Wygrane marzenia - po 3 latach walki Uciechów rusza pełną parą
justynavege - 05-10-2006 19:49
AnkaG nie wysylaj jak mozesz do nas :)
ja nie mam czasu na wystawianie zajmuje sie tym moja siostra ktora mieszka 160 km ode mnie , wiec moze ktoras dogomaniaczka by sie podjela wystawiania a Ty wyslalabys jej fotki przedmiotow? zeby uniknac kilkakrotnego wysylania rzeczy ?
AnkaG - 05-10-2006 22:38
Justynko (mogę się do ciebie tak zwracać?), ja nie mam aparatu, żeby zrobić zdjęcia. Podaj namiary na siostrę, to do niej wyślę, albo do innej dogomaniaczki. Chciałam wam wysłać złoty pierścionek i kolczyki ( i tak nie noszę, bo są z różowym kamieniem a ja nie cierpię różu) oraz jedno złote kółko (drugie zgubiłam). Mogłabyś to sprzedać na złom. Aha i chciałam wysłać komplet parkera (chyba długopis i pióro) nowy w pudełku, to można by na allegro.
Napisz co mam z tym zrobić.
AnkaG - 05-10-2006 22:43
A może w Szczecinie jest jakaś dogomaniaczka, co wystawia na allegro dla was, tobym jej zawiozła.
Chrzan - 05-10-2006 22:47
Justynko ślub jest 14 ale kwiatka chę im zanieść troszkę później. Chce uniknąć jakiejś nieprzejymnej sytuacji w razie gdyby ktoś, chciał się przyczepić, że mimo prośby o kasę na psiaki ja jednak uparcie kwiatki przynoszę. niestety ludzie są różni.
justynavege - 06-10-2006 08:59
Chrzan jesli myslisz ze to dobry pomysl podaj na pw dane panstwa mlodych by zlozyc im imienne podziekowania
justynavege - 06-10-2006 18:30
AnkaG mysle ze te rzeczy mozna by bylo wystawic na bazarku
Poszukiwana dogomaniaczka ktora wystawi na bazarku rzeczy podarowane przez Anke :)
Uciechów melduje ze dzieki 300 pln z AFN juz ruszylo stawianie izolatek z pustakow :)))))
:sweetCyb: :sweetCyb: :Dog_run: :laola:
dziękujemy dogomaniacy :)
ulvhedinn - 07-10-2006 01:31
Słuchajcie jest buda do wzięcia... duża, ocieplona, kryta papą. Tylko trzeba zorganizować transport.
http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32103
justynavege - 07-10-2006 08:40
ulv.... :)
my z transportu mamy jedynie obuwie ;)
ulvhedinn - 07-10-2006 11:14
...i plecy. To się nazywa fachowo transport nasobny:evil_lol:
Faro - 07-10-2006 15:53
A ja się przypominam - jak bedzie planowany jakis transport z Krakowa to dajcie znać kilka dni wcześniej - rzeczy czekają .
Radek - 07-10-2006 21:26
Na prośbę siostry Justyny przypominam o aukcjach na rzecz Uciechowa
http://www.allegro.pl/item131804693_...uciechowa.html
http://www.allegro.pl/item132237363_...uciechowa.html
Licytujmy :)
pixie - 07-10-2006 22:04
A ja się przypominam - jak bedzie planowany jakis transport z Krakowa to dajcie znać kilka dni wcześniej - rzeczy czekają .
Faro dzieki,
liczylam nieco na Jogi, ale widac nie pojechala, lub nie miala czasu zajechac do krakowa, a jechala z lancuta, o ile pojechala - nie odpowiedziala mi..wiec nie zawiadamialam
nastepnym razem uprzedzimy...
szkoda wielka-myslalam ze waga juz sluzy
no i ten licznik trojfazowy - chyba bardzo wazny....
justynavege - 08-10-2006 15:09
...i plecy. To się nazywa fachowo transport nasobny:evil_lol:
ulv hihihi :) kiedy do nas znow zawitacie ?
justynavege - 08-10-2006 15:13
Donosze z dnia wczorajszego ze pomalowalam wlasnorecznie dwa razy 24 sztuk okien :))
malowalam z braku akrylu podarowana przez Was farba naścienną w kolorze wrzoso-roż , ale jest piknie :)))
Trwa jeszcze stawianie izolatek , jako ze Robert ma tylko dwie rece i jeszcze psy do obsluzenia ;)
justynavege - 08-10-2006 17:34
Chrzan zamówiłąm kartke w sklepie internetowym ( Pani zgodziła sie na gratisa :))))))) , kartka trafi prosto do Ciebie , a paczuszka ode mnie z aniołkiem ( oj bedzie pakowania ) tez do Ciebie , zostanie Ci tylko jakos zapakowac bo ja poowijam w folie babelkowa gazety usztywnie wiec w takim stanie nie moze trafic do Mlodych Panstwa :)
slapcio - 08-10-2006 21:28
A ja się przypominam - jak bedzie planowany jakis transport z Krakowa to dajcie znać kilka dni wcześniej - rzeczy czekają .
