Roki w kolorze sepii z Gdyni.Znalazl dom w Krakowie !
wiewiora1 - 02-08-2006 16:40
Roki jest w schronisku przynajmniej od 4 lat. Ponoc raz juz zostal przygarniety przez ludzi mieszkajacych na farmie, jednak zostal oddany z powodu gonienia kur ( i nie tylko)...
Tak wiec przyszych potencjalnych opiekunow Rokiego prosimy o nie posiadanie ptactwa zarowno ladowego jak i wodnego :)
Pomimo tak przykrej kolei rzeczy Roki jest zawsze usmiechniety i najczesciej widziany jest jak wyleguje sie na budzie ze skrzyzowanymi lapami i wesola minka lobuza :)
To uroczy mieszaniec owczarka, ktory mimo kulawizny zawsze jest chetny na dlugie spacery i kontakt z ludzmi.
Trzymam kciuki za tego wesolka....
http://img464.imageshack.us/img464/5360/roki1xp4.jpg
http://img308.imageshack.us/img308/688/roki2xo2.jpg
http://img381.imageshack.us/img381/3302/roki3zf8.jpg
Toska - 02-08-2006 16:45
uroczo wygląda z tymi skrzyżowanymi lapskami :loveu:
Edi100 - 02-08-2006 17:30
ło Matko, widac że z Niego mądre Psisko. niech mu sie poszczęści!
brazowa1 - 02-08-2006 17:39
mam nadzieje,ze Wiewiora1 dorwie sie do kompa i napisze wiecej o tym psie.To jeden z jej ulubiencow, to juz samo przez sie znaczy,ze pies ma HISTORIE,a ten ma niewesola.
Poznalam Rokiego i zrobil na mnie ogromne wrazenie-PIEKNY.Umaszczenie owczara czaprakowego ,tylko w kolorze sepii.Kuleje na jedna lape-po wypadku,dla niego nie stanowi to problemu,a dla ludzi?Zobaczymy.
Byl juz oglaszany w anonsach,ale jak widac-bez rezultatu.
lagodny,dobry pies.
prosze o podbijanie watku,ten pies duzo przeszedl,trzeba mu predko znalezc dom.
Kar0la - 02-08-2006 18:39
Śliczny wiewiórkowaty rudzielec :diabloti: .
wiewiora1 - 04-08-2006 14:16
Roki czeka kazdego dnia na dlugi spacer , jednak nie zawsze sie to udaje w natloku zajec.mam nadzieje , ze ktos kto lubi duze psy i dlugie spacery . przygarnie go do siebie
iwonamaj - 04-08-2006 14:49
Kolejne cudo z Gdyni. Pięknie pozuje!
wiewiora1 - 04-08-2006 18:25
Moje psy sa bardzo ulozone i pieknie pozuja do zdjec,,, oczywiscie oprocz Chudej ktora panicznie boi sie aparatu
Ma on okolo 6lat...
brazowa1 - 04-08-2006 18:33
wiewiora1 ,ale z Ciebie samochwala :eviltong:
aniac50 - 06-08-2006 21:16
Podnoszę !!!!!!Taki śliczny psiur i nic !!!!TRÓJMIASTO DO ROBOTY-czyt,ADOPCJII !!!! Piękny czeka !!!!
zasadzkas - 07-08-2006 13:13
A wiecie, co on pokazuje?
Tu się zgina dziób pingwina! :evil_lol:
wiewiora1 - 08-08-2006 17:46
nawet gdy mam zly humor to Roki swoja swietna minka od razu sprawia ,ze jest lepiej i latwiej pokonywac pochmurny dzien . To taki wesolek , z ktorym mozna stac sie wielkim optymista.. W dzisiejszych czasach to wielki skarb... wiec komu takiego wesolka?
Gabryjella - 09-08-2006 17:07
Roki pokazuje sie juz wszystkim na allegro
Figasia - 09-08-2006 17:33
Roki nie poddawaj sie hop do gory malenki.
Gabryjella - 10-08-2006 12:49
Cuuuuuudny roki i dzie do góry
Gabryjella - 10-08-2006 13:04
Od wczoraj miał 165 wejść
brazowa1 - 10-08-2006 17:12
Akucha,wyslalam Ci nowe zdjevcia Rokiego.bedziesz pierwsza,ktora je zobaczy :)
I dziekujemy! ja,Roki i wiewiora1.
