ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

"Śląski duet" mix spaniela, mix jamnika, ON-ka, dachowiec, pers, niufek i benka !



Ania z Bytomia - 11-08-2008 22:01
przedewszystkim psiak nie może miec choroby zakaźnej ze względu na to iż ani 1 psiak pod moim dachem nie ma szczepienia na zakaźne... :shake: jeśli załatwia sie w mieszkaniu to kompletnie odpada bo mam tylko 1 kojec (zagródke) w którym siedzi podopieczny Miśko, na 2 kojce poprostu miejsca nie mam





BoUnTy - 12-08-2008 19:52
Dzisiaj zarówno Aszka, jak i Misiu mieli EKG, oraz badania krwii (jutro wyniki).
EKG aszki wyszło BADZO DOBRZE, narazie stan serca pozwala na jej sterylizacje! Ogólnie serducho w normie, występuje tylko arytma oddechowa, ale to przy psie takiego wieku to bardzo dobre wyniki :) Jesli badanie krwii tez bedzie pomyślne, to Aszka juz niebawem trafi pod nóż!

Także EKG Miśka wyszło bardzo pomyślne, poprzednie EKG wykazalo powazne bloki w działaniu serduszka - jest to powazny problem. Teraz okazało się, ze po podawaniu Enarenalu bloki zniknęły! Jest tylko powiększona lewa komora serca, ale to spory sukces. Także wody w płuckach jest niewiele, niestety to jest problemem - dośc dobre wyniki badać, a tak wizualne pogorszenie, opiałyśmy objawy no i niestety padło nam moocznice - wszystko jutro po dostaniu wyników badań krwii sie okaże... Niestety jesli to mocznica to jest to schorzenie nerkowe i pani wet juz nam dzisiaj powiedziała, żee jeśli o bedzie to to mamy się grubo zastanowić czy chcemy leczyć, bo nie dosc, że znikome szanse podleczenia to psiak cierpie, a cierpieć bedzie jeszcze bardziej w miare postępu choroby, tak samo gdyby okazało się, że wątroba jest w złym stanie - bo przy zepsutej wątrobie nimożliwe byłoby podawanie kolejnych leków... Czyli ogólne rokowania na chwile teraźniejsza niezbyt obiecujące...

Jutro dla potwierdzenia zamieszcze wyniki badań krwii, a EKG ma pani doktor...



maciaszek - 12-08-2008 22:55
Mocznica to okropna choroba :(. Jak jest zaawansowana, to pies rzeczywiście bardzo cierpi... :(

Na dniach przeleję, na Twoje konto BoUnTy, 72 zł z bazarków (60 zł na Aszkę, 12 zł na Kibę. Ale jeśli Kiba jest zabezpieczona finansowo, to możesz tą kasę przerzucić na Aszkę).



Ania z Bytomia - 13-08-2008 00:49
Aszka ślicznie dziękuje maciaszku :loveu: jutro nowa odsłona księżnej lwicy Aszy :cool3: fotki niebawem, musze najpierw dokończyć dzieło ;)





BoUnTy - 13-08-2008 10:22

Mocznica to okropna choroba :(. Jak jest zaawansowana, to pies rzeczywiście bardzo cierpi... :(

Na dniach przeleję, na Twoje konto BoUnTy, 72 zł z bazarków (60 zł na Aszkę, 12 zł na Kibę. Ale jeśli Kiba jest zabezpieczona finansowo, to możesz tą kasę przerzucić na Aszkę).
To Aszka bardziej jest zabiecpieczona niz Kiba ;)



Ania z Bytomia - 13-08-2008 16:25
Aszka kwalifikuje sie do sterylki :multi: jak wejdzie Aga napisze więcej... :multi:



BoUnTy - 13-08-2008 16:26
Mamy juz wyniki - Aszka ma wynika BARDZO DOBRE, wątroba i nerki w normie, w wynikach nie ma wpisów nieprawidłowych ;) Sterylizacja wstępnie zostałą ustalina na środę 13, na godzinę 12 :) Koszt sterylizacji 150 zł.

Misia wyniki tez nie sa bardzo złe - początek mocznicy, wątroba trochę podwyższona - niestety połączenie serce+nerki+wątroba, sprawia, że Misiu źle się czuję i nie je. Jutro MUSIMY zrobić RTG! Stąd nasz apel

MISIU NIE MA PIENIĘDZY, JEST NA MINUSIE!

