ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Jamnikowata Mona- MA DOM!



Argat - 23-03-2008 18:42
http://images25.fotosik.pl/180/86a65a55ef50d403med.jpg

http://images29.fotosik.pl/181/3041ae96d040766emed.jpg





Argat - 23-03-2008 18:42

Nie widzę zdjęcia. Bo właśnie wstawiałam ;)



ocelot - 23-03-2008 18:44
tak szybko to się tego nie spodziewałam. Widok cudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Isadora7 - 23-03-2008 18:46
Aż się serce raduje. A to z giczałkami na monie powala na ziemię :loveu::loveu::loveu::loveu:





Argat - 23-03-2008 18:52
Też się tego nie spodziewałam po takim czasie, po tym jak się pogryzły miałam wątpliwości czy kiedykolwiek będzie można zobaczyć je tak lezące. A tu proszę, Niki z nogami na Monie i pełna zgoda.
A no i Mona pierwszy raz poszła sama do ogrodu na dłużej. Zwykle wracała zaraz do domu, a dzisiaj przepadła na pół godziny, "wygrzewała" się na słońcu.



ocelot - 24-03-2008 07:43
Ona chyba Wam zaufała już do końca.
Teraz czekam tylko na relację ze wspólnej zabawy psów;)



Argat - 24-03-2008 13:33
Zabawy nie było, ale za to był las.

http://images28.fotosik.pl/182/a1232b59279d0373med.jpg

http://images34.fotosik.pl/190/a27ac5b8383462c0med.jpg

http://images34.fotosik.pl/190/f2667642df8649b1med.jpg

Oczywiście, jakby inaczej, każde chciało w inną strone iść.



Argat - 24-03-2008 13:35
Dzisiaj wszystko pod śniegiem, a jeszcze wczoraj było tak pięknie...

http://images33.fotosik.pl/190/86388ec0b9a9b036med.jpg



ocelot - 24-03-2008 18:33
Zobaczysz one jeszcze się zaprzyjaźnią;)



Argat - 24-03-2008 18:43

Zobaczysz one jeszcze się zaprzyjaźnią;) Oj wątpie. Jest dobrze, ale Mona jest nadal strasznie zazdrosna, trzeba wszystko, a szczególnie pieszczoty dzielić równo, jak tylko jej się coś nie spodoba to warczy. Nie powinno już być scysji, ale przyjaźni nie ma i nie będzie.
Ona potrzebuje domu gdzie będzie sama, będzie rozpieszczana, ale też takiego gdzie właściciele nie pozwolą sobie wejść na głowe. Być może jest tak dlatego, że są też inne psy, ale czasami jej reakcje i wzrok mi się nie podobają.



ocelot - 25-03-2008 07:58
Dzień dobry z rana.
A jakie ma te reakcje?



Argat - 25-03-2008 08:32
Mona z dnia na dzień bardziej się zadamawia, czuje sie coraz pewniej. No i wychodzą niektóre jej cechy. Próbuje na co może sobie pozwolić. Nie spodobało jej się wycieranie, próbowała warczeć i kłapać zębami. Także na niektóre gesty reaguje ostrzegawczym warczeniem i pokazaniem zębów.

Niedługo zadzwoni pani z Poznania, trzymajcie kciuki.



papudraczek - 25-03-2008 09:11
cóż ja tu widzę pełna komitywa!!
i mona pokazuje ząbki!! niedobrze!!
mam nadzieje że trafi jej się domek gdzie bedą mogli opanować jej charakterek!!



Argat - 25-03-2008 09:35
Rozmawiałam z panią z Poznania. Powiedziałam wprost, że Mona może sprawiać pewne kłopoty, że jest to pies po przejściach, że nie jest ona psem uległym, że trzeba ją ułożyć, bo może na zbyt wiele sobie pozwalać. Powiedziałam że być może Mona, jako jedyny pies zachowywała by się inaczej, ale gwarancji dać nie mogę. Oczywiście pani usłyszała o wszystkich zaletach Mony, ale pod koniec rozmowy miała wątpliwości. W końcu zapytała czy gdyby suczka sprawiała jakieś większe kłopoty to byłaby możliwość oddania jej. Pani nie była pewna czy chce takiego psa, stwierdziła że jej jamnik to takie ‼ciepłe kluchy” były i że nie ma doświadczenia..
No nie wiem.. naprawdę nie wiem czy mam racje, ale wydaje mi się że to jednak nie jest dom dla Mony. Może zaproponować innego psa?
Tylko nie myślcie że nie chce oddać Mony. :mad: Czasu mam coraz mniej, no i wiadomo że jest w konflikcie z innymi moimi psami, dobrze by było gdyby szybko znalazła dom. Ale z drugiej strony nie chce robić eksperymentów, może zostanie w nowym domu, a może wróci…



ocelot - 25-03-2008 09:40
Polegaj na swojej intuicji, jeśli Mona pojedzie i wróci to te gorsze cechy charakteru mogą sie ugruntować.



