ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Zginęli w jeziorze ratując psa



Błyskotka - 29-12-2007 20:57
http://wiadomosci.onet.pl/1665294,11,item.html
Zobaczcie co za komentarze :shake:. Wiem że pewnie większość to prowokacje ale wstyd mi że jestem człowiekiem gdy czytam takie rzeczy.





Moniska - 29-12-2007 21:44
Okropne! :shake::shake: Ale wielki podziw dla panów...



Magdalenkl - 29-12-2007 22:15
a czytaliście komentarze "po co ratować psa" :angryy::angryy:



Weronisia & Jokkusia - 29-12-2007 22:23
Te komentarze są okropne ;(





Klaudia&Tara - 29-12-2007 22:27
Szczery podziw dla tych panów [*].

A co do komentarzy to szkoda gadać... :angryy:



pinczerka_i_Gizmo - 29-12-2007 23:04
Do niektórych ludzi po prostu nie dochodzi, jak cenna jest miłość i drugie życie. Dziecko też byłoby drugiej kategorii? Każdy ma prawo do własnego zdania, ale te komentarze napawają mnie niechęcią.

Świeczuszki dla panów, za ogromne serca i odwagę... [`] [`]



wiedzmata - 29-12-2007 23:25
Jeszcze niedawno słyszałam w radiu tę wiadomość, miałam nadzieję, że uda sie ich uratować :-( [*]

A tych komentarzy to ja juz od dawna nie czytam, bo ręce opadają:angryy:. To chyba wszystkich idiotów przyciąga i mam wrażenie, że te posty pod wiadomościami są coraz głupsze.



ma_ruda - 29-12-2007 23:41
W ciągu ostatnich kilku lat zdarzyło sie kilka podobnych wypadków zakończonych niestety tragicznie:-(.



Light of Shin-Ra - 30-12-2007 00:04
Gdybym ja znalazła się w takiej sytuacji to nie zastanawiałabym się tylko ratowała mojego psa.

Co do komentarzy to jak zauważyłam większość komentarzy pod takimi wiadomościami pochodzi od osobników których poziom urąga człowieczeństwu. Coż taką sobie nasze społeczeństwo wystawia cenzurkę.



Kora- - 30-12-2007 08:38
Jeden komentarz mnie nieżle wkurzył! Gościu pisał, chwaląc sie, że rozjechał parenaśćie kotów i psów.

A dla panów [*] też bym tak zrobiła



Klementynkaa - 30-12-2007 09:50
jaki ten świat porąbany... z jednej strony ludzie umierają bo chcieli uratowac ukochanego psa a z drugiej debile wyrzucaja swoje "pupile" na mróz bo wyjeżdżają na Sylwestra a przeciez pies przeszkadza... porąbane to wszystko :(
I kolejni dobrzy ludzie nie żyją...



lenka_volontariuszka - 30-12-2007 10:18
Nie mam słów co do tych komentarzy
Ale wielki szacunek dla panów [*]



Chefrenek - 30-12-2007 10:29
Najokropniejsze jest to, że te obrzydliwe komentarze dot. także zmarłych osób. Co za społeczeństwo - jak dzicz.

Szacunek dla Panów [*]



Goldek - 30-12-2007 10:47
Wielki szacunek dla tych panów. Oby było więcej takich ludzi [']

Inna sprawa że komentarze są... Hm. Używając najłagodniejszego określenia niewłaściwe.

Jeszcze inna sprawa że ja nie wiem jakbym się zachowała - pewnie by,m poleciała za psem ale możliwe żebym stałą sparaliżowana...



Martyna&Zara - 30-12-2007 11:11
Jak to przeczytałam to myślałam, że wejde w ekran komputera i znajde4 tego gościa/,,gościówę" i normalnie.......
I czy to się nazywa człowiek??
Martyna & Toffi



waldi481 - 30-12-2007 11:17
Nie wyobrażam sobie inaczej-zostawic przyjaciela?
Komentarze-sama nie wiem:
czy to poza?popisywanie się cynizmem?Czy naprawdę tak ludzie myślą,tak czują?
Elżbieta



Martens - 30-12-2007 12:03
[*][*] dla panów.

Nie przeczytałam artykułu ani komentarzy, bo już dawno szkoda mi nerwów. Wystarczyło mi kilka Waszych cytatów.