wiewiora1 - 13-08-2006 13:27
Roki wlasnie poszedl bardzo grzecznie na dlugi spacer z wolontariuszka... Bardzo sie ciesze , ze ktos go tak bardzo polubial jak ja
wiewiora1 - 15-08-2006 16:04
Zagladam zagladam choc niezbyt czesto .. Czasem bywa ciezki dzien w schronisku ktory zmusza do przemyslen,, Czasem zastanawiamy sie dlaczego zaufalismy temu czy innemu psu ,,, ale jak nie zaufac jezeli on daje calego siebie i pozwala na zrozumienie.. Niektore jednak psy sa w stanie pokazac swoje drugie oblicze , ktorego my nie poznalismy .. pokazuja ze nie potrafia wtopic sie pozytywnie w ludzki swiat i panujace tam zasady.. To sa ciezkie psy , ktore los zbyt mocno doswiadczyl ..musza wtedy powrocic do schronu .. Jednak wierze ze Roki jest kochany i potrafi pozytywnie zaistniec w ludzkim swiecie .. i tego mu zycze ... Chyba sama sie poplatalam w swoich dzisiejszych przemysleniach . Po dzisiejszych przykrych rrzezyciach schroniskowych
megii25 - 16-08-2006 20:03
Roki roki do gory ,, jak zwykle z usmiechnieta minka http://static.dogomania.pl/forum/ima...ons/icon12.gif
wiewiora1 - 17-08-2006 09:02
Nikt nie zaglada do Rokiego a szkoda to taki wspanialy pies.. Moze i radzi sobie dosc dobrze w schronisku .. w koncu nic dziwnego . przeciez zmaga sie w takich warunkach juz od dawien dawna....
Roki do gory i szukamy dalej dobrego domku
wiewiora1 - 17-08-2006 15:13
Jesli mialabym znalezc najbardziej pociesznego psa z zawsze usmiechnieta minka to bylby to zapewne Roki.. Zawsze z wywalonym jezorem , ktory sie jemu wydostaje z pyskola gdy usmiecha sie radosnie..
Roki musi znalezc dom ,, i zapewne wprowadzi wiele radosci i zadowolenia nowym wlascicielom w ich cieply kat
Gabryjella - 18-08-2006 00:24
Mamy pierwszego gapia :roll:
Gabryjella - 18-08-2006 23:23
http://img464.imageshack.us/img464/5360/roki1xp4.jpg
Gabryjella - 19-08-2006 00:04
Mamy juz dwóch gapiów :bye: witamy serdecznie osoby zauroczone Rokim
wiewiora1 - 19-08-2006 08:06
No nie wstydzic sie nie wstydzic.. Mozna zadawac pytania ja odpowiem a potem do dziela , adopcja i ile radohttp://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gifsci...
Gabryjella - 20-08-2006 11:01
dostałam maila:
jasin87@o2.pl
Gabryjella - 20-08-2006 22:48
Tak też odpisałam :p
Gabryjella - 21-08-2006 14:09
http://img308.imageshack.us/img308/688/roki2xo2.jpg
Gabryjella - 21-08-2006 14:54
w góre Roki
Gabryjella - 21-08-2006 15:46
.................
Gabryjella - 21-08-2006 17:19
hop hop hop
Gabryjella - 23-08-2006 01:07
Ciotki, a nie wiecie czy ta osoba co mi przysłala maila z allegro to się odzywała?
Gabryjella - 23-08-2006 01:20
Do mnie tez nie :shake: No, ale ja napisałam, że ma się skontaktować z wolontariuszką
Gabryjella - 23-08-2006 14:44
..................
wiewiora1 - 24-08-2006 15:38
Niestety do mnie nikt nie dzwonil w sprawie Rokiego , a szkoda, przeciez on jest taki kochany.. Trzymam kciuki dalej , moze w koncu cos sie ruszy
A co do jego charakteru to on jest bardzo spokojny , lubi towarzystwo ludzi wiec mysle ze agresja nie wchodzi w gre, z jegp strony
iberia - 25-08-2006 18:09
Heyah!! jestem tu nowa..od połowy lipca jestem wolontariuszką w gdyńskim schronisku. Po pierwszych paru dniach przypadł mi do serca piesek Roki. Od tamtej pory nie zaniedbuję obowiązków wolontariusza i wychodzę m.in.z Rokim na spacerki do lasu. A Roki to słodki przyjaciel i doskonały kompan na spacery!! zawsze wita mnie,skacząc na mnie i szczerząc ząbki :loveu: od tygodnia staram się z nim wychodzić raz dziennie,żeby sobie zwierzak pobiegał. Pomimo swojej źle zrośniętej łapki,potrafi długo biec przy mnie. Kocha wypady do lasu/często mnie prowadzi,ponieważ nie zmieniam trasy :lol:/. Poznałam go już dobrze i potwierdzam,że Roki nadaje się z pewnością na sympatycznego towarzysza zabaw oraz wylegiwania się w domq.
Dzisiaj byłam z nim na 25min spacerku- obwąchał wszystko po drodze/jego zwyczaj ;)/. Inne psiaki ze schroniska są zazdrosne,gdy z nim wychodzę i czasem go podgryzają :shake:...niestety,nie mam możliwości wyjścia ze wszystkimi i nadrabiam to pieszczotami :multi:. Po powrocie zawsze musi się napić wody i wkładam go do klatki..od razu wskakuje na swoją budę. Po prostu-KOCHANY ROKI!!