GrubbaRybba - 25-03-2008 09:47
To faktycznie trudna decyzja. Sama nie wiem... niepokoi mnie to, że zanim wzięli Monę już pytają o możliwość jej oddania. A gdyby kupili szczeniaka i po kilku latach ujawniłby charakterek, też by go oddali? To chyba nie jest odpowiedni domek. Szukamy dalej...



Argat - 25-03-2008 10:11
No właśnie, jednak zawsze trzeba być przygotowanym na ewentualne niespodzianki.
Mona jest wspaniałym psem, ale boje się że przy nieodpowiednim podejściu może nawet stać się agresywna.
Cały czas mam wątpliwości, ale myśle ża warto poczekać na pewniejszy dom.



ocelot - 25-03-2008 10:13
Warto. Gdyby pani była na Monę na 100% zdecydowana, to by nic jej nie odstraszyło



papudraczek - 25-03-2008 12:45
też tak uważam!! warto zaczekać i znależć ten jedyny domek!! właściwy dla niej!!
dziś się po raz kolejny dowiedziałam że ludzie którzy wzieli psiaka już go poprostu nie chcą !! przestał im się podobać!! a on już zdążył się przyzwyczaić pokochać:placz:!! a do tego to piękny sznaucerek!! jak nie znajdzie DT w tydzień poprostu won do schronu!! ludzie są okropni!!



GrubbaRybba - 26-03-2008 12:53
Mona się przypomina......



ocelot - 27-03-2008 08:31
I co tam u naszej dziewczynki?



GrubbaRybba - 27-03-2008 10:07
Niedługo aukcja allegro się kończy (za 6 godzin). Oczywiście ją odnowię. Aukcja jednak nie cieszyła się dużą oglądalnością. :( Tylko 259 odwiedzających. Macie może pomysł, co zmienić, aby poprawić te statystyki?
Tu jest link do aukcji: http://www.allegro.pl/item328896946_...uka_domu_.html



papudraczek - 27-03-2008 13:05
Kiepsko coś z tym allegro!! takie malutkie zainteresowanie:shake:
Mona wariacie szukaj domku!!!



Argat - 27-03-2008 21:53
http://www.dogomania.pl/forum/showpo...&postcount=442
Na PW napisałam o Monie.



Argat - 28-03-2008 01:39

I co tam u naszej dziewczynki? U Mony nic nowego, oprócz tego, że przez godzinę próbowała wejść na drzewo. :evil_lol:
Teraz sobie dziewczyna grzecznie śpi. Niech no tylko mnie spróbuje przed szóstą zerwać... :mad:



ocelot - 28-03-2008 08:28
Wstałyście już?



GrubbaRybba - 28-03-2008 09:54
Argat, czy mogłabyś napisać w skrócie kilka zdań o Monie. Taką kwintesencję jej charakteru. Robie bowiem nowe allegro i przydałoby mi się takie podsumowanie zachowania suni dziś.



Argat - 28-03-2008 13:23

Wstałyście już? Wstałyśmy o szóstej. Jakoś...

Zaraz napiszę coś o Monie, ale nie daje gwarancji że to będzie po Polsku. Niezbyt przytomna jestem



Argat - 28-03-2008 14:04
Jest bardzo pojętna, szybko się uczy co wolno, a czego nie. Domownikom pozwala na wszystko, nie protestuje przy wycieraniu itp. Lubi towarzystwo, chodzi za ludźmi krok w krok, pcha się na kolana i domaga pieszczot. (jest zawsze gotowa do zabawy, zwinna i bardzo szybka)
Przy odpowiednim ułożeniu (nie można pozwolić żeby weszła na głowę) jest wspaniałym psem, typowym kanapowcem i pieszczochem.



Argat - 28-03-2008 18:09
Był telefon (chyba z allegro) Niestety, ale pani ma już w domu dzwie suczki, są też dzieci. Zaproponowałam że podam informacje o innym psie.



Argat - 28-03-2008 18:14
http://www.dogomania.pl/forum/showth...85#post9806685



Argat - 29-03-2008 22:15
Dzisiaj, albo w poniedziałek przyjedzie weterynarz. Trzymajcie kciuki.



Isadora7 - 30-03-2008 11:57
Tak sobie zajrzałam czy coś się zmieniło



Argat - 30-03-2008 12:31

Tak sobie zajrzałam czy coś się zmieniło Bez zmian.

Chociaż... Mona dzisiaj zapraszała Nika do zabawy. I chociaż z początku ignorował ją, to skończyło się to szaleńczym ganianiem po całym ogrodzie.



ocelot - 30-03-2008 20:04
A mówiłam, że się będą bawić;);););)
Trzymam kciuki za weta - On jest moim faworytem;)



Argat - 31-03-2008 16:02
Mona dzisiaj od rana w ogrodzie jest, nawet jedzenia się nie domaga.



