusiu :)



akucha - 29-09-2006 22:55
No tak, ja to wiem, ale dla nas to jest coś wyjatkowego! To tak cieszy, gdy pies, któremu starasz się znaleźć dom, trafia do kochajacych go ludzi!!! Tyle lat czekał na Was w schronisku, a teraz jest taki szczęśliwy... okazał się takim wspaniałym domownikiem. Cudne to wszystko i już!
Wysmyraj go od ciotek z dogo!!!!!



brazowa1 - 29-09-2006 23:52
Tak sobie pieknie Roki i pancio razem piwkuja... (ciekawe,czy pan wie,ze jest z psem na dogomanii :evil_lol: ???),

ja tam lubie kazde zdjecia,czy w domu czy tez na spacerze :)



Wola - 30-09-2006 06:37
Ja też bardzo lubię nowe zdjęcia Rokiego bez względu na miejsce w ktorym są robione liczy się,że Roki ma dobrze i jest szczęśliwy,lepiej trafić to nie mógł;)



wiewiora1 - 01-10-2006 18:19
Jakie to wspaniale patrzec na szczescie psa , ktory przrz tyle lat musial sie zmagac z warunkami schroniskowymi.. Pancia jestes wspaniala ze go przygarnelas ,, Wiem ze Roki jest kochany , ja uwielbiam u nim ten jego usmiech i karnosc... tak bardzo sie ciesze ze jest Dogomania i dzieki temu mozliwosc znalezienia domku psom ktore nie zawsze maja szanse w normalnych warunkach pojsc do domku.. Dziekuje zwlaszcza Brazowej , Akuszce, nie wiem jak to odmienic,, Kasi za dlugie spacerki z nim no i nowej panci ktora sie w nim zakochala... Nie mam mozliwosci dzialania teraz w schronisku ale gdy tylko bede miala mozliwosc bede na Dogo .. pozdrawiam



akucha - 01-10-2006 22:07
Pancia chyba zapracowana... Pozdrawiamy :bye: :bye: :bye:



Wola - 02-10-2006 07:21
No,Rokiemu się poszczęściło,tylko pozazdrościć...Oby reszta naszych kochanych podopiecznych też trafiła na taki wspaniały domek.Sabcia,Żabcia,Laleczka,Józio,Aza(która też mam nadzieje zawita na dogo) i wiele innych wspaniałych psiaków...Niespotkałam w schronisku chyba dwóch identycznych psiaków...Mamy ich koło 270-280 i każdy jest inny...Kazdy ma swoje indywidualne cechy i wygląd...Naprawde do wyboru do koloru,więc zapraszam ludzi,którzy mogą im zaoferować domek:)



Wola - 02-10-2006 20:03
P.Darianno bardzo bardzo dziękuję za umieszczenie Lali na allegro bo dzięki temu prawdopodobnie znalazła dom:)Pani pewna do mnie dzwoniła w tygodniu wpadnie do schronu:)



DariannaKrak. - 02-10-2006 21:54
Kruca no od 3 dni próbuje się dostać na forum i mi sie wyswietla info,ze serwer niedostepny :/
a tak już czatuję co by nowe foto wstawic :cool3:
a więc,voila:
http://i21.photobucket.com/albums/b2...lipboard02.jpg

Jejju piszcie co z Lolą??
może to jakiś szczęśliwy okres dla psiurków??



akucha - 02-10-2006 22:26
O mamusiu, jakie foty :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: A to trzecie od lewej... no wymiękam!!! Roki - słodziak, malutki piesio... :loveu:

A dogo się nie przejmuj, wszyscy tak mamy :cool3:
Darianna, ale masz fajnego psa...



DariannaKrak. - 02-10-2006 22:33
wieeeem seseseses wszyscy mi go zazdroszczą a czo :D:D:D



akucha - 02-10-2006 22:36
Wklej te fotki odzielnie, będa większe, człek oczy nacieszy, plis....
A doczytałaś, ze Twoje Allegro, może przyniosło domek Lali???



brazowa1 - 03-10-2006 00:26
jakie pi:loveu: ekne foty



Wola - 03-10-2006 06:07
Śliczniutkie:)Ale traił swój na swego:)



kaerjot - 03-10-2006 10:07
Fajnie tak popatrzeć z rana na radosnego psiaka



Wola - 03-10-2006 16:13
Roki trafił idealnie.:)Mam nadzieję ze Laluni też się poszczęści.Trafi do domku niedaleko mnie:)tzn ona do wrzeszcza a ja z Żabianki jestem:)Będzie miałam dziecko w domku ale myslę ze się zakumplują:) Podoba mi się ze Lala znalazła dom tak szybko po odejściu ze schronu Rokiego:) 2 Kumpli mają domeczki(jeden już druga niebawem) tyle ze ja i Katrin musimy sobie teraz nowych pupili znaleźć:evil_lol:



akucha - 03-10-2006 16:45
Z nowymi pupilami, to chyba nie będzie problemu :lol:
Roki super pies, przyniósł nowy domek swojej koleżance :multi:



