Wygrane marzenia - po 3 latach walki Uciechów rusza pełną parą
rotek_ - 31-07-2007 17:05
czy ktos coś wie o akcji justyny w urzędzie:roll:
ja dzisiaj nie mogłam przyjechać....
uczelnia domagała sie dowiezienia aktualnego zaświadczenia lekarskiego.....:mad:
jak im dałam kserokopie to sie czepiali ze potrzebny jest im tylko i wyłącznie oryginał.....
i głupi papierek o wymiarach 15x5cm musiałam zwieźć ze świdnicy do wrocka....
głupia biurokracja:angryy:
na prośbę państwa od Kajana podaję jeszcze raz link do aukcji cegiełkowej
http://www.allegro.pl/item220219080_...hronisko_.html
solito - 31-07-2007 17:26
no ja wiem to wszystko - tylko ja tu cos dostałam. czy wiecie coś o ty? uciechowiaki?
jest zgoda na kafelki! dawać je!
Aaa... wiemy... to i owo....:cool3:
Pucka, to nie jest pomyłka, to for YOU!!!:razz:
Dominik, to taki fajowy gość! Ma chyba często takie zaskakujące pomysły! Ale bardzo miłe!!!:loveu:
zdrojka - 31-07-2007 17:27
Pucka, a co dostałaś od Dominka :crazyeye:
Z kafelkami załatwię pewnie w niedzielę (odbiór) lub w poniedziałek (odbiór i dostawa), bo teraz pracuję na rano,a jazda do Konstancicna po poługniu przy remontowanej Puławskiej to jest koszmar, a rano da się dojechać bez problemów.
solito - 31-07-2007 17:34
czy ktos coś wie o akcji justyny w urzędzie:roll:
Nie było akcji!
Przyjechali z Azyla po psiaki, ale dostali od Justyny nakaz leczenia ich!
na prośbę państwa od Kajana podaję jeszcze raz link do aukcji cegiełkowej
http://www.allegro.pl/item220219080__cegielka_na_schronisko_.html
solito - 31-07-2007 18:41
Zapraszam na kolejny bazarek!:
http://www.dogomania.pl/forum/showth...39#post6451639
yewcia1 - 31-07-2007 18:46
Kochani mamy pomocne dłonie przy ogłaszaniu psiaków - pomoze nam Kazoo ( dodam, ze jegomość z Nowej Soli:lol: ):multi: :multi: :multi: :multi:
Kazoo wielkie dzięki i prosimy napisz co mamy opanowane
rotek_ - 31-07-2007 18:47
pucka...no ujawniaj sie i mówi co tam masz:razz:
pucka69 - 31-07-2007 19:35
jak wrócędo domku z pracy to Wszytko pokażę :)
justynavege - 31-07-2007 20:35
dziękuję wszystkim którzy pomogli w przekonywaniu urzednikow ze to do nich nalezy obowiazek zajecia sie wczorajszymi znalezionymi psiakami
Psy zostaly dzis zabrane do Azylu
Przyznam ze z wielkim bolem serca wkłądalam je do klatki :placz:
Prośba do Straży dla zwierząt o sprawdzenie za kilka dni w jakiej kondycji są psy i czy byly u weterynarza i czy są leczone
Ten pies nie ma szans w schronisku :(
około 7m-czny....
zauważyłam pare niepokojących rzeczy u niego....
brak jednego jądra....wyglada to tak jakby mu jajko utknęlo w siusiaku....
do tego wystający kanał moczowy z siusiaka....
a na wardze takie jakby rozszczepienie:roll:
do tego niesamowice brudny...dosłownie sie klei...
po jednym głasnięciu na dłoni zostawała wartwa tłuszczu...
na rekach u justyny dopiero sie rozluźnił.
widać ze był mocno bity...
pragnie kontaktu z człowiekiem ale boi się uderzenia...widac ze sie kuli na samo spojrzenie człowieka....
nieagresywny...