Isadora7 - 31-03-2008 16:09

Mona dzisiaj od rana w ogrodzie jest, nawet jedzenia się nie domaga. A pewnie pogoda piękna to chce się być tylko na dworze.



ocelot - 31-03-2008 18:50
A był weterynarz?



Argat - 31-03-2008 21:40

A był weterynarz? Umawialiśmy się, że jak będzie wracał z terenu przed 23, to po drodze wstąpi.



Argat - 31-03-2008 23:41
Dzisiaj weterynarza nie było, kciuki więc dalej potrzebne.



Isadora7 - 01-04-2008 07:14

Dzisiaj weterynarza nie było, kciuki więc dalej potrzebne. No to trzymamy :)



GrubbaRybba - 01-04-2008 10:14
Oczywiście, że trzymamy kciukasy!!!



papudraczek - 01-04-2008 10:36
dawno mnie nie było a u Monki nic się nie zmienia!!
trzymam kciuki za weta!!



GrubbaRybba - 01-04-2008 10:43
Papudraczku, co słychać u Maluni?
Już dawno nic o niej nie czytałam... napisz coś, może nawet jakieś fotki wkleisz? :razz:



Argat - 01-04-2008 17:00

Papudraczku, co słychać u Maluni?
Już dawno nic o niej nie czytałam... napisz coś, może nawet jakieś fotki wkleisz? :razz:
Jeśli o szczeniaka Mony chodzi, to też chętnie się dowiem i zobacze zdjęcia.

Mona chyba postawiła sobie za cel rozrycie całego ogrodu. I całkiem nieźle jej idzie :mad: Po za tym po raz drugi umyśliła sobie że wejdzie na drzewo, wyrwała wszystko co rosło dookoła, ale wejść ni jak nie mogła. No to przybiegła do mnie z płaczem, czyżby liczyła na to że jej pomoge?
Teraz gania za kotem. Chociaż trudno stwierdzić czy ona za nim, czy raczej odwrotnie. Jak biegły za róg domu to Niki, Pina i Mona goniły kota, a teraz, jak wracają, to jakby kot gonił psy (?)
Jednym słowem wesoło jest z Moną.



ocelot - 01-04-2008 17:18
Ale widzę, że rozruszała resztę towarzystwa



Argat - 01-04-2008 17:25

Ale widzę, że rozruszała resztę towarzystwa Reszta i bez niej była nadzwyczaj żywa (może nie widać tego po jamniku, ale on zawsze tak wygląda po zimie) W każdym razie na nude z nimi narzekać nie można (chociaż Monie dorównuje tylko Brysiek)
A nawiązując do dziwnych pomysłów wkleje jedno zdjęcie kota. Ale troche później, nie wiem gdzie je zapisałam.



papudraczek - 01-04-2008 17:26

Papudraczku, co słychać u Maluni?
Już dawno nic o niej nie czytałam... napisz coś, może nawet jakieś fotki wkleisz? :razz:
W natłoku treazniejszych zajęc zupełnie zapomniałam napisać!! Malunia nazywa się już Mela:multi: od tygodnia jest w nowym domku!!jest przeszczęśliwa!! od 4 dni wychodzi na dwór! na dłuższe spacery do parku chodzimy razem tj.mela, kacpi ja i właścicielka melki:multi: jest straszliwym łobuzem, ciekawa jest wszystkiego i jest straszną przylepą!!zdjęcia wrzucę jutro bo muszę odnaleźć kacelek do aparatu:oops:



ocelot - 02-04-2008 08:04
O to super!



Isadora7 - 02-04-2008 08:11
Mona co u ciebie - napisz coś

:loveu:



GrubbaRybba - 02-04-2008 10:45
Papudraczku, dziękuję za wspaniałe wieści od Maluni / Meli. :multi::multi::multi:

No to córeczka ma już domek. Teraz tylko domek dla mamusi potrzebny!
Argat, co w weterynarzem? Pojawił się?



Argat - 02-04-2008 11:47

W natłoku treazniejszych zajęc zupełnie zapomniałam napisać!! Malunia nazywa się już Mela:multi: od tygodnia jest w nowym domku!!jest przeszczęśliwa!! od 4 dni wychodzi na dwór! na dłuższe spacery do parku chodzimy razem tj.mela, kacpi ja i właścicielka melki:multi: jest straszliwym łobuzem, ciekawa jest wszystkiego i jest straszną przylepą!!zdjęcia wrzucę jutro bo muszę odnaleźć kacelek do aparatu:oops: Wspaniałe wiadomości!

