- Kraków/Nowy Sącz - collie 2-latek Hamer, już w nowym domu!! Dziekuję!!!
- Kolejne małe, puchate nieszczęście - juz szczęśliwie dorasta w nowym domu!
- Sunia w typie bialego owczarka szwajcarskiego juz w nowym domu !!:)
- Seter Irlandzki (suka) - seterka Betty już w nowym domu
- RUFI - szuka kochającego domku - JAKI PIĘKNY PIESEK!!!MA JUŻ DOM!
- DINO-już 4,5 letni dalmatyńczyk -NARESZCIE W NOWYM DOMU
- PILNIE tymczas lub dom-BERANRDYN juz w nowym domu!
- Śliczny DEMON w typie BASENJI . Już w nowym domu! :)
- [wlkp.] Miecio-beaglowata przytulanka szuka domku bez koteczków!
- Gizela - JUŻ W NOWYM DOMU z ogrodkiem :) / Rzeszów /
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- dirtyboys.xlx.pl
Tobi już w nowym domku w Piasecznie - trzymamy kciuki żeby to był ten jedyny!!!
anouk92 - 21-08-2007 15:55
Dzisiaj do eliinfo zadzwonił jej kolega z dawnej pracy.
Pod ich zakład wczoraj ktoś podrzucił dwa szczeniaki.
Jeden jest już w domu ale Tobi niestety nie miał tyle szczęścia.
Tobi to mała, śmieszna kulka.
Wygląda jak Onek długowłosy ale ma krótsze łapki.
Jest kochany i starsznie spragniony miłości.
Miał mnóstwo pcheł ale już został zakroplony Fiprexem.
Dałyśmy mu również Drontal na robale.
Dzisiaj Tobi miał jechać na tymczas ale domek wycofał się w ostatniej chwili i jest dramat - NIE MAMY CO Z NIM ZROBIĆ!!!
Obecnie nadal przebywa na terenie zakładu - tam jest bardzo niebezpiecznie - mnóstwo samochodów i różnych ludzi niekoniecznie lubiących zwierzęta.
Błagamy o tymczas od już - bo inaczej ten psiak zginie!!!:-(
Można dzownić do eliinfo w jego sprawie - 600-322-286 lub 604-293-409
Tobi jest w wołominie pod Warszawą - możemy dowieźć psiaka.
Psiak ma już allegro.
Oto przystojniak w potrzebie:
http://images23.fotosik.pl/65/2770309cf5f624b5.jpg
http://images24.fotosik.pl/65/e7a08d39dd4a85a3.jpg
http://images26.fotosik.pl/65/4cb3a4fe1bf6c479.jpg
http://images25.fotosik.pl/65/7cb8aabc4c458f6a.jpg
GrubbaRybba - 21-08-2007 15:58
Mogę zaoferować dom tymczasowy.
Mieszkam w Warszawie, więc nie trzeba będzie daleko wozić psiaka.
Miałam niedawno szczeniaka sunię na tymczasie, ale już znalazła dom i w domu zrobiło się jakoś tak pusto. Chętnie zatem pomogę.
anouk92 - 21-08-2007 16:08
Mogę zaoferować dom tymczasowy.
Mieszkam w Warszawie, więc nie trzeba będzie daleko wozić psiaka.
Miałam niedawno szczeniaka sunię na tymczasie, ale już znalazła dom i w domu zrobiło się jakoś tak pusto. Chętnie zatem pomogę.
Ojej :multi: podaj eliinfo numer sowjego telefonu albo do niej zadzwoń!
GrubbaRybba - 21-08-2007 16:09
już podaje numer: 607 402 498.
Zmysł - 21-08-2007 16:12
Super, ale szybko!!!
elainfo - 21-08-2007 16:28
już podaje numer: 607 402 498.
hej, podasz mi adres na PW??????a bedziesz w domu wczesniej miedzy 18-19.00???
monia3a - 21-08-2007 16:31
Och, jak ja lubię szybkie akcje :multi:
Teraz tylko domek i hurrraaa domek znajdzie się szybko bo to szczenię one mają większe szanse :roll:
GrubbaRybba - 21-08-2007 16:54
elainfo wysłałam ci adres na PW.
Dziewczyny jutro postaram się umieścić jakieś nowe zdjęcia przystojniaka. No i zdam relacje, co u malucha.