- relacja rotek_
ja dodam tylko tyle ze pies nie potrafi chodzić na smyczy, boi się wszystkiego , sika ze strachu nawet na widok czlowieka
http://img107.imageshack.us/img107/7423/img9767js0.jpg
http://img110.imageshack.us/img110/8783/img9770ho8.jpg
http://img503.imageshack.us/img503/5516/img9781hp9.jpg
__________________
Pies którego żywcem zjadają pchły
płeć-pies
wiek-około roku
zapchlony niesamowice.....pchły zrzerały go żywcem....
nie dokońca ufa człowiekowi...ale to pewnie skutek stresu
relacja rotek_
http://img405.imageshack.us/img405/4619/img9782fn9.jpg
http://img504.imageshack.us/img504/5609/img9757ot4.jpg
rany....takie miał na całym ciele:angryy:
http://img127.imageshack.us/img127/5994/img9759gy1.jpg
zaraz zaloze psom wątki proszę pomocy
szczegolnie dla tego pierwszego :placz:
justynavege - 31-07-2007 20:39
http://www.dogomania.pl/forum/showth...42#post6452342
pies pierwszy
http://www.dogomania.pl/forum/showth...52#post6452352
pies drugi
yewcia1 - 31-07-2007 21:32
Mam nazieję, ze Straż dla Zwierząt wybierze się do Azylu
Anashar - 31-07-2007 22:23
Ja też mam taką nadzieję...
Solito, dla Ciebie jeszcze 2 wierszyki (może znasz)
Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Jeśli cię serce zaboli,
Że to o wiele za wcześnie
Choć może i z Bożej woli.
Zapłacz
Bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
Lecz niech uwierzą wierzący,
Że on nie odszedł na zawsze.
Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Uroń łzę jedną i drugą,
I â przestań
Nim słońce wzejdzie,
Bo on nie odszedł na długo.
Potem
Rozglądnij się w koło
Ale nie w górę
Patrz nisko
I â może wystarczy zawołać,
On może być już tu bliskoâŚ
A jeśli ktoś mi zarzuci,
Że świat widzę w krzywym lusterku,
To ja powtórzę:
On wróci
Choć może i w innym futerkuâŚ
Franciszek Klimek
To tylko pies,
Tak mówisz?
Tylko pies...
A ja ci powiem...
Że pies, to często więcej niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz.
Popatrz jeszcze raz!
Psia dusza większa jest od psa,
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona huśta się na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostanie dusza jego...
Autor nieznany (przynajmniej przezemnie)
RITA & DIANA - 31-07-2007 22:42
Piękne Anashar!
A ja znalazłam taki oto:
Siada Pan Bóg wieczorem
Siada Pan Bóg wieczorem przy kominku, zmęczony
W wysiedziałym fotelu,wreszcie w starych kapciach
Wzdycha ciężko i smutno,potrząsając głową
Ciężko być Panem Bogiem w tak trudnych czasach
Panie...z pyskiem na Bożej nodze mruczy Boży Pies
Ten Azor, ten z wioski pod lasem, ma za krótki łańcuch
Widzę,że jesteś zmęczony, ale wiesz , jak to jest...
I Panie Boże, ta Bella, co oszczeniła sie w lesie
Umarła wczoraj.Z głodu.Anioł duszę już niesie.
Ale wzięliśmy mamę, a dzieci zostały same...
I w lesie psa ktoś przywiązał,bo miał juz jego dość
Daj żeby jeszcze dzisiaj szedł lasem inny ktoś
Pomyśl o psach , które tęsknią i wszystkich tych co głodne
I o tych, które są bite i wielu tych co samotne...
I przejechanych na drogach-żeby trafiły do Boga...
Panie...jesteś zmęczony, ale wiesz jak to jest
One mnie proszą o Ciebie, mruczy do Boga pies
-dobrze już,dobrze, piesku, zrobimy wszystko w lot
z boku na cichych łapkach ,skrada się Boży Kot...
(autroka Barbara Borzymowska)
rotek_ - 31-07-2007 22:50
Mam nazieję, ze Straż dla Zwierząt wybierze się do Azylu
jeśli chodzi o wałbrzyska straż to prawnie istniejemy...ale dopiero co dostaniemy papiery z sądu...potem bedziemy czekac na przeszkolenie strazników.
w mundurach nie mozemy pojechać ale rozmawiałam z ritą i chyba postara sie pojechać do schronu i sprawdzić.....ale jako osoba prywatna....co najwyżej moze sie posłużyć nazwą SdZ...
rozmawiałam z robertem....