Wola - 03-10-2006 16:56
To fakt wybór jest wielki:)W moim podpisie nowy watek o Azuni kolejnej bidulce



DariannaKrak. - 03-10-2006 20:43
:bluepaw::jumpie::bluepaw::jumpie::bluepaw::jumpie ::sweetCyb::sweetCyb::Dog_run:
sialalllala no to pięknie pięknie cieszuchnamy się bardzo mocno ze szczęścia Lali razem z Rokiem (ekhem-Rokifor własnie obrabia kosteczkę,więc niewiele do niego dociera ale pewnie w psiej podświadomości też czuje radość :) )

no to czas na poszukiwania domku dla Azy :)



brazowa1 - 03-10-2006 20:55
Ciekawe,gdzie do Wrzeszcza,bo to moja dzielnica :) moze Lale na spacerze spotkam?



Wola - 03-10-2006 21:10
Nie mam pojęcia gdzie dokladnie:) ale pewnie się spotkacie:) to przy okazji bedziemy wiedzieć jak sie psinka miewa:)



kaerjot - 04-10-2006 10:51
A ja pracuję we Wrzeszczu i to niedaleko zgromadzenia sklepów mięsnych, więc widuję sporo tutejszych psiakow, czekających pod sklepami. A jakie rozmarzone pysie mają.



iberia - 04-10-2006 13:18
ho ho ho ho!!! trochę mnie nie było,a tu ile nowości! z dogo miałam problemy i przed chwilą naprawiłam :) fotki śliczne-moja mysza jest bardzo fotogeniczna ;) cieszę się,że on się cieszy,no i p.Darianna przede wszystkim..My się tu martwiłyśmy o jego zachowanie,a chłopak sie okazał Aniołem :cool3: moje kłopoty drobne się rozeszły po kościach...ale nie będę o tym marudzić,bo szkoda gadać :) Ola,nie potrzeba mi dziękować za spacery,bo to fajna rzecz.Ja nigdy nie miałam swojego czworonoga,więc przynajmniej mogę mieć frajdę ja i psiaki schroniskowe :) pozdrawiam!!
PS>ucałowania dla Rokiego !!



Wola - 04-10-2006 20:52
No Katrin troche Cie minęlo...Miałaś czytania a czytania;)Dziś byłam w schronie i tam juz wszystko wiedzą o adopcji Lali:)



Foksia i Dżekuś - 06-10-2006 07:40
:bye: witam, wczoraj poznałam Rokiego. Naprawde jest fajnym i ślicznym pieseczkiem ,a do tego bezgranicznie zakochanym w swojej pańci. Darianna mówi ,że żadnego ptactwa nie goni więc z tymi kurami to chyba jakiś blew.:loveu:



kaerjot - 06-10-2006 09:35
Może to były kuraki pieczone



DariannaKrak. - 06-10-2006 23:20
O tak,kuraki pieczone to coś,co tygrysy w kolorze sepii lubią najbardziej :eating::cool2:



akucha - 06-10-2006 23:34
Ale się wydało!!!!! :diabloti: Roki niedługo to będzie "szpakami karmiony". A kawior lubi????

Darianno nie masz chętnych na szczeniaka olbrzyma? Takiego świrka, jak Pluto z kreskówki?



DariannaKrak. - 07-10-2006 20:47
:thinkerg: będę myśles intensywnie i popytam.



akucha - 07-10-2006 20:56
Prosimy o opowiadanko o Rokim!!!

A tu szczeniak, popytaj...

http://img521.imageshack.us/img521/1...5110190xy5.jpg

http://img521.imageshack.us/img521/2...f110190qk2.jpg

http://img521.imageshack.us/img521/8...1110190gd0.jpg



DariannaKrak. - 08-10-2006 02:19
ło rany jaki pluciak słodki,a te uchi jakie ma fajoskie :cool3:
kurka,ze ja mieszkam na razie w bloku :cool1: miałby rokus funfla..