Oby nie zjadł mi całego mieszkania ;) :evil_lol:.
elainfo - 21-08-2007 17:13
Piesiak jest potwornie zapchlony.. brzuch ma czarny od pchełek.. i non stop sie drapie.. powoli juz dostaje chyba uczulenia od pcheł.. bo i ma juz wyłysiałe placki od drapania.. zjadłyby go zywcem te pchły.. ale skropiłysmy psiaka już Fiprexem..wiec nie mozna go teraz kapac.. i dostał Drontal w paście na robale;-))
za jakies półgodzinki wyjeżdzamy z Tobim zWołomina na wyprawe do stolicy;-),
monia3a - 21-08-2007 20:57
Czekam na wieści o piesku w nowym domku :loveu:
elainfo - 22-08-2007 09:32
Tobis wczoraj dotarł do Grubbej Rybby;-)) wycienczony podróżą :roll:
w samochodzie ,wymiotowal z 10 razy, jak wysiadłam z nim auta i pusciałam troszke na trawke.. to zrobił..hmmm.. to nawet KoOpa nie była tylko MEGA ZWOJE OLBRZYMICH ROBALI- to nawet nie robale to węże byly.. jesoo jak to sie pomieściło w tym małym brzuszku:shake:
jak dotarł do domku to juz sie nieco ozywił.. (może mu sie lzej zrobiło jak wydalił te paskudztwa..)i zywo zaciekawił sie mokrym kudłatym mopem;-)))
CZekamy na wieści od GrubbejRybby..:loveu:
GrubbaRybba - 22-08-2007 09:45
Witam i informuję, co u Tobiego :loveu:
Tobiś jest bardzo spokojnym i zrównoważonym psiakiem, choć jak coś mu nie pasuje, to szczeka i sie awanturuje. Czasem podgryza też za nogawki. Tak poza tym to miluch, uwielbia się przytulać i siedzieć na kolankach. Jest kochany :loveu:.
Wczoraj Tobi został wyczesany. Podczas czesania wypadło z niego tysiące martwych pcheł, cała podłoga była czarna :crazyeye:, a mały był szczęśliwy i spał podczas czesania.
Poza tym zjadł konserwę i trochę suchej, wypił miskę mleka i nawet nauczył sie żebrać o jedzenie przy stole. Zdolny malec ;).
Po tym, jak do mnie przybył, tylko dwa razy zwymiotował, ale bez robaków. Potem nie wymiotował już wcale i koopka też bez robaków. Cieszę się, że dobrze zniósł odrobaczanie, choć może to jeszcze nie koniec.
Noc tez spędził spokojnie, spał na swoim posłaniu i był bardzo grzeczny.
PS - Jeśli chodzi o mopa, to faktycznie jest to najlepsza zabawka na świecie. Istne szaleństwo! :) Tobiś już się nauczył, że jak zrobi siii, to ja wyciągam mopa i mopuję. Dziś zsiusiał się 5 razy. Zastanawiam, czy nie robi tego dlatego, abym mopowała. Nie sądzę jednak, aby był tak przebiegłą bestyjką ;).
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i529302.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i529301.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i529300.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i529299.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i529298.jpg
Zmysł - 22-08-2007 09:47
Dzięki, że się zaopiekowałaś psiakiem:loveu:
elainfo - 22-08-2007 10:04
za tydzien czeka go kolejne odrobaczonko;-)))) przywiozę ci ten sam środek ,ktory dostał wcozraj..moze podrzuce ci troszkę papu dla niego i witaminki, gryzaczki , ale to zazdwonię jeszcze najwyżej sie umówimy..
jak po niego wczoraj pojechalam to tez mi nogawice szarpolił:evil_lol: :evil_lol: a jak taki duzy Onek obok niego przechodził to go obszczekał. a potem jakiegos Pana tez objechał;-)) a jak go trzymalam ,zeby mi nie uciekł( niestety nie mialam smyczy jak go wczoraj transportowałam do wawy) to si e tak wkurzał i robił tyle jazgotooo ,ze głowa mała..
monia3a - 22-08-2007 10:09
Mały szczęśliwiec :loveu:
Zmysł - 22-08-2007 10:13
Może by zmienić tytuł?
monia3a - 22-08-2007 10:14
To samo miałam napisać, mienić tytulik :roll:
GrubbaRybba - 22-08-2007 10:19
za tydzien czeka go kolejne odrobaczonko;-)))) przywiozę ci ten sam środek ,ktory dostał wcozraj..moze podrzuce ci troszkę papu dla niego i witaminki, gryzaczki , ale to zazdwonię jeszcze najwyżej sie umówimy...