/i w sumie to tak jakby jego relacje/
dingo bardzo wyje....słychać go w promieniu kilkuset metrów....:evil_lol:
jest juz lekkie odciążenie ze spacerami psów.
jacho cały czas zapoznaje sie z nowymi właścicielami....oj chyba będzie adopcja.:loveu:
nikt dzisiaj nie pomagal przy znoszeniu śmieci do kontenera:mad:
jutro czeka nas niezły zapiernicz zeby nadrobić te dwa dni...
dostaliśmy młot pneumatyczny więc będzie co wywalać.....oj mury runą...
a jak tylko będzie cieplej trzeba będzie wyrwać te chwasty....obok schroniska
ja już próbowałam...troche mi pomagały uciechowskie wolontariuszki...ale to było jakies 2 tyg. temu....
jedna osoba moze sie zamachać przy tych chwastach....
myśle ze na dniach trzeba będzie wykąpac dinga bo wyglada ochydnie....:eviltong:
no i to chyba wszystko
pucka69 - 31-07-2007 22:59
uwaga! takie dostałam!
http://www.sobon.un.waw.pl/koperta.jpg
http://www.sobon.un.waw.pl/koperta1.jpg
http://www.sobon.un.waw.pl/koperta2.jpg
http://www.sobon.un.waw.pl/koperta3.jpg
http://www.sobon.un.waw.pl/koperta5.jpg
rotek_ - 31-07-2007 23:13
pucka...pikne.....:loveu:
zdrojka - 31-07-2007 23:37
Pucka, śliczne :p
Dominik, jesteś kochany :loveu: Prawda ciotki?
Rita, nie wiem, skąd to wyciągnęłaś, ale popłakałam się. Ja mam w ogóle oczy w mokrym miejscu, ale to było piękne.
pucka69 - 31-07-2007 23:45
ale ciotki! ja nie mogę tego przyjąć! to on ode mnie kupuje torbę i wpłaca na Uciechów a ja co? ja tez wpłace na Uciechów wobec tego!:)
Anashar - 01-08-2007 00:39
Han&Dom to wspaniali ludzie co zaadoptowali naszą krakowską Dosie przywiezioną z Ligoty :)
Ps. a do mnie nikt paczek nie wysyła :placz:
Matusz - 01-08-2007 00:41
do mnie tez nie:diabloti:
tylko na bazarki wysyłają:evil_lol:
pucka69 - 01-08-2007 00:47
Han&Dom - naprawde się wzruszyłam zwłaszcza karteczką! A na Uciechów i tak wpłace!;)
Anashar - 01-08-2007 01:12
Ja chce paczke :placz: :placz: :placz: :cool3:
solito - 01-08-2007 01:43
Pucka, śliczne :p
Dominik, jesteś kochany :loveu: Prawda ciotki?
Rita, nie wiem, skąd to wyciągnęłaś, ale popłakałam się. Ja mam w ogóle oczy w mokrym miejscu, ale to było piękne.
Prawda, jest kochany!:loveu:
Tylko Dominik jest teraz na urlopie i nie może na bieżąco tego usłyszeć!:shake:
A co do wierszy...:loveu:
Anashar, jak zaczęłam płakać na pierwszym, to płakałam już przez wszystkie...!:-(
Zdrojka, ja mam chyba oczy w tym samym miejscu, co Ty!;)
solito - 01-08-2007 01:47
Ja chce paczke :placz: :placz: :placz: :cool3:
Hmm..., może jak się będziesz grzecznie sprawował przy naszej stronce, to jakiś Mikołaj Ci coś przyniesie...:cool3:
ulvhedinn - 01-08-2007 01:52
Ja te wiersze znam od dawna... i też mi się oczy pocą;)
Cholera, jestem załamana. Kotek mi umiera:-( A w dodatku boję się, żeby mój własnodomowy nie był zarażony:placz:
solito - 01-08-2007 01:56
Ja te wiersze znam od dawna... i też mi się oczy pocą;)
Cholera, jestem załamana. Kotek mi umiera:-( A w dodatku boję się, żeby mój własnodomowy nie był zarażony:placz:
O Boże!! Co się stało?!