Z Rokuchem lecimy do weta w pn na szczepionko i ogolne badanie.
Ja to chyba chisteryczka jestem i każdy szelest w jego klatce piers. czy brzuchu to od razu mi w głowie siedzi :/
Zdam relacje z wizyty :)



Wola - 08-10-2006 06:46
P.Darianno czasem taka ąz za wielka czujność jest wskazana.Bo jak sie jakąś straszną chorobę wcześnie wykryje to się ją da wyleczyć.Ale dobra już nie straszę życzę zdrówka;)
Akucha szczeniak jest boski,gdzie on jest?W Krakowie? Bo ja tam jestem pewna ze szczeniorek domek by wszędzie znalazł szybciutko



iberia - 08-10-2006 11:12
czekamy z niecierpliwością na nowe wieści ;) będzie sii.



akucha - 08-10-2006 11:20
No Roki, żeby ci tam czegoś nie znaleźli :lol: Trzymaj się chłopie!!!
I opowiadanko długie ma być!

Wola, szczenior jest w Pomiechówku pod Warszawą i jakoś domu nie może znaleźć... kruca, no..



Wola - 09-10-2006 06:08
Kawał drogi...Bo w Trójmieście się o szczeniory większe często dopytują.Np.W sobotę Pani chciała takiego gabarytami podobnego tylko umaszczenie troche inne i dziś go bierzę...Chętnych na takiego psiaka by się u nas trochę znalazło no ale cóż...Życzę szczęścia;)



Wola - 09-10-2006 19:10
Jak tam u Rokusia po wizycie u weta??
Napastujemy biedną P.Darianne ale cóż,ciekawość.
Niestety z Twoją kumpelą Rokuś adopcja jest niedokońca wporzątku.Pokomplikowało się



kaerjot - 10-10-2006 09:45
Jak Roki ??



akucha - 10-10-2006 20:35
Halo!!! :hand: :hand: :hand:



Wola - 10-10-2006 20:46
P.Darianna to am z nami przechlapane:evil_lol::evil_lol::evil_lol:Uzależn iamy od komputera



brazowa1 - 12-10-2006 07:47
hallo,pani Darianno,co u Was?



kaerjot - 12-10-2006 10:11
Poszli do smoczej jamy i wyjść nie mogą, czy jak?



DariannaKrak. - 12-10-2006 12:12
alez toto niecierpliwe :mad:
na razie nie konsultowalismy z wetem wszelakich dolegliwości,bo na razie walczymy z rują kotki :shake:
bida się męczy jak fix a domownicy(w tym Roki) dostajemy białego obłędu..
Czekamy na zakończenie rui i idziemy na sterylkę..

Jutro mam wolny piątek,wiec zabiorę tę całą menazerie do weta uff.....

Na pocieszenie kilka fotek z "Życia smoków" :lol:

Tutaj śpiem z misiem :lol: :
http://i21.photobucket.com/albums/b2...el/roki021.jpg

Tutaj leżem na swoich podusiach (w tle "ziew" ) - troszku się poruszyłem i wyszła fota za mgłą ale taka nawet "artystyczna" :cool3:
http://i21.photobucket.com/albums/b2...el/roki024.jpg

a tutaj juz podczas rui kotki- Roki hipnotyzuje ją,zeby choć przez chwilę pospała a nie darła ryjka :roll::
http://i21.photobucket.com/albums/b2...el/roki025.jpg

jutro sie porozpisujemy trochę to zaspokoimy Waszą ciekawośc ;)



iberia - 12-10-2006 16:13
fajowe zdjątka- a oni tak zawsze razem/kotka i Roki/??

jak widzę te jego oczyska i czekoladową sierść,to sobie przypominam nasze samotne spacery po lasq redłowskim ;)
Pozdrowiska !!



Wola - 12-10-2006 16:51
Współczuję takiego motłoku...Kotka+ruje to masakra,sama naszczęście nie miałam osobiście z tym do czynienia, ale sie nasłuchałam;) Roki śliczne fotki



kaerjot - 13-10-2006 09:34
Przypomniało mi się jak moje dwie kocice miewały ruję razem, stały na balkonie i wołałyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyy



DariannaKrak. - 14-10-2006 12:26
Bylismy wczoraj,zaszczepilismy psinę :)
Kotce wet zaproponował hormonik ale wolałam nie,po co ją szprycowac,juz się kapkę uspokoiła,to juz pozniej od razu zrobimy sterylizację.

Oni tak nie zawsze razem ale są już ze sobą oswojeni i nawet nie bałabym się ich w jednym pokoju zostawic samych ale ponieważ kotka jest upierdliwa :lol:
to je rozdzielam podczas naszej nieobecności.

