ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

PUDEL- nie taki straszny....+ off



Sonya-Nero - 23-11-2005 11:57
:hmmmm: ciekawe czy mu się kiedyś palce nie pomyliły :wink: :lol:





Betti - 23-11-2005 14:51
Fotorelacja z wystawy super, a ta główka białego toyka z profilu po prostu boska...



góral - 23-11-2005 15:16

A następnej w tą sobotę sędziuje Mikael Nilsson, wybierasz się :wink: :D widziałem, ale niestety nie mam z czym jechać :wink:



.ania - 23-11-2005 16:01

A następnej w tą sobotę sędziuje Mikael Nilsson, wybierasz się :wink: :D widziałem, ale niestety nie mam z czym jechać :wink: No jak to? A Zuba to poszła już w zapomnienie? :wink:





xara - 23-11-2005 16:04
ale bombowa ta fotorelacja poprostu jak dlamnie aż za duża dawka śliczności ,a co do śliczności to Wasze pociechy sa poprostu boskie (zdjęcia w galerii)



góral - 23-11-2005 16:16

A następnej w tą sobotę sędziuje Mikael Nilsson, wybierasz się :wink: :D widziałem, ale niestety nie mam z czym jechać :wink: No jak to? A Zuba to poszła już w zapomnienie? :wink:
Zuba nadal jest ulubienicą, ale w zapomnienie poszła jej wystawowa szata... :wink: moje maleństwo przeszło na zasłużoną emeryturę :wink:



.ania - 23-11-2005 16:22
Aha :) każdemu się należy :) to chyba teraz jakieś sreberko się szykuję pod choinkę? :D



góral - 23-11-2005 17:08
Raczej nie, teraz mała przerwa, chyba, że znajdzie sie jakiś sponsor... :wink:



ruda_asia - 23-11-2005 18:34

ruda asiu - nie martw się na zapas bo nie ma o co, ja na początku się śmiałam, że mam taką lalkę do czesania jak w dzieciństwie tylko ta lalka się strasznie wierci, ale fakt, pudla do czesania trzeba przyzwyczajać od małego A wiesz już jakiego koloru i wielkości miałby być Twój pudelek?
Ja poszłam na łatwiznę i mam miniaturkę, taką małą przytulankę.
Tak wiem, już dokonałam wyboru - chcę mieć pudla dużego czarnego, a jeśli mi się nie uda takiego kupić to rozważam również zakup średniej morelki lub czekoladowego!!! :)



ruda_asia - 23-11-2005 18:56
Czs na kolejne pytanie!?

Powiedzcie mi proszę jak to jest z odbieraniem emocji właściciela i ich przejmowaniem przez pudla??

Pytam się, ponieważ wiem, że np. Amstafy strasznie odbierają i momentalnie przejmują wszelkie stany emocjonalne swoich właścicieli, tzn. jak właściciel jest poddenerwowany pies automatucznie zachowuje się tak samo.

Czy Pudle również mają tendencję do odzwierciedlania stanu emocjonalnego właścicieli??



Gośka - 23-11-2005 19:07
Takie coś mają wszystkie psy :wink:
Pudle nie są tu wyjątkami.



ruda_asia - 23-11-2005 19:21
Tak ja wiem, ale w moim domu był gończy polski, który raczej nie przejmował emocji właścicieli w stopniu , który by wpływał znacząco na jego zachowanie, natomiast mój własny pies - Amstaf, który niestety już nie żyje był całkowitym odzwierciedleniem mojego stanu emocjonalnego - jak byłam np. wściekła on również chodził mocno pobudzony!
Dlatego się pytam jak to jest u pudli, czy stany emocjonalne i ogólne samopoczucie jego pana, są mocno odzwierciedlane w ich zachowaniu codziennym??



Gośka - 23-11-2005 19:39
Wiesz, ja myślę, że psy z II gr są bardziej wyczulone na nasze emocje, szczególnie jeśli chodzi właśnie o stany emocjonalne. Ja miałam straszny problem z dogiem, zapisłam się na szkolenie (ja bo pies to tak drugorzednie ;)), i dowiedziałam się że pies przezemnie jest agresywny, ja się stersowałam i bałam każdego nadchodzącego z przeciwka psa, oczywiście bałam się bo mój pies do aniołków nie należał, a utrzymać na smyczy kilkadziesiąt kilogramów wściekłego i ryczącego psa to sztuka nad sztuki, czasami ja utrzymywałam ale smycz nie wytrzymywała. Mój strach się potęgował a z nim agresja mojego psa, który wyczuwał mój strach i starał się mnie bronić przed tym czego tak się boję i koło się zamykało. Po paru latach każdy spacer to była katorga.
Pudle aż tak emocji nie odbierają, tzn na pewno nie w taki sposób. Przejmują się i stresują, ale zamykają się w sobie ze swoimi emocjami, nie wyrzucją ich na zewnątrz. Stają się smutne i osowiałe, przynajmniej moje tak reagują, przychodzą do mnie, czy do kogoś innego - smutnego lub wściekłego - zaglądają w oczy, przytulają się, włażą na kolana, wygnane na posłanie idą spać, całe nieszczęśliwe. Kiedy w domu wszyscy się śmieją zaczynają wariować na całego, biegają, skakają, znoszą zabawki itp.
Takie przynajmniej są moje psy.



