Wypuszczanie haszczaka
ETM - 04-01-2005 23:15
Widze, ze sie tez glupiej propagandy oszoloma naczytalas. :lol:
Widzisz, jak Ty malo wiesz o szpicach. :lol:
Nat - 04-01-2005 23:16
BTW. Psica to suka? Mnie sie wydawalo, ze to ogolne zdrobnienie od psa, piesa itp . 8) Gdyby to byla suka, pewnie bym napisal 'suczysko' np. :lol:
ale juz przymiotnik "młodsza" uzywa sie zazwyczaj w stosunku do płci żeńskiej.. :-?
USH - 04-01-2005 23:17
Jak pojawiłes sie na forum to atmosfera nie była zepsuta i cały czas ukrywałeś to ,że masz husky, dopiero teraz sie odzywasz, no no ciekawe.
Bo ja w te szelki nie ubieram foxa, ani pudla ani wirtualnego szpica... A ty tak...
Manu - 04-01-2005 23:20
jak to... to nie ty pisales:
No dokładnie ! :lol: Argument pożal się Boże faktycznie w waszym stylu :lol: :roflt:
ReiMar - 04-01-2005 23:20
nie wytrzymalam... :evilbat:
BTW. Psica to suka? Mnie sie wydawalo, ze to ogolne zdrobnienie od psa, piesa itp . 8) Gdyby to byla suka, pewnie bym napisal 'suczysko' np. :lol:
pies czy suka... co za roznica, wiek pozostaje faktem i dziwi ze dwa lata temu te psy nie istnialy w twoich postach, choc jeden z nich mial juz 2 lata wtedy
nie wiem tylko co masz na celu - zrobienie z siebie watpliwego rozsadku osobnika czy po prostu masz za kretynow uzytkownikow forum 8)
ReiMar - 04-01-2005 23:26
Argument pożal się Boże faktycznie w waszym stylu :lol: :roflt:
Masz ochote pogadac o tym, co jest w zlym stylu? 8)
ETM - 04-01-2005 23:31
Nat. I tu trafilas w dziesiatke. Mlodsza faktycznie suczysko.:lol:
Artik, chyba nie pamietasz. MAX az szalal, a jadem plul gdzie sie dalo, nie pamietasz? Zobacz ile ludzi stad poodchodzilo i to dawno. Lakers, Greg, Dolphile, Wektor etc ect ect. Widzialem kiedys, jak Metros kogos nowego przywitala paroma epitetami. A to co ZH ostatnio wyrabial czepiajac sie Manu, a reszta go nawet porzadnie nie opieprz..., to sie tylko noz w kieszeni otwieral normalnym uzytkownikom. To nie ja go nawalem "Piszczykiem" :evilbat:
ReMar. Psy nie istnialy w postach, ale i na szpicach tez nie pisywalem, wiec o co chodzi. :o Nudzisz sie? 8)
Nat - 04-01-2005 23:35
MAX az szalal, a jadem plul gdzie sie dalo, nie pamietasz?
to byl spor miedzy Maxem a Miśka o robienie strony www o huskich.. ot.
Lakers i Dolphine wcale nie odeszli stad ze wzgledu na atmosfere ! (ktora notabene byla bardzo dobra wowczas)
ETM - 04-01-2005 23:42
Ale pozniej MAX ze wszystkimi sie zarl. I to ostro. :evilbat:
Moze i odeszli, bo im psy wyrosly, ale powracac jakos tez nie wracaja.
BTW. Doplhine kiedys zajrzala, widzialem ja wsrod przegladajacych. 8)
ReiMar - 04-01-2005 23:45
ReMar. Psy nie istnialy w postach, ale i na szpicach tez nie pisywalem, wiec o co chodzi. :o Nudzisz sie? 8)
No coz, poswiece sie dla dobra ogolu :fadein:
I gratuluje silnej woli - tyle lat slowa nie pisnales... coz za dyskrecja!
W ogole cale zjawisko jest wyjatkowo zaskakujace... od dwoch lat atmosfera na zaprzegowcach byla tak zepsuta, ze nie miales ochoty mieszac sie z tym blotem, wiec slowa o sobie i psach tu nie napisales 8) Jak inni to wytrzymali? Umieram z podziwu :wink:
Ja zupelnie niedawno tu pszyszlam i jakos inaczej rozumuje i gdzie indziej widze prawde, ale coz - moderatorzy jak zawsze wiedza lepiej :evilbat:
Acha - i jeszcze oswiec prosze nas wszystkich - gdzie dokladnie Metros powitala kogos epitetami? Fakty poprosze :painting:
ETM - 05-01-2005 00:03
ReiMar. Nie badz taka sprytna. Metros odchodzac kazala sobie ostentacyjnie wszystkie swoje posty wykasowac, zapomnialas?