Teraz odczekamy jakieś 1,5tyg po szczepieniu i pojdziemy w koncu zrobic to rtg łapki i wtedy bedziemy wiedziec co i jak...



Wola - 14-10-2006 15:09
Super P.Darianno jest Pani świetną włascicielką;) cieszymy się równiez ze mimo iż Rokiego nie ma z nami to jesteśmy ze wszystkim na bierząco i wiemy co u niego słychać;)



akucha - 14-10-2006 18:40
Na tym ostatnim zdjęciu widać, jaki on ma piekny kolor sierści :loveu: Fajnie, że się tak szybko z kotką-kapryśniczką dogadali! Dobra z niej dziewczyna!!!
Trzymam za nich kciuki!



iberia - 14-10-2006 20:41
ja od razu rezerwuję sobie miejsce w przyszłe wakacje do Krakowa,aby Was odwiedzić w tej sielance :evil_lol: ogromnie się cieszę,że jest pod kontrolą lekarską i pod odpowiednią opieką domową. Dobrze mu ten wyjazd zrobił :)



kaerjot - 17-10-2006 10:57
A z Krakowa już dwa dni nie ma wieści



iberia - 18-10-2006 12:31
Halo,p.Darianno???????
jest tam kto?
;)



akucha - 18-10-2006 12:53
Ludziska zaglądaja, są :lol:, ale Krakowianki nie ma... Czekamy!



iberia - 19-10-2006 13:25
Co tam u czekoladowego??
HaLLLLo!!

Czekam(y) na każdą wiadomość,nawet jeśli jest zła :/



Wola - 19-10-2006 17:13
Katrin w złe wieści nie wierzymy;) skoro do tej pory jest wszystko super to już raczej tak zostanie;) Pewnie czasu brak zeby na dogo wstąpić.Ale fakt czekamy wszyscy na jakieś wieści;)



DariannaKrak. - 20-10-2006 01:56
Ja wam dam złe wieści :mad:
a figaaaaaa :eviltong:
na razie z lekarskich wiesci nic,bo jeszcze mamy okres poszczepienny
ale Rokusito aklimatyzuje sie nad wyraz dobrze,dzis kolejny "pozytywny" objaw,to wydłubanie pluszowemu konikowi oczek:evil_lol:
Roki jest już pełnoprawnym członkiem Rodzinki,jest piekielnie rozpieszczany :)

Proszę mię tu nie złowróżyć,u nas było,jest i będzie dobrze :multi:

zapraszamy w odwiedziny :)



Wola - 20-10-2006 06:24
Oooo;)A nie mówiłam wiedzialam ze wieści będą czaderskie:multi:
Jak fajnie ze wszystko sie tak dobrze układa



iberia - 20-10-2006 12:38
ja nie wiem..jak napiszę,że chcę znać wszystkie wieści,to oczywiście zoztanę źle zrozumiana. :cool1:
Jak mogę mu życzyć złych wieści,skoro się nim opiekowałam i polubiłam??
eh..
a o odwiedzinach porozmawiamy po mojej maturze :cool3:



Wola - 20-10-2006 17:09
Eh te matury szczere współczucia tyle zachodu z nimi:evil_lol:



akucha - 20-10-2006 18:09
Wieści są pomyślne :lol:, to teraz foteczki prosimy :modla: :modla: :modla:



iberia - 21-10-2006 18:36
Normalnie muszę się podzielić moim zaskoczeniem...
Byłam dziś w Ciapkowie całkowicie przez przypadek odkryłam ciekawy okaz,który Was też zainteresuje :P
Mianowicie: koleżanka Wola wspomniała mi,że w schronie widziała psa o czekoladowe sierści. Przyjęłam to do wiadomości.
Dziś przeszłam się po boxach,żeby wyczaić 'nowości'...
Patrzę,a tu się pokazuje pies prawie identyczny jak Roki!
Musiałam przetrzeć oczy,żeby uwierzyć,ale stał dalej :D
Tylko zestrachany niesamowicie..CHudszy i ze smutnymi oczami,ale w ogóle wygląda fajno :loveu: Samo przez się rozumiecie,że już wyczaiłam swoją nową 'ofiarę ':eviltong: A na karcie tegoż zwierzaka widnieje 'Roki2' :D /jak w Rambo,kurcze../. Ale i tak ten nowy nie zastąpi tego starego przyjaciela ;(
W każdym razie-od przyszłego tygodnia zacznę się z nim socjalizować :)
Pozdrawiam!



akucha - 21-10-2006 18:41
:placz: :placz: :placz: :placz: No nie!!!!