ruda_asia - 23-11-2005 19:55
Dzięki Gosiu za odpowiedź!!
Właśnie na takie wiadomości czekałam, ponieważ też nie byłam szczęśliwa z powodu zachowań mojego Amstafa, to wcale nie jest przyjemne, jak w miarę wzrostu złości u mnie mój pies zamiast rozładowywać złą atmosferę stawał się równie pobudzony jak ja!!
Po prostu błędne koło!!
Teraz przynajmniej wiem,że wybór Pudla jest właściwym wyborem dla mnie, natomiast posiadanie takiego psiaka chociażby ze względu na jego zachowanie w stosunku zarówno do ludzi jak i zwierząt to będzie po prostu czysta przyjemność!! :lol:
Właśnie o takiego psa jak pudel mi chodzi - takiego który będzie się interesował wszystkim co będzie związane bezpośrednio ze mną i z nim, takiego który będzie lubił leżeć przytulony do mnie i takiego, z którym będę mogła poszaleć i się powygłupiać!! :multi:



Sonya-Nero - 23-11-2005 20:05
Tak się zastanawiam, faktycznie pudel nie przejmuje złych emocji od właściciela, jest naprawdę wspaniałym psem tak na co dzień :D



góral - 23-11-2005 20:09
A mi się wydaje, że za wszelką ceną próbuje poprawić właścicielowi humor, jak ja mam podły nastrój, to ZUba często przynosi mi zabawkę, żebym jej porzucał...



ruda_asia - 23-11-2005 20:22
Kurcze strasznie się cieszę,że Pudle są takie jak myślałam!! 8)
To jest bardzo ważne dla mnie, aby pies był właśnie taki jak Wasze, miły, kochany, wesoły i oddany właścicielowi!!



Betti - 23-11-2005 20:24
Gosiu, wiesz moja Vitka zachowuje się bardzo podobnie,a jak ktoś jest chory w domu to jakby wiedziała, że trzeba pocieszyć to nie odstępuje na krok i się przytula. Nie brakuje jej też sprytu, bo jak zostanie zbesztana przeze mnie bo coś nabroiła to zamiast uciekać "do siebie" to potrafi przybiec pod nogi, patrzy w oczy, przymila się, ociera o mnie, przytula i po prostu ..przeprasza. Też mi się wydaje, że pudel nie przejmuje złych emocji od właścicieli ale wręcz rozładowuje napięcia. Domownik z niego wspaniały.



Violonczela - 23-11-2005 21:17

A mi się wydaje, że za wszelką ceną próbuje poprawić właścicielowi humor, jak ja mam podły nastrój, to ZUba często przynosi mi zabawkę, żebym jej porzucał... U mnie właśnie tak to wygląda jak powyżej. Kiedyś wróciłam na prawdę wkurzona, a one zaczeły znosić zabawki i popisywać się jak to można wesolutko brykać. Myślałam, że wyjdę z siebie ale one nadal brykały. Wreście kiedy się roześmiałam przyleciały przytulić się i tak jaby wyczerpane rozwelaniem pańci, poszły potem spać.

____________________
Pozdrawiam Violonczela



xara - 23-11-2005 21:26
tak pudle sa bardzo inteligętne ,pewna Pani ze swoimi dwoma podeszła kiedyś do mnie i mojego pseudo yorka (był jeszcze szczeniakiem ) ,Jej psy szalały strasznie bo biegały i skakały po całym parku a jak tylko sie zbliżyły i
Ona im powiedziała że to dzidziuś i trzeba uważać to były takie ostrożne że mnie zamurowało :D wspaniałe psy....pózniej rzucała im zabawke i kazała sowim ustępować (śmiesznie to może wyglądac ale tak było)a one znowu wykazały sie i kobieta wcale nie krzyczała żadnych komęd tylko powiedziała ,no poprostu niemożliwe to było :wink:



Betti - 25-11-2005 13:49
Gosia,
widziałaś plan sędziowania w Legionowie? chyba nas tam wieczór zastanie...
z tego co się zorientowałam to lasaki w domu zostają?