Kto mial wiedziec, ten wiedzial. :lol:
Modzi to modzi tamto... A modzi to byli zwykli uzytkownicy, no moze z dluzszym stazem, wybrani w glosowaniu powszechnym.. Tego mozesz nie pamietac... Ale przypomnij sobie moze, kto najbardziej zadal, zeby koniecznie regulamin spisac i wprowadzic, i kto (dla ulatwienia ten sam) ciagle sie pozniej czepial (glownie Manu), ze ktos tam ma podpis za duzy, ze cos regulaminu sie nie trzyma i to wszystko to prywata i kumoterstwo.
Ze moderatora nie ma, albo ze wycial jakiegos linka.
A te tematy " Co ukrywa Admin" etc? I ja z takimi mialem sobie zartobliwie szczebiotac? Dobrze mi na offie, a pieski w necie kumpli nie szukaja, maja swoich na realu. 8)
Grześ - 05-01-2005 00:46
Nie jesteś wiarygodny ETM, oj nie jesteś.
O, i pieski z podpisu zniknęły. :(
Ale za to masz niezłą papugę. :lol:
ewaka - 05-01-2005 01:02
ETM, mam wrażenie że jesteś typowo etatowym "wirtualnym" moderatorem, który pisze to co trzeby i gdzie trzeba. Tyle czasu się znamy ;-) Napisz no moze skąd jestes, może jakis trening razem zrobimy, hehehe ;-) Wyslij jakieś swoje zdjęcie, daj jakiś namiar na siebie, powymieniamy sie haszczymi doświadczeniami ;-)
Jezeli już jestes taki tajemniczy (o ile w goóle istniejesz w rzeczywistości)
to naprawdę nie musisz czynić takimi swoich psów. Napisz coś w końcu o nich konkretnie - a nie tylko takie ble, ble, ble. Przynajmniej moze psy cię uwiarygodnią... Fakt, w twich wypowiedzach jest tyle niekonsekwencji, że chyba juz sam się zaczynasz gubić....
DOBRZE POWIEDZIANE - TO MAX SIE ŻARŁ ZE WSZYSTKIMI, A NIE WSZYSCY Z NIM. I główny spór dotyczył strony www - którą to Max krytykował i zarzekał się, że zrobi największy serwis o husky, ale jak widać sił mu starczyło tylko na kilka tygodni ;-)
Ja na forum jestem od czerwca 2002. I jakoś nie pamiętam, żebyś się na zaprzegowcach udzielał, ale jak widzę o tym co sie działo, poinformowany jesteś nieźle ;-)))))
Oni są, i mają się dobrze - tylko na całe szczęście nie na tym forum. I na szczęście odeszli stąd w najlepszym momencie - kiedy zabawa trwała w najlepsze. Nie napiszę od kiedy, zaczęła sie psuc atmosfera, bo przecież TY wiesz to doskonale, więc wyjasnienie jest zbędne.
Aha, i jezeli przez 2 lata nie miałes potrzeby udzielania się na szpicach - po kij udzielasz się teraz??
Zaraz, jak znam to forum - Z PEWNOŚCIĄ ZNIKNIE I TEN TOPIK, ALBO JEGO POSZCZEGÓLNE WYPOWIEDZI :P
ETM - 05-01-2005 01:16
Trudno sie mowi. A podpisik pojawia sie i znika, jak sie pstryczek nacisnie. 8)
Ewaka, po MAx-ie odnotowalem dziwna ilosc dziwnych prob wejscia na moim serwerze, wiec sie nie dziw niczemu. :evilbat: Jakiekolwiek namiary na psy, to tak jakbym adres i telefon do publicznej wiadomosci podal. 8) Potrzebne to komus.?
Pa, moje pieski leca spac. :evilbat:
http://img31.exs.cx/img31/713/hpapa5sa.jpg
ETM - 05-01-2005 08:57
Tajraga, czy jak ci tam( bo piszesz "my"). :evilbat:
Jak sie tak dobrze bawisz, to po co tu zagladasz piszac bez sensu? Springer springerem, wozek wozkiem, a co to kogo obchodzi, jak sobie spacery z psami ukladam??? Komedia? Znowu cos nie tak?