Ja będę za 2 tyg w Krakowie moim małym autkiem. Mogłabym wziąć rzeczy do Olkusza, z tym że potem do Katowic chyba dopiero na Wszystkich Świętych zjadę. Tylko czy to w ogóle w czymkolwiek pomoże? Tzn czy uda się wymyśleć coś z jakimś transportem dalej?
pixie - 09-10-2006 10:24
Ja będę za 2 tyg w Krakowie moim małym autkiem. Mogłabym wziąć rzeczy do Olkusza, z tym że potem do Katowic chyba dopiero na Wszystkich Świętych zjadę. Tylko czy to w ogóle w czymkolwiek pomoże? Tzn czy uda się wymyśleć coś z jakimś transportem dalej?
to juz ostatni post dzis..zmykam na kilka dni
Slapcio, wczoraj dobijala sie Perfi, lecz poniewaz konczylam z Kara prace nad Mapa- /spojrzcie przy okazji - spis Ofert wg wojewodztw, koszmarna praca calej ekipy/- nie udalo mi sie z nia porozmawiac
pisala cos o wykrytym transporcie Tychy-Wroclaw TIREM...
mozeby z Ewkabz cos polaczyc..
logistyka transportu w kierunku Uciechowa na fali
justynavege - 09-10-2006 18:26
Do schronu trafilą kolejna bieda piekna mlodziutka malutka czarna sznaucerkowato-terierowata suczka wyrzucona ...........:(
Rozpacza w boksie :-(
AnkaG - 09-10-2006 18:52
Jutro wysyłam paczkę. Nie wiem czy przydadzą się Wam te rzeczy, ale coś może z tego wybierzecie.
justynavege - 09-10-2006 20:30
AnkaG na pewno przyda sie wszystko, dziekujemy :))
Radek - 11-10-2006 14:45
Przypominam o tym, że w Uciechowie przyda się jeszcze wiele rzeczy.
Jeśli ktos chciałby wspomóc finansowo to może zalicytować w tej aukcji
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=133750690
HebaNova - 11-10-2006 14:50
czy wasza schroniskowa kom jest na kartę? może ktoś z dogomaniaków kupiłby uzupełnienie?
justynavege - 11-10-2006 20:09
obie kom ktorych uzywamy sa na karte
jesli ktos chcialby doladowac to najpilnejsza Roberta , ma stan zerowy
justynavege - 11-10-2006 21:12
W szale problemów zapomniałąm doniesc ze
Chrzan kartka wysłąna aniolek tez
odezwij sie Chrzanku
Ja dzis coś wynalazlam :)
Z braku drabiny w czasie zdzierania starego tynku i innych warstw ( ych ile ich bylo) w pomieszczeniu z jedynym kranem czyli kuchnio-łazienka zrobiłąm super narzedzie do szczotki sluzacej do szorowania kupek przymocowałam tasma klejaca szpachelke i drabina nie byla juz potrzebna :)
Zdzierałyśmy razem z Asia ( fajowa para wolontariuszy Asia i Jacek ) tak zawziecie ze mialysmy kupe tego badziewia za bluzkami :):diabloti:
HebaNova - 12-10-2006 10:10
w takim razie prosze podaj te numery i jaka to sieć, przecież da się doładować przez własny telefon, albo po prostu wysyłając wam kod. chociażby po 5 czy 10 zł, na pewno ktoś z dogomaniaków się zdecyduje
justynavege - 12-10-2006 17:05
Podaje numery tel
Robert 510433322
Moj znacie :) 697 758 088
Dzis znow wielka pomoc wolontariuszy Asi i Jacka trwa remont kuchni , bedzie robiony kibelek
ulvhedinn - 13-10-2006 12:53
Justyna, poznałaś mnie w ogóle wczoraj?:evil_lol: To ja do ciebie machałam z auta... niestety nie mogłam się zatrzymać, bo jechałam z ciocią po materiały i śpieszyło nam sie niemożebnie...
Nie wiem, czy to się wam przyda, ale blisko was- w Pieszycach można kupić takie cienkie materace na leżaki - używane (z wystawek) po 5 zł... Według mnie niezłe na legowiska, a po przecięciu i obszyciu z jednego wychodzą dwa po ok. 90x60 cm...