Aneta,
pewnie, że pamiętam Ciebie i trochę pieski w Warszawie i : patelnia - upał 35 stopni, na dobrą sprawę nie było się gdzie schować, a moje towarzystwo postawiło mi parasol w przeciągu (no bo wieje przecież) i poszli sobie oglądać agility, zostawiając mnie samą . Parasol się przewracał i wszystko razem z nim co chwila. Gotowałam się dosłownie i w przenośni. Jedną ręką trzymałam sunię, żeby mi nie wpadła w to siano na ziemii zwane trawą , a drugą parasol bo się usmażę bez niego. Na szczotkę i grzbień ręki nie starczało. O dziwo Vitce humor dopisywał i miała dobry dzień wystawowy i swoje wygrała, sędzia zresztą też był małomówny z gorąca. W sumie wspominam to ze śmiechem, ale wcale mi do śmiechu nie było. Mało też oglądałam bo po prostu chciałam stamtąd uciekać.



Sonya-Nero - 25-11-2005 15:52
Oj ta Warszawa :roll: , mnie również upał wykończył :( wydawało mi się że chyba nie zejdę z ringu o własnych siłach...



Gośka - 26-11-2005 22:14

Gosia,
widziałaś plan sędziowania w Legionowie? chyba nas tam wieczór zastanie...
z tego co się zorientowałam to lasaki w domu zostają?
No faktycznie, zobaczyłam ten plan sędziowania, szok...!!! jak zwykle pudle na końcu. Miała jechać Funia nie wiem dlaczego jej nie ma zgłoszonej, muszę to w poniedziałek wyjaśnić. Keirę wystawię dopiero po ukończeniu 15 m-cy.



BiBi - 27-11-2005 11:41
Weszłam sobie wczoraj wieczorkiem na Dogsa, bo dawno tam nie zagladałam i znalazłam to:
http://***************/viewthread.php?tid=22572
Na pierwszym zdjęciu jest mój Emirek z ostatniego miotu sreberek, jak najbardziej rodowodowy. Poprostu KTOŚ MI UKRADŁ ZDJĘCIE :evil:
Od dziś zaczynam podpisywać fotki, nikt nie będzie reklamował swoich szczeniąt moimi :evil:



aneta - 27-11-2005 11:52
A tak się zastanawiałm, że ten "kundelek" :wink: jakis do pudla podobny :wink:
To prawda - trzeba podpisywa zdjęcia bo to nie pierwszy przypadek, widziałąm ogłoszenie, gdzie baba reklamowała "pudle średnie białę bez rodowodu " i przysięgłabym, że 2 zdjęcia widziałąm gdzieś wcześniej - jedno chyba na stronach dużych z Rosji z drugie na jakiś stronkach czeskich



.ania - 27-11-2005 11:57
No faktycznie późno wejdziecie.... Z tymi lhasakami to pewnie tylko pomyłka w klasach :roll: (miejmy nadzieję) :wink:

A czy wiecie może co to za pies- duży w klasie championów?



Gośka - 27-11-2005 13:51
Nie wiem, ale pewnie Bubi, no bo jaki mógłby być inny?



ruda_asia - 27-11-2005 15:28
Witam ponownie po krótkiej przerwie!!
Mam kolejne pytanie?
Powiedzcie mi proszę jakie są pudle,tzn jak się zachowyją w stosunku do małych dzieci!!?? :roll:



Sonya-Nero - 27-11-2005 19:01
No matki-pudlary odezwijcie się :wink:



Violonczela - 27-11-2005 19:38

Witam ponownie po krótkiej przerwie!!
Mam kolejne pytanie?
Powiedzcie mi proszę jakie są pudle,tzn jak się zachowyją w stosunku do małych dzieci!!?? :roll:
Bardzo dobrze, ale do jak małych dzieci?
Ja ostatnio odradziłam (chociaż miałam szczeniaczki do sprzedania) kupno małego miniaturowego pudla ze względu, że dziecko przyszłej właścicielki miało trzy latka. Miłość dzieci jest ogromna, a szczeniaczek mógłby tej miłości nie wytrzymać. Po rozmowie Pani powiedziała, że odezwie się za kilka lat :wink:

Ważna jest wielkość i odpowiedzialność rodziców tzw. świadomość, że dziecko może zrobić krzywdę psu i to w sposób zamierzony i nie zamierzony. Mówię to z doświadczenia
_________________________
Pozdrawiam Violonczela



aneta - 27-11-2005 19:43
Wszystko zależy jakie dziecko, jacy rodzice i jaki pies.
Jeżeli dziecko jest "nachalne" dla psa - a pies to szczeniak to lepiej poczekać,
U mnie akurat dziecko pojawiło się na końcu :wink: w momencie jak miałam 3 psy w różnym wieku, stadko ma się dobrze chociaż nie raz wymaga interwencji.