Weterynarz był wczoraj. Mona wpakowała się na kolana, zaczęła rozdawać buziaki. Posłuchaliśmy jaka to ona wspaniała itd, itp. Niestety jej nastawienie do innych psów zaważyło na tym, że została u nas.
Trzeba ją bardziej rozreklamować, ona jako jedyna w domu będzie świetnym psem. Może trzeba ją bardziej wychwalić na allegro, wstawić nowe zdjęcia (postaram się coś zrobić).



GrubbaRybba - 02-04-2008 12:26
Jest nowe allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=340047442



ocelot - 02-04-2008 19:36
A tak liczyłam na weterynarza...



Argat - 03-04-2008 20:14
Ja też. No ale trudno, trzeba dalej szukać domu.

Mona nie przejmuje się tym, że została u mnie, tylko rozrabia.
Rano obudziła, tak jak dawniej koło 4:30 i doszła chyba do wniosku, że jak już się wstanie na chwile, to o dalszym spaniu nie ma mowy :mad:
I jeszcze chyba umyśliła sobie że jakąś nagrodę dostanie jak rozryje cały ogród. W każdym razie bardzo się stara.
No ale nie można narzekać na panienkę, po za małymi wybrykami i agresją do innych psów jest po prostu idealna
Niech te domy zorientują się wreszcie co tracą!



GrubbaRybba - 04-04-2008 12:06
Cioteczki, częstujcie się, to bannerek dla Mony

http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i676622.jpg



ocelot - 05-04-2008 09:42
Maluszku gdzie ten domek.
Ale i tak wielkie ukłony dla Argat i jej rodziny, ze nie jesteś w schronie.



Argat - 05-04-2008 20:17
Mona się robi bezproblemowym psem, dzisiaj nawet bawiła się z Nikusiem i Piną.

A tu widać jaka Monisia towarzyska jest, nawet to że leży na notatkach jej nie przeszkadza.
A kto wie, może i wykształcona jest... :cool3:

http://images34.fotosik.pl/206/d330546a13b0db44med.jpg



ocelot - 05-04-2008 20:55
Ale żeberek już nie widać:multi:



Argat - 05-04-2008 21:03

Ale żeberek już nie widać:multi: Ano nie widać. Nawet przestała już się rzucać na jedzenie (ale nadal wszystkożerna jest, wczoraj jabłka ukradła)
I sierść już jest ładna, cały czas dostaje tran.



ocelot - 05-04-2008 21:08
Jabłuszko to samo zdrowie - witaminki;)
Mój Maks kradnie surowe ziemniaki i je wcina i nie mam zielonego pojęcia dlaczego



Argat - 05-04-2008 21:17
Żeby pies surowe ziemniaki jadł to pierwsze słysze. :lol:
No ale czwronogi różne upodobania mają, Brysiek uwielbia gotowaną cukinie, a Figa [*] wyjadała z krzaków wszystkie truskawki.



luka1 - 05-04-2008 21:20
a mój stary Pikuś też jadł surowe ziemniaki, miał sztraszny szkorbut.



luka1 - 05-04-2008 21:20
a mój stary Pikuś też jadł surowe ziemniaki, miał sztraszny szkorbut.



ocelot - 05-04-2008 21:20
Oj mają pomysły, mają...:evil_lol:
Ale chyba najlepiej wiedzą co im nie szkodzi



Argat - 05-04-2008 21:23
Właśnie dostałam SMS-a, że Mona w tygodniu gości będzie miała. Oj, chodzi ona mojemu koledze po głowie, może jeszcze coś z tego będzie.
Kolejny raz prosze o trzymanie kciuków.



ocelot - 06-04-2008 07:14
Pewnie, że trzymamy, ona coraz ładniejsza dziewczyna sie obi



Isadora7 - 06-04-2008 08:21
Ładna... bardzo ładna dziewczyna to fakt



irysek - 06-04-2008 19:21
a surowe ziemniaki podobno dla psow niewskazane. niezdrowe.



ocelot - 06-04-2008 19:58
Ale ja nic nie mogę na to poradzić on je lubi i już. Zaznaczam, że ja go nimi nie karmię, on je kradnie.



Argat - 06-04-2008 22:07
Odkąd Mona jest w domu kot szuka miejsca do spania, takiego tylko dla siebie.

:mad:



Argat - 07-04-2008 16:02
Jamniory wariują od rana.

http://images33.fotosik.pl/208/364ffe1326eea572med.jpg

http://images28.fotosik.pl/191/e72dac2731381751med.jpg

http://images28.fotosik.pl/191/1f9ab64c1e986ef9med.jpg



ocelot - 07-04-2008 16:04
One sie bawią czy zarzynają?



Argat - 07-04-2008 16:05

One sie bawią czy zarzynają? Bawią ;) (widać zresztą po minie Nikiego na 1-wszym) Zgodne i baardzo zadowolone.