Gabryjella - 21-10-2006 18:57
To mi się nie podoba :placz:



Wola - 21-10-2006 21:36
Skoro Rokuś znalazł dom to jego sobowtórek napewno też przy pomocy Katrin niebawem znajdzie kochającą rodzinkę.Teraz tylko fotki i nowy wąteczek.będzie dobrze nie ma co rozpaczać;)



DariannaKrak. - 21-10-2006 22:07
:-(
prosimy o nowy wątek a ja wystawię od razu naszego pobratymca na allegro no...:(

u nas wszystko w porządelu,nie miała baba kłopotu to zaczeła znów studiować,heh wiec mniej czasu znów ale psiurek sie miewa świetnie-własnie drzemie na wyrku :)
W pn porobię kilka nowych fociaszy i wstawię :)



Wola - 21-10-2006 22:12
Ooo z Fociaszek będziemy sie bardzo cieszyć:)Zawsze milutko się ogląda pociechy już nie za kratami;)



iberia - 22-10-2006 09:40
ja już nie wiem..
jak coś napiszę,to albo burę dostaję ,albo płacz wywołuję :/
z tym psiakiem robotę zaczynam od przyszłej soboty.



Wola - 22-10-2006 11:56
Katrin to sie peszek nazywa...Już Katrin sie postara o domek dla nowego kumpla;)



iberia - 22-10-2006 13:40
Peszek się mnie trzyma od dłuższego czasu....
Mam nadzieję wypromować to zwierzątko jak najlepiej się da ;)
Obiecuję !
Pozdrowienia!



Wola - 22-10-2006 17:26
Katrin pozna psiaka lepiej w sobotę to napewno nam coś o nim powie;)



brazowa1 - 26-10-2006 20:07
Cieszmy sie,ze oryginalnego Rokiego wszystko gra,a sobowtorowi szukajmy domu.Bedzie dobrze,musi byc!

Wola,a czy macie jeszcze taka suke,ktora wyglada jak gigantyczny jamnik? czarna podpalana,tulow jak wyzel,glowa tez tylko o polowe krotsze lapy?
czegos takiego jeszcze nie widzialam.NIGDY.

I mam jeszcze zdjecia czarnego pudla,on tam jest dluuuugo.Bardzo dlugo.Strzyglam go w maju.Kochany pies,tylko "niewidzialny", pewnie znowu jest okudlaczony.



Wola - 26-10-2006 20:55
Pudelka nie kojarzę niestety... a co do naszej przerośniętej jamniorki coś ale ogarek polski sama nie wiem tez pierwszy raz na oczka takiego psiaka widziałam zwała się Bessi i znalazła juz domek jakoś tak z 3 tygodnie temu moze troche później;)
Trzymamy kciuki za Rokusia2 a orginalnemu życzymy zdrówka i samych dobroci w domeczku krakowskim.Ile to już czasu minęło od jego adopcji...Proszę P.Darianne o ucałowanie go ode mnie;)



brazowa1 - 26-10-2006 23:23
Wola,a co z posokowcem ze sliniankami????????



iberia - 27-10-2006 14:08
Nom..Bessi znalazła domeq-cieszę się,bo fajna z niej psina była/jest ;)/
KOjarzę pudla i on raczej jeszcze przebywa w schronie..Albo mylę go ze sznaucerem,ale wątpię ;) POsokowiec jest na bank-biały w brązowe plamki na tułowiu??Nie rzuca się w oczy,bo nawet nie szczeka na przechodzących obok ludzi :/ Jutro jadę do schronu i zapoznam się bliżej z Rokim2 /muszę zmienić nazwanie,bo Roki kojarzy kojarzy mi się tylko z jednym psem :loveu:/
Jeśli podejdzie,bo odniosłam wrażenie,że to bidne stworzonko :( Patrzył smutno i jeszcze zgarbiony...Ponoć od 2005roku tam przebywa..dziwne,że go nie zauważyłam...Pewno byłam zapatrzona w jednego czekoladowego :)
Pozdrawiam serdecznie!



Wola - 27-10-2006 14:31
Katrin posokowce to chyba raczej brązowe są... ale dobra mniejsza z tym bo moze to mi sie myli.Kiedyś był taki posokowiec chyba ale dawno go nie widzialam pewnie go juz nie ma, ale tego posokowca co ja widziałam to chyba jeszcze w lipcu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 4 z 6 • Zostało znalezionych 978 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6