Zgłosił się do mnie domek chętny ma MISIA! Jeśli po RTG okaze się, ze misu nie ma guzów (bo musi byc całego ciałka), to beziemy leczyć oddzielnie wątrob, nerki i serducho i MISIU MOZE JESZCZE TROSZKĘ POŻYĆ!



maciaszek - 13-08-2008 16:44
BoUnTy, z kasą, którą przeleję (wciąż czekam na 1 wpłatę, ale dziś/jutro powinna być) zróbcie co uważacie. Jeśli Aszka ma stabilną syt. finansową, to przekażcie tą kasę na Misia.

Sterylka Aszki 13, ale września, tak? Bo dziś jest 13...



BoUnTy - 13-08-2008 16:45

BoUnTy, z kasą, którą przeleję (wciąż czekam na 1 wpłatę, ale dziś/jutro powinna być) zróbcie co uważacie. Jeśli Aszka ma stabilną syt. finansową, to przekażcie tą kasę na Misia.

Sterylka Aszki 13, ale września, tak? Bo dziś jest 13...

Ahhh rzeczywiscie źle zpojrzałam na kalendarz :) 20 sierpnia ;P W przyszłą środę ;P



maciaszek - 13-08-2008 16:48
A co z domkiem dla Aszki? Nadal jest chętny? Czy mam wystawiać kolejne Allegro?



Ania z Bytomia - 13-08-2008 17:18
Aszka ma zaklepany domek w połowie września ma iść jeśli nic sie nie zmieni
edit. ta osoba (grinjas czy jakoś tak) jest teraz na wakacjach i nie mam z nią kontaktu



Ania z Bytomia - 13-08-2008 17:23

Mamy juz wyniki - Aszka ma wynika BARDZO DOBRE, wątroba i nerki w normie, w wynikach nie ma wpisów nieprawidłowych ;) Sterylizacja wstępnie zostałą ustalina na środę 13, na godzinę 12 :) Koszt sterylizacji 150 zł. teraz potrzebne kciuki za udany zabieg Aszuchny :razz:



BoUnTy - 13-08-2008 18:15

Aszka ma zaklepany domek w połowie września ma iść jeśli nic sie nie zmieni
edit. ta osoba (grinjas czy jakoś tak) jest teraz na wakacjach i nie mam z nią kontaktu
GRINAJS jak coś słoneczko ;) A zabieg bedie udany, już ja tego dopilnuje - zostałam 'zwerbowana' do pomocy xD Hihihi:diabloti: Jak ja lubie to robić ;P Będzie pod najlepszą opieką - obiecuje :cool3:



Ania z Bytomia - 13-08-2008 23:21
nigdy nic nie wiadomo, każdy zabieg nawet przy największym okazie zdrowia zwierza jest ryzykiem :roll:



BoUnTy - 13-08-2008 23:32

nigdy nic nie wiadomo, każdy zabieg nawet przy największym okazie zdrowia zwierza jest ryzykiem :roll: To napewno, ale gyby patrzeć w tych kategoriach to w ogóle nie pownno być operacji...



Ania z Bytomia - 14-08-2008 00:54
obiecane nowe wcielenie Aszki :cool3:
http://foto.onet.pl/erj57,20wteoee4o2k,g45w5



Ania z Bytomia - 14-08-2008 01:31
http://images23.fotosik.pl/264/264befa8e993c5fbmed.jpg



Ania z Bytomia - 14-08-2008 01:41
synuś wybył mi z domu, poszłam sprawdzić co robi... oto efekt :evil_lol: (fotki robione w przydomowym ogródku)
http://images33.fotosik.pl/353/4778f0a988bdee28med.jpg
Aszka z moim synusiem
http://images29.fotosik.pl/265/4bdb717939ab3c7amed.jpg
http://images29.fotosik.pl/265/8eac90d6d1d166b7med.jpg
http://images23.fotosik.pl/264/fdc280222ae1e78bmed.jpg
http://images34.fotosik.pl/345/f11a2c2e542f9856med.jpg



Ania z Bytomia - 14-08-2008 01:45
jeszcze do ogolenia została szyja z klatką piersiową, ale już dziewczyny nie stresowałam - przerażona była bardzo, chyba reszte obetne nożyczkami :roll: strzygłam na raty a trzęsła sie jak galaretowaty posążek, nie uciekała wogóle tylko "wbiła sie" w podłoge