Przez takich jak ja? Przeciez ja tu nie pisywalem :o Napisaliscie, ze byla zawsze dobra atmosfera? Ciekawe dlaczego szpice jako pierwsze dorobily sie moderatora? Nie pamietasz moze? to wlacz sobie opcje szukaj, wpisz slowko chams* i zobaczysz, ze sie same tematy z zaprzegowcow zglosza.
MAnu? Na oczy jej nie widzialem. Tym bardziej sie dziwie, ze Ci, z ktorymi byla na zlotach spotkaniach etc w realu nie zareagowaliscie na
wieszanie na niej psow w wykonaniu Jacka i Metros. Rozumiem Mike i Paay, gdyby oni sie odezwali, to zaraz by byla 'zmowa moderatorow', ale
np TY? Wstyd. :oops: Nieliczni, ktorzy probowali mitygowac ZH w jego rozpieprzaniu zaprzegowcow, to byl przyslowiowy 'glos wolajacego..'.
I co to znaczy nagle? Namalowalem go sobie? :evilbat:
I co najsmiesznieszne, pozdrawiam Twoje zweirzatka. :evilbat:
BTW. Mozesz sobie do mnie pisac "prosze Pani', jaest to za jedno.
ReiMar - 05-01-2005 09:11
ReiMar. Nie badz taka sprytna. Metros odchodzac kazala sobie ostentacyjnie wszystkie swoje posty wykasowac, zapomnialas?
Oooops... co za niefart 8)
No to skoro dowodow nie masz to nie obrazaj nieobecnych, to badzo nieeleganckie :wink: szczegolnie, ze wiele osob pamieta to wszystko zupelnie inaczej :roll:
Jakiekolwiek namiary na psy, to tak jakbym adres i telefon do publicznej wiadomosci podal.
A to jakis problem? Masz cos do ukrycia? :fadein:
Moze modzi kiedys byli zwyklymi uzytkownikami, ale niektorym w wyniku pelnionej funkcji zdecydowanie woda sodowa do glowy uderzyla :evilbat:
Myszka.xww - 05-01-2005 09:18
Ciekawe jak te psy z szelek się wyplątują?? Jak dla mnie to nieprawdopodobne.
Dla mnie bardzo prawdopodobne - w wykonaniu 19 letniego kundla. Szelki championa, zapiecie na klamerke, poprzeczki po lapami - teoretycznie zeby sie nie wyplatala. To byl jej popisowy numer - zostawic opiekuna ze sznurkiem i szelkami w rece a samemu sie udac w teren :roll: Nie pytaj jak, sama nie wiem.
:niewiem:
Aha, zeby mnie nikt nie posadzil o sciemnianie - ow kundel to Perla, lat 19, waga ok 6 kg, uspiona 13 X '94. Suka, dla scislosci. Numer opanowala w wieku ok 12 lat. I z upodobaniem stosowala :evilbat:
taka se dygresyjke strzelilam, juz zmykam i nie przeszkadzam 8)
ETM - 05-01-2005 09:42
ReiMar. Nie badz taka sprytna. Metros odchodzac kazala sobie ostentacyjnie wszystkie swoje posty wykasowac, zapomnialas?
Oooops... co za niefart 8)
No to skoro dowodow nie masz to nie obrazaj nieobecnych, to badzo nieeleganckie :wink: szczegolnie, ze wiele osob pamieta to wszystko zupelnie inaczej :roll:
Nie niefart, a tylko ostentacyjne chamstwo w stylu "Ide sobie stad, a przy okazji popsuje, co sie da". Inaczej pamietaja?
Zwlaszcza Metros i ZH. Czytywalem wtedy forum, wiec nie tylko pamietam, ale wiem.
Jakiekolwiek namiary na psy, to tak jakbym adres i telefon do publicznej wiadomosci podal.
A to jakis problem? Masz cos do ukrycia? :fadein:
Imie, nazwisko, adres, telefon.
Bez urazy, ale obcym nie mam zwyczaju podac. Jeszcze w netcie?
Moze modzi kiedys byli zwyklymi uzytkownikami, ale niektorym w wyniku pelnionej funkcji zdecydowanie woda sodowa do glowy uderzyla :evilbat:
Skad ja znam ten tekst czarnej propagandy? :evilbat:
Myszaku. Przeciez wystarczy zwykle szorki zlapac za tylna petle, a nastepnie poprowadzic wzduz psa w kierunku pyska.Sam tak zawsze zdejmuje, pies widocznie podpatrzyl. :evilbat:
basia - 05-01-2005 09:54
Dział Szpiców bardzo szybko się rozrastał - generalnie osobny dział powstał jako jeden z pierwszych. Nie dziwi więc fakt, że również dość szybko zoczął być moderowany.