BiBi - 27-11-2005 19:49
Mam 5-letnią córkę Mariannę, która ma bardzo dobry kontakt z naszymi pudlami, właściwie z wszystkimi psami :wink: :D A one z nią. Lubi je i z wzajemnością :D Oczywiście ma swoje ulubione, z którymi sypia, i które jej na bardzo dużo pozwalają. Nie znaczy to, że się na nich wyżywa, bo jest nauczona , że psom nie robi się krzywdy. Chodzi mi o to, ze one pozwalają się jej ''wiecznie'' trzymać na kolanach (na szczęście z tego nawyku już wyrosła :wink: ) lub wystawowo ustawiać (umiejętność tą pojęła mając niecałe 2 lata) :D Wszystkie nasze psiaki witają się z Marianną tak jak ze mną, nigdy nie zdarzyło się aby reagowały na nią agresją. Gdy się urodziła uznały Mariannę za nowego członka rodziny, o którego trzeba się troszczyć. I tak Marianna ma pełno zdjęć, na których obok niej leżą pudle, które jej pilnują :wink: :D Tak samo pozytywnie reagowały na moją bratanicę, która też sie wychowywała wśród pudli :D
W stosunku do obcych dzieci zachowują się tak samo :D
Pudle, to bardzo wesołe, tolerancyjne (zarówno dla ludzi, jak i zwierząt) i inteligentne psy. I na każdym kroku dają nam na to dowody :wink: :D
Ale osobiście odradzam zakup pudla do domu, gdzie jest małe dziecko. Po prostu nie wiem na ile jego rodzice mu pozwalają. A pies też ma swoją cierpliwość. Ja wiem, że moja córa krzywdy im nie zrobi, bo tak jest uczona.



Alfa1 - 27-11-2005 19:58
Moja rodzina od 30 lat pudlem stoi,a więc dzieci i ich dzieci zawsze z pudelkami,pudel jak najbardziej pies rodzinny,każde dziecko zawsze mające swojego ulubieńca i do dzisiaj tak jest,że każdy z członków rodziny ma swojego pudla,którego naturalnie wybrał pudel.
Może BiBi wstawi zdjęcia maleńkiej Marianny w towarzystwie psiur,bo nawet w kojcu wygryzły dziurę ,żeby dostać się do Marianny i być przy nie blisko,a Fanny jej ulubienica z nią sypia. :D
Trzeba tylko dziecko od najmłodszych lat uczyć,coby nie zrobiło krzywdy pieskowi,nawet nie umyślnie,ale przez brak wyobraźni np.weźmie szczeniora na rączki,który może z nich wypaść.



BiBi - 27-11-2005 20:00

dziecko może zrobić krzywdę psu i to w sposób zamierzony i nie zamierzony. Kiedyś mieliśmy taki przypadek, że mamusia chciała kupić córeczce pieska, bo mała chciała. I zachwycona opowiada jak to córeczka dziubała jakiemuś biedakowi ołówkiem po oku :evil:



BiBi - 27-11-2005 20:06

bo nawet w kojcu wygryzły dziurę ,żeby dostać się do Marianny i być przy nie blisko Oczywiście nie chodzi tu o zwykły kojec.
Proszę nas nie posądzać, że z przyczyn ekonomicznych mamy jeden kojec, w którym trzymaliśmy Mariannę i mioty w naszej hodowli :wink: :D



Gośka - 27-11-2005 20:21
Potwierdzam wszystko co napisały dziewczyny. Pudel to pies rodzinny - należący do całej rodziny. Będzie słuchal i kochał zarówno 3 latka jak i 30 latka :wink: Ja nawet wczoraj oglądałam stare wideo jak mój Marek mając niecałe półtora roku karmił moją pierwszą pudlicę chrupkami z worka i kazał jej robić siad, dawać łapkę, Aga chodziła za nim krok w krok wpatrzona w małą rączkę trzymającą chrupka, nie skakała, nie wyrywała z ręki jedzenia. Bardzo cierpliwa, zawsze leżała obok Marka, jak się podnosił nie raz łapał ją za futro a ona wstawała i podnosiła go. Ale tak jak dziewczyny napisał, dziecko musi być nauczone, że nie wolno psu robić krzywdy, przede wszystkim to rodzice muszą być rozsądni. U mnie dzieci były uczone ( i są do tej pory) - najpierw psy potem Ty. To uczy odpowiedzialności za zwierze, które jest od nas całkowicie zależne. Tak zawsze tłumaczę swoim chłopakom i teraz mając naście lat, pierwsze co robią rano to wychodzą z psami i dają jeść. Najpierw witają się z psami, potem się rozbierają po przyjściu ze szkoły.