OK, chętnie :)
Dziś postaram się wybrać z małym do weta na szczepienie. Ciekawe, czy zrobi awanturę? :evil_lol:
Folen - 22-08-2007 10:34
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i529300.jpg
Przecież to sama niewinność jest.. Śliczny Tobiś :loveu:
elainfo - 22-08-2007 11:37
OK, chętnie :)
Dziś postaram się wybrać z małym do weta na szczepienie. Ciekawe, czy zrobi awanturę? :evil_lol:
hmm wydaje mi sie,że szczepienia pewnie nie dostanie bo najpierw trzeba brzdąca do ładu doprowadzic.., przy biegunce..i po odrobaczaniu to trzeba chyba troche odczekac.., a jaka była koopa?? rozwolnienie dalej?? jak przy mnie robił to to paskudne było, galrateowato-maziowate- jak szlam-takie szaro brunatne..
ale napewno trzeba by go pokazac wetowi i powiedziec o jego koopach.. W razie czego to ja służe pomoca z wetem, jakby go trzeba bylo zawieźć, pokazac.. to nie ma sprawy..daj tylko znac jak wolisz?
Tytul może zmienic Anouk a ona dzis na tydzień wyjechała....:cool1:
GrubbaRybba - 22-08-2007 11:53
Elu, myślę, że nie będzie problemu z wetem.
Mały wczoraj zrobił chyba ze 4 koopy, wszystkie ładne (ładne, jak ładne :razz:), ale najważniejsze, że bez biegunki i robali. :)
Nie wymiotował też później, ostatni raz, zaraz potem, jak wyszliście.
Bardzo chętnie zjadł 2 posiłki po południu i śniadanko dziś rano. Po jedzeniu najpierw miał torsje i już myślałam, że wszystko zwróci, ale nie zwymiotował ani razu. Po pary minutach uspokoił się i torsje przestały go męczyć.
Po wyczesaniu wygląda bardzo przyzwoicie, jest miękki w dotyku i nawet troszkę mu się sierść zaczęła błyszczeć.
Ogólnie to bardzo ładny psiak. Myślę, że nie będzie wstydu przed wetem. :)
elainfo - 22-08-2007 12:02
to ciesze sie , bo przy mnie to co zrobił to srednio wyglądało..ok- to bedziemy w kontakcie ja juz paczuche dla malego mam przygotowanaw domku, wiec napewno podrzucę;-))
tanitka - 22-08-2007 12:13
jak dobrze, ze juz jest bezpieczny w DT!:lol:
elainfo - 22-08-2007 12:18
jak dobrze, ze juz jest bezpieczny w DT!:lol:
Tanitko, żeby było smieszniej , to o tym psiaku poinformował ten kolega od FIKI.., juz niewiem czy to on ma takiego farta, Fika wtedy szybciutko u Ciebie znalazła DT, teraz ten maly robaczek;-))jeszcze szybciej znalazł DT..;-))
clockwork - 22-08-2007 13:30
dotarłam...
dogo skutecznie mi krzyzowało plany muleniem ale nie poddałam sie....:diabloti:
maluch jest słodki i szczęście że ma sie gdzie podziać- przejściowo .. zanim znajdzie sie stały domek.mam nadzieje że nie bedzie problemu-nie takie ilości szczeniaków warszawskie ciotki lokowały w domkach ;)
P.S.
przerzuc małego na wodę... NIE MLEKO!!! po mleku będą biegunki. Psy nie pijaja mleka od momentu odstawienia od cycka ...... :roll:
elainfo - 22-08-2007 14:45
P.S.
przerzuc małego na wodę... NIE MLEKO!!! po mleku będą biegunki. Psy nie pijaja mleka od momentu odstawienia od cycka ...... :roll:
faktycznie masz racje ani psy ani koty krowiego mleczka nieeeee powinny pijac raczej;-)) zawiera zbut wiele laktozy czy czego tam ..
tjaaa bywaly i 6 -raczki do adopcji..:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: nota bene z tego samego miejsca zabrane co ten maluch..