Ania z Bytomia - 14-08-2008 12:32
prosze o pomoc w szukaniu fundacji która zezwoliłaby na umieszczenie jej danych za sterylizacje suni Maji (widoczna na foto razem z Aszką na 1 poście tego wątku) naprawde chodzi tylko o dane na fakture... właściciel suni Maji jest schizofremikiem ( i prosze bez ataków na mnie czemu nie odbiore suni bo jest u niego dla swojego i właściciela dobra ) właściciel ma ok 600zł renty z czego 300 zł to sam czynsz :shake: już nie mówie o reszcie wydatków :oops:, jednak mimo skromnych dochodów zobowiązał sie na tyle na ilke bedzie potrafił spłacić dług w ratach - ja mu w tym pomoge i bede zanosiła pieniążki w ratach do lecznicy ( jeśli bede widziała że nie potrafi temu podołać spłace to sama w ratach ;) Już tłumacze dlaczego na fakture fundacji... dlatego iż ta lecznica ma spore zniżki dla zwierząt podlegających opiece jakiejś organizacji np. fundacja, dla porównania kastracja kocura w innych lecznicach kosztuje 50-100zł a w tej lecznicy tylko 30zł, za zabieg Majki normalnie by było ponad 300zł a jest tylko 150 zł (tyle co za normalną sterylke kotki)
BŁAGAM O POMOC !!! :modla::modla::modla:

oto dowód na to że Majeczka została wysterylizowana :http://images24.fotosik.pl/266/21c32b69ba3c7a74med.jpg
o pomoc prosze tak długo już po fakcie sterylizacji, dlatego iż pewna organizacja pozwoliła umieścić ich dane na fakturze, w zamian obiecałam im sama od siebie przyjąć psiaka na dom tymczasowy - zrezygnowałam kiedy dowiedziałam sie że psiak mają parwo co przy moich 4 psach które mam pod opieką (nie szczepiona na zakaźne) byłoby szaleństwem, na bank miałabym wtedy 5 psów z parwo, sama surowica dla 5 psów kosztowałaby mnie 1150zł :shock: nie mówiąc o leczeniu poza podaniem surowicy, to nie na moją skromną kieszeń :shake: kiedy zrezygnowałam osobie która pośredniczyła w uzyskaniu danych na fakture, osoba ta zamilkła... :placz: wnioskuje z tego iż się wycofała z oferowanej pomocy "odwdzięczyła sie za to samo"...
jeszcze raz prosze o pomoc ! :cry::sadCyber:



maciaszek - 14-08-2008 13:37
A co to za lew na tych zdjęciach???? ;) Ogon ma iście lwi...

Przelałam 72,50 zł na konto mamy BoUnTy.

A fundacja? Pogadaj z Jotką/Amikat może. A może z Formicą?



BoUnTy - 14-08-2008 18:01
Już po badaniach misa - płaciłyśmy za RTG 70 zł. i tutaj wieeele wiadomości :)
MISIU NIUE MA GUZÓW!!! Po pierwsze bardzo powiększone serducho, szczególnie lewa strona. Bardzo powiększona prawa nerka, oraz wątroba. Po zdjęciach mamy juz powód kaszlu i krztuszenia, oraz wymiotów Miśka!
Szczęśliwą wiadomością jest to, że nie ma guzów i żadnych zmian nowotworowych i jest to pewne na 99%, gdyż robiliśmy 3 ujęcia RTG (potem zamieścimy). No jest problem tez z płuckami, ale to niestety już nie do wyleczenia - zasługa kaszlu. Przyczyna kaszelku jest skrzywiona tchawica, przez to psiak właśnie pokasłuje i krztusi się. Misiek wymiotuje z powodu zmian w organach. Dodatkowo bardzo dziwiło nas od samego początku, ze Misio chodzi 'zgarbiony' okazało się, że zwyrodnienie na kręgach. 2 Kregi odcinka krzyżowego są zrośnięte oraz zdeformowane, ale w tym wieku to dość częste. Brak wody w płucach.

Leczymy miejscowo:

- sreducho - Enarenal
- wątroba i nerki - (narazie z łagodniejszych) Synergal

za kontrole i leki u pani wet prowadzącej Miśka płaciłyśmy 12 zł.

no i niezbędna specjalistyczna karma, zamówiłyśmy do odbioru w poniedziałek karmę leczniczą PURINA 'wątroba i nerki) 400g, za niecałe 18 zł. (dokładnie nie pamiętam).

Saldo koncowe: - 107,19 zł!!!


Powtórze, że potrzebna wsparcie finansowe!