Z informacji pod Twoim nickiem wynika, że dołączyłeś do dogomaniaków w grudniu 2002 roku - ja w lipcu tegoż roku. Doskonale pamiętam jak tu wtedy było. Początkowo było nas tu tak niewielu i każdy nowy dogomaniak z husky był gorąco witany. Dlatego dziwi mnie fakt, że wtedy się nie ujawniłeś, wręcz się ukrywałeś. Dlaczego??
ETM - 05-01-2005 10:14
Szybko sie rozrastal, zgoda. Jeszcze wtedy goscie mogli pisac.
Z tym goracym witaniem to roznie bywalo. 8)
Wiekszosc nowych posiadaczy haszczakow na dzien dobry bardzo czesto bylo poddawanych ostrym egzainom, a dlaczego, a poco, a czy przypadkiem nie jest to idiota zauroczony niebieskimi oczkami? Nie pamietasz takich sytuacji?
Nie ukrywalem sie, tylko pisalem na PPPPon w bardzo waznych sprawach dotyczacych obowiazujacego koloru stringow i ponczoch. 8)
Co zreszta swiezy wlasciciel haszczaka mialby do powiedzenia starym wieloletnim posiadaczom. Chyba tylko 'zazdroszcze, ze mam tylko jednego". Przeciez nie dalej jak wczoraj uslyszalem z baaardzo doswiadczonych ust, ze sie w ogole nie znam, a haski nie ma prawa sam sie szelek wyplatac, widocznie nie lubi etc.
basia - 05-01-2005 11:02
Jesteśmy różni, więc witanie też było różne :wink:
Wypytywani z ciekawości! Ja też Ciebie pytałam o psiaki, ponieważ jest to rasa mi bardzo bliska i ciekawi mnie każdy haszczak (nie jego właściciel). Gdybym mogła chciałabym znać wszystkie husky w Polsce i poza nią.
Możliwe, że niektórzy odbierali to jako nagabywanie i wypytywanie z złym tego słowa znaczeniu. Ot, sprawa interpretacji.
Ja też byłam wtedy "świeżym właścicielem haszczaka" a mimo to rozmawiałam i nadal rozmawiam z ludźmi posiadającymi husky znacznie dłużej niż ja. Taki "świeży" od tych wieloletnich może się przede wszystkim dużo nauczyć :)
ReiMar - 05-01-2005 11:03
Nie niefart, a tylko ostentacyjne chamstwo w stylu "Ide sobie stad, a przy okazji popsuje, co sie da". Inaczej pamietaja?
Zwlaszcza Metros i ZH. Czytywalem wtedy forum, wiec nie tylko pamietam, ale wiem.
Chamstwo? :o :lol: oni po prostu skorzystali ze swoich praw, a ze zrobili to ostentacyjnie to nie ma sie co dziwic, skoro sytuacja i atmosfera były takie, jakie byly... I nie obrazaj ich, tym bardziej nie majac poparcia na to co piszesz w postaci dowodow - w koncu teraz to jest Twoje slowo przeciwko glosom wielu osob - bo jeśli chodzi o wiedze o zaprzegowcach to do piet im nie dorastasz, co można wywniskowac po Twoich dotychczasowych wypowiedziach. Poza tym oni robia wiele dobrego dla psow w potrzebie i za to należy im sie szacunek ale przypuszczam, ze zaraz sie pochwalisz, ze ty jeszcze wiecej, ale szczegolow nie podasz, bo Cie ktos namierzy :lol: czyzby jakas fobia? :wink:
Imie, nazwisko, adres, telefon.
Bez urazy, ale obcym nie mam zwyczaju podac. Jeszcze w netcie?
Chyba masz uzytkownikow forum za imbecyli, skoro sadzisz, ze komukolwiek chcialo by sie ustalac Twoje imie, nazwisko, adres i telefon po danych Twoich psow 8) Czy przypadkiem nie za wysoko sie oceniasz? :wink:
ETM - 05-01-2005 12:19
Basiu.
Tiaa.Ja tez sobie skorzystalem z przywileju zajrzenia wstecz:
Np:.
http://www.dogomania.pl/index.php?na...ams%2A&start=0
Przyklad moze krancowy, ale bywalo , bywalo. 8)
Totez uwaznie cztywalem wszystko, co hlaskich dotyczylo, niejednego sie ze 'szpicow' dowiedzialem. 8) I jeszcze dowiem. 8)
ReiMar
Dla mnie w postaci szczytowej acz dziecinnej . :evilbat:
A oni mnie moga? :o A Ty mnie mozesz, sugerujac mi caly czas rozne klamstwa?