GrubbaRybba - 22-08-2007 15:44
przerzuc małego na wodę... NIE MLEKO!!! po mleku będą biegunki. Psy nie pijaja mleka od momentu odstawienia od cycka ...... :roll:
Mały pije też wodę, tzn wodę ma cały czas w misce, a mleczka dostał tylko trochę na śniadanie. Wiem, że mleko powoduje biegunki.
elainfo - 22-08-2007 16:03
Mały pije też wodę, tzn wodę ma cały czas w misce, a mleczka dostał tylko trochę na śniadanie. Wiem, że mleko powoduje biegunki.
wiem wiem..cieżko odmawiac maluchowi przyjemności..:diabloti:
clockwork - 22-08-2007 16:39
to ja podnoszę :diabloti: maleńkiego zasrańca :cool1: raz jeszcze przed wyjściem do domu ...
i trzymam kciuki za szybki domek
monia3a - 22-08-2007 17:54
Moja dobka Herka pije tylko mleko z kartonika ( tych specjalnych dla psów i kotów nie lubi ) i nie ma biegunek ale za to mała Kiara tylko mleko bez laktozy, swoje wypije i podkrada dla kotki
Fusica - 22-08-2007 20:07
Jestem. Dzięki Elu za info...
Mam zamówienie na psiaka ale to ma być niestety sunia i na dodatek nieduża.
Jestem na urlopie na totalnym zadupiu i mam kłopoty z internetem ale obiecuje, że wystawie ogłoszonka, tylko poproszę o wzruszający tekst i więcej informacji o maluszku. Czy wet określił wiek malucha?
Wracam w sobotę i zaraz zrobię paczkę dla maluszka. W paczce będzie suchy hill's dla szczeniorów i 10 puszek animody dla szczeniorów.
Mam też 6 puszek intestinala i może to dobry pomysł dla chłopczyka, zwłaszcza po odrobaczanku. Wszystko bardzo chętnie oddam dla chłopczyka.
Jestem pewna, że maluch szybko znajdzie dom. Adopcje z regułu ruszają po wakacjach, więc niedługo nacieszymy się towarzystwem psiaka.
A co z imieniem???? Takie cudo nie może zostać bezimienne...
AśkaK - 22-08-2007 21:03
Hej, ale ekspresowa akcja!:p Cieszę się że Tobiś już bezpieczny! Śliczny jest, jak mały niedźwiadek!:loveu:
clockwork - 23-08-2007 09:33
A co z imieniem???? Takie cudo nie może zostać bezimienne...
doberek urlopująca sie Fusico :roll::roll:
też sie wczoraj zakręciłam.. nawet napisałam że może imie dla psiaka bo maluch to brzmi jak fiat126p..:evil_lol:... ale szybko edytowałam... bo sie zorientowałam że on sie nazywa TOBI... :oops::oops:
GrubbaRybba - 23-08-2007 11:00
Śpieszę dostarczyć kolejną kupkę informacji o Tobim...
Tobi się rozkręca, szaleje coraz bardziej i gryzie jak najęty :evil_lol:, to potwór w "owczej" skórze. Wczoraj około północy zjadł nam cały róg dywanu :diabloti:, a podczas dnia oderwał kawałek listwy przypodłogowej i był bardzo z siebie dumny, że zorganizował sobie taką fajną zabawkę :evil_lol:. Poza tym oczywiście jest bardzo, bardzo kochany i takie wybryki szybko mu wybaczamy :).
Tobi je bardzo ładnie, a po robakach już nie ma śladu... Jest żywy, bawi się i... żebrze. To właściwie jego ulubione zajęcie. Jak tylko ruszę reklamówkę lub lodówkę, on już tam jest, szczeka, skacze, dopomina się i awanturuje.
No i sika strasznie dużo i wszędzie (gdyby mój samochód tak działał, wlewam pół baku paliwa, a jeżdżę jak na całym ;)). Sprzątając jedno siii, on już robi kolejne. Pełne ręce roboty :), dosłownie toniemy, a niedługo utoną tez sąsiedzi z parteru ;). Wczoraj zaczęłam uczyć więc Tobiego siusiania na papierowe ręczniki. O dziwo zrozumiał bardzo szybko i około 50% siii lądowało na ręcznikach. Wieczorem jednak, gdy pochwaliłam go za kolejne siii na ręcznikach, on zaczął szaleć, wpadł w te obsikane ręczniki, zaczął się w nich tarzać, a potem rozerwał je na strzępy i rozrzucił po mieszkaniu. No i znowu miałam sprzątanie. :evil_lol:
Śmiesznie też zachowuje się na łóżku. Codziennie wieczorem fundujemy mu chwile relaksu na łóżku, przed zaśnięciem. On wtedy przekłada się z boku na bok, łasi sie, pieści i noruje w kołdrze. Wtedy też wycisza się i uspokaja.