BoUnTy - 14-08-2008 22:14
Kto nam pomoże? ;(



Ania z Bytomia - 14-08-2008 22:25
tylu dogomaniaków a nikt nie wesprze? :mad: jeśli nie finansowo to choćby postem wesprzeć, to już coś :shake:



Ania z Bytomia - 14-08-2008 22:26
Aga to skan do rozliczeń :
http://images48.fotosik.pl/1/e447e0ddc6677c9bmed.jpg
nie obcinałam tego bo... mi siem nie chce :eviltong:



maciaszek - 15-08-2008 12:34
Chyba musicie dziewczyny porozsyłać ten wątek do wszystkich znajomych. Mało ludzi o nim wie :(.



BoUnTy - 15-08-2008 12:56
Porozsyłałyśmy... :(



jotka - 15-08-2008 13:43
Trafiłam na watek przypadkiem, ale myśle ze to dasie wyjasnic poza forum



Ania z Bytomia - 15-08-2008 13:51
witam jotkę na wątku naszych psiaków ;)



BoUnTy - 15-08-2008 13:57
... wiadomosc usunieta, dogadałyśmy się z jotką na gg, i wszytsko wyjasniłyśmy :)



Ania z Bytomia - 15-08-2008 16:05
tuż po obiadku psiaki sie przypominają !



BoUnTy - 16-08-2008 07:56
Kto moze przeprowadzić, (lub zn osobę, która moze) wizytę przdadopcyjną w żywcu (powiele żywieckim)? Jedna nasza pociecha ma szanse na domk - która? Jeszcze tego nie zdradze, żeby nie zapeszać ;) WIZYTA POTRZEBNA NA JUŻ! PILNE! NIE MAMY CZASU!



gapcio - 16-08-2008 20:41
Witaj - spróbuj z dziewczyną z tego wątku - może się uda.
http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=117244&page=3:modla::modla:JolaK.

Czy Wasze konto to to samo co na Dżekusia?



BoUnTy - 17-08-2008 08:36
Raczej tak - jesli chodzi o Kibe i Misia, Aszka ma skarpetke u Ani... Ale to wszytsko jedn, bo my potem i tak między sobą manewrujemy przelewami...



BoUnTy - 18-08-2008 12:27
Wpynęło troszkę wpłat z allegro oraz 72 zł. od maciaszek, za co baaardzo dziękujemy - narazie rozliczenie aktulizujemy w wersji 'bez zmian', za parę dni, jak nam się sytuacja wyklaruje, to wtedy będziemy myśleć, jak pomanewrować, żeby załatac luke w koncie Misia i nie zaszkodzic psiakom, na które pieniazki zostały wpłacone :)

Kibie skończyła się już cieczka, dzisiaj umówię ja na temin sterylizacji :)

Moze wykroi się domek dla jednego naszego podopiecznego w powiecie Zywieckim, dla którego nadal nie zdradze, dopóki kochana Jola_K nie zrobi wizyty przedadopcyjnej i nie poinformuje nas o przebiegu, jesli wszytsko wyadnie pomyśnie to wtedy bedziemy kombinowac nad transportem :) Miejmy nadzieję, ze wizytacja odbedzie si szybko i wypadnie pomyślnie, dla mnie domek wydaje sę być fajny ;)



maciaszek - 18-08-2008 13:10
No to trzymam kciuki za pomyślną wizytację domku!



BoUnTy - 18-08-2008 15:24
Znowu zmieniłam rozliczenie...



Gosiapk - 19-08-2008 20:31
Moje doszły?



BoUnTy - 19-08-2008 21:54

Moje doszły? Nie, nie doszły...



Ania z Bytomia - 19-08-2008 23:48
jutro o 11:30 zabieg Aszki, mam nadzieje że bedzie wszystko ok :roll: jeszcze dla pewności przed samą narkozą chce jej zrobić dodatkowe EKG dla pewności że nic sie nie zmieniło



maciaszek - 20-08-2008 00:12
Trzymamy kciuki i czekamy na wieści!