Alfa1 - 27-11-2005 21:35
Pudle są niezwykle delikatne w stosunku do małych dzieci,gdy nasza pierwsza pudliczka miała kilka miesięcy,urodziła się Anetka,trochę się bałam jaka będzie reakcja psa na dziecko,czy nie będzie zazdrosna,muszę powiedzieć,że byłam zaskoczna jak suczka była subtelna ,a sama była jeszcze szczeniakiem,gdy wzięła piętę dziecka w zęby,zdrętwiałam,ale nawet śladu nie zostawiła na delikatnym ciele dziecka,ona chciała się zapoznać ,obwąchać nowego członka rodziny,ale jak już obydwie podrosły,to spychały się wzajemnie z moich kolan,zwycięzcą przeważnie była sunia,płacz był raz,gdy Pinia zjadła Anetce obiad,gdy odeszła od stolika.



ruda_asia - 28-11-2005 09:01
Tak jak czytam Wasze odpowiedzi na moje pytania to coraz bardziej jestem podbudowana tym jakie Pudle są w życiu codziennym!!
Ja osobiście jeszcze nie mam dzieci, ale pytałam się o stosunek pudli do małych dzieci, ponieważ mam małych bratanków - teraz mają po 8 miesięcy, ale zanim kupię sobie "wymarzonego" to chłopaki pewnie już będą biegać!! Dzieci te wraz ze swoimi rodzicami mieszkają w Opolu, ale dość często się widujemy i jak będę do nich jeździła to piesio będzie jeździł razem ze mną!! Stąd się wzieło moje pytanie!!!
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!! :wink:



IraKa - 28-11-2005 18:55
Kupiłam ostatnio maszynkę Moser 1245 i mam pytanie jakich ostrzy (nr, wysokość cięcia) stosujecie do strzyżenia pudli. Czy np Oster ma jedną szerokość ostrzy czy są one różne?



góral - 28-11-2005 19:01

Kupiłam ostatnio maszynkę Moser 1245 i mam pytanie jakich ostrzy (nr, wysokość cięcia) stosujecie do strzyżenia pudli. Czy np Oster ma jedną szerokość ostrzy czy są one różne? Do MOserów doskonale nadają się ostrza firmy Oster, ja używa nr. 8 i 10, niektórzy chwalą 15, ale ja nie próbowałem :D



Gośka - 29-11-2005 16:46
Już mam zdjęcia małych Fordzików :D Są na stronach, u mnie w hodowli w dziale "szczenięta".
Kurcze ja chyba naprawdę nie umiem być obiektywna, bo dla mnie są napiękniejszymi kluchami na świecie :D



Alfa1 - 29-11-2005 17:12
Fajne kluchy i odnoszę wrażnie,że próbują już podpatrywć świat :D



magda_u - 29-11-2005 17:19
ja nie widze zdjec - nic mi sie nie pokazuje...



Gośka - 29-11-2005 18:29
Może spróbuj odświeżyć, bo wszyscy widzą, albo spróbuj na wersji angielskiej.



aneta - 29-11-2005 22:07
Gośka, tobie się nie wydaje, one są śliczne, tfu. tfu tfu odpukać ,na psa urok , tfu :D



Sonya-Nero - 30-11-2005 07:25
:lilangel:
a moi faworyci piesek nr 1 :D i suczka nr 2 :D
ciekawe co z nich wyrośnie.... :wink:



Gośka - 30-11-2005 07:58
Sonya :lol: :lol: :lol: dokładnie tak samo wczoraj z Iwoną typowałyśmy. Suczka nr. 2 jest bezsprzecznie najpiękniejsza. Ale wszystkie są słodkie.



ruda_asia - 30-11-2005 20:30
Śliczne są te Fordzikowe szczeniaczki!!
Żałuję tylko że ja chcę sobie kupić czarnego, bo maluchy naprawdę świetne!! :D



Gośka - 30-11-2005 20:42
Czarne będą niedługo u Iwony, więc jak się zdecydujesz to wszystko zostanie w dogomaniackiej rodzinie :lol: :wink:



aneta - 30-11-2005 21:36
U Iwony, widzę jeszcze 1 ogłoszenie po "Iwonowych" i jedno Czeskie ;)
Jest w czym przebierać ;)



Gośka - 30-11-2005 21:58
No to obrodziło w duże, będzie zatrzęsienie na wystawach :lol: :lol: :lol:



JustynaJK - 01-12-2005 20:31
no i bardzo dobrze ,bo jeszcze niedawno duży na naszych wystawach był rzadkością



Gośka - 01-12-2005 22:19
Będzie zatrzęsienie pod warunkiem że nie trafia na kanapę.
Wiesz ja myślę, że nie tylko duży jest żadkością, teraz nawet miniatur nie ma, nie mówiąc o średnich, których chyba jest jeszcze mniej niż dużych.