A to Tobi wczoraj...
Rekals na łóżeczku...
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i530073.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i530072.jpg
Zabawa kostką...
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i530071.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i530070.jpg
clockwork - 23-08-2007 11:10
Śpieszę dostarczyć kolejną kupkę informacji o Tobim...
Tobi się rozkręca, szaleje coraz bardziej i gryzie jak najęty :evil_lol:, to potwór w "owczej" skórze. Wczoraj około północy zjadł nam cały róg dywanu :diabloti:, a podczas dnia oderwał kawałek listwy przypodłogowej i był bardzo z siebie dumny, że zorganizował sobie taką fajną zabawkę :evil_lol:. Poza tym oczywiście jest bardzo, bardzo kochany i takie wybryki szybko mu wybaczamy :).
Tobi je bardzo ładnie, a po robakach już nie ma śladu... Jest żywy, bawi się i... żebrze. To właściwie jego ulubione zajęcie. Jak tylko ruszę reklamówkę lub lodówkę, on już tam jest, szczeka, skacze, dopomina się i awanturuje.
No i sika strasznie dużo i wszędzie (gdyby mój samochód tak działał, wlewam pół baku paliwa, a jeżdżę jak na całym ;)). Sprzątając jedno siii, on już robi kolejne. Pełne ręce roboty :), dosłownie toniemy, a niedługo utoną tez sąsiedzi z parteru ;). Wczoraj zaczęłam uczyć więc Tobiego siusiania na papierowe ręczniki. O dziwo zrozumiał bardzo szybko i około 50% siii lądowało na ręcznikach. Wieczorem jednak, gdy pochwaliłam go za kolejne siii na ręcznikach, on zaczął szaleć, wpadł w te obsikane ręczniki, zaczął się w nich tarzać, a potem rozerwał je na strzępy i rozrzucił po mieszkaniu. No i znowu miałam sprzątanie. :evil_lol:
Śmiesznie też zachowuje się na łóżku. Codziennie wieczorem fundujemy mu chwile relaksu na łóżku, przed zaśnięciem. On wtedy przekłada się z boku na bok, łasi sie, pieści i noruje w kołdrze. Wtedy też wycisza się i uspokaja.
A to Tobi wczoraj...
Rekals na łóżeczku...
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i530072.jpg
Zabawa kostką...
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i530070.jpg
śmiem twierdzić że nie wierze w Twoje słowa... :evil_lol::evil_lol: TOŻ TO ANIOŁ :loveu::loveu:
nie wierze i tyle... aniołek, aniołek, aniołek aniołeczek ;)
hihi..
no to masz rozrywke ... niczym ze szczeniakiem :evil_lol::evil_lol:
elainfo - 23-08-2007 11:13
dzien dobry Tobiniu:loveu: nierozrabiaj zabardzo..bo cie ciotka wyeksmituje z domu!!!
ech no madre stworzonko..;-) skoro tak szybko sie nauczył gdzie i kiedy mozna wyżebrac papu.. strasznie sie ciesze ,że nie ma sladu po robalach.. po tym co on wydalił.. byłam przerazona:shake:
rozmawiałam wczoraj jeszcze z paroma osobami o szcepieniu gluta juz .. i raczej potwierdzili ,ze nalezałoby odczekac jeszcze ze dwa tyg. po ostatnim odrobaczanku i żeby upewnic sie ,że piesiurek jest w pełni zdrowy i ma podreperowaną odpornośc..i wtedy go zaszczepic dopiero..bo mozna szczeniakowi zaszkodzic..ale liczę,ze wet bedzie wiedział najlepiej co robic i w jakiej kolejności.
GrubbaRybba - 23-08-2007 12:04
Zrobiłam małemu allegro, choć wiem, że już jedno ma. Doszłam jednak do wniosku, że im większa siła rażenia, tym większa szansa na domek :lol:.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=229068732
Elainfo, prześlij mi na maila zdjęcia Tobiego. Wy wczoraj takie ładne zdjęcia zrobiliście. Dodam je do aukcji i na forum. Podaję maila: mruwa257@wp.pl
Zmysł - 23-08-2007 12:17
Anouk to gdzieś wyjechała? Bo dobrze byłoby zmienić tytuł, Tobi tymczas już ma i to, jak widzę, wspaniały!