Anashar - 01-08-2007 03:49
Hmm..., może jak się będziesz grzecznie sprawował przy naszej stronce, to jakiś Mikołaj Ci coś przyniesie...:cool3:
hmm :razz: A niby do tej pory się niegrzecznie sprawowałem? :mad:
Cholera, jestem załamana. Kotek mi umiera:-( A w dodatku boję się, żeby mój własnodomowy nie był zarażony:placz:
Ulv trzymaj się!
justynavege - 01-08-2007 08:05
Dominiku dziękujemy :loveu:
dzis ostra robota w schronie musimy smieci zatargac do kontenera
a ja przeryczałam wczoraj pol nocy przez tego szczeniaka czarnego :placz:
RITA & DIANA - 01-08-2007 12:55
Anashar chce paczkę!!! a co Anashar lubi?też biżuterię?
ulvhedinn - 01-08-2007 13:09
Kocio odszedł w nocy- panleukopenia :placz: cholerny świat....
solito - 01-08-2007 13:13
Kocio odszedł w nocy- panleukopenia :placz: cholerny świat....
O Boże, Ulv:-( , współczuję Ci bardzo!:glaszcze: :calus:
A jak reszta zwierzaków się czuje? To nie było chyba zaraźliwe...? Nie wiem co to jest to na p....
solito - 01-08-2007 13:15
hmm :razz: A niby do tej pory się niegrzecznie sprawowałem? :mad:
No, chyba grzecznie...!
Ale do tej pory nie było paczek...
ale...
ulvhedinn - 01-08-2007 13:16
Psom nie zaszkodzi, boję się o kota-rezydenta. To odpowiednik psiego parwo....:-(
solito - 01-08-2007 13:48
Psom nie zaszkodzi, boję się o kota-rezydenta. To odpowiednik psiego parwo....:-(
O qrcze, a są na to szczepienia? Był szczepiony?
pucka69 - 01-08-2007 13:59
ulv tak mi przykro, bałam się o tego koteczka!:(
ulvhedinn - 01-08-2007 14:08
Amber był szcepiony, ale dawno. Teraz zostaje czekać...
Chuck miał bardzo ciężką postać, prawdopodobnie to on był nosicielem:shake: silniejszy organizm bronił się dłużej, ale jak już się poddał, to od razu...
yewcia1 - 01-08-2007 14:39
Ulv trzymaj się i mam nadzieję, ze reszta domowników odporna i zdrowa.
U mnie dziś też sądny dzień:shake:
Rano wpadła mamcia z psem i wybrałyśmy sie do lasu : mama, ja , saszka i borys.
Wracamy leci za nami szczylek, myslałyśmy, ze jest z kimś , ale niestety - szczylek dobiega do osiedla , wpada do takiej budki z chlebem ( a jakiś stary nie napiszę kto go wykopuje z tego sklepu) Ja biegiem z Borem, mama z Saszką , skoczyłam na tego buraka a on mi w zywe oczy, ze on go nie kopie, mądra pani sprzedawczyni rzuciła sie na mnie , ze takie duze psy w bloku ( guzik powninno ją to obchodzi jak zmieszczę słonia to kiedyś też bede miała:evil_lol: )
Tymczas u mnie odpada raz , ze Bor chciał małą zjeść( dwa TZ-t), saszka była grzeczna.
Zadzwoniłam do UM w Nowej Soli pani naczelnik okazała sie dobrym człowiekiem ( w mieście nie ma schronu, jest ochronka 4 miejsca i 5 miejsc na miesiąć wykupione w ZG schronie)
Zabrałyśmy malucha nakarmiłyśmy, troszkę jej kołtunów wyciełam, masa pcheł, uczulenie na brzuchu od pcheł, kołtun, na kołtunie, wyczyściłam uszy.
Przyjechał pracownik UM ( okazało sie, ze to mój dobry kolega), załatwili jej tymczas na obrzezach NS ale jest szansa, ze tymczas okaże się domem stałym.
Jestem bardzo wdzięczna , ze pomimo braku miejsca w ochronce UM stanąl na głowie i zapewnił małej miejsce:loveu:
Nie napisałam, ze ta mała to piekna ok 5 miesieczna sunia rasy owczarek niemiecki długowłosy.
Jak byśmy z mamą jej nie zgarneły to pewnie ten zły człowiek albo by ją zakopał na śmierć, albo zakończyła by żywot na pobliskiej głownej ulicy.
Oto i śliczna bohaterka tej historii
http://img293.imageshack.us/img293/9659/p1000548ek6.jpg
http://img293.imageshack.us/img293/5898/p1000547hb9.jpg
http://img115.imageshack.us/img115/4691/p1000543tb7.jpg
Bardzo dziękuję pracownikom oraz Pani Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej z Urzędu Miasta w Nowej Soli, za ocalenie psiny i błyskawiczne znalezienie Domku Tymczasowego
Molkas - 01-08-2007 14:45
Ulv taki mi przykro :(
Ewcia dobrze, że wśród hołoty są jeszcze ludzie!!!
justynavege - 01-08-2007 15:14
Ulv :placz:
yewcia jaka cudna Onka :multi:
a u mnie znow :angryy: od rana
poszłąm na pocztę wyslac wazonik bazarkowy na psaki ulv
i co widze w rynku
wychudzoną Onkę około roczną wyłysiałą z rankami na całym tyle
w miedzyczasie jakis mily czlowiek na moją prosbę kupił jej kielbasę
dzwonie
Policja Straz Miejska
owszem przyjezdzaja
ale psa nei mogą zabrać
Azyl odmawia mowiac ze ma zakaz przyjmowania psow
A nie ma , ma tylko sugestię od Powiatowego Lek Wet by ograniczyc ilosc przyjmowanych bo jest faktycznie zbyt duzo
w rezultacie biedna onka zwiewa
Urzad ma po klopocie
a bezdomny pies chory i glodny dalej się błąka
i jakby nie bylo stanowi rowniez zagrozenie
Moze ktos chce napisać łądnie do wladz miasta zapytanie co z bezdomnymi zwierzetami ??
Pomocy bo ja wysiadam psychicznie
:-( :placz: :mad:
yewcia1 - 01-08-2007 15:35
A może zrobić akcje i zasypać UM mailami?
yewcia1 - 01-08-2007 21:34
Bazarek Oskarkowo - ogólny - prosimy o podnoszenie - reszta obiecanych bazarkow w niedziele ( brak czasu):oops:
http://www.dogomania.pl/forum/showth...43#post6457743
justynavege - 01-08-2007 21:41
yewcia dziekuję :)
rotek_ - 01-08-2007 22:15
wróciłam....
pracy masa....
justyna, jak będziesz jutro w schronie zobaczysz ile tego sie nazbierało.....
ale powoli zaczyna robić sie porządek....
jednak rąk do pracy nadal brakuje....
dwie osoby mogą sie zajechać przy takiej ilości bałaganu...
jutro ostatni dzien na zbieranie smieci....już wiadomo ze wszystkiego nie wladujemy....
kontener jest za mały:oops:
dingo nadal wyje...a jakby tego było malo zaczął rozwalac boks...już obgryzł drzwi:crazyeye:
była u nas
pannstwowa inspekcja weterynaryjna....
robertowi powiedzieli ze porzuconych psów jest tylko 6.....zaś reszta/5psów/ to sa jego psy i prawdopodobnie będzie musiał zapłacić za nie podatek:angryy:
tak dla przypomnienia te pozostałe psy to "darowizny" od policji, tozu itp.
justyna...dzwoniła jakas pani ze swidnicy i poprosiła o znalezienie domku dla dwóch psów....jak uciechów nie mozemy przymować psów ale obiecałam ze pomożemy w szukaniu...
dostaniesz na maila zdjęcia psiaków....trzeba będzie im załozyć wątek...ale to dopiero później
pucka69 - 01-08-2007 22:41
podatek ? - uchachacha - bardzo smieszne - wrrrrrrrr
zdrojka - wreszcie sie dowiedziałam skad nick taki u Ciebi:) - irysek dała coś dla ciebie - mam w ksiegarni i czeka ...
solito - 01-08-2007 22:45
Do Uciechowa przyjechały dziś dwie moje znajome /oczywiście psiary/ z mojego bloku! Przywiozły parę rzeczy i spacerowały z psiaczkami!:loveu:
Tak więc dziś wszystkie psiaki były na drugim spacerku nad stawem!:multi:
A Dżinka, to nawet 2 razy!
Tylko Dingo był na krótszym spacerze, ale za to miał czesanko i mizianko extra!
wroobelterrorystka - 01-08-2007 23:15
jak wygląda ta chudzina z rynku?
taka jasna długowłosa suczka?
innej bidy nie kojarzę
RITA & DIANA - 01-08-2007 23:41
Dostałam od Justyny email. Obydwie dzisiaj walczyłyśmy z bezdusznymi urzędasami...a na koniec jeszcze Justyna wysłała mi email ...
ja założyłam wątek , nie wchodzą mi zdjęcia ....
http://www.dogomania.pl/forum/showth...38#post6458838
zajrzyjcie tam dziewczyny!!!
ulvhedinn - 01-08-2007 23:49
Jasna ch...a!!! :mad: :angryy: Co za bezmyślne, bezduszne prostaki i kreatury:angryy:
Macie może jakieś dokumenty potwierdzające przyjęcie psów od policji, czy TOZu?
Co z jutrem? Miał być transport?
Anashar - 02-08-2007 00:00
Brak mi słów, ile tych bied się namnożyło :shake:
solito - 02-08-2007 00:36
No właśnie!
Rita, Poker! Będzie transport?!
Proszę mi powiadomić cioteczkę Ulv!!!!!
Asior - 02-08-2007 04:18
nowo przybyły psiak numer 1.
płeć-pies
wiek-około roku
zapchlony niesamowice.....pchły zrzerały go żywcem....
nie dokońca ufa człowiekowi...ale to pewnie skutek stresu
http://img504.imageshack.us/img504/5609/img9757ot4.jpg
rany jaka malizna :(
rotek_ - 02-08-2007 08:09
asior...ta malizna była troche większa od chichuauy(czy jak to sie tam pisze)
zaraz jade do schronu....
justynavege - 02-08-2007 08:19
Rita dziękuję za pomoc bo chwilami nie wiem za co sie wziać przy kompie a dzielę go z tezetem ktory na nim pracuje
ulv kochana nie mamy zadnych dokumentow przyjecia tych psow
wroobelku tak długowłosa Onka
widujesz ją??
ma skore chyba w takim samym stanie jak Kenia albo jeszcze lepiej
nie mogłam sie zbyt dokładnie przyjrzec bo bałą się podejsc nawet na kiełbasę
yewcia1 - 02-08-2007 09:18
Rita dziękuję za pomoc bo chwilami nie wiem za co sie wziać przy kompie a dzielę go z tezetem ktory na nim pracuje
ulv kochana nie mamy zadnych dokumentow przyjecia tych psow
wroobelku tak długowłosa Onka
widujesz ją??
ma skore chyba w takim samym stanie jak Kenia albo jeszcze lepiej
nie mogłam sie zbyt dokładnie przyjrzec bo bałą się podejsc nawet na kiełbasę
Kochani czy dziś dojedziecie z darami?
solito - 02-08-2007 15:42
Rita dzwoniła, że transport po dary będzie jutro!
justynavege - 02-08-2007 17:48
dziśoprocz normalnych spacerkow karmienia sprzatania koo troszkę porzadkow no a potem juz musialam leciec i na polu bitwy zostala rotek_ i Robert
Sylwia pewnie opowie jak wroci co się dzialo
dzis dowiedzialam sie ze mialam powiedziec Robertowi ze jedzie jutro do Wrocka :crazyeye: dowiedzialam sie od Roberta :oops:
czyzbym czegoś nie doczytala :oops:
dlatego proszę jak cos sami wyslijcie smska bo ja gapa znow mogę gdzieś nawalić
ulvhedinn - 02-08-2007 20:01
RATUNKU!!!!!
http://www.dogomania.pl/forum/showth...=75679&page=17
:placz: :placz: :placz:
Potrzebny natychmiast DT!!!!
yewcia1 - 02-08-2007 21:09
O jasny gwint - potrzebny tymczas dla pajączka
wroobelterrorystka - 02-08-2007 23:41
ta suczka którą widuję to nie onka, zwykły ciapek ale długowłosa i też wychudzona...
Onki nie kojarzę, a staram się zwracać uwagę na to się na rynku "dzieje"
rotek_ - 02-08-2007 23:55
no i wróciłam....
"padam" to chyba mało powiedziane....
jutro ułozyc "tylko" 10 drzwi na drugi koniec hali i koniec.....posprzątane.
cała halę sprzątały tylko 3 osoby...ja justyna i robert....jako jedyny facet miał najcięższe rzeczy do dźwigania.:evil_lol:
ale jak sie okazało naszych smieci była garstka.....
najwięcej smieci to dary od dzierżoniowskiego TOZu:angryy: a i tak nie zmieściliśmy od nich wszystkiego do kontenera....
JA rozumiem ze mozna od czasu do czasu przynieść jakieś resztki karmy dla psów albo pozostałości po materiałach budowlanych ale to co przynosi nam Dz-wski TOZ to woła o pomste do nieba
http://img513.imageshack.us/img513/2153/sv409905ij2.jpg
Te wory szmat zmoczonych olejem silnikowym to dary od naszego kochanego TOZu:mad:
i mam to w nosie czy toz to czyta czy nie...niech wiedzą co przynoszą:angryy:
nie mam pojęcia po co to potrzebne psom:diabloti:
jeden taki worek ubrań ważyl około 20 kg(!)dla mnie to za ciężkie i wszystko wynosił robert.....
przerzucil chyba z ponad 100kg.
tak wsciekłego roberta nigdy nie widziałam.....
mnie dzisiejszy dzien też dobił....
w sobote robimy odsocznie i wypad na ryby....
schronisko będzie otwarte tylko do 14.00
rotek_ - 03-08-2007 00:08
a propo darów TOZowskich to została nam jeszcze masa rzeczy od nich....
słoiki, stare, bardzo stare ubrania...i nasza zmora-styropian:-o
a właściwie resztki styropianu.......mozna smiało powiedziec ze nawet nie resztki a takie pokruszone małe kulki styropianowe.....
jest tego z kilkanascie worów....do kontenera już sie nie zmieściły.
Więc jak teraz ktoś będzie przyjeżdzał nas odwiedzić dostanie taki worek....jeden nikomu nie zaszkodzi a z czasem tego sie pozbedziemy.
juz kilka osób obiecało zabrać od nas puszki po karmie na złom.....no to czekamy bo worki stoją ale jeszcze nikt ani jednego nie zabrał.....:roll:
doszlismy do wniosku ze jeden kontenert na dary tozowskie to zdecydowanie za mało....:evil_lol:
ale przyznam sie szczerze ze pakując te ich smieci pękałam ze smiechu....
justyna od TOZu dostalismy nawet dwa kombinezony z PKP:crazyeye: :evil_lol:
solito widziała...szkoda ze nie zroniliśmy zdjęć:lol:
aha...justyna dostałam cynka ze robert skończył prace dopiero o 22(!) został na noc w schronie....
jutro najlepiej żebysmy były w uciechowie wcześniej...trzeba będzie jeszcze coś do kntenera zapakować i pupychać...a robert w tym czasie musi wykuc dziure w scianie na wyjęcie dla psów.
pracy nam sie zapowiada na kolejny tydzien.....
solito - 03-08-2007 00:15
A ja wyjechałam ze schroniska tuż przed 21.00
Zrobiłam przebieżkę /dosłownie:razz: / wszystkim psiakom, a na koniec pomogłam wtachać Robertowi do kontenera ostatni wór z gruzem, którego nie był w stanie sam podnieść, bo skończyłoby się to rozwaleniem wora i rozsypaniem tego z powrotem na ziemię...
Ale udało się! Sposobem i nadludzką siłą:evil_lol: !