Argat - 07-04-2008 16:07
http://images31.fotosik.pl/208/bb87c1439f552f48med.jpg



ocelot - 07-04-2008 16:09
Dotarły się paróweczki jednym słowem;)



GrubbaRybba - 07-04-2008 16:14
Jaka radosna zabawa! :multi: Argat to masz wesoło w domku. :D
Fajnie, że jamniory tak się dogadały. Oby jeszcze domek znalazł się szybko.



Argat - 07-04-2008 16:41
Zachowanie Mony się zmieniło, więc myśle że można też troche zmienić ogłoszenie.
Moim zdaniem wystarczy wspomnieć o dominującym charakterze panienki. Jak "ustawi" drugiego psa, odnosi się do niego bez cienia agresji. Jeśli chodzi o zazdrość, to przecież każdy pies, w mniejszym lub większym stopniu zazdrosny jest.
Aha i może dopisac że lepiej by nie było w domu małych dzieci, takich powiedzmy do 6-7 lat.



Argat - 08-04-2008 14:26
Podleśniczy pytał o Mone. Może, może...



ocelot - 08-04-2008 14:37
Kurcze furorę to ona u Ciebie zrobiła,tylko jakoś nikt tak do końca.
Ale trzymamy kciuki za poleśniczego



Argat - 08-04-2008 17:39
GrubbaRybba- mogłabyś mi wysłać wzór umowy adopcyjnej? Meil taki jak w ogłoszeniach.



ocelot - 08-04-2008 18:00
Choroba - Agnieszki juz nie ma na necie, a jutro jedzie do Poznania, nie wiem czy będzie w pracy. A co adopcja się szykuje?



Argat - 08-04-2008 18:11
Możliwe że Mona już jutro trafi do nowego domu. No trudno, podleśniczy jest u nas codziennie, myśle że umowe adopcyjną można podpisać dzień później?

Właśnie mi się pod krzesłem kotłują dwa jamniory



ocelot - 08-04-2008 18:12
Argat naprawdę????????????????????????????????



Argat - 08-04-2008 18:13
Pewności nie ma, ale tak na 95%. Moim zdaniem to podleśniczy juz zdecydowany jest, ale nie wiem jak jego żona.



ocelot - 08-04-2008 18:14
To trzymam kciuki



Argat - 08-04-2008 18:19
No włąsnie, kciuki potrzebne. A cieszyć się będziemy jeśli Mona pojedzie do nowego domu i zostanie podpisana umowa adopcyjna. (swoją drogą to byłoby wspaniale, już po adopcji mieć o niej stałe informacje)



Isadora7 - 08-04-2008 19:17

No włąsnie, kciuki potrzebne. A cieszyć się będziemy jeśli Mona pojedzie do nowego domu i zostanie podpisana umowa adopcyjna. (swoją drogą to byłoby wspaniale, już po adopcji mieć o niej stałe informacje) U mnie kciuki zaciśnięte :)



ocelot - 08-04-2008 19:20
Argat z podleśniczym chyba po sąsiedzku?
Czyli miałybysmy dopływ informacji.
Cholerka te żony...



Argat - 08-04-2008 19:46
Podleśniczy mieszka w mieście, ale u nas, w leśniczówce codziennie jest. Więc nie po sąsiedzku, ale informacje by były.
No cóż, raz mąż, raz żona...



Argat - 08-04-2008 22:18
Dzisiaj ciąg dalszy szaleństw.

Mordowana Mona:
http://img230.imageshack.us/img230/3763/img0015iz4.jpg

http://img227.imageshack.us/img227/3186/img0023bg9.jpg



Argat - 08-04-2008 22:20
http://img227.imageshack.us/img227/1539/img0027rb1.jpg



Argat - 08-04-2008 22:22
Może nie powinnam tych zdjęć wstawiać? Jeszcze wyjdzie na to że w domu walki psów organizuje :evil_lol:



ocelot - 09-04-2008 07:47
Walki - walkami, a nam sie super te zdjęcia ogląda;)
Jak sobie Mone przypomnę ze schroniska i popatrzę na nia teraz to... plakać mi się ze szczęścia chce.
Poleśniczy zdecyduj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A to on Monę codzinnie widzi? Nie dziwota,, że się chłopina zakochał



Isadora7 - 09-04-2008 07:58

Może nie powinnam tych zdjęć wstawiać? Jeszcze wyjdzie na to że w domu walki psów organizuje :evil_lol: No właśnie przecież to widać że to astki tylko zakamuflowane:evil_lol::evil_lol::evil_lol:


Walki - walkami, a nam sie super te zdjęcia ogląda;)
Jak sobie Mone przypomnę ze schroniska i popatrzę na nia teraz to... plakać mi się ze szczęścia chce.
Poleśniczy zdecyduj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A to on Monę codzinnie widzi? Nie dziwota,, że się chłopina zakochał
Tak ja też pamiętam - płakać się chciało. Teraz rozkwitła jej niewątpliwa uroda.



ocelot - 09-04-2008 17:36
I co? Ten podgajowy i jego żona...?