JustynaJK - 03-12-2005 17:11
to prawda,że teraz średniak to też żadkość! a mają takie świetne charaktery! szkoda



ruda_asia - 04-12-2005 09:55
Słuchajcie chciałabym poczytać jakieś książki na temat pudli, żeby z pełną odpowiedzialnością i bogatsza w informacje, świadomie podjąć decyzję o zakupie pudla! 8)
Czy moglibyście polecić mi jakieś książki na temat tej rasy!!??



Gośka - 05-12-2005 11:26
Ruda-asiu niestety w Polsce są tylko 2 książki poświęcone pudlom jedna p. Zygmunta Jakubowskiego, druga p.Kuchlewskigo, obydwie pt. "Pudel". Obydwie książki są fajnie napisane, ale dla bardzo początkującego pudlarza. Wzorzec, skrótowo wychowanie, żywienie, historia rasy, fryzurki, pielęgnacja i po kilka zdjęć.
Wydaje mi się że w sieci można zlaneść zdecydowanie więcej informacji na temat rasy.
Jeśli znasz języki to literatura jest zdecydowanie bogatsza, wystarczy wejść na amazon com lub na german poodle, lub tak jak dziewczyny kupiłyn książkę na wschodzie.



magda_u - 05-12-2005 13:03
z po polsku jeszcze jest to:
http://www.wilcy.pl/index.php?action...&ide=64&str=11



Gośka - 05-12-2005 13:58
A fakt, nie wzięłam jej pod uwagę, bo tam są tylko zdjęcia, a treść... no cóż to już chyba więcej informacji znaleść można w naszych książkach, a nie tych tłumaczonych.



ruda_asia - 05-12-2005 19:04
[quote="Gośka"]Ruda-asiu niestety w Polsce są tylko 2 książki poświęcone pudlom jedna p. Zygmunta Jakubowskiego, druga p.Kuchlewskigo, obydwie pt. "Pudel". Obydwie książki są fajnie napisane, ale dla bardzo początkującego pudlarza.

Czyli w sam raz dla mnie!!! :wink:

Dzięki za podanie wyżej wymienionych pozycji!! Jak znam siebie to napewno jeprzeczytam!! :P



ruda_asia - 05-12-2005 19:05
A i jeszcze jedno!!
Nie było mnie na forum rapten jeden dzień, a tu takie zmiany na dogomani!!
:roll:



JustynaJK - 05-12-2005 19:09
ta trzecia książka to najbardziej amatorska



ruda_asia - 05-12-2005 19:16
Mi to naprawde nie przeszkadza, w końcu to ja przecież tak naprawdę jak kupię sobie pudla to będę typowym amatorem - nie w sensie posiadania psa wogóle bo miałam już dwa, ale w sensie pielegnacji takiego kędziorkowatego "stwora" :mdrmed:



Gośka - 05-12-2005 22:12
Z tych 3 pozycji książkowych na pewno nie dowiesz się zbyt wiele jeśli chodzi o pielęgnację. Ja tych książek nauczyłam się prawie na pamięć zanim kupiłam pudla z rodowodem. Pozatym zanim kupiłam tego pudla z rodowodem miałam wcześniej dwa bez papieru i strzygłam je sama, strzygłam też psy ludziom, a jednak kiedy kupiłam Mercedes tak naprawdę nie wiedziałam NIC na temat pielęgnacji. Największa wiedza przyszła do mnie z internetu i oczywiście od ludzi, jeżdżąc na wystawy podpatrywałam, podpytywałam... Zresztą bałabym się powiedzieć że w tej chwili wiem już wszytsko na temat pielęgnacji.
Justyna to prawda że ta trzecia książka jest nabardziej amatorska, o ile książka p.Jakubowskiego naprawdę zasługuje na przeczytanie (chociażby za względu na prestiż samego autora) to ta trzecia pozycja jest dla dzieci w wieku 8-12 lat.



Gośka - 05-12-2005 22:14
Mam nowe fotki Fordzikowych maluchów, już w wieku 2 tygodni!!!
Rany jak ten czas leci, wyglądają słodko z pootwieranymi ślepkami :D



mc1991 - 06-12-2005 11:32
Witam,przypadkiem natknęłam się w Moim Psie na ogłoszenie o sprzedaży pudelków,jest do niego dołączone zdjęcie piesków w koszyczku.Jednym z tych pieskow jest mój,który ma teraz 2,5 roku.Czyżby ktos podszywał sie pod hodowcę,albo chciał sprzedać mojego?? :placz:



Gośka - 06-12-2005 11:58
Zacytuj treść ogłoszenia, bo myślę, że to ogłoszenie hodowcy Twojego psa, który wstawiając zdjęcie szczeniąt w koszyczku chce zareklamować swoją hodowlę.
Aha czy to zdjęcie jest Twojego autorstwa??



mc1991 - 06-12-2005 12:54
Zdjęcia nie są moje,ale od dłuższego czasu są na stronie ojca mojego pieskahttp://www.pudle-nikity.webpark.pl/. Treść ogłoszenia brzmi:Pudelki miniaturowe po Championach i numer telefonu.



mc1991 - 06-12-2005 14:33
Zdjęcia nie są moje, ale od dłuższego czasu są na stronie ojca mojego Tofika http://www.pudle-nikity.webpark.pl/. Treść ogłoszenia brzmi: Pudelki miniaturowe po Championach i numer telefonu...