Radek - 13-10-2006 19:38
Justyno, za radą Twojej siostry pieniądze za kasztany wpłacę razem z pieniędzmi za aukcje, w których licytuję, w ten sposób zapłacę za przelew tylko raz :)
justynavege - 13-10-2006 21:01
ulvhedinn o retyyyy :))))))))
szłam z Asia na spacer a Pusia ktora wczoraj pojechala juz do nowego domku jedna bida mniej :))))))):lol:
i mowie do Aski to do Ciebie ktos macha? ihhi w ogole Cie nie poznalam :)))))))))
mysle ze takie materace o ile w miare grube bylyby przydatne
ulv hihihi ze ja Cie nie poznalam :))))))))
Radek tak bedzie najwygodneij :)
Uciechow remontuje dzieki Waszej pomocy ale by zdazyc przed zima jeszcze mnostwo materialow budowlanych trzeba kupic
Dziekujemy za wszelką pomoc :)
Asia i Jacek jutro malowanie izolatek ;)
Majaa - 13-10-2006 21:39
A ja chciałam przypomnieć że szuklamy transportu na trasie Starachowice - Uciechów
Najlepiej by było znaleźć transport "niezależny", tzn. nie przy okazji i bezpośredni
Można ewentualnie połączyć to z transportem z W-wy i Krakowa Ale niech to będzie transport tylko z przeznaczeniem dla Uciechowa - jakoś sobie nie wyobrażam przekładania fiacika z samochodu do samochodu :evil_lol:
Mnóstwo rzeczy pojedzie od nas, w tym fiat 126p, budy, okna, kraty, krzesła, legowiska, chemia i tysiące innych mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy
Myślmy! Myślcie !
ulvhedinn - 13-10-2006 23:22
Oj Justyna, Justyna:evil_lol: A żebys wiedziała jaką miałaś minę:evil_lol: hahahahahaha!!!!!!
Te materacyki całkiem spoko, moim się podobają i na upartego udało mi się uprać w pralce...
Majaa... ty szukasz transportu tirem, czy pociągiem towarowym??:crazyeye:
Majaa - 13-10-2006 23:49
Majaa... ty szukasz transportu tirem, czy pociągiem towarowym??:crazyeye:
A co się da :evil_lol: A tak poważnie Jelcz z plandeką to minimum Gabaryty są spore !
justynavege - 14-10-2006 18:16
Ludziska jestescie Wielcy :))
Trwa remont , zbieramy kase nadal pustaki regipsy i wsio potrzebne
Robi sie kuchnia izolatki ambulatorium :)
Dziekuje mojej zwariowanej Siostrze :)
Asi i Jackowi
i wszystkim ktorzy pomagaja :)) w jakikolwiek sposob
pixie - 14-10-2006 20:16
takie dobre wiesci..jestescie bardzo dzielni
majce przekazalam na gg info o tym, ze wynajem 24 tonowej ciezarowki mozliwy..w firmie w ktorej pracuje maz Wandul nic wiecej nie wiem ..nie wiem czy to duzo czy malo czy gabaryty wystarczajace...
no i trzymam kciuki
a wagi lekarskiej ciagle nie ma?....hmmm
swiatlo juz jest? czy nadal przy swieczce?
Faro - 14-10-2006 20:26
waga i cała reszta czeka u mnie ale z transportem :shake: "nie przeskoczę" - dokładam co rusz coś do zbiorku (doszły dwa duże gary i szafai jakieś jedzcze drobiazgi) . Info o transporcie potrzebne chocby 2 dni wcześniej
(aaa - u mnie to znaczy w Krakowie - część w bloku w piwnicy a częśc w pracy )
Majaa - 15-10-2006 01:16
Niestety z braku czasu nie mogę się podjąć organizacji transportu ! Nawet od nas ! Jak będzie to się dostosuję tylko muszę, wiedzeć 3 dni wcześniej, choć jak na razie dobrze by było, żeby transport był za conajmniej 2 tygodnie - w tym czasie przewieziemy dużo rzeczy do nowego punktu i będzie wiadomo co się przyda , a co nie!
Justyna i Robert Dzisiaj odkryłam, ze budowlańcy nie wywieźli jeszcze mnóstwa ok. 60 - 80 okien z demontażu i to wciąż ja jestem ich dyspozytorką, więc piszcie czy Wam się przydadzą i ew. jakiej wielkości Postaram się przeszukać w tym gąszczu Niestety okna są zniszczone po remoncie,m ale jak to stare okna można oskrobać i odnowić
pixie - 15-10-2006 16:29
Co trzeba zorganizowac?