Argat - 09-04-2008 17:40
Podleśniczy nie był w kancelerii jeszcze, widać w terenie dzisiaj. Więc cały czas czekamy.



Argat - 09-04-2008 17:43
I dzisiaj nie obyło się bez zabawy:
http://images27.fotosik.pl/191/75b8ff6b24660066med.jpg



GrubbaRybba - 10-04-2008 09:56
Czekamy na wieści i trzymamy kciuki za podleśniczego!!!



Isadora7 - 10-04-2008 10:04
Czekamy...:loveu:



Argat - 10-04-2008 16:12
Mona nadal poszukuje domu.



ocelot - 10-04-2008 16:15
Nie wyszło?



Argat - 10-04-2008 16:21
Niestety nie.



ocelot - 10-04-2008 16:24
Szkoda:-(
Ciągle coś...



ocelot - 11-04-2008 09:02
Dzień dobry dziewczyny z rana



Isadora7 - 11-04-2008 09:26
... berek:loveu::loveu::loveu:



Argat - 11-04-2008 13:14
Jak to zwykle bywa Mona podoba się wszystkim, ale jak przyjdzie co do czego to nikt jej nie chce. :roll:
Jeszcze został niezdecydowany kolega, ale nadal marnie to widze. Trzeba sprawdzić czy Mona się ze szczurami dogada.



ocelot - 11-04-2008 13:26
Nie wiedzą ludziska co tracą, znajdzie sie końcu ten domek najlepszy z najlepszych.
Czyli teraz wierzymy w kolegę.
z jakimi szczurami?



Ola164 - 11-04-2008 14:30
Mona... :( Oj biedna panna...



Argat - 11-04-2008 15:59

Mona... :( Oj biedna panna... Nie jest tak źle. Wprawdzie domu stałego nie ma, ale i panienka chyba na to nie narzeka. Za to cały czas próbuje przekonać że powinno pozwalać się jej na wszystko.

Mona, jeśli kolega się zdecyduje, musiałaby zaakceptować stadko szczurów. Hm...



Ola164 - 11-04-2008 16:02
Jamnik i szczury....? Sama nie wiem...



GrubbaRybba - 11-04-2008 16:39
Moja jamniczka zagryzła kiedyś świnkę morską sąsiada, bo bardzo chciał je zaprzyjaźnić. :shake: Mam mieszane uczucia co do jamników i małych, futrzanych stworzonek.



papudraczek - 11-04-2008 16:43
ale się tu dzieje!! ale nikt dziewczynki dalej nie chce:placz:
ich strata!!
ale widzę że zabawy odchodzą!!



Argat - 11-04-2008 17:15
Też mam wątpliwości. Kolega ma tego ponad dzięsięć... No nie wiem, może najpierw zobaczymy jak reaguje na szczura w klatce. Ale jak pisałam- marnie to widze.



Argat - 11-04-2008 19:56
Dzwonił jakiś pan, chciał Mone na łańcuch. :angryy:



Isadora7 - 11-04-2008 20:00

Dzwonił jakiś pan, chciał Mone na łańcuch. :angryy: idiota:mad::mad::mad:



ocelot - 11-04-2008 20:07
Na łańcuch? jamnika? Naszą Monę? Kretyn:angryy:



Argat - 11-04-2008 20:10
Do pilnowania. Szkoda słów na takiego.
Czekamy na DOBRY dom dla Mony!



ocelot - 11-04-2008 20:11
Ja wiem Argat, że to długo trwa, ale czekajmy na ten najlepszy, dobrze?



Argat - 11-04-2008 20:19

Ja wiem Argat, że to długo trwa, ale czekajmy na ten najlepszy, dobrze? Oczywiście, do byle jakiego jej nie oddam. Póki nie znajdzie się ten najwspanialszy dom, zostanie.
Wprawdzie u mnie jest jednym z pięciu (lub według rachunku pewnej osoby 20-dziestu) ale mysle że tak źle jej nie jest ;)



ocelot - 11-04-2008 20:21
A zdradź mi, bo od dawna mnie to frapuje, w lesie mieszkacie, Tak? skoro leśniczówka. Strasznie fajnie brzmi.



Argat - 11-04-2008 20:28

A zdradź mi, bo od dawna mnie to frapuje, w lesie mieszkacie, Tak? skoro leśniczówka. Strasznie fajnie brzmi. Nie, w lesie nie, w granicach miasta. Ale las z okna widać, to tylko kilka kroków. No i w ogrodzie prawie jak w lesie, nawet grzyby zbierać można ;)
Ma to sporo plusów, ale i minusy są... Największy to chyba taki że tuż obok jest melnox (produkuje płyty podłogowe i regularnie nas zadymia)



ocelot - 11-04-2008 20:29
Ha to miałam mylne wyobrażenia. Bo już mi się jawiła jaką fajna polanka, domek drewniany rzecz jasna... Sielanka.