Jutro Robert ma jechać do Wrocka /kasę na transport mu dałam/
Ulv, Ty będziesz tam, gdzie będą ładować te rzeczy?
rotek_ - 03-08-2007 00:18
a i jeszcze jedno....
w niedziele bedziemy mieli pospawane dwa boksy...
solito mialas mi puścić strzalke...nie mam twojego nr tel.
więc....przyjazd na spawanie bedzie po poludniu....okolice godziny 14 lub 15...
ale dopiero jutro będę wiedzieć na 100%. potrzeba rąk zeby wyprowadzić psy z boksów na dłuuuuugi spacer na czas spawania
sorki wszystkich za zły humor...ale ja już wysiadłam psychicznie i fizycznie po całym tyg. pracy
teraz naprawde musze podładować gdzieś akumulatory....bo kogoś uderze:evil_lol:
Anashar - 03-08-2007 01:00
A ja w ciągu 3 dni spotkałem 3 bezdomne psy którym nie mogłempomóc i jestem załamany :placz:
ulvhedinn - 03-08-2007 01:42
Jak mam być, jak nie wiem ani gdzie, ani o której, ani w ogóle nic :angryy:
Rotek, mam propozycje- przyjeżdżam idziemy do jakiejś knajpy, upijemy sie i urządzimy bijatykę, co? Bo ja mam taki tydzień, że naprawdę- albo się urżnąć, albo powiesić....
Anashar - 03-08-2007 02:48
Rotek, mam propozycje- przyjeżdżam idziemy do jakiejś knajpy, upijemy sie i urządzimy bijatykę, co? Bo ja mam taki tydzień, że naprawdę- albo się urżnąć, albo powiesić....
Moge się do Was podpiąć???
solito - 03-08-2007 02:50
A ja w ciągu 3 dni spotkałem 3 bezdomne psy którym nie mogłempomóc i jestem załamany :placz:
To jest właśnie najgorsze...
Gdy widzisz, że coś złego się dzieje, a nie możesz pomóc...!:placz:
solito - 03-08-2007 03:00
Jak mam być, jak nie wiem ani gdzie, ani o której, ani w ogóle nic :angryy:
Rotek, mam propozycje- przyjeżdżam idziemy do jakiejś knajpy, upijemy sie i urządzimy bijatykę, co? Bo ja mam taki tydzień, że naprawdę- albo się urżnąć, albo powiesić....
Myślałam, że umówiłyście się z Poker!
To rano zadzwonię do Rity i spytam o ten adres i oddzwonię do Ciebie /mam Twój nr/ - chyba, że masz możliwość skontaktować się bezpośrednio z Poker...
A co do Twojej propozycji... - ja też chcę!
ulvhedinn - 03-08-2007 03:00
Moge się do Was podpiąć???
No jasne, im nas więcej, tym będzie lepsza rozróba.... Solito, też zapraszam...
No czekałam, myślałam, że Poker zadzwoni, albo co? Tylko dajcie mi znać trochę wcześniej, bo jutro akurat mam dość zajęty dzień- myślałam, że transport będzie dziś i inaczej sobie zaplanowałam.
Asior - 03-08-2007 04:43
asior...ta malizna była troche większa od chichuauy(czy jak to sie tam pisze)
zaraz jade do schronu....
buuuuuu szkoda, że nie został u Was.. w tamtym schronisku zginie w tłumie :(
rotek_ - 03-08-2007 07:21
ulv...ty też podminowana......:razz:
to idziemy wypić bardzo duuuuzego browara.
....albo lepiej nie. Bo jeszcze po drodze spotkamy znowu jakiegoś bezdomnego psa.....my to mamy szczęście do znajdowania takich bid....
qrcze...sama nie wiem smiać sie czy plakać....
dzisiaj praca rusza wcześniej...ja spadam już do schroniska.
jesli jeszcze bede wstanie stać na nogach to wieczorem pojawią sie relacje
yewcia1 - 03-08-2007 07:43
kochani kto odwiezie parę worów puszek pustych po psijej karmie?
Bedzie zawsze jakiś grosik dla psiaków.
Poker - 03-08-2007 12:59
jestem w stałym kontakcie z Ritą,która załatwia transport.Własnie napisała Rita do mnie na gg,że wszystko idzie planowo i że wyjadą do Wrocławia po 15.
Spotkanie na Karłowiacza 6.Może od ULV odbiorą rzeczy na końcu,tak chyba bedzie najlepiej.
Poker - 03-08-2007 13:34
do pakowania nie trzeba pomocy,bo drzwi załaduja robotnicy, a do bramy potrzebne są męskie ręce.
Strona 80 z 137 • Zostało znalezionych 19082 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137