Transport jak duzy...koszt tego transportu zalezy chyba od wielkosci samochodu i kilometrow
Inne pytanie : nie widzialam dojazdu do schroniska
czy droga utwradzona czy ciezarowka / tir/ przyczepa wjedzie i nie ugrzeznie gdzies?
Te kwestie tzn wielkosci Majka sa do ustalenia z przewoznikiem...czy moglabys w kwestii tej zwrocic sie do meza wandul..przez wande?
jeszcze kwestia kosztow
nie wiem ile jest teraz aktualnie na AFN..bo chyba jakies pieniadze poszly na mat budowlane
inne sa zbierane na sterylizacje...
Majaa - 15-10-2006 18:48
Te kwestie tzn wielkosci Majka sa do ustalenia z przewoznikiem...czy moglabys w kwestii tej zwrocic sie do meza wandul..przez wande?
Więc tak jak pisałam Na razie oceniłam to z TZ na Jelcza. No i pewnie na tym stanie na razie !
Bo może dojść jeszcze sporo rzeczy róznego rodzaju ale już nie tak wielkich gabarytowo
justynavege - 15-10-2006 19:39
Pixie jest jedno gnazdko juz , niedlugo bedzie ciagniecie reszty tzn na caly budynek
Droga do schronu jest czesciowo nieutwardzona
Dziekuje Wam wszystkim za pomoc Dogomaniacy
Chrzanku :)))))))))))
pixie - 15-10-2006 20:46
Mloda paro :Rose::Rose::Rose::Rose:niech zycie wasze uplynie w szczesciu i zdrowiu
badzcie otoczeni przyjaciolmi, bo warci jestescie wspanialych przyjaciol...
zyjcie dlugo i szczesliwie..:loveu: :loveu:
a jesli tylko drzwi Waszego domu w jakiejs chwili beda otwarte i gotowi bedziecie do przyjecia pieska wierzcie, ze pierwszy bedzie u Was pies z Uciechowa - mysle ze macie to jak w Banku:Dog_run:
na razie nacieszcie sie soba, a my radujemy sie z Wami z Waszego szczescia
dziekujemy za wielkie za serce :loveu: :loveu:
za pierwsza wspolna decyzje pomocy dla potrzebujacych zwierzat
:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Dog_run: :Dog_run: :sweetCyb: :sweetCyb: :cunao:
wielkie dzieki dla CHRZAN I PIDZEJ -
:laola::laola:
uzbieralyscie pol tysiaca zlotych!!!!!!
a jak one sie przydadza teraz wie najlepiej justynka i robert!
justynavege - 16-10-2006 09:00
O tak :))
Wybierzemy wśród Uciechowskich psiaków najwspanialszego choć to będzie trudne bo wszystkie sa wspaniale
:Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run: :Dog_run:
anetta - 16-10-2006 16:38
Witam wszystkich po dluugiej przerwie od Dogo :)
Mam pytanie, czy bedzie jakies transport z Wawy? Od sierpnia lezy u mnie paczka dla Uciechowa :lol::lol: i juz dawno dojrzala aby zostac wyslana do schroniska :lol::lol:
justynavege - 16-10-2006 21:24
anetta , transport w organizacji :)
zapraszm tu
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=135015624
Majaa - 17-10-2006 00:42
Słuchajcie Musimy szukać transportu rzeczy dla Uciechowa !
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2289922
Od nas pojechać sporo Po drodze jeszcze Kraków, gdzie też jest trochę do odebrania, z tego co wiem!
Może uda się zorganizować transport tak, zeby pojechały takze rzeczy z W-wy Jeśli nie, to Warszawiacy przekazujcie do Starachowic (postaram się zroganizować punkt przyjęć w Skarżysku tuż przy E7 ale tego na razie nie obiecuję)
paros - 17-10-2006 10:06
Ja mam też rzeczy dla Uciechowa :lol: Komu je przekazać?
justynavege - 17-10-2006 19:44
Transport poszukiwany
Kochani licytujcie na bazarku rzeczy dla Uciechowa
Potrzeby są ogromne , potrzebujemy jeszcze wiele materiałow budowlanych , budynek remontujemy w srodku , z zewnatrz nie damy rady na razie ale musimy go chocby jako tako ocieplic noce juz mrozne
Dzis w dalszym ciagu powstawałą łazienka
( dziekujemy Jackowi :)
malowane byly okna w izolatkach
( ja i Asia :))
justynavege - 17-10-2006 22:10
Uciechów prosi o wsparcie
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32783
yewcia1 - 18-10-2006 11:45
To mój pierwszy raz na Dogo, więc nie wiem jak to wszystko działa, ale się nauczę. Siostra (Justynavege) właśnie mi powiedziała, że Myszka się oszczeniła. Niestety Myszka chyba nie ma własnego wątku na Dogo, a tatusiem jest Łatek - Łatuś, którego adoptowała Majaga http://www.dogomania.pl/forum/showth...=29035&page=11.
Chcę bardzo podziękować Slapcio, za wsparcie i pomoc w wystawianiu licytacji na Bazarku ( liczę dalej na współpracę), oraz Radkowi za pomoc i za wylicytowanie 3 aukcji.;)
Teraz gdy przyszły na świat trzy szczeniorki i potrzeby są większe, poszukuję pomocnej dłoni, która pomoże mi wystawić co nieco na bazarku,
mój nr gadu - gadu 1392140. Jednocześnie dziekuję za licytacje wszystkim z Dogo.
pixie - 18-10-2006 12:46
rozmawialam przed chwila z Justyna - to byla dluga rozmowa
dla mnie ta wiadomosc jest porazajaca i przerazajaca!
prosze i apeluje tu na forum Justynko i Robercie
jesli nie macie mozliwosci., jak mi tlumaczylas rozdzielenia psow tj suk od psow, nie ma mozliwosci bo nie ma jeszcze boksow gotowych, bo nie mozna wysterylizowac, bo nie ma DTS, bo...nie macie czasu, rak do pracy, pieniedzy wszystkiego brak... itd
staramy sie pomoc naprawde, czasami ponad sily
i bardzo chce, byscie to zrozumieli,
idzcie do weterynarza juz..martwie sie o lisiczke o inne suki
niech chociaz dostana provere czy inne zastrzyki, choc niektorzy mowia ze szkodliwe, na dluga mete..ale dopoki nie ma mozliwosci sterylizacji, czy rozdzielenia suk i psow - ten polsrodek musi wystarczyc
justynko i robercie ..zle sie stalo
niech sie dobrze chowaja maluszki,
ale taki obrot spraw zmartwil, i mysle ze nie tylko mnie
yewcia1 - 18-10-2006 14:42
Wiem, że lepiej aby takie sytucje nie miały miejsca, bo to kolejne bezdomne, szczylki, ale stało się.
Chciałam tak jak Grochola, odszukać jakiś pozytywny wątek w tym całym nieszczęsciu (czyli np, ze Myszka nie urodziła w lesie bądź chorych szczeniaków). Z boksami u nich marnie ( byłam u nich miesiąc temu i widziałam), sami wiecie, jak to wygląda, nawet z relacji ustnych i fotek.
Siostra wprowadziła mnie w forum dogomaniackie i staram się im pomagać jak mogę. Pewnie konsekwencje zostały wyciągniete z tej rozmowy, a kasa się zbiera ( na bazarku) to i bedzie gdzie psiaki trzymac.
Radek - 18-10-2006 17:51
Podzielę się z Wami swoją radością. Dotarły już do mnie kasztany :multi:
i parę innych rzeczy.
Yewcia, jak potrzebujesz pomocy z Dogo to pisz śmiało.
justynavege - 18-10-2006 19:03
po rozmowie z pixie .......
wiele pzremyślen
coz pomysł Twoj pixie by suki przywiazywac do palet ....... nie bardzo to widze , na czym wiazac na sznurku???
Moze pixie ma racje..........
moze psy oddac do schronska i zajac sie czyms innym , znalezc prace za ktora placa miec czas dla siebie , nie chodzic co dzien bez wzgledu na pogode 3,5 km w jedna strone
w sprawach schroniska prosze dwonic do Roberta tel u pxie
na dogo na razie zostaje , co z reszta pomysle
HebaNova - 18-10-2006 20:06
Justynko, potraktuj to co Pixie mówiła jako dobre rady ciotki, chcemy dla Was jak najlepiej, i jak najlepiej dla psiaków. każdy ma różne pomysły, różne doświadczenia którymi chce się podzielić. Podejdź do wszsytkiego pozytywnie nawet jeśli ktos cos wytyka. na pewno nie złośliwie. Wiemy ile macie zapału i ile Was spotyka problemów i jaka biurokracja. Na pewno nieraz macie wszystkiego dosyć, my tu was bardzo dopingujemy, i chcemy pomóc jak możemy.
pixie - 18-10-2006 20:39
po rozmowie z pixie .......
wiele pzremyślen
coz pomysł Twoj pixie by suki przywiazywac do palet ....... nie bardzo to widze , na czym wiazac na sznurku???
Moze pixie ma racje..........
moze psy oddac do schronska i zajac sie czyms innym , znalezc prace za ktora placa miec czas dla siebie , nie chodzic co dzien bez wzgledu na pogode 3,5 km w jedna strone
w sprawach schroniska prosze dwonic do Roberta tel u pxie
na dogo na razie zostaje , co z reszta pomysle
justynko...dobrze wiesz, ze chodzilo o to, ze od kilku miesiecy mowimy o sterylizacji, o tym, by juz gdzie jak gdzie ale w schroniskach nie dopuscic do rozmnazania
na twoje, ze nie ma gdzie ich rozdzielic, powiedzialam by przywiazac do palet, czy nawet z palet zrobic jakies zamkniecie, mowisz ze czekacie na bramki..ale moze zastawic oknem, nie wiem, pomieszczenia jakies stworzyc by nie byly razem
nie dopilnujesz, i co ile macie tych suk?
strasznie mnie to zdolowalo, strasznie ta wiadomosc o szczeniakach urodzonych z suki i psa ze schroniska
mowisz weterynarz daleko,
ale mieszkasz w miescie, gdzie on przyjmuje - nie da rady wysterylizowac, bo nie macie DTSterylizacyjnych - to spytac jak inaczej zabezpieczyc te suki,
provera...innymi srodkami, bywalas u niego ze sliniakiem, z rotkiem....cos by doradzil
lisiczka..tyle razy pytalam o lisiczke bo widzialam jej zdjecie z chojrakiem...i caly czas mysle o tej jej cieczce, czy to juz czy jeszcze nie...
jesli nie da rady z palet, okien drzwi wydzielic jakiegos pomieszczenia...nawet jesliby to mialo wygladac jak dla swin..byleby psy nie kryly suk
to je przywiazac na ten czas do budy, sa budy chocby te dwie, po ktore jechaliscie..
ile szykuje sie jeszcze takich niespodzianek
ile jest suk z psami, ktorych rozdzielic "nie mozna, bo nie ma gdzie i co z nimi zrobic"
justynko, przez ten caly czas kiedy Myszka byla szczenna nie pisnelas slowkiem- jeszcze wchodzilaby sterylizacja aborcyjna w gre...
wiesz naprawde rece mi opadly - tego sie nie spodziewalam szczerze mowiac
w koncu robert tez jest czlowiekiem obeznanym z psami
masz zal... bo pracujesz jak wol, pieniedzy nie ma, chodzisz na piechote / chocby rower..ale nie roweru nie chcialas..moglismy probowac pozyczyc, kupic okazyjnie/
justyna staramy sie pomoc naprawde jak tylko mozemy , ale te szczeniaki...i pytanie czy nie ma szczennych suk jeszcze w uciechowie, prosze odpowiedz...
justynavege - 18-10-2006 21:07
pixie ja rozumiem ze kazdy chce dobrze
idealny swiat wszystkie suki nierasowe wysterylizowane
wszystkie psy wykastrowane
zadnego bezdomnego
realia sa inne
chyba za bardzo sie w to zaangazowalam , wolontariusz......... tym byłam
w jednej budzie jest Sara
przywiazac do budy sznurkiem ????? łancuch jest jeden jest na nim Sara
ja odpuszczam chyba choc jeszcze to przemyśle
na razie odpadam
tak jak pisalam wszelkie sprawy nr telefonu do Roberta
pixie zastawic oknami ???????????/
przeciez jak psy wybija szybe pokalecza sie strasznie
u weta owszem bywalismy z psami wtedy gdy jeszzce było auto
wiec prosze jesli sa jakies sprawy kontakt z Robertem masz , mnie jakby juz tu nie bylo
zostaje co prawda na dogo ale tylko z tego wzgledu ze Robert nie ma internetu wiec bede podnosic watki Uciechowskich psiakow
jnk - 18-10-2006 22:24
Justyno, jakiś czas temu (niedługo po tym, jak obiecywałam Ci przelanie pieniędzy dla Was) wysłałam na AFN stówę. Proszę, wydajcie te pieniądze na proverę - jest tania i skuteczna! Wiem, że sterylizacja jest cholernie droga (szczególnie suk), ale utrzymywanie w schronisku szczeniaków przez czas nieokreślony jest jeszcze kosztowniejsze! Znam teorię na temat szkodliwości środków hormonalnych podawanych kotkom i suczkom. Niemniej jednak uważam powoływanie na świat tabunów przez nikogo nie chcianych stworzeń za znacznie bardziej szkodliwe i niehumanitarne! Justyno, napisz ile pieniędzy potrzebujecie na środki antykoncepcyjne dla Waszych suczek. Wyślę natychmiast.
justynavege - 18-10-2006 22:42
jnk tak jak pisałam wczesniej ja wysiadam , nr tel do Roberta ma pixie prosze kierujcie się bezposrednio do niego ja zostaje na dogo tylko by podnosic watki psiakow
Nie wiem czy bede w stanie dalej angazowac sie w schronisko
Chyba to jednak faktycznie nie dla mnie
ulvhedinn - 19-10-2006 02:31
Justyna, nie możesz...:shake: pomyśl o psach, które cię potrzebują, proszę...
No stało się źle, ale to ni koniec świata, trzeba pokombinować co zrobić, żeby historia się nie powtórzyła:-(
I naprawdę proszę nie krytykujcie Justyny, ja byłam w Uciechowie, widziałam... tam każda deska jest na wagę złota:-( Może kiedy uda się zbudować taki boks szpitalny łatwy do odkażania i czyszczenia sterylki ruszą szybciej... na razie to nie chodzi nawet o koszt operacji- ale suni po zabiegu nie ma gdzie trzymać, nie ma warunków, tylko surowe boksy:-(
a i tych jest za mało...
AnkaG - 19-10-2006 08:57
Justynie trzeba pomóc, a nie tylko objeżdżać.
Nie opuszczaj psiaków. Jesli potrzebujecie, to pogadam z moim wetem jak najłatwiej i najtaniej zabezpieczyc sunie. Jęśli nie macie samochodu,ani jak dostać sie do weta, to mogę u swojego zakupić i wysłać wam paczkę. Ile macie teraz suczek?
yewcia1 - 19-10-2006 10:14
Justynie trzeba pomóc, a nie tylko objeżdżać.
Nie opuszczaj psiaków. Jesli potrzebujecie, to pogadam z moim wetem jak najłatwiej i najtaniej zabezpieczyc sunie. Jęśli nie macie samochodu,ani jak dostać sie do weta, to mogę u swojego zakupić i wysłać wam paczkę. Ile macie teraz suczek?
Bardzo dobry pomomysł! Nie wiem dokładnie ile jest suczek( chyba 7).
Mam też pomysł nie wiem co Wy na to?? Myślę, że można założyć skarpete na AFN na transport darów i Alamy (suni bezdomnej). Wpłecę pierwsza drobny grosz ale nie wiele ( jestem w tej chwili na zasiłku), może ktoś jeszcze coś wpłaci?? I wtedy uda się dostarczyć dary, które pokrywa kurz w garażach i piwnicach w Wa-wie i na śląsku. http://www.dogomania.pl/forum/showth...t=32719&page=2
Przeczytałam, że Fala i Magda TST, coś tam zaczęły działać, może faktycznie uda się dostarczyć te dary dla Uciechowa, wtedy jest szansa, że i boksów bedzie więcej, a trzeba sie spiszyć hala jest nie ogrzewana, więcw zimie nawet cement nie bedzie wiązał. To co jest w tej chwili na AFN, zostawić na inne cele choćby na czynsz, a założyć skarpetę na transport. Kto pomoże, kto założy skarpetę ( ja jeszcze nie wiem jak to zrobić).
Co do sterylizacji to na dzień dzisiejszy nie ma możliwości ( byłam we wrzesniu w Uciechowie). Boksy pokryte tylko betonem, ambulatorium w trakcie robienia, wolnotariat w Dzierżoniowie nie istnieje ( nie ma rąk do pracy), domków tymczasowych brak. Obecnie jest Asia i Jacek, którzy są w Uciechowie z doskoku. Jak wiecie Uciechów też nie posiada auta ( podobno jest fiat 126 dla nich czytałam na dogo), do weta z Uciechowa do Dzierżoniowa jest ok 4 km. Więc jak widzicie nie jest różowo. Ale dary, które wierze, ze uda się tam dostarczyć pozwolą im w końcu stanąć na nogi, skończyć remonty no i zalegalizować działalność ośrodka . Od lutego do dziś zrobili tyle dobrego ( wszytko jest w wątku o Uciechowie) 78 udanych adopcji, gdzie psiaki są w domach u dobrych ludzi. Moja siostra Justyna codziennie rano maszeruje dzielnie ok 4 km z buta, do 18 zazwyczaj tylko ona i Robert zajmują się psiakami ( spacery, sprzątanie boksów, karmienie) potem budowlanka. Wieczorem gdy siostra dojdzie do domu kanapka w ręke i do kompa dalej walczyć o psiaki. Więc może postaramy się im wspólnie pomóc. Mam nadzieję, że Justynka zmieni zdanie i ta bajka się nie skończy źle. Bo jak by zrezygnowali z tego ośrodka to psy zostaną oddane do schronu w Dzierżoniowie, a tam takie przepełnienie, że jedyne co je tam może spotkać to "kula w łeb". Jestem dopiero 2 dzień na dogo i nie wiem czy wszystko robie dobrze? Ale jak popełnie gafe prosze o uwagi.
Wczesniej nawiązałam kontakt ze slapcio, która wystawia moje rzeczy na bazarku,a kasa dla Uciechowa, korzystam również z pomocy Radka, sama wystawiam aukcje na allegro ( pierwsze wpływy z allegro i bazarku dotarły).
Proszę pomocy!!!
yewcia1 - 19-10-2006 10:16
Tutaj nr do Roberta z Uciechowa 510433322
paros - 19-10-2006 10:44
Justyna!!! Wielkie rzeczy rodzą się w bólach!!! :roll: To jest wielkie wyzwanie, któremu na pewno podołasz! A wiesz dlaczego? Bo to będzie przytulisko przyjazne dla zwierzat, :lol: w które zaangażowana jest Dogomania. I nie może się nie udać!! :lol:
AnkaG - 19-10-2006 11:47
Jeśli ktoś czuje sie urażony moją wypowiedzią to wyjaśniam.
Nie chodziło mi o to, że TYLKO objeżdżacie i nic poza tym. Jest wiele osób, które zrobiły bardzo dużo dla Uciechowa a nawet wiecej niż mogły.
Chodzi mi tylko i wyłącznie o to by oprócz samych słów krytyki ktoś pomógł im w tej konkretnej sytuacji: ZABEZPIECZYC UCIECHÓW PRZED NIECHCIANYMI SZCZENIAKAMI.
Jak już pisałam mogę pomóc w kupnie środków.
Pomóżmy teraz Justynie podnieść sie po tym co się stało. Ona wie, że nie powinny się te szczeniaki pojawić na świecie.
Zostawienie Roberta z całym problemem Uciechowa to chyba nie jest dobry pomysł?
Chwała wszystkim którzy pracują i pracowali na rzecz Uciechowa (w każdy możliwy sposób):loveu:.
AnkaG - 19-10-2006 16:16
Uzgodniłam z Justyną (tel), że zakupię tabletki na przerwanie cieczek u ich suk (jeśli sie u któreś pojawi). Wg Justyny żadna suka nie ma obecnie cieczki i oprócz tej "wpadki" żadna nie miała w minionym okresie.
Moja weterynarz na podstawie podanej wagi suk zrobi rozpiskę jak każdej podawać te tabletki (gdyby cieczka się pojawiła). Tabletki w zależności od rodzaju mozna podawać do 3 dnia cieczki lub 5 (nie wiem jakie wybierzemy). Weterynarz sprzeda mi te tabletki po cenie hurtowej tj po tej jaką musi zapłacic hurtowni:lol: .
Myslę, że jest to jakieś rozwiązanie problemu Uciechowa w kwestii nieplanowanych ciąż do czasu zrobienia osobnych boksów. W końcu mając kilka suk są w stanie wyłapać która własnie "stałą sie kobietką".
Wiem, że są osoby za i przeciw tabletkom (tych pewnie więcej), ale chyba w ich przypadku nie ma innego rozwiązania.
Pozdrawiam wszytkich, którzy pomagaja psiakom z Uciechowa.:multi:
jona3 - 19-10-2006 16:33
Ja mam 1 do Was wszystkich pytanie; skad te cale pretensje do Justyny po pierwszych (tylko i wylącznie ) i jedynych szczeniakach schroniskowych...Macie pretensje niewiadomo dokladnie o co....:mad: To fizycznie nie jest w calosci do upilnowania u wszystkich schroniskowych zwierzat...Kazdemu latwo powiedziec "trzeba bylo przypilnowac suki" czy cos w tym rodzaju. Nie ma na to do konca mądrych bo przeciez wśród nas ludzi zdarzaja sie "wpadki" i czesto niespodziewane ciąże...Nierozumiem!!!!
A jak wszysc\y dobrze wiemy to takie zastrzyki czy tabletki sa niebezpieczne dla innych organow zwierzecych (jak np wątroba, żołądek) A jezeli chodzi o sterylizację to nie każdy człowiek zyczyłby sobie ewentualnie zwierzaka który jest po takim zabiegu....LUDZISKA WEŹCIE TO POD UWAGĘ I ZASTANÓWCIE SIE NAD TYM!!!!!
Strona 13 z 137 • Zostało znalezionych 12941 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137