Argat - 11-04-2008 21:08

Ha to miałam mylne wyobrażenia. Bo już mi się jawiła jaką fajna polanka, domek drewniany rzecz jasna... Sielanka. Taka leśniczówka jest Paterakach chyba...
Nie jest źle, zawsze można iść na spacer do lasu. A jamniorki takie spacery uwielbiają.



Argat - 12-04-2008 19:19
Brat wczoraj przyjechał i stwierdził że Mona wreszcie wygląda jak pies.



ocelot - 12-04-2008 19:39
Polegamy na jego zdaniu, ale On ma rację niewątpliwie, bo na zdjęciach widać różnicę.
Co można powiedzieć o naszym schronie to można, ale psy nie są zachudzone, tylko Mona odstawała od towarzystwa.



Argat - 12-04-2008 19:50

Polegamy na jego zdaniu, ale On ma rację niewątpliwie, bo na zdjęciach widać różnicę.
Co można powiedzieć o naszym schronie to można, ale psy nie są zachudzone, tylko Mona odstawała od towarzystwa.
A tak właściwie, to ile czasu Mona była w schronisku?



ocelot - 12-04-2008 19:53
Bardzo krótko. Około miesiąca - może ciut dłużej. Przywieziona była z prawie odchowanymi szczeniakami. Potem czekała na sterylkę ok 2-3 ty.?
Masz jej książeczkę zdrowia? Tam data szczepienia przeciwko wściekliźnie powinna być. Szczepi sie po dwóch tyg kwarantanny.
Ona chudziutka była od początku, ale i chudła dalej. Widocznie domek jej był potrzebny.



Argat - 12-04-2008 20:38
Szczepiona była 27 stycznia.
Wygląda na to że w schronisku nie chciała jeść. Aż trudno uwierzyć, u mnie od początku pochłaniała wszystko w zawrotnym tempie. Teraz je już normalnie, nie rzuca się tak na wszystko.
Tak myśle, czy nie ogłosić jej jeszcze gdzieś. Bo domu coś nie widać...



ocelot - 12-04-2008 20:42
ja mogę jej dwa ogłoszenia zrobić, ale chyba za dużo to nie da.
Jutro po schronisku jej zrobię, bo zaraz kompa anektuje mój TZ.

Wiesz kierownik sam chciał, jak najszybciej, żeby opuściła schron, bo mówi, ze jamniki i boksery to mu się nie trzymają. To są delikatne psiaki i typowo kanapowe, mimo, ze geny u jamników ponoć myśliwskie.



Argat - 12-04-2008 20:49
Zawsze warto próbować. Dziwi mnie to że taka suczka ma problemy ze znalezieniem domu.
A co do jamników to fakt, wrażliwe są. Niki, kiedy przez miesiąc dłużej zostawał sam w domu (remont) strasznie też strasznie schudł.



ocelot - 12-04-2008 20:52
Ok. jutro robię.
Ona znajdzie domek tylko może ten właściwy jeszcze na nia nie trafił. To ładna (teraz) i młoda sunia.
A są jakieś fora jamnicze?
Może tam by ją wrzucić?



Argat - 12-04-2008 21:26
Chyba tylko to: http://www.jamnikiwpotrzebie**********/
A i Mona ma już ogłoszenia na ofertowni, eoferty, neeon.pl i na alegratce.



Argat - 12-04-2008 22:04
http://img90.imageshack.us/img90/2730/beztytuufxj1.jpg



ocelot - 13-04-2008 09:48
Jej to chyba najlepiej z Behemotem;)



Argat - 13-04-2008 17:26
http://img147.imageshack.us/img147/5208/ddtd6.jpg



Isadora7 - 13-04-2008 17:31
Ale śliczny zestaw:
http://img147.imageshack.us/img147/5208/ddtd6.jpg

:loveu:



Argat - 13-04-2008 17:34
http://images29.fotosik.pl/194/8bb141e9a8899cd5med.jpg



Argat - 14-04-2008 19:48
No cioteczki, mamy pełny sukces. Kompletne zawieszenie broni między Moną a Piną.



Isadora7 - 14-04-2008 19:53

No cioteczki, mamy pełny sukces. Kompletne zawieszenie broni między Moną a Piną. Brawo dziewczyny



ocelot - 14-04-2008 19:57
Czyli zwierzyniec się musiał dotrzeć, albo Monka. Ogloszonka na pewno zrobię, ale siedzę cały czas ze Stachem (ma dwa lata) i do kompa obiegam na sekundy. Ale pamiętam.