Atmosfere, ktorej nie mogli zniesc, sami caly czas tworzyli.
To ZH zadal REGULAMINU, a pozniej czepial sie go i innych, ze go nie przestrzegaja z uporem godnym lepszej sprawy dla czystej przyjemnosci czepiania. FAkty odejscia: prosze bardzo...
Fakt nr 1. MEtros+ ZH NAPADLI NA Manu, bo pozwolila sobie na uwage, ze pies sprzedawany przez wlasciciela to raczej nie jest pies w potrzebie.
Fakt nr 2 ZH zazyczyl sobie na Administracji, by Manu w ogole nie zabierala glosu w jego obecnosci. :o
Fakt nr 3 Mike mu odpisal, ze sobie nie zyczy, aby on zabieral glos w jego... :evilbat:
Fakt nr 4. Adminnistracja tego wszystkiego nie wytrzymala i padla. :evilbat:
Fakt nr 5. Zh rozpoczal kolejna zadyme anty DGM na OFFie
Fakt nr 6. Temat zostal skasowany, ZH dostal odemnie ostrzezenie
Fakt nr 7. Obrazil sie :evil: , odszedl i ostentacyjnie kazal sobie wszystko skasowac. Juz widac paranoje, bo ja miescu Admina poprosilbym bym go uprzejmnie, ze jak chce, to niech sobie sam usuwa, ale mniejsza.
Fakt nr 8. Spytal sie mnie dlaczego dostal ostrzezenie, ale nie odebral mojej szczegolowej odpowiedzi, do dzis ta odpowiedz wisi u mnie w ' nie wyslanych'.
Fakt nr 9. Zalogowal sie jako 'Zbanowany' czy ' Narąbany' i obrzucil h*** i ch*** wszystkich wokol?
Koniec.
Bron boze. Wielkie mi 'ustalanie'. Wystarczy do jakiegos spis czy katalog zajrzec. Ale imbecyl by nie potrafil. 8) Wiec w takim razie pytam sie, po co komu te dane o moich psach, moim adresie? :o
Nawet do paznokci, jesli Ci to sprawi przyjemnosc. I co z tego??:evilbat:
A jaki to ma zwiazek z czym kolwiek, a zwlaszcza ze mna ? :o
Maja_D - 05-01-2005 12:29
ETM,
jesteś dobrym fachowcem w naganianiu i podtrzymywaniu tematów. Odwaliłeś do tej pory na DGM kawał dobrej roboty. Tyle tylko, że nie znasz się na psach. No może na jamnikach, pudlach i foxach ale nie na zaprzegowcach. I ktoś kto ma z tą rasą coś wspólnego wyczuwa to na odległość. Bo te psy są tak różne od innych, że laika od razu się poznaje.
Piszę na forum od niedawna, ale czytuję go od przeszło roku. Każda informacja zawarta tu stanowiła dla mnie kopalnię wiedzy i dogmatyczną radę. Nikt nigdy nie napisał czegoś, czego sama nie zauważyłam u swojego psa. Bo one wszystkie są takie same. Mogą mieć różne charaktery ale ich cechy są wspólne.
To co mnie wkurza, to to, ze robisz z tego działu forum o jamnikach i dajesz ludziom rady nie mające nić wspólnego z zaprzęgowcami. Gdybyś nadal gadał jedynie o dupie maryni, nie było by w tym nic złego. Dział po jakims czasie by się rozkręcił. Ale Ty robisz za pierwszego w kraju znawcę szpiców, a tym samym dajesz ludziom błędne rady, niektóre z nich grożą nawet śmiercią i kalectwem. A jak ktoś Ci zwraca uwagę, to ty dalej brniesz w kanał, zamiast pochylić głowe i się wycofać z dyskusji albo zmienić temat.
Przypomina mi to nakłanianie kogoś z Ustronia, by skakał na główkę do Wisły, bo Ty tak robisz w Warszawie. Tyle tylko, że w Ustroniu Wisła, to płytki wartki potok, na dnie którego nie ma ziarnka piasku tylko same kamienie. W Warszawie to co innego. Tam są miejsca, gdzie spokojnie możesz trenować takie umiejętności.
Na czymś takim nie odbudujesz działu, a tylko zniechęcisz resztki pozostałych tu forumowiczów i zmusisz ich by poszukali sobie miejsca gdzieś, gdzie czują że rozmawiają ze znawcami tematu.