Ania z Bytomia - 20-08-2008 13:54
Aszuchna już po zabiegu, dobrze że obstawiłam za sterylizacją ponieważ po otwarciu jej okazało sie że ma cysty na jajnikach. Podróż do domu zniosła dzielnie, wsadziłam ją do wózka mojego malucha i grzecznie leżała. Teraz umieściłam ją w domowym kojcu Miśka i dochodzi do siebie po narkozie, "głupi jaś" zadziałał bardzo szybko choć dostała dawke tylko na 2 kg masy ciała :cool3:
reszte dopowie wam Aga, ja lece doglądać do niej ;)



BoUnTy - 20-08-2008 14:06
Aga dopowie, aga dopowie xD Tak, tak, dzisiaj Aga usłyszała od Pani weterynarz, że 'na weta to już sie nadajesz' i Adze się humorek popawił, także dopowiedziec może :)

Tak ogólnie Aszka bardzo dobrze zniosła zabieg, bardzo szybko podziałał 'głupi jaś', ma dobrą przemianę środków psychotropowych, także narkozy trzeba było pare razy dokładać (bo pani wet daje 'na styk' - lepiej dołożyć, niż przedobrzyć) :) Ogólnie zabieg przebiegł bardzo szybko i sprawnie - krwawienie w normie, czyli krzepliwośc dobra, macica poddająca się, ale niestety bardzo 'zflaczała' - co świadczy także o starosci psa, ale głównie o tym, że była dość rodna, czyli szczeniaki napewno miała kilka razy, o ile nie duuużo wiecej... Na jajnikach cysty, na prawym ok. 6 dużych, na lewym ok.5 małych (te widoczne) - o ile teraz, gdy pies jest w dobrej kondycji to nie sprawiało to dużych problemów, tak za parę lat mogłoby być bardzo groźne...

Za zabieg płaciłyśmy 150 zł.

Razem z Anią byłyśmy przy całym zabiegu, ja pomagałam czynnie, Ania stała i uspokajałą Aszuchnę przy wybudzaniu, gdy strasznie marudziła :) W ogóle Ania jest starsznie przewrażliwiona na punkcie tego psa xD



JOMA - 20-08-2008 14:39
No to ście się spisały:loveu: Teraz Aszcze dużo zdrówka i niech jedzie do kochanego domku na resztę swoich dni.
Ale nam się udało, mamy wśród nas WETA :multi:



BoUnTy - 20-08-2008 14:40

No to ście się spisały:loveu: Teraz Aszcze dużo zdrówka i niech jedzie do kochanego domku na resztę swoich dni.
Ale nam się udało, mamy wśród nas WETA :multi:
Pfff.... ie mów 'hop' póki nie przeskoczysz, jeszcze długa droga przede mna, ale przynajmniej mam jakąś motywacje :)))



maciaszek - 20-08-2008 15:56
Dzielna Aszka i dzielne dziewczyny! Świetne wieści :).



Gosiapk - 20-08-2008 19:25

Nie, nie doszły... A dzisiaj doszły? :mad:



BoUnTy - 20-08-2008 19:47

A dzisiaj doszły? :mad: Patrz rolziczenie na 1 stronie - doszły xD



Ania z Bytomia - 21-08-2008 00:39
nowe foty zaspanego Misiolka
http://images44.fotosik.pl/3/46a4e257dc3d9763med.jpg
http://images44.fotosik.pl/3/138d673e9c796ec4med.jpg
http://images24.fotosik.pl/268/d86dc9b0f4b4f13cmed.jpg
http://images49.fotosik.pl/3/aee680e9bc9c6437med.jpg



Ania z Bytomia - 21-08-2008 00:51
Aszunia po zabiegu, także zaspana
http://images24.fotosik.pl/268/2fcf4354228d3f4amed.jpg
http://images46.fotosik.pl/3/b7a1ad1477645c9amed.jpg
http://images38.fotosik.pl/3/7d847490d4ffe50bmed.jpg
http://images39.fotosik.pl/3/08a591d89baa3808med.jpg
http://images35.fotosik.pl/3/aeae7136e569d367med.jpg



BoUnTy - 21-08-2008 10:05
Jakie Aszuchna ma ładne legowisko pod tym stolem, i jak się ona dzisiaj czuje?



Ania z Bytomia - 21-08-2008 10:55

Jakie Aszuchna ma ładne legowisko pod tym stolem, i jak się ona dzisiaj czuje? musiałam jej coś dać na już, mam 4 materacyki do łóżeczka więc dlaczego ma leżeć na podłodze jak może na materacu ;) poza tym nie mam psich legowisk a psa po zabiegu nie dam na cienki koc jak sie trzęsie z zimna jak galareta :shake:
pić od wczoraj nie chce za to przed chwilą wmusiłam w nią 2 kiełbaski :cool3:zjadła dzielnie i prosiła o jeszcze jak posmakowała, ale nie chce przesadzać na 1 raz... za ok godzinke jak nic sie nie będzie działo dam jej troche więcej ;)
ogólnie osowiała jest i prawie cały czas śpi przykryta, była na sporym siooo ale kupska jeszcze nie robiła :roll:



maciaszek - 21-08-2008 20:17
No właśnie czegoś mi brakowało na tym wątku - ZDJĘĆ !!!!!!!! Jest ich za mało ;).