Rafal84 - 30-12-2007 13:00
Jestem dumny ,ze w moim miescie zyli tacy ludzie to raz, dwa szkoda,ze niestety zgineli :( trzy internet a szczegolnie wszystkie portale typu onet.pl tworza idotow ,ktorym sie wydaje,ze sa bezkarni bo nikt ich nie namierzy, alez oczywiscie,ze jakby ktos chcial to ich namierzy a cztery rece mi opadaja jak czytam takie wypowiedzi jak na onet.pl :mad: Pamietajmy o takich ludziach ,ktorzy ratuja swoje zwierzeta nie zastanawiajac sie nad tym czy sami nie zgina bo to sa dobrzy ludzie. [']



Moniska - 31-12-2007 11:02
Czytałam artykuł i oglądałam w wiadomościach. Panowie byli pod wpływem alkocholu i rzucali parykiem na lód. Wiec można sie domyśleć czemu tak się stało :cool1:



baffi2 - 31-12-2007 13:37
odechciewa się żyć jak czytam te idiotyczne komentarze...
np:
"po co ratować psa!? jakbym jechał autostradą i wyskoczyłby pies to nawet nie pomyślałbym żeby hamować"
:shake:



wiedzmata - 31-12-2007 16:17
Jakby mi wyskoczył taki idiota, to też bym nie hamowała:diabloti:

A tak na poważnie, to ludzie rzeczywiście rzadko hamują jak zwierze wchodzi na jezdnie. Już wielokrotnie widziałam taką sytuacje, że jesli jest to kot, albo mały pies, który nie uszkodzi auta, to mają to w nosie. :shake:

Mi też ręce opadają.



mercedes7 - 03-01-2008 00:26
Ratowali psa za wszelką cenę to piękne. Ja zrobiła bym to samo
Komentarze faktycznie - szok



PATIszon - 03-01-2008 09:42
To jest mocne:

.

:evil_lol:



Goldek - 03-01-2008 09:53
Swoją drogą, ciekawe że w rodzinie zaspokajamy potrzeby panowania... Nie wiedziałam... Ja jakoś tego tak nie odczuwałam - fajnie że mnie uświadomiliście!:evil_lol:



Dada - 03-01-2008 09:57
Pies to członek mojej rodziny, a w takich chwilach dla niej robi się wszystko bez zastanowienia [*] [*]



*zaba* - 03-01-2008 10:39
http://zdjecia.image.w.interia.pl/swieca.gif http://zdjecia.image.w.interia.pl/swieca.gif

Dla tych Wspanialych Ludzi.



Goldek - 03-01-2008 11:52
Podpisuję się



baffi2 - 03-01-2008 18:11
chyba raczej ten kto to pisał pochodzi z rodziny patologicznej :evil_lol:



Iś & Chester - 03-01-2008 20:38
ci co tam komentują są ... chorzy psychicznie żeby nie przeklinać..
nie dość że nie umieją uszanować czyjejś śmierci i poświęcenia to jeszcze takie rzeczy o psach pisać porównywać do butelki alkoholu.. załamka po prostu,...
żal.pl/ludzie ;/



Iś & Chester - 03-01-2008 20:40
Cytat:
Posiadanie psa jest wyrazem egoizmu , zaspakajaniem własnej potrzeby panowania , przyjemności z okazywanego oddania, przywiązania. W normalnych rodzinach zachodzą te relacje między ludźmi, w patologicznych potrzebują do tego zwierząt

chyba raczej ten kto to pisał pochodzi z rodziny patologicznej :evil_lol: dokładnie !
następny chory człowiek..
eh wstyd mi ze ja też do tej rasy należę..



kingilka - 04-01-2008 23:22
Kopara mi opadła jak zobaczyłam te komentarze... Na samym początku był taki jeden " Jakby mi wysokczył taki pies to też bym nie chamował, bo by auto wpadło w poślizg i sam bym sobie biedy narobił" Matko, jak tak można... Ludzie na prawdę złote serce, ale podobnież byli pod wpływem alkocholu... a tak nawiasem mówiąc to chyba dałoby się zrobić coś zeby uratować psa i nie narażając przy tym swojego życia... Nie wiem, mnie tam nie było, i nie mogę powiedziec jak ja bym postąpiła, ale wiem na pewno że nie zostawiłabym tego psa, i nie patrzyłabym na to jak tonie, umiera... biedni ludzie...



Dinka - 04-01-2008 23:54
Jak wszyscy jestem pelna podziwu dla tych ludzi... szkoda, że ponieśli tak wysoką cenę... Komentarze- nawet nie czytałam, bo nie lubię czytać śmieci (przepraszam za takie określenie, ale nie wiem jak inaczej to określić) Mój tata zawsze się zatrzymuje, a kiedyś jak zobaczył jeża na jezdni, stanął i wziął jeżyka do weta... niestety nie udało się,bo stworek dostał zawału... Ale Ci ludzie, którzy pisali te inteligentne komentarze nie myśleli co piszą... Bywa... :candle::candle: dla panów.



REDA&MELA - 05-01-2008 18:44
Ja też jestem pełna podziwu dla tych panów[*], jednak są jeszcze ludzie o wielkim sercu. Szkoda że niemorzemy im podziekować. Napewno odrazu trafili do nieba:lilangel:.



kelpie0 - 05-01-2008 19:08
Brawo dla tych panów, ale może mogli uniknąć wchodzenia na lód i spróbować jakoś inaczej mu pomóc (chociaż czy w takim przypadku myśli się racjonalnie?).

A komentarze: "Ja to bym się jakimś głupim psem nie przejmował"; "Przecież to TYLKO pies" :angryy: :angryy: :angryy:

A komentarze pozostawiam bez komentarza!