Domku trzeba.
paros - 23-08-2007 13:08
Do zabawy proponuje kupić drewnianą łyżkę i drewniany tłuczek do kartofli. To sprawdzone zabawki :evil_lol: pogryzie, pobawi się (szczególnie z tłuczkiem fajnie szczeniaki bawia się) a kiedy będzie za bardzo pogryziony to trzeba wymienić na nowy :eviltong: A koszt zabawek groszowy.
AśkaK - 23-08-2007 14:49
Paros, muszę wypróbować na swoich (co prawda dorosłych)!:lol:
Ale z Tobisia farciarz, że do cioci G.Rybby trafił!:p Rzeczywiście diabełek w owczej skórze!:evil_lol: A na zdjęciach wygląda tak niewinnie...:loveu:
PS.Do siusiania polecam takie podkłady pieluszkowe, do kupienia w aptece za ok 5-6 zł 5 sztuk, wymiary 60 na 90 cm. Psiak nie może ich łatwo porwać ani porozwlekać, a i dobrze chłoną więc na pare siuśnięć jeden wystarcza...chociaż przy Tobisia zdolnościach...:roll: :evil_lol:
elainfo - 23-08-2007 15:47
Anouk to gdzieś wyjechała? Bo dobrze byłoby zmienić tytuł, Tobi tymczas już ma i to, jak widzę, wspaniały!
Domku trzeba.
anouk wyjechała i wróci za tydzien..;-((
elainfo - 23-08-2007 15:50
Zrobiłam małemu allegro, choć wiem, że już jedno ma. Doszłam jednak do wniosku, że im większa siła rażenia, tym większa szansa na domek :lol:.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=229068732
Elainfo, prześlij mi na maila zdjęcia Tobiego. Wy wczoraj takie ładne zdjęcia zrobiliście. Dodam je do aukcji i na forum. Podaję maila: mruwa257@wp.pl
pewnie ,że tak - z tym allegro to napewno nie zaszkodzi;-))))))
matko jestem styrana w pracy .. ale zabiore dzis laptopa do domu to pościągam zdjęcia , pomniejsze i wysle.. bo wczoraj wróciłam o 24.00 do domu i padłam jak niemowle..
GrubbaRybba - 24-08-2007 10:54
pewnie ,że tak - z tym allegro to napewno nie zaszkodzi;-))))))
matko jestem styrana w pracy .. ale zabiore dzis laptopa do domu to pościągam zdjęcia , pomniejsze i wysle.. bo wczoraj wróciłam o 24.00 do domu i padłam jak niemowle..
Nie ma sprawy :) Będę czekała cierpliwie.
A teraz dzienna dawka informacji od Tobisia :)...
Tobiś wczoraj poszedł do weta, ale nie był zaszczepiony. Wet tylko obejrzał go, pomacał brzuszek, spytał o kupkę, czy je i się bawi, czy jest wesoły, itd... Werdykt: Tobiś jest zdrowy, szczepienie w poniedziałek, ma około 8 tygodni i w przyszłości może ważyć około 40 kg. Będzie dużym chłopczykiem!
Poza tym Tobiś nauczył sie siusiać na ręczniki papierowe, wczoraj tylko 3 razy mu się nie udało, kupki też trafiają na ręczniki :loveu:. Jestem z niego strasznie dumna :sweetCyb::grins:! Chwalę go bez przerwy. Mój TZ śmieje się ze mnie, jak popadam w euforię nad kupką na ręczniku, a mnie rozpiera duma, co najmniej jakby moje dziecko dostało się do Mensy :razz:.
No i chodzi za mną wszędzie, krok w krok. Nawet jak sie kąpię i zamknę drzwi od łazienki, robi awanturę. Musze go wpuścić, a on kładzie się na dywaniku koło wanny i śpi. Jak tylko ktoś przychodzi obcy lub coś sie dzieje (szczekają psy, burza, itd...) Tobi już jest u mnie na kolankach lub leży na moich nogach. Słodziak malutki :loveu:! On jest przekochany!!!
elainfo - 24-08-2007 11:00
ajjjj.. no to super..:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
kochane stworzonko...