Gośka - 06-12-2005 14:42
Skoro zdjęcie nie jest Twoje to nie rozumiem pretensji. A numer telefonu nie jest czasem hodowcy Twojego psa?
Hodowca moze zrobić zdjęcie nawet Twojemu 2,5-letniemu psu i reklamować swoją hodowlę. Bo Twój pies to jego praca hodowlana i jego wysiłek w wygląd psa.



anii - 07-12-2005 13:33
Znalazlam na allegro, wiec wklejam, moze jakis pudlomaniak sie skusi ;)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76015417



Sonya-Nero - 07-12-2005 16:00
Całkiem fajny talerzyk :P



Ewelinaa - 07-12-2005 16:09

Zdjęcia nie są moje, ale od dłuższego czasu są na stronie ojca mojego Tofika http://www.pudle-nikity.webpark.pl/. Treść ogłoszenia brzmi: Pudelki miniaturowe po Championach i numer telefonu... Ja widziłam to ogłoszenie o to jest normalne ze hodowca daje ogłoszenie ze zdjeciem z poprzedniego miotu i to to zdjęcie jest takze na stronce hodowcy więc nie wiem czemu się tu bulwersować jeśli to zdjecie nie twojego autorstwa



Ewelinaa - 07-12-2005 16:39

Znalazlam na allegro, wiec wklejam, moze jakis pudlomaniak sie skusi ;)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76015417

fajny prezent na gwiazdkę dla pudelka :)



Gośka - 07-12-2005 18:43
Anii talerzyk BOMBA !!!
Takiego właśnie szukałam, dzięki już sobie kupiłam, tzn. namówiłam męża żeby mi zrobił prezent pod choinkowy :wink:



anii - 08-12-2005 15:14

Anii talerzyk BOMBA !!!
Takiego właśnie szukałam, dzięki już sobie kupiłam, tzn. namówiłam męża żeby mi zrobił prezent pod choinkowy :wink:
Nie ma to jak porcelana. :)
Oj na talerzyku chyba sie nie skonczy?! Moze jakies male zywe pudlowe srebro?! :lol:

Ja na gwiazdke zazyczylam wielki kubas z cienkiej porcelany z psami roznych ras i kubek z persami. :lol:



Cheritka - 09-12-2005 19:52
Chyba się wtracę, mimo iż mało tu zaglądam. :oops:
Zdjęcie robiła Ewa "Vericolor" na pamiątkę tamtego krycia.
Zdjęcie jest owszem z hodowli hodowcy, ale pieski na zdjeciu są po moim reproduktorze, a teraz to są zupełnie inni rodzice.



IraKa - 09-12-2005 20:02
W Opolu pudel będzie sędziował: Laurent Pichard (F)
Kto to?



Cheritka - 09-12-2005 20:43

W Opolu pudel będzie sędziował: Laurent Pichard (F)
Kto to?
Mówisz o Klubowej ?



IraKa - 10-12-2005 09:41
Miedzynarodowej



góral - 10-12-2005 12:39
To baardzo sławny hodowca amerykańskich cocker spanieli, doskonały handler i groomer, jest zapraszany także jako sędzia na konkursy strzyżenia psów...



JustynaJK - 10-12-2005 18:21
to powinno przyciągnąć wystawców



góral - 10-12-2005 18:23
BOB w toy'ach w NOwym Dworze dostał Billi od Gosi :D :lol: :P

WIELKIE GRATULACJE :BIG:



JustynaJK - 10-12-2005 18:31
pewnie na zdjęcia to jeszcze za wcześnie



góral - 10-12-2005 18:34
Dopiero godzinę temu zakończył się wybór w grupach



JustynaJK - 10-12-2005 18:46
fakt :D



Ewelinaa - 11-12-2005 09:57
w Miniaturach Apricot-Srebrny
Rase wygrał nasz Mł.Ch.Pl Mł.Zw.Pl'05 CORAL - Tofi :)
tym samym rozpoczął dorosły championat !!!!!!!!!



góral - 11-12-2005 10:03
W miniaturach BBC
BOB MISS MERCEDES od Lalanki
BOS KRASAVCHIK ot Madam Sarmont
Gratulacje :D