Buntujesz się przeciwko nam, obrażasz nas zamiast spróbować zachęcać do pozostania. Problem w tym, ze forum rządzi się regułami rynkowymi i każdy ma prawo wyboru. A ty na siłe próbujesz sprzedawać nam zepsuty towar. A kiedy Ci zwracamy uwagę, wrzeszczysz na nas i dalej niszczysz wszystko co inni ciężką pracą tworzyli.
To nie my robimy zadymy, tylko Ty. My jedynie próbujemy ocalić coś co kiedyś było najlepszym w kraju internetowym forum o zaprzęgowcach. A Ty ze wszystkich sił nam na to nie pozwalasz i próbujesz się nas pozbyć. Jak na razie skutecznie Ci się to udaje.
Problem jedynie w tym, że zaprzęgowcy to zamknięta grupa. Głównie spotykamy sie na zawodach. I dobra czy zła renoma o jakieś stronie dyskusyjnej sie szybko rozchodzi. Tak łatwo nie można nas wymienić na innych.
ewaka - 05-01-2005 12:41
Taaaaaa kiedyś to były zadymy ;-)
Z tego co pamiętam, to kiedys metros i Tajraga, również miały scysje, i chociaz stały po dwóch stronach barykady, to w pewnym sprawach potrafią sobie przyznac racje. Tak więc nie jest tak, że nie potrafimy (my=zbuntowani ;-) ) oceniać sytuacji, ze względu na zacietrzewienie w konfliktach. Ja też w wielu sprawach nie zgadzam się np. z ZH, ale akurat ze wszystkim co było przedmiotem soprou na off topic - sie zgadzam....
Moze pomyslcie bo rzeczywiście jest cos nie tak u was....
ale to tak przy okazji....
ETM, dręczy mnie cały czas wieloistość twojej postaci (chyba, może? ;-)) Może jesteś moderatorem - hasłem? Ze każdy inny mod moze w awaryjnych sytacjach pisac pod twoim nickiem....hm.... i stąd te nieścisłości....
ale to tak przy okazji...
P. S. Sam sobie wstawiasz fotki, czy robi to Manu z serwera, z którego korzysta ;-)
(tak tak, mam schizofrenie paranoidalna, i manię prześladowczą). Chociaz własciwie, moze nie nie odpowiadaj, bo znam odpowiedź:
"Czy do licha, nie możemy korzystać z tego samego serwera, który oferuje przestrzeń w sieci? Przecież korzysta z niego setki tysięcy osób! Czy to jest zakazne???"
:lol: :lol: :lol:
ReiMar - 05-01-2005 13:07
A oni mnie moga? :o A Ty mnie mozesz, sugerujac mi caly czas rozne klamstwa?
A nie klamiesz? 8)
Atmosfere, ktorej nie mogli zniesc, sami caly czas tworzyli.
Ciekawe skad to wszystko sie wzielo i czym było spowodowane :wink: oczywiście uwzgledniajac nabyta wraz ze stanowiskiem niewinnosc modow 8)
Bron boze. Wielkie mi 'ustalanie'. Wystarczy do jakiegos spis czy katalog zajrzec. Ale imbecyl by nie potrafil. 8) Wiec w takim razie pytam sie, po co komu te dane o moich psach, moim adresie? :o
O proszę... czyzby wystawca? :wink: Nadal nie wiem kto mialby bawic sie w te ustalania i po co i w czym mialoby Ci to przeszkadzac.
Akurat o psa pytano kazdego uzytkownika – pewnie dlatego, ze to forum o psach i uzytkownicy akurat psami sie interesuja :wink:
ewaka - 05-01-2005 13:10
A jaki związek maja przytaczane przez ciebie stare sprawy konfliktów, z TWOJĄ WIARYGODNOŚCIĄ?????? :o :o :o :o , której nie jesteś w stanie udowodnić??
ETM - 05-01-2005 13:17
Maja. Smiercia lub kalectwem grozi puszczenie psa na zupelny zywiol miedzy blokami lub samochodami. Ja swoje nauczylem ten dystans pokonywac bezpiecznie na springerze. Bo zeby dojsc do miejsca, gdzie trzeba pobiegac, trzeba kawalek przejsc. To moze mialem sobie rower prowadzic, szarpiac sie z podekscytowanym psiakiem, moze samochod na dojazd do parku albo 'wyprowadzacza' zatrudniac?
Pudle i jamniki tez lubie. 8)
Ewaka, zajrzyj na galerie, na jakis tam topic o banerach chyba, tam jest takie TU. To juz zaczyna byc chorobliwe. Jako mod raz wystepuje jako ETM, a czasami MANU lub MYSZA lub co kolwiek. My mody tak mamy. 8)
A jesli o stare zadymy chodzi, to byl przyklad witania (przykro mi, ze Twoj) nowych uzytkownikow, na dowod, ze drzewiej tu rozkosznie bywalo.
Tajraga. Swojego swietego spokoju. :evilbat:
agacia - 05-01-2005 13:18
A czy masz jakies fotki swoich psow bardziej statyczne niz dynamiczne? Np. robione w domu.Bardzo jestem ciekawa jaka maske maja Twoje pieski 8) Mozesz jeszcze wstawic fotke blizszego psa z podpisu? Lubie takie z duza iloscia bialego wokol szyi :wink:
Maja_D - 05-01-2005 13:27
Maja. Smiercia lub kalectwem grozi puszczenie psa na zupelny zywiol miedzy blokami lub samochodami. Ja swoje nauczylem ten dystans pokonywac bezpiecznie na springerze.
Widzisz, znowu piszesz, tak jakbyś nigdy nie miał haszczaka. Koncetrujesz się na rzeczach oczywistych, których szpicowłąściciel nie porusza. A o sprawach ważnych wogóle nie wspominasz.
ewaka - 05-01-2005 13:30
Dziekuję za takie wyróżnienie. Z chcęcią dołączam do grona zadymiarzy - banitów tego forum. Gwoli ścisłości - ten ktoś się nie przedstawił -
poprosił o "radę". I na tak mądre pytania, dostał adekwatne odpowiedzi.
Co do zaproszenia na galerię - dziekuję, ale nie skorzystam. Gdzie indziej wole spędzać czas. Wyjątek zrobiłam dla tego topiku, bo to doskonały przykład na "ściemnianie". BYć moze przyszli uzytkownicy tu zajrzą i poznają wymyslone hisotrie życia niektórych postaci, a to da im do myslenia. Ja chyba zbyt długo darzyłam zaufaniem to forum.
ETM - 05-01-2005 13:43
A czy masz jakies fotki swoich psow bardziej statyczne niz dynamiczne? Np. robione w domu.Bardzo jestem ciekawa jaka maske maja Twoje pieski 8) Mozesz jeszcze wstawic fotke blizszego psa z podpisu? Lubie takie z duza iloscia bialego wokol szyi :wink:
Nie moge. 8)
Ewaka - przypadek. A facet sie wystarczajaco przedstawil, moze tez mial adres podac? :o
Nie ma glupich pytan, sa tylko...
Jak nie chcesz wiedziec, skad wzialem ten adres, to na przyszlosc nie domniemywaj glupot, bo to sie robi smieszne. :lol:
MAJA
Jak oczywistych, skoro caly czas wszyscy sie jednak tego czepiaja. Widocznie to nie bylo oczywiste, ze niektore haski zeby pobiegac, musza dojsc do miejsca, gdzie to sie da. A trudno na 500 brac samochod i rower na bagaznik. Wiec sie to moze komus przydac taka oczywistosc. :o
agacia - 05-01-2005 13:55
Nie mozesz bo nie masz? Kazdy wlasciciel psa obojetnie jakiego majac go 4 lata ma przynajmniej kilka jego zdjec.Pozatym dziwie sie,ze skoro wczesniej nie pisales,bo miales dziwne przeczucia,ze jest nieprzyjemnie to dlaczego zaczales nagle sie udzielac gdy jest bardzo nieprzyjemnie?
PS Pozdrowienia dla Foxi'ego :wink:
ETM - 05-01-2005 14:00
Jak dla mnie nawet hłaski, bo mi sie taka nazwa podoba, ale moze byc husky, tylko dlaczego inni pisza haszczaki, a nie huszczaki. :roll: To niesprawiedliwe. :cry:
agacia. Ja nie jestem 'wszyscy'. 8)
A nie moge bo nie musze pokazywac. Proste? Moge pokazac sliczny psi ogonek. Chcesz? 8)
Nat - 05-01-2005 14:01
Myszaku. Przeciez wystarczy zwykle szorki zlapac za tylna petle, a nastepnie poprowadzic wzduz psa w kierunku pyska.Sam tak zawsze zdejmuje, pies widocznie podpatrzyl. :evilbat:
no prosze, a ja myslalam, ze najpierw sie wyjmuje psu lapy z szelek, a potem przez glowe. Przynajmniej sledy tak sie zdejmuje. Na zdjeciu z wozkiem takowe rowniez widze, wiec nie wiem jak to robisz... :evilbat:
Maja_D - 05-01-2005 14:01
ETM,
zobacz,
Ja swoje nauczylem ten dystans pokonywac bezpiecznie na springerze. Bo zeby dojsc do miejsca, gdzie trzeba pobiegac, trzeba kawalek przejsc. To moze mialem sobie rower prowadzic, szarpiac sie z podekscytowanym psiakiem, moze samochod na dojazd do parku albo 'wyprowadzacza' zatrudniac?