BoUnTy - 21-08-2008 20:27
Ahhh, nie tak znowu mało ;P

A z gorszych wiesci, to pilnie potrzebujemy transportu Kalisz-Katowice... Nasza była tymczasowiczka Dora, chyba w połowie września zawita u nas znowu...



maciaszek - 21-08-2008 20:33
O matko, a DLACZEGO ????!!!!



BoUnTy - 21-08-2008 20:38

O matko, a DLACZEGO ????!!!! nie mówimy, to narazie tylko takie 'napąkniecie', moze Ania powie cos wiecej, ale myslę, ze najpirw my musimy to miedzy sobą przedyskutowac, i wtedy się wypowiemy, ok?



Ania z Bytomia - 21-08-2008 20:42
Aszka już po kontroli u weta : temperaturki brak, rana ładnie wygląda, nie ma żadnych wycieków/zaczerwienienia, wenflonu już zostawiła pozbawiona, dzielnie zniosła zastrzyk - nawet nie zapiszczała tylko przy wbijaniu sie przestraszyła / co to było? :o / ogólnie po 2 wędrówkach (za 1 razem szła ok 45 min co mi normalnie zajmuje 15 min i dotarła jak akurat była 2 godzinna przerwa :p) do weta rozruszała sie troche, jest mniej osowiała i senna.
Była już 2x koopka siku też robi bez problemu, nabrała apetytu z gaszeniemm pragnienia także nie ma kłopotu. JAK NARAZIE POPRAWA W SAMOPOCZUCIU JEST OGROMNA !!! :multi::multi::multi:



BoUnTy - 22-08-2008 12:17
NOWY BAZAREK! AVON, ORIFLAME, FABERLIC! Cały asotryment NON-STOP! Zapraszam do zakupów i wpsracia naszych podopiecznych!

http://www.dogomania.pl/forum/showth...0#post10741390



BoUnTy - 22-08-2008 19:00
Kiba została zaszczepiona na zakaźn ;) Zakupiłam też jej mase gryzaków, żeby się czymś zajęła, bo bidna tak dziwnie spogląda na te moje tapety :diabloti: No i oczywiscie się szkolimy, ale jakoś starsznie oporna jest...

Wszystko zaraz ujme w rozliczeniu ;)
Skany też zamieszcze :)

No i zamówiłam kolejne 4 puszeczki PURINY dla Misia - zamawiam tylko tyle na ile jest pieniążków...

Obiecane skany:

szczepienie p/w wściekliźnie:
http://images37.fotosik.pl/3/d14e1e32496e0183med.jpg

szczepienie p/w zakaźnym:
http://images35.fotosik.pl/3/de5c61793fe6c4ffmed.jpg

rachunek za smakołyki:
http://images29.fotosik.pl/268/2c858e206b43c526.jpg

Teraz widze, że ucięło ceny - w sumie wyszło 9,95 :)



BoUnTy - 22-08-2008 19:36
Oraz parę fotek Kibci :)

http://images50.fotosik.pl/3/da25faadfae676ebmed.jpg

http://images27.fotosik.pl/267/e884a9df20218ae8med.jpg

http://images49.fotosik.pl/3/78cc58df99b49d20med.jpg

http://images27.fotosik.pl/267/3e9ae6ad03dfbe89med.jpg

http://images50.fotosik.pl/3/20eebb924322b015med.jpg



maciaszek - 22-08-2008 19:47
Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że ona mniejsza jest...



BoUnTy - 22-08-2008 19:58
Bo ona jest malutka! Troszkę za kostkę, a pod łydke, tak wielkością yorka (takiego bardziej 'wyskubanego', nie puchatego)



BoUnTy - 22-08-2008 22:20
Bazarki na Misia:

http://www.dogomania.pl/forum/showth...6#post10745496

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=119066



Gosiapk - 23-08-2008 19:10
Jak Misiaczek się czuje?



BoUnTy - 23-08-2008 20:06
A ja ogłaszam, że własnie stałam się posiadaczką tymczasowo-stałej papużki nierozłączki, która zwabiona odgłosem moich paputów wleciała mi do mieszkania, jesli w okolicy nie pojawią sie ogloszenia o zaginieciu papużki, będzie ona albo do adopcji, albo zostanie u mnie w końcu 5 papug czy 6, co za różnica? ;P Kiedyś papugi to była moja miłość, teraz na rzecz psów jakoś zmalała :)

Ale to tak troszkę z innej beczki, uprzedzam na wypadek gdyby miała zagościć na 1 stronie xD



Ania z Bytomia - 23-08-2008 21:24
z Miśkiem ok, natomiast kciuki potrzebne dla Aszki - nie wiadomo czy nie bedzie konieczna szybka nocna akcja do kliniki w katowicach na brynowie :placz:



maciaszek - 23-08-2008 22:47
O matko... co się dzieje ????
Kciuki zaciśnięte!



Ania z Bytomia - 24-08-2008 01:57
http://images48.fotosik.pl/4/521f0f8bc77709f2med.jpg

to brzuszysko, widać 2 gruczoły mleczne nabrzmiały

http://images26.fotosik.pl/268/ffcc4e49b5e65455med.jpg

a tutaj widać pomiędzy pierwszymi gruczołami mlecznymi nieco niżej pomiędzy sromrm a cycolami(prowadząc poziomą linie od jeszcze czarnego sromu) powstał jakiś miękki bąbel, mam nadzieje że to nie krwiak, sądząc iż jest to poniżej szycia może to być obrzęk na trzonie pochwy powstały w wyniku jakiejś reakcji alergicznej np na szwy lub zaczynający sie krwiak
"buły" wczoraj nie było, Aszka nie ma narazie do tej pory zadnego wycieku ze sromu choć też jest nabrzmiały, tęperature ma 37,7
narazie będe obserwowała czy nic poważniejszego sie nie dzieje a poniedziałek koniecznie musze z nią iść do weta na konsultacje :-(
oby to nie było nic poważnego... :shake:



majku33krakow - 24-08-2008 02:28

prosze o pomoc w szukaniu fundacji która zezwoliłaby na umieszczenie jej danych za sterylizacje suni Maji (widoczna na foto razem z Aszką na 1 poście tego wątku) naprawde chodzi tylko o dane na fakture... właściciel suni Maji jest schizofremikiem ( i prosze bez ataków na mnie czemu nie odbiore suni bo jest u niego dla swojego i właściciela dobra ) właściciel ma ok 600zł renty z czego 300 zł to sam czynsz :shake: już nie mówie o reszcie wydatków :oops:, jednak mimo skromnych dochodów zobowiązał sie na tyle na ilke bedzie potrafił spłacić dług w ratach - ja mu w tym pomoge i bede zanosiła pieniążki w ratach do lecznicy ( jeśli bede widziała że nie potrafi temu podołać spłace to sama w ratach ;) Już tłumacze dlaczego na fakture fundacji... dlatego iż ta lecznica ma spore zniżki dla zwierząt podlegających opiece jakiejś organizacji np. fundacja, dla porównania kastracja kocura w innych lecznicach kosztuje 50-100zł a w tej lecznicy tylko 30zł, za zabieg Majki normalnie by było ponad 300zł a jest tylko 150 zł (tyle co za normalną sterylke kotki)
BŁAGAM O POMOC !!! :modla::modla::modla:

oto dowód na to że Majeczka została wysterylizowana :http://images24.fotosik.pl/266/21c32b69ba3c7a74med.jpg
o pomoc prosze tak długo już po fakcie sterylizacji, dlatego iż pewna organizacja pozwoliła umieścić ich dane na fakturze, w zamian obiecałam im sama od siebie przyjąć psiaka na dom tymczasowy - zrezygnowałam kiedy dowiedziałam sie że psiak mają parwo co przy moich 4 psach które mam pod opieką (nie szczepiona na zakaźne) byłoby szaleństwem, na bank miałabym wtedy 5 psów z parwo, sama surowica dla 5 psów kosztowałaby mnie 1150zł :shock: nie mówiąc o leczeniu poza podaniem surowicy, to nie na moją skromną kieszeń :shake: kiedy zrezygnowałam osobie która pośredniczyła w uzyskaniu danych na fakture, osoba ta zamilkła... :placz: wnioskuje z tego iż się wycofała z oferowanej pomocy "odwdzięczyła sie za to samo"...
jeszcze raz prosze o pomoc ! :cry::sadCyber:
czesc,nie przejmuj sie tym bardzo to nic nie da jak sie bedziesz zamartwiac, w polsce tak jest ze czlowieka na nic nie stac.