clockwork - 24-08-2007 12:18
ale kochany Tobiś:loveu:... i zdrowy jak Rybba :eviltong: :laugh2_2:
no to domek będzie szczęśliwcem kiedy otrzyma psa, kupkającego na ręczniki i towarzysząceko w kąpielach :p
tylko gdzie ten domek :hmmmm:
Agata_B - 24-08-2007 12:32
Moja koleżanka by go brała na 100% tylko, że ona chce sukę.
elainfo - 24-08-2007 12:34
Moja koleżanka by go brała na 100% tylko, że ona chce sukę.
hmmmmmm.. szkoda boto taki kochany samczyk- i napewno bedzie mocno rozpieszczony przez Dogociocie , u której obecnie przebywa..:loveu:
GrubbaRybba - 24-08-2007 14:22
Hej cioteczki, zrobiłam Tobiemu bannerki.
Proszę, częstujcie się :)
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531048.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531047.jpg
elainfo - 24-08-2007 14:39
Hej cioteczki, zrobiłam Tobiemu bannerki.
Proszę, częstujcie się :)
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531048.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531047.jpg
hmmm skopiowałam ten najmniejszy banerek ale czy on jest "podlinkowany...""
a tak na marginesie - piekne sa - dobra robota..
GrubbaRybba - 24-08-2007 15:41
hmmm skopiowałam ten najmniejszy banerek ale czy on jest "podlinkowany...""
Elu, nie jest podlinkowany. Aż taka zdolna to ja nie jestem :p. Można go jednak podlinkować indywidualnie. Jak wejdziesz w swój profil w podpis, dodasz obrazek, to zaznacz ten napis w oknie oznaczajacy obrazem w [] nawiasach, kliknij na ikonkę http://www.dogomania.pl/forum/images...createlink.gif i wklej adres wątku.
Ja tak to zrobiłam i działa.
clockwork - 24-08-2007 15:53
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531048.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531047.jpg
ja Ci podlinkowałam ;)
prosze :evil_lol:
chyba że sie zamotałam i coś nie teges
elainfo - 24-08-2007 16:15
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531048.jpg
http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i531047.jpg
ja Ci podlinkowałam ;)
prosze :evil_lol:
chyba że sie zamotałam i coś nie teges
dzienki.. działa;-)
clockwork - 24-08-2007 16:18
dzienki.. działa;-)
a Ty brałaś z mojego?? bo w Twoim podpisie nie działa
elainfo - 24-08-2007 16:21
a Ty brałaś z mojego?? bo w Twoim podpisie nie działa
nicnie rozumiem ..z twojego....Dlaczego mi nie działa???!!!!!
Anecioreczek - 24-08-2007 16:34
Miałabym dla Niego domek we Wrocławiu!!!
Pan szuka On-KA Lub Huskiego..
pogadam prześle Mu fotki i opis!!!
Pan zgodizł sie na wsyztskie warunki dotyczące umowe i ma dla niego Domek z wielkim ogrodem:loveu:
clockwork - 24-08-2007 16:35
nicnie rozumiem ..z twojego....Dlaczego mi nie działa???!!!!!
juz działa ;)
elainfo - 24-08-2007 16:45
juz działa ;)
a jak ty to zrobiłas...?????????przeciez wklajałam chyba ze trzy razy i za każdym razem nie działał....:crazyeye:
elainfo - 24-08-2007 16:50
Miałabym dla Niego domek we Wrocławiu!!!
Pan szuka On-KA Lub Huskiego..
pogadam prześle Mu fotki i opis!!!
Pan zgodizł sie na wsyztskie warunki dotyczące umowe i ma dla niego Domek z wielkim ogrodem:loveu:
hmmmm.. tylko troszkę daleko.. ale jakby co bedziemy kombinowac.. i uprzedź pana ,że niezanamy tak naprawde rodziców tobisia.. i tak naprawde mimo opinii weta.. trzeba liczyc sie z tym,że może wyrosnąc z niego jakaś niespodzianka - niekoniecznie Husky lub on-ek..:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :loveu:
Anecioreczek - 24-08-2007 17:00
Pan sie zgodził!
Podoba Mu się!
Transport można przecież załatwić!
Uprzedziłam wszystko:roll:
Teraz tylko szukac transportu:roll: i załatwię jeszcze wizyte po adopcyjną.
to Jak ciotki? Tobi bedzie miał Domek we Wrocławiu? zgadzacie się?:)
clockwork - 24-08-2007 17:09
a jak ty to zrobiłas...?????????przeciez wklajałam chyba ze trzy razy i za każdym razem nie działał....:crazyeye:
ja nic nie robiłam... najpierw nie działał.. potem TY musiałaś poprawić i działa.. :evil_lol::evil_lol:
Anecioreczek - 24-08-2007 17:38
Wszystko odowłane.