Wola - 26-08-2006 12:43
Ja też jestem wolontariuszką w Gdyńskim schronisku od lipca:) znam się z Katrin22 i gdy ona zabiera na spacer Rokiego ja zawsze biorę Lalę:) to też jest świetny pies i razem z Katrin w najblizszym czasie postaramy się o pościk o niej:) tylko najpierw wykąbinujemy kilka jej zdjątek:) a teraz wracając do ROkiego to wspaniały pies.Świetnie dogaduje sie z Lalą.Jest zawsze wesoły, nie ma z nim żadnych problemów.Polecam go każdemu poszukującemu towarzysza na 4 łapkach;)
Gabryjella - 26-08-2006 23:14
Roki czeka, a ludziska nic tylko obserwują i obserwują.......... Nikt nie dzwonił w sprawie Rokiego?
iberia - 27-08-2006 17:38
Dziękuję za powitanko :) Niestety,nikt nie dzwonił w sprawie mojego ulubieńca...Mam nadzieję,że m.in.moje posty trafią do kogoś zainteresowanego..Poczekamy-zobaczymy!
Dziś znowu byłam z nim na spacerku/zresztą razem z Wolą i Lalą-apropos staramy się o jej zdjątko;prosimy o chwilę cierpliwości/. Jak zawsze radosny,chętny do pieszczot i skakania na mnie ;) On doskonale wie,że jak idę ze smyczą w rękach,to po niego.Od razu zeskakuje ze swojego legowiska na budzie. Dziś się śmiałam,że to mój mężczyzna :loveu: Jego fajną cechą zewnętrzną jest kolor sierści- podpalana czekolada/m.in.dlatego się wyróżnia spoza innych ciapków/. Na wszystkie pytanka z miłą chęcia odpowiem. Pozdrawiam!!
iberia - 27-08-2006 17:43
hehe..Pewno,że znam.Minikrówki nie da się nie poznać,bo ciągle chodzi po terenie schroniska.Po prostu:mała,charcikowata,biała w czarne ciapki.
Z tą drugą też się znamy-byłam z nią w I dniach mojego wolontariatu na spacerze-cieszy się,gdy mijamy "fasolkę". Co do zdjęć-kombinuję razem z Wolą aparat.. :)
Gabryjella - 27-08-2006 18:54
hop hop hop
Wola - 27-08-2006 20:27
Postaramy się o zdjątka, postaramy:):):)A co dospacerku z Rokusiem i Lalą...to jest zabawy na cały dzień:eviltong::eviltong::eviltong: Lala ciągle zaczepia Rokiego i zaplątuje mu smycz,cóż się dziwić dzieczyna jest w kwiecie wieku to się bawić chce:) ale Roki dzielnie pozwala na jej wygłupy.Jest naprawde bardzo wyrozumiały dla niej;););)
Roki dzielnie dotrzymuje jej kroku na specerkach:)
Zastanawiam się, dlaczego jeszcze nie znalazł domku.Przecież niczego mu nie brakuje:-(:-(:-(Sama bym go wzieła gdyby nie to,że już mam zwierzyniec w domu.Pies,kot,rybki...
Gabryjella - 27-08-2006 21:47
hoooooooooooooop
Gabryjella - 27-08-2006 22:59
No to czekamy...:shake:
BasiaD - 28-08-2006 22:05
Do góry piesku! Do domku! Hop!
iberia - 30-08-2006 12:55
Wczoraj byłam z nim na spacerku po jednodniowej przerwie ;) już dawno się tak moje zwierzątko nie cieszyło...Mam nadzieje,że pogoda się zaraz polepszy i wyjdę z nim do pobliskiego lasq ;) póki co w schronisku mokro,zimno i przez to jest mniej robotki. Teraz trzymam akurat malutką suczkę na kolanach i przeglądamy dogo :eviltong: Pozdrowienia dla cioteczek z mokrego Ciapkowa!!
iberia - 30-08-2006 12:58
z Rokim wszystko będzie ok-wierzę w to całym serduchem :) w wolnej chwili będę do niego zaglądać /to pewne/.
Wola - 30-08-2006 14:21
Kolejny dzionek mija, a Rokuś jak czekał tak czeka...Dobrze chociaż, że ma go kto wziąć na spacerek:):multi:Hop Roki Hop:multi:
brazowa1 - 30-08-2006 17:38
Katrin,Wola,to o Was opowiadala mi wiewiora1 :loveu:
Bardzo ciesze sie,ze opiekujecie sie Rokim,wspaniale,ze ma zapewnione spacery i bliski kontakt z ludzmi.
Teraz tylko dom i bedzie super!
Gabryjella - 31-08-2006 13:13
Szukamy tego domu i szukamy...
http://img474.imageshack.us/img474/6062/pict0158ci0.jpg
Oj ciotka, a Ty co reklamujesz Żabe u Rokiego?
iberia - 31-08-2006 14:50
Wow...obie cieszymy się bardzo,że ktoś o nas dobre słowo rozsyła.Dzięki wiewiora1!! teraz nie wiem,kiedy pojadę do Rokiego.. :-( póki co mam gości zamówionych na weekend,a potem sql... Przez szkołę będę bywała w C. rzadziej..Kto to wymyśliL? :mad:
iberia - 31-08-2006 14:51
hop hop Misiu....
wiewiora1 - 31-08-2006 16:04
no no czyzby ktos zaciekawil sie naszym sepijczykiem.. Nie wstydzic sie nie wstydzic.. pytac, kto pyta ten nie bladzi...wiec czekamy na pytanka i odwiedziny..w razie czego Katrin odpowie na wszystkie pytania.. A ja zapraszam serdecznie wszystkich chetnych
Gabryjella - 31-08-2006 18:59
W góre Roki
Wola - 31-08-2006 20:05
A Rokuś czeka i czeka...teraz kończą się wakacje i część wolontariuszy zaczyna szkołę, więc biedny Rokuś nie bedzie miał skim tak często wychodzić:( niech ktoś go przygarnie zanim zacznie się ten motlok ze szkołą...Hop Rokusiu Hop
Gabryjella - 31-08-2006 21:21
Ja tego kompletnie nie rozumiem :shake: Z allegro tez nic, a ludzie się gapią poprzednio miał 3 obserwatorów, teraz czterech
Gabryjella - 31-08-2006 21:43
http://img462.imageshack.us/img462/6480/pict0254rt1.jpg
Gabryjella - 31-08-2006 22:01
..................
BasiaD - 31-08-2006 23:17
Hopaj Roki do góry! Domku, znajdź się!
Gabryjella - 31-08-2006 23:31
http://img462.imageshack.us/img462/6480/pict0254rt1.jpg
BasiaD - 01-09-2006 21:47
Roki do góey! Mialeś być na 1! Hopaj!
Gabryjella - 01-09-2006 22:08
hooooooooop
iberia - 01-09-2006 22:13
ajajaj....:/ Roki to naprawdę suuuuper pies:dla każdego i wszędzie! W niedzielę zobaczę co nowego u niego słychać..Rzecz jasna-napiszę relację z naszego spacerq ;)
Gabryjella - 01-09-2006 23:38
.......................
Gabryjella - 01-09-2006 23:52
Masz cioteczka doła??? Ja też :-( Czasami tak jest, niestety...
To co ja mam ostatnio to juz nawet dołem się nie da nazwać :roll:
Gabryjella - 02-09-2006 00:01
Taaa ja znam inną wersje nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej :evil_lol:
A teraz już dobranoc wszystkim, Roki chłopie zrób mi ta przyjemność i zaurocz kogoś, co chłopaku...:cool3:
Wola - 02-09-2006 07:23
Wczoraj zajrzałam do Rokiego na chwilkę:) Podoba mi się u niego najbardziej to, że on nie traci nadziei.Zawsze się uśmiecha.To taki radosny psiak, a życie daje mu takiego kopa...ale jak to mówią, po deszczu zawsze wychodzi słońce;););)no Rokuś, a może ten weekend będzie dla Ciebie szczęśliwy?Bo w weekendy więcej ludzi po schronisku sie szwęda.A jak na razie to Hopusiaj do góry:)
DariannaKrak. - 02-09-2006 18:03
czy myślicie,że Roki mógłby żyć pod jednym dachem z młodą(ale hardą) kotką??
DariannaKrak. - 02-09-2006 18:18
z kim mogłabym porozmawiać o Psiaku?? jakie są Jego zwyczaje itp (jakiś nr gg,np?) Bo chciałabym opowiedzieć o sobie i swoim codziennym życiu,tak aby mieć pewność,że Rocky będzie szczęsliwy..
akucha - 02-09-2006 18:18
Podam telefon na PW (wiadomość prywatna) Trzeba wejść w prywatne wiadomości i odebrać) Już wysyłam...
DariannaKrak. - 02-09-2006 18:20
ok,czekam na PM,dam znać jak przebiegła rozmowa,bo pewnie i Was będę chciała podpytać conieco.Pobiegnę na sek do sklepu,bo pozniej nie chcę się odrywac od sprawy Rokiego
(mój nr gg w profilu-status niedostępny-ale zwykle się "ukrywam")
DariannaKrak. - 02-09-2006 18:40
heh oczywiście zanim zrobiłam zakupy to musiałam zadzwonić do p.Oli :)
Więc tak,prośba jest taka-
Potrzebny jest transport z Gdyni do Krakowa!
Chętnie pokryję jego koszt!(jeśli będzie taka potrzeba,to opłacę drogę w tę i spowrotem)
Ja nie mam możliwości dojazdu do Gdyni niestety,więc proszę j.w.
Dziewczyny,które znają dobrze Forum,to poproszę o wrzucenie wątku n/t w odpowiednim miejscu-może już jutro udałoby się nam spotkać z Rokim??? :Dog_run::klacz:
akucha - 02-09-2006 18:43
O rety!!!!! :multi: :multi: :multi: Będziemy kombinować, jak się da!!!! Ale to może trochę potrwać...
Poczekasz???????
DariannaKrak. - 02-09-2006 19:03
Tak,oczywiscie,ze poczekam.To nie jest tak,że sobie nagle ubzdurałam,że chcę mieć psa i już.Po prostu zobaczyłam zdjęcie Rokiego i coś mi w środku mówi,ze będziemy najlepszymi kumplami.
Ja tego potrzebuję i On też,więc co nam szkodzi się zaprzyjaźnić?:)
akucha - 02-09-2006 19:14
Cieszę się, bardzo, że tak myslisz!!! A jak go znalazłaś??? Na dogo, czy Allegro???
Będziemy usilnie starać się o transport!!!
DariannaKrak. - 02-09-2006 19:19
Już własnie mówiłam p.Oli,że zdjęcie Rockiego znalazłam na Allegro ale na Dogo zaglądam regularnie od czasu sprawy Ozziego :( Wczesniej jako widz,a dziś się zalogowałam.
Jakiś dziwny zbieg okoliczności bo po wyjściu z forum Dogo,zajrzałam na Allegro,gdzie natknęłam sie na ogłoszenie,które ponownie skierowało mnie tutaj.
Może to własnie też jakiś znak??
akucha - 02-09-2006 19:24
Mam nadzieję, że tak :lol: Tak bym chciała, zeby Roki znalazł dobry dom!!!
Ale cioteczka Gabryjella się ucieszy, to ona wystawiała go na Allegro!
Juz rozmawiałam z opiekunką Rokiego, ona jest w Polsce tylko dośrody, ale dalej sprawę jego adopcji pilotować będzie pracownica schroniska, która wraca z urlopu. najważniejszy jest transport!
Słuchaj, a nie masz nikogo, kto mógłby wyjechać po Rokiego do Warszawy?
Bo my mamy możliwośc dowiezienia go do W-wy pociągiem. To mniejsze koszty... Tak rozważam wszystkie możliwości...
DariannaKrak. - 02-09-2006 19:54
hmm..w tej chwili niebardzo :/
mogłabym poprosic znajomą aby zabrała Rokiego z Wawy-ale to w niedzielę,przywiozłaby mi go do Łodzi,gdzie mamy się spotkać ale chyba to trochę za bardzo pogmatwane :/ Musiałby czekać az skończymy spotkanie firmowe,a pozniej jeszcze jechać z Łodzi do Krakowa..chyba to by było za dużo wrażeń naraz dla Niego :(
HELP!
la_pegaza - 02-09-2006 20:25
a jakiś łaczony? na miau też nic ?? na gumtree ?
akucha - 02-09-2006 20:30
My na miau i innych nie gramotne :oops: A domek pokrywa koszty transportu, więc tak szukamy...
la_pegaza - 02-09-2006 20:31
jest na miau http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1839545#1839545
la_pegaza - 02-09-2006 20:32
może dajcie na portalach? aneta zrobiła tak w sprawie collie i ktoś się zgłosił :)
zasadzkas - 02-09-2006 20:37
Ja w czwartek rano jadę do Krakowa z Warszawy. Pociągiem.
Czy Roki dałby radę? Z nieznajomą osobą? Jak jego chodzenie na smyczy?
akucha - 02-09-2006 20:38
Dałby radę, to łagodny, grzeczny pies. W schronisku jest wyprowadzany na spacery :lol: ... teraz musimy szukać Gdynia-Warszawa na czwartek...
akucha - 02-09-2006 20:40
jest na miau http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1839545#1839545
La_pegaza :Rose: :Rose: :Rose:
la_pegaza - 02-09-2006 20:42
akucha daj na gumtree.pl albo daj mi namir do kogoś
akucha - 02-09-2006 20:47
Mam tylko link z watku transportowego, bo wszystko tak szybko sie dzieje...
http://www.dogomania.pl/forum/showth...=24359&page=23
Nie mam jeszcze konkretnych namiarów :oops:
DariannaKrak. - 02-09-2006 20:56
Jesteście przekochane,nie mogę uwierzyć w to,ze istnieją tacy ludzie,którzy dla dobra psiaka,potrafią zrobić pospolite ruszenie!
Dziewczyny,czy któraś z Was ma kontakt do zastępczyni p.Oli,która zajmie się Rokim po Jej wyjeździe? (czy to może p.Iza?)-trzebaby przygotować Rokiego do podróży,na pewno będzie potrzebna smycz,obroża i "namordnik" jakiś??
Przesłałabym pieniążki na konto aby wyposażyć Roka ,bo przecież to co ma teraz w schronisku powinno pozostać na jego wyposażeniu czy tak?
irma - 02-09-2006 21:00
o której i kiedy musiałby być w warszawie (środa czy czwartek)
nic nie obiecuję, ale kto wie
akucha - 02-09-2006 21:01
Ola jest do czwartku, jutro na pewno odezwie się na dogo ona lub brązowa1. Wszystko bedzie ustalone i dopilnowane, bo Ola (wiewióra1) to solidna firma i nie zostawi swoich psów bez nadzoru!!! Nie wypuszczą Rokiego w podróż bez "osprzętu" :lol: One wszystko nam napiszą!
akucha - 02-09-2006 21:02
Zapytam cioteczkę zasadzkas, teraz nie ma jej na dogo... zapytam i wyślę PW!!!
irma - 02-09-2006 21:04
ok
to j a czekam - mój TZ będzie przez dwa najbliższe miesiące kursował często Gdańsk - W-wa - Gdańsk
Gabryjella - 02-09-2006 21:18
:bigcool::bigcool::bigcool:
I nic więcej nie powiem.
iberia - 03-09-2006 20:23
Hurra hurra hurra!!! wtreszcie ktoś zainteresowany! Baaardzo się cieszę..:loveu: Roki to kochany pies-ciągnie do wszystkich/ludzi,zwierząt.../.jeśli chodzi o spotkanie z kotem,to myślę,że nie będzie z tym problemów...Czasem pokaże ząbki jak ktoś na niego warknie,ale to musi być ostra zaczepka.. Dziś byłam z nim na spacerq/jak obiecałam zresztą/..Jak zawsze uśmiechnięty i merdający ogonem :razz: Jeśli będą jakieś pytanka ,które nurtują zainteresowanych apropos zachowania na spacerze czy innych psiaków-słucham. Bardzo trafny wybór p.Darianno :) pozdrawiam
wiewiora1 - 03-09-2006 20:34
No jestem, jestem. Czytam i sie ciesze, ze moze wszystko sie uda.Jakby udalo sie dopasowac wyjazd Irmy z druga dogomaniaczka. We wtorek bede w schronie , poniewaz z tego co wiem od Brazowej przyjezdzaja po Sendi. Chce ja jeszcze przed podroza pokazac dokladnie wetowi. bowiem ostatnio nie dala sie obejzec ,nowym pracownikom i wetowi, bo ze strachu szla z zebami. Wtedy od razu przyszykuje jemu caly sprzet niezbedny . Smycz , obroza, kaganiec, adresowka, adresowka, adresowka... Dokladnie obejze jego ksiazeczke, pewnie go jeszcze raz odrobacze, w koncu ma jechac do dziecka..
A co do dziecka, to zawsze kiedy doroslego psa wydaje do domu w ktoryj jest dziecko mam pewne obawy. Nigdy na sto procent nie moge reczyc za zachowanie psa w stosunku do malca. Roki wg mnie jest kochany, grzeczny itp.. Ale nie zagwarantuje, ze nie bedzie rozrabial w domu. niszczyl, zalatwial sie , i tolerowal dziecko
akucha - 03-09-2006 20:39
Olu, a jak myślisz, czy on bez problemów mógłby pojechać pociągiem???
Z W-wy do Krakowa...
wiewiora1 - 03-09-2006 20:43
Wierze, ze przyszla wlascicielka jest tego swiadoma i dokladnie wszystko przemyslala. Nie jest w mojej mocy odstraszanie tu tego , ale ja nigdy do konca nie recze za psa w stosunku przynajmniej do dzieci , czy tez do kota... Z tego co opowiedal mi pracownik, Roki zostal oddany bo ponoc zagryzal kury, mam jednak nadzieje, ze do kotow bedzie odnosil sie pozytywnie.. To kochany pies, Siedzi od dawna z malcami na wybiegu. Oczywiscie przy jedzeniu rzadzi, w koncu jest silniejszy, ale jest tez mily i pozwala innym na komsumpcje...
Obiecalam przyszlej wlascicielce, ze wszystko jej przesle na komorke. Dzis specjalnie do mnie dzwonila,.Nie moze wejsc na dogo bo ma jakies problamy z kompem , ale nie chce , zebysmy z powodu braku jej nieobecnosci pomysleli , ze zrezygnowala..Jest caly czas na niego chetna i poniesie kazde koszty podrozy , itp.. Bardzo jej zalezy na Rokim... Trzymam kciuki. Jesli beda jakies problemy z kontaktowaniam sie z nia, mozna dac jej strzalke ona oddzwoni. to chyba na razie tyle.
Zaraz jej napisze, ze jesli uda sie transport warszawa.. krakow.. To Roki zawita u niej ..
akucha - 03-09-2006 20:46
Ona o tym transporcie wie, my jeszcze nic nie mamy ustalone, bo padł serwer dogo i nie pojawiła się jeszcze zasadzkas, która zaproponowała, że przewiezie psa z W-wy do Krakowa. Czekamy.... Dogo działa dziś od niedawna...
wiewiora1 - 03-09-2006 20:50
Wydaje mi sie ,ze nie byloby problemu z Rokim w pociagu.. Po dluzszym spacerze Mlody troche wymieka , wynika to pewnie ze starej kontuzji lapy, potem z wywalonym jezorem i wielkim usmieszkiem na twarzy wyleguje sie pod drzwiami biura.. Wiec wg mnie siedziec bedzie grzecznie. Jednak czy nie bedzie mial sklonnosci do znaczenia swojego wagonu,, tak jak zapewne robi kazdy pies schroniskowy w swoim boksie, to nie wiem... Ale to grzeczny psiak i chyba daloby sie przejsc przez wszystko spokojnie...
Ja Jego nie mialam nawet nigdy w pomieszczeniu. . Nasz kontakt ograniczal sie do spacerow i lazenia po schronie. i glaskaniu..
akucha - 03-09-2006 20:53
:evil_lol: Mam nadzieję, że nie będzie wagonów znaczył...