Ania z Bytomia - 24-08-2008 12:47
skan książeczki zdrowia Aszki z zabiegami
http://images39.fotosik.pl/4/8c4a886ba525d027med.jpg



Ania z Bytomia - 24-08-2008 12:55
skan z książeczki zdrowia odrobaczeń Aszki

http://images46.fotosik.pl/4/b123b31182f2f29fmed.jpg



Ania z Bytomia - 24-08-2008 13:04
Aszka potrzebuje jeszcze tylko szczepień... bez podstawowego szczepienia p/w wściekliźnie nie wydam jej do nowego domu, niestety takie mam teraz zasady : bez sterylizacji/kastracji i bez (przynajmiej) szczepienia p/w wściekliźnie psów tymczasowych "z pod mojego dachu" nie wydaje, nie bede sie przyczyniała do możliwości kolejnych rozrodów ! STOP BEZDOMNOŚCI !!!
przynajmiej z moich rąk, chciałabym jeszcze chipować "moje" zwierzaki abym mogła identyfikować właścicieli którym psa wydałam a się go grzecznie mówiąc pozbyli...:cool1: ale niestety obecny stan finansowy mi na to nie pozwala...:shake: :oops: to bardzo kosztowne przedsięwzięcie...:roll:



BoUnTy - 24-08-2008 13:27

chciałabym jeszcze chipować "moje" zwierzaki abym mogła identyfikować właścicieli którym psa wydałam a się go grzecznie mówiąc pozbyli...:cool1: ale niestety obecny stan finansowy mi na to nie pozwala...:shake: :oops: to bardzo kosztowne przedsięwzięcie...:roll:
Kosztowne, jak kosztowen (60 zł. od psa), ale gorszym problemem jest brak dostępności czytników dla chipów...



Ania z Bytomia - 24-08-2008 14:35
w/g mnie wszystkie psy w kraju powinny być chipowane w szczególności schroniskowe aby móc identyfikować właściciela w każdym przypadku, dane powinny być wprowadzane nietylko do polskiej bazy danych ale także powiniej powstać ogólnoświatowa lub unijna baza danych chipowanych psów, w czytniki powinny być wyposażone wszystkie lecznice i schroniska i powinno to wszystko być fundowane przez państwo, inaczej nigdy nie pozbędziemy sie problemu bezdomności psów w kraju i w innych państwach choć w innych państwach nie jest tak tragicznie jak w polsce :shake: chipowanie psów powinno być obowiązkowe wszędzie!!! a dostęp do bazy danych powinny mieć wszystkie lecznice ! tkie jest moje zdanie,ale dużo czasu jeszcze upłynie zanim moje "ale" wejdzie w rzeczywistość...



Ania z Bytomia - 24-08-2008 14:53
a teraz tak z innej beczki, odezwala sie do mnie na p/w pewna osóbka z dogo, rozmawiałyśmy dość długo na gg... rezultat taki iż dogadałyśmy sie co do transportu suni Dory która wraca z adopcji :multi: za co bardzo dziękuje już w tej chwili :loveu: tekilla12 ukłony w twoją strone ;) oczywiście że pojade z tobą po Dore, chcę abyś mogła spokojnie prowadzić, już ja sie zajmę dorunią tak aby nie przeszkadzała w prowadzeniu :lol: trzeba jeszcze tylko uzbierać pieniążki na paliwo co wyjdzie niecałe 200 zł w obie strony to ok 20 godzin jazdy (pociągiem - nie wiem jak samochodem)
transport przewidujemy na połowe września :multi:



maciaszek - 24-08-2008 15:24
Wizyta Aszki u weta chyba konieczna. Średnio ciekawie to wygląda...

A co Dorą? Dlaczego wraca????



BoUnTy - 24-08-2008 16:02
Bo 'przestałą uwazać na dziecko' - nie raz maluch wyladaował już na meblach czy stole, a w dodatku gryzie go, a jak zwraca się jej uwage to się stawia...



jotka - 24-08-2008 16:23
Aszka może mieć posterylkową "ciążę urojoną" i laktację. Moja Dina tak miała, po 3-4 dniach mija, nawet bez galastopu.



BoUnTy - 24-08-2008 16:32

Aszka może mieć posterylkową "ciążę urojoną" i laktację. Moja Dina tak miała, po 3-4 dniach mija, nawet bez galastopu. Nie wiedziałam, że istnieje cośtakiego :crazyeye: Dobrze wiedzieć i całkeim możliwe, że to moze być przyczyną tych dziwnych 'opuchnieć', w końcu innych niepokojących objawów brak...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 3 z 16 • Zostało znalezionych 1140 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16