Maziak&Negra - 06-01-2008 16:45
brawa i szacunek dla tych panów ale te komentarze wole sie nie odzywać ale naprawdę jak tak można nie mieli psa i niewiedzą co to miłość do psa



Sawanna - 06-01-2008 22:52
Biedni ludzie:-(.Ale przynajmniej próbowali psiaka ratować:multi:bo inni to by sobie poszli albo patrzyli bezmyślnie:shake:.A co się stało z psem?



Samturia - 07-01-2008 16:00
[*] Brawa za odwage... i za serce... przykro mi, że się im nie udało... :(
Komentarze.... no comment :/



bonsai_88 - 09-01-2008 11:30
Brawa dla tych panów [']...

Komentarze pozostawię bez słowa, bo na coś takiego lepiej nawet nie patrzeć :/
A co do ratowania psa z wody to ja chybaby nie mogła - ale tylko dlatego, że sama baaardzo słabo pływam i nic bym nie pomogła :(



BlackSheWolf - 10-01-2008 16:15
tak... te komnetarze ludzi są bezsensowne.. :(



Ania_Carmen - 10-01-2008 17:29
Po przeczytaniu tej krótkiej relacji nie dziwią mnie wasze komenterze.
Niestety z tego co mówili w wiadomościach na podstawie zeznań świadków, czyn Panów nie był taki bohaterski. Oni byli kompletnie zalani, wielokrotnie rzucali psu patyk na zamarznięte jezioro, aż stało się to co nieuniknione, pies wpadł do wody. Jeden z mężczyzn prubójąc go ratować poprostu wszedł na lód, który sie pod nim zapadł. Drugi mężczyzna chcąć skolei ratować pierwszego, tez wpadł do jeziora. Niestety panowie bedąć pod wpływem alkoholu nie byli w satnie sie uratować. Piesek sam wyszedł z wody.
Moim zdaniem trudno tu mówić o świadomym ratowaniu psa.

Co do komentarzy internautów, niestety świadomość naszych rodaków jest porażająca nie tylko w tym temacie :shake:



ma_ruda - 12-01-2008 20:18

Po przeczytaniu tej krótkiej relacji nie dziwią mnie wasze komenterze.
Niestety z tego co mówili w wiadomościach na podstawie zeznań świadków, czyn Panów nie był taki bohaterski. Oni byli kompletnie zalani, wielokrotnie rzucali psu patyk na zamarznięte jezioro, aż stało się to co nieuniknione, pies wpadł do wody. Jeden z mężczyzn prubójąc go ratować poprostu wszedł na lód, który sie pod nim zapadł. Drugi mężczyzna chcąć skolei ratować pierwszego, tez wpadł do jeziora. Niestety panowie bedąć pod wpływem alkoholu nie byli w satnie sie uratować. Piesek sam wyszedł z wody.
Moim zdaniem trudno tu mówić o świadomym ratowaniu psa.

Co do komentarzy internautów, niestety świadomość naszych rodaków jest porażająca nie tylko w tym temacie :shake:
W wiadomościach rzeczywiście była informacja, że panowie byli prawdopodobnie pod wpływem alkoholu (nie słyszałam informacji, że "byli kompletnie zalani") i że rzucali psu patyki. Można więc panom zarzucic brak wyobraźni, można się ewentualnie domyślać, że tej wyobraźni pozbawił ich alkohol. Nie można jednak im odmówić tego, że świadomie, czy nie próbowali uratować psa. Tutaj własnie za to ich podziwiamy i doceniamy to co zrobili. Nie wiem, czy zasługują na miano bohaterów bez względu na to, czy byli trzeźwi czy pijani.
Kilka lat temu byłam w podobnej sytuacji jak ci mężczyźni: mnie się udało uratować siebie i moją sunię. Zapewniam, że byłam trzeźwa. Wydaje mi się nawet, że jestem dość odpowiedzialna. Jednak zabrakło mi wyobraźni w momencie kiedy moja sunia weszła na zamarznięty zalew. Zabrakło mi też innego pomysłu, żeby ją uratowac, kiedy nie mogła samodzielnie wydostać się na powierzchnię lodu. Nie pamiętam, czy myślałam wtedy o zagrożeniu- miałam wybór: pomóc mojemu psu albo patrzeć jak tonie, ewentualnie odejść i nie patrzeć jak tonie. Miałam szczęście, że całe zdarzenie obserwował starszy pan, który mi doradził, żebym się czołgała po lodzie, a kiedy mimo wszystko lód załamał sie pode mną, dzięki temu panu zamiast bezskutecznie próbować wyjść na lód, dotarłam do brzego łamiąc go przed sobą. Nie czuję się bohaterką i nie oczekuję uznania, ale byłoby mi przykro gdyby ktoś oskarżał mnie o głupotę ( albo na przykład naduzycie alkoholu).
W wiadomościach nie było natomiast zadnej wzmianki o tym jak zachowali się świadkowie tego tragicznego wypadku. Czy uznali, że nie warto ratować psa i pijanych facetów?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl