ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Wygrane marzenia - po 3 latach walki Uciechów rusza pełną parą



Molkas - 11-01-2007 18:40
Justyna apel o drabinę już puszczony w eter na Molosach. Ja mam ale boję się, że zamiast Wam pomóc to miałabym kogoś z Was na sumieniu, stan drabiny jest gorzej niż opłakany. Poza tym już siadam do maszyny i uszyję kilka takich małych kocyków z polaru (bo gdzieś mi się resztki po domu plątają) miałam spalić ale lepiej to spożytkować - ciepłe to to i się przyda. Jutro lece na hurtownie popatrzę po ile są kafelki i popytam znajomych. Poza tym rano podejdę do naszej wetki i każę jej rozpowszechnić wieści i oWas i Waszych potrzebach u swoich pacjentów :). Może wreszcie ta moja "pyskatość" się do czegoś przyda :)





yewcia1 - 11-01-2007 18:59

Justyna apel o drabinę już puszczony w eter na Molosach. Ja mam ale boję się, że zamiast Wam pomóc to miałabym kogoś z Was na sumieniu, stan drabiny jest gorzej niż opłakany. Poza tym już siadam do maszyny i uszyję kilka takich małych kocyków z polaru (bo gdzieś mi się resztki po domu plątają) miałam spalić ale lepiej to spożytkować - ciepłe to to i się przyda. Jutro lece na hurtownie popatrzę po ile są kafelki i popytam znajomych. Poza tym rano podejdę do naszej wetki i każę jej rozpowszechnić wieści i oWas i Waszych potrzebach u swoich pacjentów :). Może wreszcie ta moja "pyskatość" się do czegoś przyda :) Molkas:loveu: Widzę,że zabrałaś się ostro do działania za co bardzo dziękujemy:loveu:
Już piszę co udało mi się ustalić
Shanara jutro odbierze dary z pucki69 księgarni i w przyszłym tygodniu w weekend przywiezie do Uciechowa, po drodze zabierze też dary od cioci Ulv ( Ulv Shanara czyli Iza zadzwoni do Ciebie)
Czyli jak dobrze zrozumiałam Shanara i Molkas w przyszły weekend obie Panie w Uciechowie?

Co dalej rozmawiałam z Robertem telefonicznie i prosił aby wszystkim zamieszanym w Uciechów serdecznie podziękować, jak zawsze nie wymieniam z nicka bo lista będzie długa;)
Bardzo dziękujemy za wszystko wszystkim zamieszanym w Uciechów:loveu:

Melduję Robert połozył wszystkie płytki, które były, zabrakło jeszcze na izolatki i boksy:-(

Bardzo pilna sprawa przewód elektryczny 2,5 cala lub 1,5 cala to taki do prądu w ścianę. Jest makabrycznie drogi 100m chyba 400zł, może ktoś ma kawałki?
Kolejna sprawa rurki, kolanka do wody, trójniki, zawory , no i płytki podłogowe- to najpilniejsze potrzeby, ale z materiałów budowlanych reszta nie wymieniona też się przyda;)

A tutaj link dla Shanara, psiak o którym mówiłam http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37396
http://www.kundelpolski.pl/index.php...d=28&Itemid=39



Molkas - 11-01-2007 19:28

Molkas:loveu: Widzę,że zabrałaś się ostro do działania za co bardzo dziękujemy:loveu:
Już piszę co udało mi się ustalić
Shanara jutro odbierze dary z pucki69 księgarni i w przyszłym tygodniu w weekend przywiezie do Uciechowa, po drodze zabierze też dary od cioci Ulv ( Ulv Shanara czyli Iza zadzwoni do Ciebie)
Czyli jak dobrze zrozumiałam Shanara i Molkas w przyszły weekend obie Panie w Uciechowie?

Co dalej rozmawiałam z Robertem telefonicznie i prosił aby wszystkim zamieszanym w Uciechów serdecznie podziękować, jak zawsze nie wymieniam z nicka bo lista będzie długa;)
Bardzo dziękujemy za wszystko wszystkim zamieszanym w Uciechów:loveu:

Melduję Robert połozył wszystkie płytki, które były, zabrakło jeszcze na izolatki i boksy:-(

Bardzo pilna sprawa przewód elektryczny 2,5 cala lub 1,5 cala to taki do prądu w ścianę. Jest makabrycznie drogi 100m chyba 400zł, może ktoś ma kawałki?
Kolejna sprawa rurki, kolanka do wody, trójniki, zawory , no i płytki podłogowe- to najpilniejsze potrzeby, ale z materiałów budowlanych reszta nie wymieniona też się przyda;)

A tutaj link dla Shanara, psiak o którym mówiłam http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37396
http://www.kundelpolski.pl/index.php...d=28&Itemid=39
Ewcia ile tego przewodu Wam potrzeba. I poproś dokładnie Roberta o to żeby Ci podał jakie rurki dokładnie (chodzi mi o przekrój) i też ile czego. Bo nie ma sensu zbierać Bóg wie ile.

Z tego co wiem to Wam się mały nalot 20 stycznia szykuje:) I My i Iza I może jeszcze Ania :) oj Kochani będzie się działo :)



shami - 11-01-2007 21:03

Jutro lece na hurtownie popatrzę po ile są kafelki i popytam znajomych. Molkas to popytaj o jakieś najtansze plytki (najlepiej gres mrozoodporny) IIIGatunku, z jakimis odpryskami itd. i daj tutaj znać. Jak będą taniutkie to zrobimy zrzutkę i kupilabys wtedy większa ilość, dobrze?
Bo transport płytek od roznych osob z różnych stron Polski by się wlókł miesiącami bo paczką ani pociagiem nie da rady :shake: tylko autem :shake:





mimiś - 11-01-2007 21:21
Kurcze, mój TZ ma taki przewód, [100m, 2,5 przekrój]i zgodziłsie go oddac;-) ale pod warszawą- moze ktoś jeżdzi w Waszym kierunku?



yewcia1 - 11-01-2007 21:24

Kurcze, mój TZ ma taki przewód, [100m, 2,5 przekrój]i zgodziłsie go oddac;-) ale pod warszawą- moze ktoś jeżdzi w Waszym kierunku? mimiś a gdzie dokładnie pod Wawą?
Oj to byłby najpiękniejszy prezent noworoczny:multi:
Myślałam o wysyłce ale to chyba troszkę waży?



mimiś - 11-01-2007 21:28
Komorów pod Pruszkowem, ale moge do Warszawy dowiesć



yewcia1 - 11-01-2007 21:44
Mimiś oj to będzie super.
Tylko muszę wszystkich darczyńców z Wawy skrzyknąć w jednym terminie i poprosić ciocię Pucke czy bedzie można jeszcze raz skorzystać z jej i jej kolegów uprzejmości?

Ogromne podziękowania dla ciotki pucki 69 oraz pracowników Składu Tanich Książek w Warszawie i Wrocławiu oraz pana kierowcy:laola: :laola:

Ciocia pucka69 czy będzie możliwość powtórzyć jeszcze raz?



Anashar - 11-01-2007 21:46
Pozwoliłem sobie wkleić cytat Yewci z Ostródzkiego wątku:


Właśnie nie wiem dlaczego?
Ale przeklejałam tekst moment zaraz go tu dam( tekst był jak jeszcze strona działała)
Komunikat!
Czwartek 11 stycznia 2007 r. – godz. 13.15

W związku z tym, że w lecznicy Psi Los aktualnie przebywa SIEDEM bezdomnych zwierząt, co praktycznie „paraliżuje” normalną pracę Psiego Losu (nie liczymy Lampo, który przyjechał tylko na operację zaćmy drugiego oka, operacja właśnie się zakończyła, po operacji Lampo zostanie odwieziony do Katowic) uprzejmie informuję, że wstrzymujemy jakiekolwiek akcje ratunkowe na rzecz bezdomnych zwierząt.
W przypadku zdarzeń z udziałem bezdomnych zwierząt prosimy o niezwłoczne powiadamianie dyżurnego Straży Miejskiej m.st. Warszawy (tel. alarmowy 986) w celu natychmiastowego podjęcia akcji ratunkowej przez służby miejskie.
Jednocześnie zawiadamiam, że w ciągu kilku najbliższych dni podejmę decyzję, co do przyszłości Pogotowia Ratunkowego dla Zwierząt Psi Los.
Jedynym argumentem za dalszym funkcjonowaniem tego pogotowia jest fakt, że jest to jedyna jednostka ratunkowa dla zwierząt w Polsce, będąca często jedyną szansą i nadzieją, szczególnie dla tych zwierząt, które nie mają Opiekuna.
Argumentów za likwidacją pogotowia dla zwierząt jest kilka. Przedstawię tylko dwa. Przede wszystkim olbrzymie koszty funkcjonowania w „stanie najwyższej gotowości”.
Na dzień dzisiejszy bilans funkcjonowania przez 16-miesięcy Pogotowia Ratunkowego dla Zwierząt Psi Los tj. od 10 września 2005 r. jest następujący:
Wydatki – 1.388.972,50
Wpływy – 659.277.08
Różnica – 729.695,42
Różnicę tę pokryłem z oszczędności całego swojego życia. Drugim argumentem za likwidacją Pogotowia dla Zwierząt jest brak współpracy i pomocy od strony społeczeństwa, pomimo wielokrotnych próśb i apeli. Poza nieliczną grupą Wolontariuszy, którzy pomagają mi choćby w szukaniu domów adopcyjnych, poza kilkoma przyjaciółmi, nikt tak naprawdę mi nie pomaga, a ciągłą „walką z wiatrakami” jestem już po prostu zmęczony. O swojej decyzji dot. przyszłości Pogotowia Ratunkowego dla Zwierząt poinformuję za kilka dni odrębnym komunikatem.
Pozostaję z poważaniem,
Janusz Orzechowski
Przyjaciel Zwierząt
__________________




loozerka - 11-01-2007 21:48
ja wreszcie zrobilam przepatrzenie połki z materiałami budowlanymi, została mi jeszcze piwnica. Jednak juz mam pytania, zeby niepotrzebnie nie pakować czegoś co będzie zbędne.
Czy przydałyby się Wam zwykłe zarówki 100 i 75 wat- mam 5 sztuk, mam troche tych krzyzykow do glazury, czytałam, ze Robert radzi sobie bez nich, ale moze jednak te troche wysłac?
Mam troche kabla elektrycznego jakies 3-3,5 metra, pojecia nie mam, jakiego przekroju, na pewno po robieniu instalacji u mnie w domu- przyda się?
Poza tym mam lakier do drewna połmatowy mahon i dąb- bondex po 0,25 l w puszkach, niestety juz po terminie waznosci dosc dlugo, ale nie były otwierane.
poza tym- tak przyszłościowo, czy przydałyby Wam sie takie zwykłe, metalowe żabki do wieszania zasłon, firan? mam też dwa takie urządzenia do wieszania prania do przykręcenia do ścian i szerokosci 3 m 4 rzędowe. Jak juz macie miec pralke, to może i to na przyszłośc się przyda, a u mnie lezy kompletnie bezuzyteczne. Wkleje zdjęcie, na zdjeciu bedzie co to jest.

http://images14.fotosik.pl/19/e754423e48b322e2m.jpg

Na tym samym zdjęciu są tez takie rzeczy elektryczne, ktore nie wiem jak określic. To do wkrecania zarówek-mam dwie sztuki-porcelanowe i metalowe, a to zótle- chyba sluzy do rozgałęzien, czy izolacji w zródłach prądu, wiem ze trzeba tego uzywac, mam takie, jak na zdjeciu 3 i poł sztuki.
Wysyłam tez 1 kontakt zwykły nadtynkowy, i 1 taki podwójny , jakby wystający ze sciany, grubszy, kwadratowy

z rzeczy hydraulicznym mam niewiele, nawet nie wiem, jak to nazwac- wiec wkleje zdjęcie
http://images14.fotosik.pl/19/f59558fb0495a824m.jpg

specjalnie nie zmniejszałam zdjęc, a tu wklejałam miniaturki, zeby było mozna sobie otworzyć strone i powiekszyc zdjecie, przyjrzec się, o jakich przedmiotach piszę.

Co do tego, czego nie jestem pewna, czy wysylac, napiszcie mi w punktach co tak, co nie, no chyba, ze wszystko tak, to nie trzeba punktów :)
Zaraz zajde do piwnicy i tam zrobie kolejną listę.

I jeszcze - wysyłam cienkie rękawice lateksowe- 10 par rozmiar M i 35-40 ( nie pamietam dobrze ) par rozmiar L. Myśle, ze tego jest spora ilosc, wiec moze na razie nie będą akurat cienkie rekawice potrzebne.



mimiś - 11-01-2007 21:49
No nie moge dłuzej siedzieć, Yewcia jakby co to daj na priv.



yewcia1 - 11-01-2007 21:49

Pozwoliłem sobie wkleić cytat Yewci z Ostródzkiego wątku: Jasne ale co robić jakiś pomysł , jakiś plan?
Pomocy ten dobry człowiek nie może zostać sam!



Lagunka - 11-01-2007 21:51
Hej hej.

Drabina to żaden roblem, b materiał mam, po wycince lasu, narzędzia takoż, a nawet stolarza na miejscu.

Pytanie tylko, czy z mojej północnomazowieckiej wiochy bedzie sie Wam opłacało wieźć taki bagaż :roll:



Anashar - 11-01-2007 21:52
JAkaś akcja ogólnopolska! Jedynie ona moze nas uratować. Trzeba rozgłośnić ile Psi Los zrobił dobrego, i że potrzebują pieniędzy aby dalej móc ratować zwierzęta!



anija11 - 11-01-2007 21:54
Cześć anija z Molosów :)
Pędzimy w poniedziałek z Ełku do Oleśnicy przez Warszawe więc możemy coś zabrać.
Kurcze, mój TZ ma taki przewód, [100m, 2,5 przekrój]i zgodziłsie go oddac;-) ale pod warszawą- moze ktoś jeżdzi w Waszym kierunku? Słomy się u mnie troche znajdzie i płytek wytargam co jeszcze to nie wiem musze poszperać może jakieś stare dywany i koce lub kołdry...
Manuela, Iza macie hak w samochodzie ?? Bo ja mam przyczepkę może było by łatwiej :cool3:



pucka69 - 11-01-2007 21:58
Jasne, Ciotki, dawajcie ten kabel i co tam macie! W przyszłym tygodniu - jak co tydzień będzie samochód. Myślę, że we wtorek lub środę! Będę Was na bieżaco informować. Ważne - u mnie rózne rzeczy mogądłużej leżeć, bo mam dużo miejsca na zapleczu. We Wrocku - malutko miejsca- stamtąd trzeba szybko zabierać!



anija11 - 11-01-2007 22:02

Jasne, Ciotki, dawajcie ten kabel i co tam macie! W przyszłym tygodniu - jak co tydzień będzie samochód. Myślę, że we wtorek lub środę! Będę Was na bieżaco informować. Ważne - u mnie rózne rzeczy mogądłużej leżeć, bo mam dużo miejsca na zapleczu. We Wrocku - malutko miejsca- stamtąd trzeba szybko zabierać! Wrocławskie rzeczy mogą leżakować u mnie nie ma sprawy



yewcia1 - 11-01-2007 22:08

ja wreszcie zrobilam przepatrzenie połki z materiałami budowlanymi, została mi jeszcze piwnica. Jednak juz mam pytania, zeby niepotrzebnie nie pakować czegoś co będzie zbędne.
Czy przydałyby się Wam zwykłe zarówki 100 i 75 wat- mam 5 sztuk, mam troche tych krzyzykow do glazury, czytałam, ze Robert radzi sobie bez nich, ale moze jednak te troche wysłac?
Mam troche kabla elektrycznego jakies 3-3,5 metra, pojecia nie mam, jakiego przekroju, na pewno po robieniu instalacji u mnie w domu- przyda się?
Poza tym mam lakier do drewna połmatowy mahon i dąb- bondex po 0,25 l w puszkach, niestety juz po terminie waznosci dosc dlugo, ale nie były otwierane.
poza tym- tak przyszłościowo, czy przydałyby Wam sie takie zwykłe, metalowe żabki do wieszania zasłon, firan? mam też dwa takie urządzenia do wieszania prania do przykręcenia do ścian i szerokosci 3 m 4 rzędowe. Jak juz macie miec pralke, to może i to na przyszłośc się przyda, a u mnie lezy kompletnie bezuzyteczne. Wkleje zdjęcie, na zdjeciu bedzie co to jest.
Na tym samym zdjęciu są tez takie rzeczy elektryczne, ktore nie wiem jak określic. To do wkrecania zarówek-mam dwie sztuki-porcelanowe i metalowe, a to zótle- chyba sluzy do rozgałęzien, czy izolacji w zródłach prądu, wiem ze trzeba tego uzywac, mam takie, jak na zdjeciu 3 i poł sztuki.
Wysyłam tez 1 kontakt zwykły nadtynkowy, i 1 taki podwójny , jakby wystający ze sciany, grubszy, kwadratowy

z rzeczy hydraulicznym mam niewiele, nawet nie wiem, jak to nazwac- wiec wkleje zdjęcie
bede kontunyowac, wiec na razie prosze mi nie odpowiadac :)
Wszystko się przyda a lakier może być na Uciechowskie wrota to je bedzie konserwować ;)
mimiś bedzie można kochana podrzucić do Wawy;)
Lagunka myslimy i jak transport się zdarzy to taka drabina to dar jak z nieba;)
anija11- pakować manele i na kawę do Uciechowa do psiego raju;)
Anashar a co do Psiego Losu trzeba dalej wici rozesłać i poprosic kogoś o pomoc



Anashar - 11-01-2007 22:12
temat Psiego Losu - http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2750931

Pomozmy wszyscy!



yewcia1 - 11-01-2007 22:22
loozerka - wszystko na tak;)
Suszarki tyż;) Pralka jest w planach.
A gadzety elektryczne czyli oprawki do żarówek i to coś żółte też.
WSZYSTKO TAK
Już sobie wyobrażam Roberta jak będzie rozpakowywać dary i będzie się cieszyć jak mały chłopiec z samochodzików, a justynavege pewnie powie gdzie to dać bo ja nie wiem do czego to:evil_lol:



loozerka - 11-01-2007 22:47
to teraz jeszcze mi dajcie na PW adres do wysłania paczki, ja musze kuc zelazo poki gorące, bo jak mi werwa minie, to znowu sprawe odłoże. NIe z niechęci, czy lenistwa, ale z braku czasu i 1000 pilnych spraw :)



yewcia1 - 11-01-2007 22:53

to teraz jeszcze mi dajcie na PW adres do wysłania paczki, ja musze kuc zelazo poki gorące, bo jak mi werwa minie, to znowu sprawe odłoże. NIe z niechęci, czy lenistwa, ale z braku czasu i 1000 pilnych spraw :) A może adres być jutro? Bo justynievege wiatrzysko net porwało, a ja nie wiem czy na nieszczęsny TOZ, czy na Uciechów?



loozerka - 11-01-2007 23:00
A czy papier ścierny uzywany tam jest? mam sporo kawałkow rózniej grubosci, ale nie wiem, czy tam jest co szlifowac...



loozerka - 11-01-2007 23:05
Moze być jutro, bo mi jeszcze piwnica została- ale mowiac szczerze, wolałabym bezposrednio do uciechowa, bo jakos ten TOZ dzierzoniowski nie budzi mojego zaufania, a jak będą miotac paczka i np zarówki potłuką ??
Ale oczywiscie dostosuję sie, bo mi to wsio ryba, gdzie wyśle

Spakowałam pare rzeczy dla psiaków, jakies zabawki gansgtera- moze nie sa całe, ale dla psiaka, ktory ich nie zna mogą być atrakcyjne- Gangster juz sie nimi opatrzył, witaminy, karmę to chyba macie, ale wysle małe paczuszki takiej lepszej- może byłby dobre jako "nagrody", o ile ktos uczyłby czegoś. Troche Wam sie gości zapowiada, wiec i ze spacerami bedzie lepiej pewnie.

A ja mam pytanie? Jak Robert z Justyną teraz docierają do UCiechowa?Pieszo, jak w lecie:(? To chyba daleko trzeba iść, prawda?



Asior - 11-01-2007 23:29
a ja sie przypominam jeśli chodzi o KRAKOW!!!! u mnie tez jest kilka rzeczy dla UCIECHOWA..poduszka elektryczna....(no alre na co ona skoro prądu nie ma :evil_lol: i kilka poduszek, oraz rękawiczki lateksowe....



loozerka - 12-01-2007 00:10
Mam jednak prosbę. Ponieważ po przepatrzeniu piwnicy okazało się, ze mam tam jeszcze sporo rzeczy, to byłoby dobrze, by przydatnośc ich jednak skonsultowac z Robertem. Chyba, ze Ty Justyna, bedziesz na tyle zorientowana, by wiedziec, czy na pewno przydałby się. Bo to wszystko jest dośc ciezkie i gdyby miało być wysyłane na próżno, to trochę szkoda na to pieniedzy. Ale żeby było jasne, jesli przydałoby sie, to mogę i dwa razy tyle wysłac :)

Jesli chodzi o przewody elektryczne to mam takie kawałki:
2 kawałki po 1 m przewodu 3 zyłowego 1,5 mm,
1 kawałek 2, 6 m przewodu 3 zylowego 1 mm
1 kawałek 1 m przewodu 23 zylowego 1,5 mm

mam jeszcze takie narzędzia jak na zdjeciu ( one nie sa nowe, ale moim zdaniem nadają sie do uzytku. To po prawej to jest taka gąbka na rączce do rozprowadzania tynku chyba, a obok to taka blaszana kwadratowa packa ale z takimi ząbczastymi wykonczeniami- też na rączce. Oba o dośc dużej powierzchni. reszta- jak widac.

http://images4.fotosik.pl/286/40da00eaf069c289m.jpg

teraz hydraulika, po prawej złączki i części metalowe, po prawej plastik, ale taki hydrauliczny, 6 lat temu to nawet nowoczesny był, nie wiem, jak teraz.
To duże szare kolanko mam jedno, jest połaczone z rurą, ale chyba daloby radę rozłączyc, a moze razem wykorzystać.
te plastikowe złaczki mam w takich typach, jak na zdjeciu, ale jest ich troche wiecej, czasem podwojne, czasem potrójne. Te rurki to są 1/2 i 3/4 cala. mam sporo takich krótszych i dłuższych odcinków pozostałych po robieniu moejj hydrauliki, nie wiem, czy to sie moze przydac- moim zdaniem, jesli byłyby jakies krótsze łaczenia - tak. Tych metalowych mam mniej, ale niektóre z tych na zdjeciach powtarzają sie.
http://images14.fotosik.pl/20/5f24cf97961d0551m.jpg

Mam jeszcze sporo pianki poliuretanowej (chyba sie to tak nazywa) o grubosći 2 lub 3 mm , czyto przydałoby się? Ona ma dośc dobre właściwości izolacyjne, ja to kładlam chyba pod drewniane podłogi- dla wyciszenia i utrzymania w suchosci podłoza. to niby spora objętosc, ale waga piorkowa, wiec wysłac zaden problem.
Poza tym odnalazłam w piwnicy troche terakoty, troche glazury, ale rózne rodzaje po kilka płytek (czasem i mnie moja piwnica zaskakuje ;) ). Napiszcie mi jakie są tam pomieszczenia , musialabym zobaczyc, czy ktoregoś rodzaju jest tyle, ze wystarczyłoby choc na jedno pomieszczenie. No i powiedzcie, jesli płytki miałby ten sam rozmiar, grubosc, ale były zupełnie inego rodzaju- faktura, kolor, czy mogłby iść do jednego pomieszczenia? Juz tu musze miec precyzyjne informacje, bo tego poczta nie posle, musialabym ostro dowiadywać się o trasport :)
Czekam na informację- co do adresu i przydatnosci tego wszystkiego :)



dusje - 12-01-2007 00:41
hop hop, @lexX zalozyla watek z pytaniem jak moze pomoc i prosi o kontakt do Uciechowa, chcialaby zglosic sie jako wolontariuszka. Kto poda jej namiary?:lol:



Shanara - 12-01-2007 08:21
Dzisiaj bede w ksiegarni we Wrocku po dary i podjade też do Ulv..(zaraz jej o tym powiem :lol: )
Robert ma mi wysłać liste szczegółową rzeczy których potrzebuja na już.
W sobotę 20 stycznia jedziemy do nich zwieźć wszystko co uda nam sie zdobyć.
:multi:



Shanara - 12-01-2007 08:23
Loozerko gdzie mieszkasz..bo jesli masz dużo rzeczy to może uda nam sie jakis transport wykombinować



yewcia1 - 12-01-2007 08:30

Moze być jutro, bo mi jeszcze piwnica została- ale mowiac szczerze, wolałabym bezposrednio do uciechowa, bo jakos ten TOZ dzierzoniowski nie budzi mojego zaufania, a jak będą miotac paczka i np zarówki potłuką ??
Ale oczywiscie dostosuję sie, bo mi to wsio ryba, gdzie wyśle

Spakowałam pare rzeczy dla psiaków, jakies zabawki gansgtera- moze nie sa całe, ale dla psiaka, ktory ich nie zna mogą być atrakcyjne- Gangster juz sie nimi opatrzył, witaminy, karmę to chyba macie, ale wysle małe paczuszki takiej lepszej- może byłby dobre jako "nagrody", o ile ktos uczyłby czegoś. Troche Wam sie gości zapowiada, wiec i ze spacerami bedzie lepiej pewnie.

A ja mam pytanie? Jak Robert z Justyną teraz docierają do UCiechowa?Pieszo, jak w lecie:(? To chyba daleko trzeba iść, prawda?
Papier ścierny też:multi: Jedzonka jeszcze trochę jest z KRAKVETU:multi:
Tak butem do schronu z Dzierżoniowa do Uciechowa jest około 4 km w jedną stronę, spacery z psami i potem do domu.
Więc z 12 km jest robione przez nich pieszo z buta.

Więc tak spisałam na kartce co loozerka msza z darów, około 12 zadzwonie do Ucichowa ( to jest pora spacerów Dinga i Rybaka oni sami na spacery i polatanie, więc justyna i robert w tym momencie jest chwila oddechu to zadzwonię zapytam o to co najpilniejsze, i adres do wysyłki ;-)
I w okolicach 14 napiszę co i jak.
Ciotka a Ty gdzie mieszkasz? Może coś uda się z transportem wykombinować? Na te cięższe rzeczy, co by poczta polska nie puściła Cie z torbami, bo w nowym roku była podwyżka.
Można będzie jak mieszkasz w dużym mieście, może skorzystać z inposta jezeli działa we wrocku, i skorzystać z uprzejmości Wrocławiaków?



Shanara - 12-01-2007 09:52
Wrocław napewno pomoże :multi: .Jest kilka osób,które mogą zmagazynować i zawieźć dary do Uciechowa,więc czekamy na "zlecenia" ;)



Molkas - 12-01-2007 10:09

Cześć anija z Molosów :)
Pędzimy w poniedziałek z Ełku do Oleśnicy przez Warszawe więc możemy coś zabrać.

Słomy się u mnie troche znajdzie i płytek wytargam co jeszcze to nie wiem musze poszperać może jakieś stare dywany i koce lub kołdry...
Manuela, Iza macie hak w samochodzie ?? Bo ja mam przyczepkę może było by łatwiej :cool3:
Ania ja haka nie mam nie wiem jak Iza.



Molkas - 12-01-2007 10:16
Loozerka i pozostali jeśli z jakichkolwiek względów nie chcecie wysyłać rzeczy na TOZ a i tyłka nie zawracać Justynie i Robertowi (niech spobie spokojnie robią) to ja się deklaruję, że możecie paczki do mnie wysłac. Nie ma problemu. I tak będziemy jechać w sobotę z Izą i mam nadzieję resztą ekipy do Uciechowa. Napiszcie na prv dam Wam adres. A tu macie mojego maila ms95@wp.pl



Molkas - 12-01-2007 10:30
A co do tego kabla...to faktycznie sprawa załatwiona...w momencie kiedy mozna go z Wawy do Wrocka dostarczyć. Bo wtedy czy to Iza czy to któraś z nas dowiezie go Wam na miejsce.

OK idę Kochane na poszukiwania kafelek.



loozerka - 12-01-2007 11:58
Dziewczyny, ja to mieszkam na drugim koncu świata, w Szczytnie :) To, co mam do spakowania na dzis- jak tylko dostanę informacje, ze potrzebne jest wszystko, wysyłam. Zważe oczywiscie i zobaczę, ile paczka kosztuje, gdyby wyszła mi astronomiczna kwota, to będę myślec, ale powinno być ok. To są takie rzecz na juz potrzebne, pojedyncze, ktore troche mogą popchnąc remont, a czekanie na transport- musiałby być taki łączony, to dośc długo zejdzie. I tak, jesli nie uda sie załatwic tych odpadów płytek, to będe musiala myślec, jak je oprzekazac, bo tu poczta nie wchodzi w grę



Molkas - 12-01-2007 12:20

Dziewczyny, ja to mieszkam na drugim koncu świata, w Szczytnie :) To, co mam do spakowania na dzis- jak tylko dostanę informacje, ze potrzebne jest wszystko, wysyłam. Zważe oczywiscie i zobaczę, ile paczka kosztuje, gdyby wyszła mi astronomiczna kwota, to będę myślec, ale powinno być ok. To są takie rzecz na juz potrzebne, pojedyncze, ktore troche mogą popchnąc remont, a czekanie na transport- musiałby być taki łączony, to dośc długo zejdzie. I tak, jesli nie uda sie załatwic tych odpadów płytek, to będe musiala myślec, jak je oprzekazac, bo tu poczta nie wchodzi w grę Loozerka bo ja to jeszcze pomyslałam o firmir kurierskie, czasami naprawde wychodzi taniej niż Poczta i paczka. Trzeba by było w necie sprawdzić.



Molkas - 12-01-2007 12:23
Justyna, Robert, Ewcia i cała zainteresowana Uciechowem część forumowiczów. Dzisiaj się dowiedziałam, że do akcji pomocy dla Uciechowa dołączyła się szkoła mojej córci. Zobaczymy co z tego wyniknie. A może i u Was dałoby się coś takiego podszeptnąć pociechom???

Może namówić klasę albo szkołę jeśli nie na pomoc rzeczową to może na wirtualną adopcję...



Shanara - 12-01-2007 12:39
Mola ja tez myslałam o wirtualnej adopcji albo o zbiórce pieniążków w szkołach...tylko muszę miec chwilke spokoju w pracy,żeby się do tego zabrać :razz:
Dzisiaj był bardzo owocny dzień i za jakis czas jest szansa na większą pomoc finansową dla Uciechowa (narazie nic nie mówie,żeby nie zapeszać:cool3: )

acha..nie mam haka :shake:



anija11 - 12-01-2007 12:41

Justyna, Robert, Ewcia i cała zainteresowana Uciechowem część forumowiczów. Dzisiaj się dowiedziałam, że do akcji pomocy dla Uciechowa dołączyła się szkoła mojej córci. Zobaczymy co z tego wyniknie. A może i u Was dałoby się coś takiego podszeptnąć pociechom???

Może namówić klasę albo szkołę jeśli nie na pomoc rzeczową to może na wirtualną adopcję...
Manuela świetny pomysł :multi: We wtorek pojadę do moich dzieciaków do szkoły i spróbuje coś zorganizować :)

Poszła fama i czekam na dary, zapowiadają się kapy koce, kołdry itd. itp.
Czy ciuchy do roboty też się przydadzą ?? Chodzi mi o kurtki swetry spodnie ??
Dajcie cynk :)



anija11 - 12-01-2007 12:42
My podobno w drugim aucie mamy hak :oops: ale ja jak przystało na blondynke nic o tym nie wiedziałam:oops:



Shanara - 12-01-2007 13:42
dziewczyny mam prośbę w związku z ewentualnymi zbiórkami pieniędzy w szkołach itp.: czy któraś z Was (tych bardziej uzdolnionych) mogłaby przygotować jakis plakacik, który moznaby wydrukować..i pod taka "chorągwią" zbierać pieniążki

ja wstawie jakiś słoik na pieniążki w przedszkolu mojej córci ;) i u siebie w biurze :p



Molkas - 12-01-2007 13:57

dziewczyny mam prośbę w związku z ewentualnymi zbiórkami pieniędzy w szkołach itp.: czy któraś z Was (tych bardziej uzdolnionych) mogłaby przygotować jakis plakacik, który moznaby wydrukować..i pod taka "chorągwią" zbierać pieniążki

ja wstawie jakiś słoik na pieniążki w przedszkolu mojej córci ;) i u siebie w biurze :p
Słuchajcie mogę się zobowiązać do napisania jakiegoś krótkiego wierszyka...jesli pasuje to dajcie znac a za 5 minut coś będzie ale strona plastyczna na kompie u mnie by za długo trwała...



KropkaKropka - 12-01-2007 13:58
Jeżeli mogę wtrącić, co do tych zbiórek w szkołach to oczywiście - pomysł świtny. Ale! Jedna osoba (np. rodzic czy uczeń danej szkoły) nic sama nie zrobi. Wiem, bo w tym roku organizuje już drugą taką akcję w mojej szkole. Nie działam sama, należę do LOPu (Ligii Ochrony Przyrodu) i właśnie dzięki pomocy innych LOPowiczów no i pani opiekunki koła (nauczycielki przyrody) udało się to zorganizować (pozwolenie dyrektora etc.). Warto w takiej sprawie mieć oparcie właśnie takiego kółka przyrodniczego lub kółka samorządowego. No, to teraz mogę się pochwalić, że w tym roku udało mi się zorganizować taką zbióreczkę dla Uciechowa - w poniedziałek zaczynamy! :diabloti:



Molkas - 12-01-2007 14:00

Jeżeli mogę wtrącić, co do tych zbiórek w szkołach to oczywiście - pomysł świtny. Ale! Jedna osoba (np. rodzic czy uczeń danej szkoły) nic sama nie zrobi. Wiem, bo w tym roku organizuje już drugą taką akcję w mojej szkole. Nie działam sama, należę do LOPu (Ligii Ochrony Przyrodu) i właśnie dzięki pomocy innych LOPowiczów no i pani opiekunki koła (nauczycielki przyrody) udało się to zorganizować (pozwolenie dyrektora etc.). Warto w takiej sprawie mieć oparcie właśnie takiego kółka przyrodniczego lub kółka samorządowego. No, to teraz mogę się pochwalić, że w tym roku udało mi się zorganizować taką zbióreczkę dla Uciechowa - w poniedziałek zaczynamy! :diabloti: Kropka to ja właśnie przez Panią wychowawczynię załatwiałam...najpierw zgoda a potem do roboty :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl



  • Strona 27 z 137 • Zostało znalezionych 14121 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137