Gośka - 11-12-2005 13:45
Czesc
Jak zwykle jesteście zdecydowanie szybsi odemnie :wink:
Dzięki za gratulacje, pojechałam po opis do p.Supronowicz bo bardzo byłam ciekawa jej oceny, oceniała już wszytskie moje psy i zawsze miała "oko", w sumie to do tej pory tylko Ford jej się podobał :D i zawsze trafinie wychwyciła wszystkie błędy i niedociągnięcia. Tak więc jestem bardzo zadowolona z Bila i jego oceny, p.Supronowicz Bili się bardzo podobał, ładnie się też pokazał, mimo kilkugodzinnego czekania nie stracił swojej werwy :wink:
Katalog zawierał świetne informacje. Katalogi Legionowskie zawsze są bardzo ciekawe do poczytania :lol: Np. zagadkowy duży biały pudel okazał się białą miniaturką, ja dowiedziałam się że mam shih tzu :lol: Na szczęście karta oceny była dla lhasa.
Pełne wyniki pudli i zdjęcia będą jutro koło południa na klubie i "pudlu".



aneta - 11-12-2005 14:45
Gosia jak zwykle niezawodna :)



Sonya-Nero - 11-12-2005 19:51
:klacz: :klacz: :klacz: gratulacje dla Betti i Evitki :klacz: :D
mamy nową CHAMPIONKĘ POLSKI :D

http://images2.fotosik.pl/6/ietig8yzi3b0viytm.jpg

http://images3.fotosik.pl/6/yrzlxdvx3bcudgc0m.jpg



Sonya-Nero - 11-12-2005 20:21
Nowy Dwór Mazowiecki 2005
Pudel toy
CWC, NSwR LUNA MIO AMORE Bi-Bi

http://images3.fotosik.pl/6/3hag799b0ezdvrtzm.jpg

http://images3.fotosik.pl/6/92z5p0vqp4gvnj35m.jpg

http://images2.fotosik.pl/6/0dd38nnskke5l846m.jpg

http://images1.fotosik.pl/6/c79lvezfh2pz8xahm.jpg

http://images1.fotosik.pl/6/s3hz5d8zfb41ydnem.jpg
:D



Sonya-Nero - 11-12-2005 20:35
Nowy Dwór Mazowiecki 2005
Pudel miniaturowy czarny
CWC Airy Arabeska PICASSO OVERNIGHT PAINTER
http://images2.fotosik.pl/6/tflpgfoxb67qgkg1m.jpg

CWC, NSwR
Airy Arabeska PARTY ALL THE NIGHT
http://images1.fotosik.pl/6/fnk9fyoskqt7vw6em.jpg



Gośka - 12-12-2005 09:16
Super fotki popstrykałyście :D
Tradycyjnie pytam - mogę skopiować po jednej ?
A to głowa Bila, jedyna fotka na stole którą cyknął mój mąż :evil:

http://img471.imageshack.us/img471/4...gionowo3lx.jpg



aneta - 12-12-2005 10:10
JEszcze raz gratulacje !!! :angel: :angel: :angel:



Sonya-Nero - 12-12-2005 11:49
oczywiście :D
na kolejnej wystawie zapraszam na sesję zdjęciową, tylko niech Bil nie obżera wcześniej jakiegoś tłustego gnata :wink:



Gośka - 12-12-2005 13:06
Przed następną wystawą mama będzie miała zakaz zbliżania się do psa :wink: :lol:
Wyjaśniam o co chodziło Sonyi - moja mama pożałowała pieska że taki głodny i dała mu świńską nogę ugotowaną do galarety, Biluś z wielką ochotą wrąbał tego ganata co skończyło się tłustymi uszami i całym przodem. Na szczęście dziewczyny miały suszarkę a my jakieś 5 godzin czekania na ocenę, więc było pranie i suszenie uszu w toalecie.



Gośka - 12-12-2005 13:13
Na stronach są już wyniki i reszta fotek z Nowego Dworu.



Betti - 12-12-2005 13:22
Witam,

przyjechałyśmy wczoraj wieczorem z Warszawy a tu taka niespodzianka - Sonya-Nero dzięki za śliczne fotki.
Za gratulacje również, które należą się niewątpliwie Violonczeli za...całokształt.
Bardzo się cieszę z championatu, to prawda, że warto czasem pomarzyć.
Vitce temperamencik wystawowy osłabł wreszcie i odsypia w przedpokoju na butach jak aniołek. Sprawdzę potem co mam w aparacie bo mój mąż coś tam pstrykał, ale raz za jasno było, raz za ciemno jak będzie do pokazania to wkleję - moje plecy i kawałek głowy Vitki lub ogonka murowane!

pozdrawiam
Betti

Gosia, a co było dalej tzn na grupie?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 67 z 91 • Zostało znalezionych 17372 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91