To czy jedziesz na rowerze, czy wózkiem to tak, czy tak pies typu haski na początku ciągnie niemiłosiernie. A springer w tym momencie jedynie przeszkadza. Jest to urządzenie wymyślone po to, by pies który nie potrafi biegać szybciej niż "rower" nie wpadł pod koła. W przypadku haszczaka, zamiast jechać do przodu sciąga Cię na bok. A według Twoich przerubek, nadal tak się stanie. Nie jesteś w stanie utrzymać równowagi. Dlatego, nikt kto posiada zaprzegowca takich sztuk nie wyczynia. A na opakowaniach springerów z dobrych firm jest zamieszczona uwaga, żeby nie podpinać pod to urządzenie psów zaprzęgowych.
A ty na dodatek pidpinasz dwa. A to oznacza, ze jeden z psów non stop wpada ci pod koła.
I to Cię w oczasz forumowiczów dyskwalifikuje.
Po drugie, między jazdą na rowerze a wózkiem z rozszalałym psiakiem, a nawet dwoma nie ma zadnej różnicy. Dlatego maszerzy albo mają wytyczoną z domu trasę, która nie koliduje z ruchem pieszym albo wsadzają siaki do samochodu a rower na górę.
Wiec, pisanie, że najpierw musisz dojść z psami na miejsce treningu jest kolejną gafą. Dla psa trening zaczyna się z chwilą przypięcia do go roweru lub wózka a nie w momencie dotarcia do odpowiedniego miejsca.
USH - 05-01-2005 14:13
Nat można tak ściągnąć sledy, ale pies się podczas treningu z nich sam nie wyplącze, musiałby bieć do tyłu..... A przecież psy biegą do przodu, ciągną, to co nagle stają wożek jedzie do przodu a one czakają na okazje aby wyplątać się z szelek.....??? :-?
Myszaku my rozmawiamy o innym rodzaju szelek.
ETM - 05-01-2005 14:14
Ojej. ITy wiesz lepiej oczywiscie z iloma psami na springerze jezdze, i jak sie moje psy zachowuja na nim. :o Rece juz opadaja. Przeczytaj sobie +- strone do tylu i nie pisz glupstw. Nie bede samochodu zabieral na te 500 metrow, jasne.? 8)
Nat, jak Ty czy zdejmujemy, to tak. Ale nie wyciagnij mu nozek. Sam wyjmie. Zapewniam, ze potrofi bez klopotu. Najpierw lewa, pozniej prawa. :o Cholercia, moze odwrotnie. Znowu bedzie dym, ze cos zmyslam. :lol:
Prosze, oto obiecane ogonki:
http://img57.exs.cx/img57/6875/aogony0ys.jpg
I przepraszam AUTORA (z pozdrowieniami dla malzonki 8) ), ze tym razem nie pytalem o pozwolenie na naruszenie praw autorskich w postaci swobodnego kadrowania zdjecia.
:gent:
agacia - 05-01-2005 14:26
Ladne te ogonki.Prosimy o wiecej :wink:
ewaka - 05-01-2005 14:27
Masz racje, kadruj zdjęcia, bo w ten sposób unikniesz konsekwencji naruszania praw autorskich. A nuż się właściciel zgłosi? Nigdy nie wiesz, co cię czeka..... :-?
poza tym - jak dla mnie EOT - nie potrafisz słuchać, piszesz co chcesz, i nie odpowiadasz na zadane pytania.
Jesteś idealnym przedstawicielem moderatora - aroganckim, nierzeczowym, niewiarygodnym . Ale masz w ręku władzę, więc sobie tu rządź i puszczaj wodze swojej wybujałej fantazji. Mnie pozostaje tylko życzyć nowym userom, tego żeby mieli odpowiedni dystans do twoich błyskotliwych wypowiedzi odnośnie huskich.
Do widzenia, modzie incognito.
p.s. naprawdę ktoś cię kiedyś wybrał na moda?? 8)
Strona 4 z 6 • Zostało znalezionych 541 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6