Przykro Mi..
jakiś gówniarz sobie chciał wziąść psa:angryy:
Dobrze że Evanescane też z nim rozmawiała...mi mówił co innego a jej co innego:angryy::angryy:
Mam jego adres jesli prawdziwy to mozemy go psami poszczuć:lol::diabloti:
Zmysł - 24-08-2007 17:52
Jest taki wątek - Czarne Kwiatki, czyli "komu nie dawać psa do adopcji". jak jesteś pewna jego złych intencji to można tam to wpisać.
MartynaP - 24-08-2007 19:26
o bosz jakie cudo :loveu:
Rybba jestes wielka :cool3:
Anecioreczek - 24-08-2007 20:49
Jest taki wątek - Czarne Kwiatki, czyli "komu nie dawać psa do adopcji". jak jesteś pewna jego złych intencji to można tam to wpisać.
Tylko wiesz wszystko było super póki nie powiedział że 'on wyjeżdza w delegacji to syn odbierze psa' wiec sie zaczełam niepokoić.
potem zaczoł zaprzeczać temu co wczesniej powiedział. No i sie wydało.
MartynaP - 25-08-2007 00:27
Rozumiem ze Tobi nie szuka tymczasu tylko stałego domku-bo ten tytul ze szuka tymczasu a tu czytam ze jest u Rybby
Popytam znajomych w takim niedzwiadku napewno sie ktos zakocha :lol:
Zmysł - 25-08-2007 01:59
Rozumiem ze Tobi nie szuka tymczasu tylko stałego domku-bo ten tytul ze szuka tymczasu a tu czytam ze jest u Rybby
Popytam znajomych w takim niedzwiadku napewno sie ktos zakocha :lol:
Tak, Anouk92 wraca w poniedziałek i dopiero zmieni tytuł
Anecioreczek - 25-08-2007 10:04
Piekny Tobi do góry!:multi:
clockwork - 25-08-2007 13:00
Tobiś... dziecinko... na 1 .... szukac domku ;)
anouk92 - 26-08-2007 18:20
Już jestem i już zmieniam tytuł.
Co do tego szczepienia to przy takiej ilości robali jakie on mial to w poniedziałek ja bym radziła jeszcze raz go odrobaczyć.
A dopiero za tydzień szczepienie.
Musimy mieć pewność że wszystkie paskudztwa sobie wyszły i że chłopak ma silny organizm na przyjęcie szczepionki.
A tak wogóle to jest piękny i Ryba raz jeszce ogromne dzięki że go wziełaś na tymczas.:loveu:
Co do jego przyszłych gabarytów to mi si e wydawało że on ma krótkie nóżki w porównaniu do reszty ciałka - trzeba obserwować ale raczej nie można nikomu obiecać że wyrośnie z niego Onek:evil_lol:
amikat - 27-08-2007 09:34
Cioteczki kochane. O 14:00 bezie u mnie moja szwagierka żeby zobaczyć zdjęcia co sie uzbierały na wątku - "domek dla szczeniaka owczarka..."
Coś mi sie wydaje ze zechcą Tobiego. Po 14:00 dam znać.
Mają dom z ogrodem od niedawna w Mikołowie niedaleko Katowic. Po 14 latach odszedł za TM ich onek - schorowany ale bardzo bardzo kochany pies.
Miałby Tobi dobry dom i blisko mnie hehehehe.
Dam znać zaraz po decyzji.
elainfo - 27-08-2007 09:37
Cioteczki kochane. O 14:00 bezie u mnie moja szwagierka żeby zobaczyć zdjęcia co sie uzbierały na wątku - "domek dla szczeniaka owczarka..."
Coś mi sie wydaje ze zechcą Tobiego. Po 14:00 dam znać.
Mają dom z ogrodem od niedawna w Mikołowie niedaleko Katowic. Po 14 latach odszedł za TM ich onek - schorowany ale bardzo bardzo kochany pies.
Miałby Tobi dobry dom i blisko mnie hehehehe.
Dam znać zaraz po decyzji.
hej Amikat!! czekamy więc na wieści;-))
Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 270 rezultatów • 1, 2, 3