Argat - 14-04-2008 20:06
A to dwie dziewczyny:
http://images34.fotosik.pl/217/e4b1cad2998c01a2.jpg



Argat - 14-04-2008 20:15

Czyli zwierzyniec się musiał dotrzeć, albo Monka. Ogloszonka na pewno zrobię, ale siedzę cały czas ze Stachem (ma dwa lata) i do kompa obiegam na sekundy. Ale pamiętam. Jest jeszcze Brysiek, ale dotąd Mona kontaktu z nim nie miała i raczej tak pozostanie.
Nie ma sprawy, sama też się zabiore za ogłoszenia, ale nie wiem kiedy. Jak jestem na forum to i tak w tym samym czasie robie pięć innych rzeczy. A i zwierzyniec nie daje o sobie zapomnieć ;)



ocelot - 15-04-2008 14:21
No to są:
http://www.dwukropek.pl/2,74376,3100...cja,4-192.html
http://www.gumtree.pl/warszawa/04/22780404.html



Argat - 15-04-2008 15:01
Może by na allegro dodać nowe zdjęcia? Postaram się jeszcze coś zrobić.

W ogrodzie:
http://images33.fotosik.pl/218/fdcb7e6fb0696ea0med.jpg



ocelot - 15-04-2008 15:35
Pięknie to tam dziewczynki macie;) I chłopaki (nie zapominam o jamniorze i kocie)



Argat - 15-04-2008 15:37

Pięknie to tam dziewczynki macie;) I chłopaki (nie zapominam o jamniorze i kocie) Chłopaków jest trzech, Brysiek jeszcze ;)



ocelot - 15-04-2008 15:37
Ale zdjęć Bryśka nie widziałam i stąd to zapomnienie;)



Argat - 15-04-2008 15:43
Brysiek nie ma wielku zdjęć, boi się aparatu (lampy) Ale może znajde coś starego.
Mona:
http://images30.fotosik.pl/196/3d4a8aa3d8ee94ff.jpg



Argat - 15-04-2008 15:59

Ale zdjęć Bryśka nie widziałam i stąd to zapomnienie;) Brysiaczek:
http://i16.tinypic.com/400i1kx.jpg

No to już znacie całą bande ;)



Isadora7 - 15-04-2008 16:01
Śliczną masz bandę, a Mona wstydu urodą tez nie przynosi

:loveu:



ocelot - 15-04-2008 16:11
A Brysiaczek - to kudłaczek. Prześliczny



Argat - 15-04-2008 19:04
Odnośnie Bryśka ostatnio słyszałam "Na co taki pies? Młody lepiej pilnowałby terenu"
Szkoda słów na takich ludzi :angryy:

A Mona kochana własnie mi notatki zjadła



ocelot - 15-04-2008 19:09
Najwidoczniej doszła do wniosku, że za dużo się uczysz:evil_lol:

Brysiu wiekowy?



Argat - 15-04-2008 19:12

Najwidoczniej doszła do wniosku, że za dużo się uczysz:evil_lol:

Brysiu wiekowy?
Tyle że przez nią mam dwa razy więcej roboty :mad:
Brysiaczek ma 12 lat ;)



Argat - 15-04-2008 21:28
Daje zdjęcie paróweczek i od razu zapowiadam że przez około tydzień może nie być wieści o Monie.
http://images29.fotosik.pl/196/d638f4a392cb7a1cmed.jpg




ocelot - 15-04-2008 21:31
Paróweczki przepiękne, widzę, ze całkiem zgodnie okupują kanapę:evil_lol:
A dlaczego nie będziemy miały wieści?



Argat - 15-04-2008 21:37

Paróweczki przepiękne, widzę, ze całkiem zgodnie okupują kanapę:evil_lol:
A dlaczego nie będziemy miały wieści?
Co do zgodności to przed chwilą jeden na drugim spały.
A wieści ne będzie bo zapowiada się (tak gdzieś do przyszłego piątku) ciężki okres. Może któregoś dnia wieczorem uda się na chwile wejść.
Nadal proszę o ogłaszanie Mony w miare możliwości, ona coraz bardziej się do nas przywiązuje.
Pozdrawiam wiosennie wszystkie "Monowate" cioteczki.



ocelot - 15-04-2008 21:39
Nie martw się postaramy się ogłaszać i będziemy wątek podrzucać, choć bez Ciebie i gromady będzie smutno nam



GrubbaRybba - 16-04-2008 13:27
Wznowiłam allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=348374093



GrubbaRybba - 16-04-2008 15:35
I jeszcze zrobiłam alegratkę: http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1199...nie_szuka.html



ocelot - 16-04-2008 18:01
Widzisz Argat, cały czas o Monie pamiętamy;) i całym zoo też.



Argat - 17-04-2008 10:42
Mona ma się dobrze, chwilami nawet aż za dobrze :diabloti:



Isadora7 - 17-04-2008 10:44

Mona ma się dobrze, chwilami nawet aż za dobrze :diabloti: Dooobra jest :loveu::loveu::loveu:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 4 z 6 • Zostało znalezionych 1438 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6