Wola - 03-09-2006 21:05
Tak bardzo bardzo się cieszę:multi::multi::multi:Roki zasługuje na nowy domek, pełen miłości i tak wspaniałą włascicielkę.Pani gratuluje wyboru,lepiej chyba trafić Pani nie mogła.To cudowny psiak:):):)trzymam kciuki za szczęśliwy koniec starań o transporcik;););)Katrin chodzi z nim zawsze na spacery więc jak już wspomniała można ją pytać o wszystko:):):)
wiewiora1 - 03-09-2006 21:15
Dokladnie Katrin bardzo go polubila i poznala. Zapewne bardzo bedzie sie cieszyc, ze Roki poszedl do wspanialych ludzi.. No ale jak nie bedzie juz jego to katrin ma wspaniala reke do psow i zapewne nie jednego psa ulozy i sie z nim zaprzyjazni..
Tak wiec trzymam kciuki // Katrin zapewne tez bardzo mocno. Mam nadzieje , ze powie cos jeszcze od siebie o naszym wspanialym Rokim i jego wesolkowym charakterze,, Im wiecej osob tym lepiej . A ona ostatnio przejela go ode mnie i swietnie sie w tym sprawdza. W koncu nie moglam odejsc nie zabezpieczajac moich psiakow i trafnie wybralam Katrin...
OOO Katrin nastepna w kolejce do ciebie jest nasza kochana Zaba, z naszej fasolki , jest tak samo radosna jak Roki.http://static.dogomania.pl/forum/ima...ons/icon12.gif. No jest troche mniejsza ale za to tak samo kochana jak onhttp://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gifhttp://static.dogomania.pl/forum/ima...ons/icon11.gif
akucha - 03-09-2006 22:23
Szukamy transportu, kombinujemy... pomocy!!!
DariannaKrak. - 03-09-2006 23:13
jestem,jestem i czekam na info w sprawie przeprowadzki Rokickiego :lol:
Będziemy się uczyć siusiu na zewnątrz(na szczęście mieszkamy na 1szym piętrze,to w razie awarii-truchtem pod drzewko ;) )
Chyba przez kilka pierwszych dni,Roki będzie jezdził ze mną do pracy,bo nie chciałabym narażac go na stres związany z (co prawda niedługim ale jednak) samotnym spędzaniem czasu w nowym,nieznajomym jeszcze miejscu.
Przy okazji- która z Krakowianek moze mi polecić dobrą lecznicę wet?
Bo z Kiciarą to bywałam w małej przychodni w tym samym bloku ale jakoś bez entuzjazmu...:roll:
akucha - 03-09-2006 23:20
Cioteczko sprawy mają się tak. Jutro bedziemy wiedziały na 100%, czy cioteczka zasadzkas zabierze go z W-wy do Krakowa. Wtedy informacja idzie do cioteczki irmy i ona nas poinformuje, jak z trasą Gdynia Warszawa. Schronisko wyposaży go w kaganiec, szelki i co tam jeszcze trzeba. Acha pies musi mieć w poidróży świadectwo szczepienia na wściekliznę!!!
Krakowianek na dogo mamy dużo i bardzo kompetentnych, podam Ci ich nicki, bo one "szaleją" na swoich wątkach. Maja "swoich" sprawdzonych wetów, z tym nie będzie problemu.
akucha - 03-09-2006 23:25
Tu jest link do Mapy Dogo, a w nim cioteczki krakowskie:
http://www.dogomania.pl/forum/showpo...&postcount=258
W razie potrzeby odpowiedzą na wszystkie pytania.
iberia - 04-09-2006 13:21
ooo Olu...dzięki za pochlebstwa ;) do Rokiego mnie zawsze ciągnęło/od samiuśkiego poczatku/,więc będzie mi tu trochę smutnmo...ale z drugiej strony się ciesze,bo ja zaczynam szkołę i będę na pewno rzadziej wpadała do Ciapkowa :( a mój ulubieniec będzie w tym czasie ze swoję nowa Panią :) :) dziś już do niego zaglądałam i jest wszystko sii :] zaraz wychodzę z nim na spacerek...ja na wszystkie pytanka chętnie odpowiem-czekam/nie zawsze jestem na dogo,ale co dzień zaglądam,co nowego ciotki piszecie :lol: /. Pozdrawiam wszystkich/Ciebie,Olu,w szczególności/.
iberia - 04-09-2006 15:48
tak sobie myślę o Rokim.....chciałabym,żeby udało się go przetransportować...takiego fajnego psiaka szkoda w schronisku...Pani pisała o czwartku,więc dzisiaj się z nim pożegnałam ,bo będę dopiero w weekend :-( ciekawe,jak sprawy się potoczą...
DariannaKrak. - 04-09-2006 18:12
Obiecuję,że jak tylko Rokisław będzie już u nas,to na bierząco bedę informować jak się adoptuje w nowym środowisku :)
Jestem pełna dobrych myśli :):klacz:
akucha - 04-09-2006 18:29
Czekamy na cioteczkę zasadzkas i jej decyzję i nadal poszukujemy wszelkich okazji na transport psa w kolorze sepii - Roki czeka, bo bardzo już chciałby pojechać do domu!!!
Pogodny, z tą swoją zniewalającą miną i pozą...
http://img465.imageshack.us/img465/2977/roki3zf8bi8.jpg
POTRZEBNY TRANSPORT!!!
iberia - 04-09-2006 20:38
Baaardzo się cieszę na te wiadomości! zresztą chciałam o to poprosić Panią...A tak z ciekawości: będzie mieszkał w domu czy w budzie? i ilu domowników będzie się nim opiekowało??on i tak się ucieszy na STAłE towarzystwo,więc to akurat dla niego nieistotne :lol:
Roki-dajesz czadu brachu!! :multi::multi::multi::multi::multi:
akucha - 04-09-2006 20:42
Hmmm, coś się ten transport nie klei, może cioteczki-wolontariuszki pojechałyby na wycieczkę do Krakowa??? :razz:
zasadzkas - 04-09-2006 22:15
Mam dla Was niespodziankę:
W czwartek pociąg z Sopotu do Krakowa, może być? :lol:
Moja koleżanka zgodziła się go zabrać. Wyjeżdża ok. 7 rano, w Krakowie przed 15. Trzeba, żeby Roki nie śmierdział. I osoby, które zajmą się psiakiem rano w Trójmieście, a potem odbiorą na czas w Krakowie. Szczegóły na prv.
Dobrejnocy wszystkim.
p.s. Też nie macie powiadomień na normalny adres? Naszukałam się wątku, kurdę :razz:
brazowa1 - 05-09-2006 11:51
Kurde,w czwartek jedzie wiewiora1!Tzn wyjezdza.A teraz lezy chora.
Z kapiela nie byloby tak zle,bo zadzwonilabym do schronu i poprosila wolontariuszy,zreszta na pewno jego opiekunki wykapia Rokiego,prawda dziewczyny?
Problem jest taki,ze Roki dlugo juz byl w schronie,w sumie nie wiadomo,jak toleruje kaganiec i czy kiedykolwiek jechal pociagiem,a to dluuuga podroz.Cholernie ryzykowne.A to duzy pies.Bardzo ryzykowne.Moze bedzie lezal i luzik,a moze bedzie wyl i szarpal sie po calym wagonie.
Nie wiem,na ile osoby,ktore mialyby go wiezc,sa obyte z psami?
dzieki zasadzkas za angazowanie sie w sprawe Rokiego :)
Wola - 05-09-2006 11:51
O 7 rano Rokuś miałby być w Sopocie...hmmm...ja myślę, że może da się coś z tym zrobić.Może zwykłą kolejką by sobie pojechał:) a chętny napewno się znajdzie do przewiezienia go:)Rannego ptaszka w schronisku pewnie by się znalazło:P:P:PWogole info o transporcie to świetna wiadomość...A się Katrin ucieszy:) i pewnie nowa włascicielka również:)
Wola - 05-09-2006 11:55
Kąpiel...mnie w schronie nie bedzie przed czwartkiem...ale napewno ktoś go tam umyje...mam przynajmniej taką nadzieje...Roki na ogół jest grzeczny, ale fakt faktem, nowi ludzie nowa sytuacja...ten pociąg...może byc ciężko...ale myślę, że damy radę:)
Wola - 05-09-2006 12:10
Jestem pierwszym ochotnikiem:) mam super wiadomość.Może uda mi się załatwić samochód i do Sopotu go dowiozę:) a jak niee to wstane rano,pojadę po niego i przywioze do sopotu kolejką na którą bedziecie chcieli godzinę.ROki mnie troche zna więc moze bedzie sie lepiej czuł w towarzystwie kogoś kogo zna:) ale do krakowa z nim nie dojadę.Czekam na odpowiedź czy będę potrzebna;)
zasadzkas - 05-09-2006 12:54
Dziewczyny, ja nie chcę brać na siebie organizowania tego, mam swoje psy korabiewickie na głowie. Musi się ktoś znaleźć odpowiedzialny za organizację. Ja mogę dać telefon do babeczki od transoprtu. Napisałam pv do Akuchy i czekam bo to ona do mnie napisała. Zobaczcie jakoś Rokiego na spacerach czy spokojnie będzie, nie wiem.
Wola - 05-09-2006 14:33
Roki na spacerach jesy wspaniały.Bardzo grzeczny,spokojny.Chodzi o to, że będzie jechał z obcą osobą i to pociągiem...prawdopodobnie nigdy wcześniej nie miał do czynienia z takim transportem i obawiamy sie o jego zachowanie, ale moim zdaniem aż tak tragicznie nie powinno być.Ja chcę pomóc,przetransportowałabym go do Sopotu,tam tylko Twoi znajomi pojechali by z nim pociągiem do Krakowa.Roki byłby zaopatrzony w kaganiec,smycz i wszystko czego będzie mu potrzeba.Jedyny problem to to, że nie wiem czy zgodzą się na powierzenie mi psa na tą trasę Gdynia Orlowo-Sopot.Mam nadzieję, że tak bo w sumie to chyba wszystkim na rękę:)
Wola - 05-09-2006 14:42
Tak mi zależy na tym, aby Roki dostał się do nowego domu, że chcę się poświęcić i przetransportować go do tego Sopotu, ale nie uzyskalam jeszcze odpowiedzi, czy moja pomoc będzie potrzebna.W razie czego czekam:) jak się przydam to będzie mi miło:)
Strona 1 z 6 • Zostało znalezionych 675 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6